Arcytrudna sytuacja
Widzę, że autor zablokował możliwość dodawania komentarzy – dlaczego? Najprawdopodobniej dostawał komentarze od różnych “ĘTĘLIGĘTÓW”, którzy pisali brednie podobne do tych: “KULTURA NA DRODZE KAŻE GRZECZNIE ZJECHAĆ NA PRAWY PAS O WIELE WCZEŚNIEJ NIŻ WIDAĆ ZWĘŻENIE” albo “jebany cwaniak, nie może poczekać, tylko musi się wpierdolić” itd. itd.
Wielka szkoda, że osoby wypisujące podobne – żałosne – zdania udowadniają tylko, że nie mają zielonego pojęcia o prawidłowym poruszaniu się w sytuacji kiedy przychodzi im “zmierzyć się” z tą arcytrudną sytuacją, jaką jest zwężenie drogi.
31 komentarzy do "Arcytrudna sytuacja"
Po pierwsze chciałem powiedzieć, że jestem zwolennikiem jazdy na zamek, bo jest to dobry sposób, ale niestety w Polsce to nie wychodzi 🙁 I to często przez właśnie tych cwaniaczków z lewego, bo dlaczego on ma czekać, przecież mu się śpieszy i ładuje się na chama. Gdyby każdy pas wypełnił się po równo i zgodnie z zasadą wpuszczanie się było by płynne (czyli ten co puszcza się toczy do przodu, a ten z lewej wjeżdża płynnie) to ok. Ale jak ja che wpuścić jednego, to od razu trzech innych ładuje się na chama, albo ten wpuszczany nie umie się płynnie włączyć i po płynnej jeździe. Po prostu kultura… czyli nie blokowanie pasów, ale i płynne włączanie się, a nie jazda na cwaniaczka…
Da sie? Da! tylko trzeba chciac,a teraz ten co nagrywa bd uwazany za cwaniaka drogowego bo ze niby na chama sie wpycha,w innych panstwach metoda na zamek sie sprawdza,ale nie w polsce…chuj jeden z drugim nie rozumie ze jak zrobia 5 kilometrowy korek na prawym pasie i polowa z tego korka byla by na lewym to bylby korek 2.5km i ruch odbywal by sie plynnie no ale zazwyczaj zawodowi kierowcy tego nieogarniaja…
jak by tak kazdy jezdził korki byłybu czesto 1/3 krutsze do tego jazda na zamek to juz całkiem sprawnie płynnie idzie
Instrukorzy prawa jazdy uczą jak uczą, pozniej kirofcom wyłoncza siem musk i jeżdżą jak kaleki…
Prawidłowa jazda ZGODNIE ZE ZNAKAMI DROGOWYMI. Co za tym idzie zgodnie z prawem drogowym. Reszte opini lamusy niech sobie wsadza gdzies.
Zgadzam się!
ZGODNIE ZE ZNAKAMI DROGOWYMI … ja jeszcze dorzucę że ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYMI PRZEPISAMI a przepis mówi że jadący prawym pasem ma pierwszeństwo natomiast ten co chce zjechać powinien pierwszeństwa ustąpić … także zgodnie z przepisami powinien bidok stać aż mu cały ten korek “śmignie” po prawej 😉
Ja to się dziwię, że żaden ‘szeryf’ go nie zablokował na takim odcinku 😀
Bo jest ciemno i pada. Większość naszych rodaków nie wie co robić z kierownicą, jeśli dookoła nie jest jasno i nawierzchnia nie jest sucha. 😉
A gdzie szeryf, a gdzie szeryf?!
Wszyscy stojący po prawej to debile – stojąc tak mogą zablokować ze 3 skrzyzowania. Matko dobrze że tu gdzie jeżdżę nie ma takich debilnych stytuacji, a wierzcie mi jak jadę lewym to i tak wolę poczekać aż mnie ktoś wpuści na przodzie niź stać na końcu. I zawsze wpuszczam tych z lewego. Ale może dlatego że jestem młoda.
I dobrze. Dopóki robi się to zgodnie z przepisami. Jak by pojechał po wyłączonym z ruchu i tam się wciskał to już bym nie wpuścił.
kurde co to za argument ze straz nie przejedzie to co zawsze jeden zostawiamy wolny by robic długie korki? zenada. to są użytkowe pasy a nie pasy wyznaczone do służb uprzywilejowanych. jak by wszyscy uzywali wszystkich pasów i umieli kulturalnie na tzw zamek jeździć by nie bylo tak długich korków bo by to szło a nie tam gdzie zwezenie pasów tam od razu korek. W DE jest normalnie i potrafią sie ludzi zachowac prrzepisowo i kulturalnie. czuć różnice jak sie jezdzi łatwiej w DE niż w PL.
To akurat jest śmieszny argument. W mieście tez powinno zostawiać się wolny pas w razie W?
Z prawej zjadą na prawą z lewej na lewo i służby ratunkowe lecą srodkiem
Tak, ale to myślenie idealisty, typu “gdyby nikt nie kradł, państwo byłoby bogate i silne”. Dlaczego w niektórych miastach betonuje się tory tramwajowe, które do tej pory rozdzielały dwa przeciwległe pasy jezdni?
