A co to się stanęło?
Roztargnienie, daltonizm, a może jeszcze inny powód? Tylko jaki?
‹ 130 km/h na ograniczeniu do 50, czyli psychopata drogowy w akcji — “Klasyczne” potrącenie pieszych na pasach ›
Menu
- Strona główna
- PO CO TO WSZYSTKO❓
- FB 100 000
- YT 300 000
- WSZYSTKIE ODCINKI
- wyprzedzaczPL
- instagramPD
- STOP AGRESJI DROGOWEJ
- UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
- W MEDIACH
- PARTNERZY
- KALKULATOR SPALANIA
- POLITYKA PRYWATNOŚCI
- KONTAKT
10 komentarzy do "A co to się stanęło?"
Gość zrobił to ewidentnie celowo, specjalnie. CHGW dlaczego, w każdym razie nie powinien mieć uprawnień nawet do prowadzenia staruszków po pasach.
Szok 1000 pytań bez odpowiedzi.
Kto pochowie ostatniego człowieka ?
A jak będzie chciał Orkiestry na pogrzebie to co wtedy?
Pochowa go ostatni grabaz na globie.
Orkiestra nie przyjdzie ale będzie DJ
Daltoniści nie mogą uzyskać uprawnień do prowadzenia pojazdów 😉
mogą
Wina sygnalizacji
Co ty ekspert nie wiesz ??❓❓❓❓❓
Ale jak to ???
Nie możliwe 🤣😂😱😁😱😁😂
Czynnik ludzki. Ludzie to nie maszyny i niestety błędy popełniają, przeważnie błahe ale czasami dość dużego kalibru.
Ej, serio jest taka choroba, w której nie rozpoznaje się koloru zielonego albo wręcz myli z czerwonym!
Nazywa się to deuteranopia
Australijczyk z daltonizmem, nie rozróżnia kolorów, a u nich światła do góry nogami.