221 km/h na drodze publicznej
Nagranie z przejazdu dwóch śmiertelnie niebezpiecznych “pocisków”.
Totalny brak wyobraźni, totalna głupota i totalny egoizm.
Jak bardzo trzeba być ograniczonym intelektualnie, aby pozwalać sobie na tak skrajnie brawurowe zachowania?
Czyste szaleństwo…
71 komentarzy do "221 km/h na drodze publicznej"
Marian, Ty szalony niedorozwoju :*
P.S.
Idź sobie lepiej gruszkę wytarmoś, zamiast odpierdalać takie rzeczy na drodze.
Ziew … Mistrz prostej – faktycznie jest się czym chwalić.
Eh, kolejny “mistrz”, który osiągnął nieosiągalne. Zapewne żaden inny siedzący w tym samochodzie nie dałby rady tak rozpędzić tego auta. Brawo!
Jeszcze bym zrozumiał – na krętym torze, ogarniać prowadzenie samochodu lepiej, niż większość (wykręcić np. dużo lepszy czas). Ale rozpędzenie auta na prostej, jeszcze publiczny odcinek, to rzeczywiście takie wow? Czy bardziej głupota?
Przecież te dwie pisdy na tor nie pojadą bo sobie wstydu narobią…… Glon umie tylko sandała wbić w podłogę i się flapać w kiblu – bo nawet przeciętna Grażyna by z takim tłokiem nie chciała się pokazać.
Ulala widzę ze większość ludzi jeździ przepisowo 50km/h i nigdy po mieście nie zdarzyło mu się przegonić auta, a jak by na koniec było że uszkodził samochód to większość by pisała że ja bym to zrobił lepiej itp. W tym przypadku kierowca pojechał na prostym odcinku trosze więcej i już społeczne k***sy mają powód do sensacji. Polska to zawistny kraj
Debil jesteś
@Edek, masz ciekawe pojęcie znaczenia “troszkę więcej”.
Dobry kierowca, dobra maszyna, szeroka droga. No ale zawsze pargraf się znajdzie i powód do hejtu w internecie.
“Dobry kierowca, dobra maszyna, szeroka droga” + u kierowcy jak i u ciebie brak mózgu!
Dobry kierowca myśli co robi i nie ryzukuje zdrowiem i życiem innych. A jak chce sobie pogonić to jedzie na jakiś tor. A to coś tutaj to jest po prostu C*H*U*J*O*W*Y “kierowca”.
Na jaki tor? Mamy w Polsce jakiś?
Po pierwsze, są. Zainteresuj sie.
Po drugie, nawet gdyby nie bylo to w niczym nieusprawiedliwia tej glupoty z filmiku, tłumoku!
Polacek nie potrafi się wysłowić bez obrażenia rozmówcy.
cmokni mnie w dupe, pedalcu
Tak wiem Poznań z chorym limitem głośności i Silesia bez homologacji fia. hahah to mamy czym się chwalić. To gdzie te TORY?
Za to droga publiczna jest od ścigania i zapewne posiada jeszcze homologacje!
walni się w łeb Piechu coś głupi!!!
Ciekawe czy dalej byłbyś taki mądry jakby zabił kogoś z twojej rodziny,szkoda patrzeć na takich jak ty bo niestety każdy ma mózg ale jak widać nie każdy go używa.
Dobry kierowca? Wątpię. Małpa też potrafiła by wcisnąć gaz do dechy. Szeroka droga? Też nie bardzo. Jeszcze bym zrozumiał na pustej autostradzie bo też zdarza mi się przekraczać 200, ale w mieście? Trzeba mieć totalnie zryty czerep.
Żal dupe ściska że twój tdi tak nie idzie
Moje koniki (a było ich ponad 400) chodziły znacznie lepiej, ale nie w mieście! Trzeba nie mieć wyobraźni, być całkowicie pozbawionym mózgu, żeby takie prędkości osiągać w ruchu miejskim, na niezabezpieczonej drodze… Amebo, wystarczyłby większy kamień, kawałek gałęzi, dziura w nawierzchni, niedzielny kierowca, który by zmienił pas bez patrzenia w lustro i… mielone z kością w konserwie gotowe!
Takich melepetów należy eliminować że społeczeństwa dla dobra ogółu i ich własnego…
Ja nie rozumiem gosci… Sam mam 400 konne auto , i nigdy nie odpierdalam takich rzeczy po miescie. Ok na autostradzie mi sie zdarzy przesadzic ale tylko jak jest pusto i ryzykuje tylko swoim zyciem .
Smieszne jest to ze gosc sie podnieca a to auto nie przyspiesza jakos super .
