A przecież wystarczyło trochę wolniej
Najprawdopodobniej do niczego by nie doszło, gdyby kierowca (odpowiednio wcześniej) wykonał pewną nieskomplikowaną czynność – trochę zwolnił…
Przypominajcie sobie o tym filmie (i o innych z kategorii poślizg) przy okazji zbliżania się do zakrętów.
Ku przestrodze
8 komentarzy do "A przecież wystarczyło trochę wolniej"
Nic innego tylko prędkość. Wystarczyło wolniej.
W porządku, że nagrywający zatrzymał się, wysiadł i poszedł sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało, ale… Należało zaczekać, człowiek mógł mieć obrażenia wewnętrzne, był w szoku,a w szoku ewentualne objawy mogły dać o sobie znać znacznie później…
Pewnie zaufał przestarzałej elektronice ( ABS bez innych), bo autko wygląda na lata 90. Ale nie wziął pod uwagę, że systemy to nie wszystko. Trzeba umieć jeździć technicznie przy mokrej nawierzchni i słabej elektronice. Gdyby jeździł Maluchem to nauczył by się jeździć na śliskiej drodze bez elektroniki.
W tej Fieście to elektronika jest tylko we wtrysku silnika, żadnych ABS tam nie ma. To nie Fiesta z ostatnich lat. Czyli hamowanie jak “normalnym” autem.
dodatkowo jakby nie hamował na zakręcie to może by było lepiej a ten w zakręcie hamował to nie ma się co dziwić 😉
Kierowca zaczął hamować zaraz po zakończeniu wyprzedzania. Problem w tym, że przed zakrętem prawie nie zwolnił, a cały zakręt przejechał na hamulcu. No i jeszcze złapał kałużę/pobocze po prawej stronie.
Hahahahhahahahahahaha
Jak mówił mój dziadek: wolniej jedziesz dalej będziesz.