Czy ja wiem? A gdyby wszyscy tak radośnie sunęli sobie tym lewym pasem, to gdzie w razie “W” zmieściłaby się straż pożarna, policja, pogotowie? Później każdy rzuca mięsem w stylu “maję pięć minut drogi od szpitala a nie ma ich dwadzieścia minut, ch* jedne!” Ja akurat takim radosnym “wp*****czom” mówię NIE.
https://www.youtube.com/watch?v=02Ak1eIyj3M hmmm np tak by się zmieściła?
pokaz mi autostrade w PL z pasem pobocza… gdyby byl to by sie zmiescili. w PL w wiekszosci przypadkow nawet nie masz gdzie bezpiecznie zjechac w sytuacji alarmowej.
A1 na śląsku na całej długości ma pas awaryjny na tyle szeroki że i karetka tamtędy przejedzie bez zjeżdżania. To samo wdziałem na A4 – obwodnica Krakowa (tylko tam debile zrobili sobie z pasa awaryjnego dodatkowy pas do jazdy w korku i był problem).
Nie potrzeba pobocza by Karetka się zmieściła pomiędzy samochodami. Tylko kierowcy stają za blisko siebie i środka jezdni, a potem kombinują i stają pod kątem i blokują. Wystarczy, że samochody staną blisko krawędzi jezdni równolegle i nie ma problemu. Chyba, że stoją dwie ciężarówki.
W linku który podałeś, pod opisem jest inny link do filmu jak na ambulans reagują azjaci. I niestety bardzo pesymistycznie, ale ja tak widzę polaków – mam nadzieję że te 29łapek w dół to sami praktykujący kierowcy a nie hejterzy – idealiści. Tak się składa że codziennie jeżdżę sobie do pracy w KAT ul. Mikołowską, i mimo że staram się wpuszczać “na zamek” ludzi, który wjeżdżają z A4 do miasta, to jednak nie doświadczyłem sytuacji, gdy ludzie zachowują się jak Ci niemcy i ustępują miejsca karetkom na sygnale, które – akurat bardzo często w tym regionie widuję. A często ustąpisz jednemu – od razu cały orszak się wp* nie zważając że ja jadę na zamek i wpuszczam 1-2osoby.
Warto też pamiętać, że kierowcy karetek jadąc na sygnale – nie są traktowani jako funkcjonariusze, i dostają mandaty jak każdy zwykły kierowca.
http://leszek.onair.pl/wp-content/uploads/chama.jpg
Niestety nie zgodzę się
jak stoimy wszyscy to wszyscy a pakowanie się przed kolumnę niestety nie polepsza sytuacji a jedynie ją pogarsza wydłużając czas przejazdu przez zwężenie a w zasadzie dojazdu do niego i drażnią mnie cwaniaki właśnie którzy za wszelką cenę chcą być pierwsi
Rzeczywiście było by miło gdyby udało się wpoić kierowcom że można wjeżdżać na tzw zamek (świetnie to wygląda w Austrii … byłem zaskoczony) u nas nie do pomyślenia … brak niestety kultury
Jesteś idiotą, jeżeli są 3 pasy to z trzech trzeba korzystać. Jak jesteś debilem to stój. Wystarczy się włączać i DAĆ SIĘ KOMUŚ WŁĄCZYĆ metodą zamka błyskawicznego i nikt nie stoi dłużej.
Niepozdrawiam
No bardzo mi przykro ale sam jesteś idiotą przez właśnie takich debili jak ty właśnie są korki przy zwężeniach którzy są na tyle ślepi żeby nie zauważyć znaku informującego o zweżeniu i odpowiednio wcześniej zareagować… nie no lepiej wcisnąć się… bo jesteś cwaniak i na pewno jeździsz BMW
No i właśnie dlatego nie powinieneś jeździć po żadnych drogach krajowych i międzynarodowych bo przynosisz tylko wstyd kierowcom którzy wiedzą na czym polega jazda na “zakładkę”. Już sobie wyobrażam Twoją jazdę w wspomnianej przez Ciebie Austrii.
Pewnie zablokowałeś cały ruch i w pełnej panice co się dzieje zaparkowałeś na środku a reszta Cię “wypipkała”
Zastanów się najpierw i dobrze przeczytaj zanim się uzewnętrznisz… proponuję powrót do podstawówki by poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem☺
Ale ty Jamci glupi jestes to masakra…
jedyną masakrą jest niestety twoja bezgraniczna głupota 😉
Ludzie litości ktoś zaprojektował ten lewy pas nie po to żeby stał pusty. Najlepiej jakby wszyscy jechali środkowym pasem ” bo przecież za 4km będzie zwężka właśnie do tego pasa” z takim podejściem korki były są i będą..
Dla takich baranów to faktycznie nie ma sensu poszerzać dróg. Jak nie chcesz korzystać z drogi w sposób prawidłowy to nie korzystaj w ogóle, taka moja rada zanim ty komuś albo ktoś tobie wyrządzi szkodę.
Takie komentarze rzuca najczęściej pokolenie 50+, które niestety w większości jest niereformowalne (nie patrzą na znaki, jeżdżą na pamięć, nie przyswajają nowych przepisów itd.) lub po prostu idioci, którzy mają problem z myśleniem.
Nic się nie zmieni dopóki szkoły jazdy będą uczyć jak zdać egzamin, a nie jak dobrze poruszać się w ruchu drogowym. Nowe osoby na drodze uczą się od kierowców z dłuższym stażem, a ci niestety dobrego przykładu nie dają.