Nie martw się, że ich nie rozumiesz. Debila nie zrozumiesz, trzeba go jedynie zaakceptować jak dziecko z porażeniem mózgowym, bo może to nie jego wina. Może mama trochę za dużo piła w ciąży? Może to tzw. kretynizm? Trzeba takiego po prostu zaakceptowac i jednoczesnie robic to co nalezy w takich wypadkach czyli dążyć do minimalizacji ryzyka – w tym wypadku do nałożenia zakazu prowadzenia pojazdów na debila- kierowce.
Ktoś już to zgłosił na policje?
Cholera, a mogli na latarni skonczyc, to by byl dopiero pocisk. No coz, moze nastepnym razem. Trzymam kciuki.
chory jesteś deklu , sam weź rozbieg i ustrzel barana w rogi tylko porządnie żeby już nie było po co ambulansu wzywać
na prostej to każdy potrafi zapeirdalać. Proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców.
Niech pokaże swe “umiejętności” na torze 🙂 ciekawy jestem jakby się zachował 🙂
p.s. ktoś pisze, że to alfa 156? yyy nie chce siać “fermentu” ale z dzwięku silnika wnioskuję, że albo nissan 350 z, albo jaki skyline.
To alfa 156. Z 2.5 24v busso. Wlasciciel chwalil sie na alfaholikach.
Tak btw przeczytaj sobie prawy dolny rog filmu
Może lepiej nie wnioskuj 🙂 Przynajmniej nie na podstawie dźwięku silnika 😉
Masz na dole filmiku podpisane że niby Alfa 156, prawdopodobnie 3,2 V6 lub 2,5 V6.
To sie wsluchaj lepiej, zmodyfikowali dzwiek aby ich po glosach nie rozpoznac 😉
To 156 V6, moze nawet 3.2 kompresor 😉
Przy tych obrotach ma 210-220km/h, brzmi generalnie jakby wiele więcej już nie mógł. 3,2l to na pewno nie jest, najprędzej 2,5 a może nawet i R4 2,0 JTS.
Sam mam też włoszczyznę innej marki, z R5 2,0l turbo i nie będę ukrywał że jedzie lepiej, a przy tych 220km/h nie robi jeszcze takiego hałasu.
Slabo ogarniasz wloskie Auta, auto zamyka blat i jeszcze dalej jedzie wiem bo znam samochód 😉
Pokręciłeś, oryginalnie te słowa były wypowiedziane przez Colina Chapmana, jednego z założycieli marki Lotus, i brzmiały one tak – proste są dla mocnych, a zakręty dla lekkich samochodów. Miało to swoje odbicie w praktycznie każdym samochodzie tej marki, były one zazwyczaj wyposażone w niezbyt duże i umiarkowanie mocne silniki, ale bardzo lekką konstrukcję i dopracowane zawieszenie, co przekładało się na wyśmienite osiągi. 😉
Moja Skoda 1.9 SDI 68 KM tez tak pojedzie jak sie bujnie.Nie ma sie czym chwalic buraczyna.Pewnie ma małego wacka.
wsadź se w dupe tą skodzine i wrzuć dwójke
Wobec takiego zachowania pozostaje tylko życzyć rychłej śmierci, bez angażowania w to zdrowia ani życia osób postronnych. Najlepiej jakiś betonowy przepust albo hops pod TIR’a.
Bo w tirze to człowiek nie siedzi ?
Nom. Dla kierującego TIRem nawet nic nie zawini to też może być trauma jak kogoś rozjedzie.
Co Wy panowie, mózgi wam przed świętami zniknęły? Chodzi o sumienie człowieka, który ma świadomość, że zabił kogoś. Nawet takiego troglodytę.
@Xxx a co sie tskiego sftnie kierowcy TIRa? Wyobraz sobie, ze osobowka wazaca 1,5 tony przywala z predkoscia 200km/h w TIR z załadowaną naczepą o łącznej masie 30 ton. Pęd TIRa jest tak ogromny, że tak relatywnie mała energia kimetyczna osobowki spowoduje tylko minimalne przyspieszenie TIR’a w momencie przekazania pędu. Na tyle minimalne, że niegroźne dla kierowcy. Nie jest to raczej wielka filozofia, zeby sobie to wyobrazic.
Kiedy wieziesz delikatny materiał każda zmiana przyspieszenia może być znaczącą, czy to wzdłużne czy boczne może szoferowi zrobić kuku. Pomimo zabezpieczania ładunku wszystko jest możliwe… a kiedy spotkasz na drodze takiego egoiste jak na pokazanym filmiku to na manewr może być za późno.
Ładnie idzie, ktoś wie co za auto? Porsche czy co?
Alfa 156 v6
Burakowóz…
Szybka ta laweta 😉
V6 w alfie akurat to są nie do zajebiania tak jak jtd
Totalny
Za takie zachowanie winna zostać rozpoczęta procedura leczenia przymusowego pod kątem choroby psychicznej.
Jedyną i słuszną metodą w tym przypadku, wydaje się być lobotomia!
Albo łopata najpierw kopią dół a później walisz w łeb łopata i po sprawie.
lecz się bo widać operacja na mUSK nie pomogła
Jeśli dobrze zrozumiałem “kierowca” ma na imię Marian. Jeździ alfą 156 pewnie w kombi. Ktoś kojarzy gdzie to mogło być nagrane? w Jakim mieście?
O ile się nie mylę i jego współrzędne są prawidłowe to filmik mniej więcej tutaj się zaczyna. https://www.google.com/maps/@52.19374,21.1216177,3a,60y,157.41h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sl9eMjDpoQSHWq1t2scDpIg!2e0!7i16384!8i8192
Według googla to Warszawa Wał Miedzeszyński. Jak ktoś zna Warszawę to może potwierdzi.
Potwierdzam jest to w Warszawie na drodze 801- Wał Miedzwszyński.
Kierowcy poruszają się od strony centrum w kierunku ulicy Trakt Lubelski
Jeżeli faktycznie to było tam, to niezły debil. Przecież tam są liczne przejścia/skrzyżowania. Pal licho gdyby to była S8-ka, ale wał? No po prostu niedorozwój.
Ma ktoś jakiś link do tego na youtube?
Nie odtwarza mi tego, a szukam inspiracji do rajdowej jazdy
A najgorsze jest to że pojadą te ciecie na tor i dostaną w dupę od ogarniętego kierownika w Cinqecento…… To jest typowy przykład na posiadanie dwóch komórek: nie biegają w kółko i nie srają gdzie popadnie (ale ręki sobie uciąć nie dam). Taki przykład że starzy przy robocie na “zrykę” poszli i ich do końca nie dorobiło
Młodość swoje prawa ma.
Pomijając głupotę i zapierdzielanie w mieście to ilu Januszu lewego pasa spotkał 😉
fachowa nazwa tego zjawiska to : niedojebanie umysłowe
” ja perdo.ę, ja pierdo.ę. Następnym razem koparką do przedszkola wjedziemy. Ja pierdo.ę. 🙂
Jest bardzo wielu takich bezmózgich deptaczy gazu, którzy obecnie narzyźniają już tylko glebę.
A gdzie są kulsony? Wycinają konfetti?
Alfa 156? Dziwne, że jeszcze nie na lawecie 🙂
Lecimy Panowie.
Ktoś to wrzucił, a wcześniej ktoś to nagrał.
W internecie nic nie ginie, a kamery monitoringu miejskiego są na każdym kroku.
Gość powinien siedzieć, i tyle w temacie.
Bb – Ale wcześniej ktoś musiałby chcieć się tym zająć, ktoś ?
Lepiej stać w miejscu newralgicznym i łoić mandaty, pewniaki.
KIEDYŚ KTOŚ TU TRAFNIE NAPISAŁ, ŻE WCISKAĆ GAZ W OPÓR TO NAWET MAŁPA POTRAFI. I TO JEST WŁAŚNIE TAKI PRZYKŁAD.
A TERAZ CZEKAMY NA KOMENTARZE TYPU “ŁADNIE SZLI” PODOBNYCH POPIE**OLEŃCÓW CO PANOWIE NA FILMIE.
Ładnie szli
Hej.
Fajnie że ktoś czyta moje komentaże.
Takich jak na nagraniu nazywam “małpki”, bardzoej chodziło o zapierdalaczy autostradowo/ekspresowych. Pokażesz małpie aby tutaj wciskała do dołu, a tutaj ma się trzmać pomiędzy dwoma liniami i…..pojedzie.
Prawda wychodzi na krajówkach i wojewódzkich – takich tam sobie doganiam i wyrpzedzam, bo tam wolnośc drogowa się skończyła i trzeba myśleć i przewidywać….
Też to zauważyłem. Na wprost idą jak źli, do pierwszego zakrętu… albo się wypieprzy, albo nagle zwalnia pipka.
Zdarza się nie raz, że zestawem 40t doganiam takich misiów na zakrętach… i kiedy ja załadowany do fulla idę 90kmh, oni depczą zesrani hamulec…
Tak jak mówisz. Do przodu nawet małpa pojedzie.
To są te miszczunie kierofnicy, co jeszczą szypko, ale bespiecznie… do wypadku…