Bez odstępu – bez wyobraźni
Na polskich drogach poganianie (nawet tych, którzy jadą z maksymalną dopuszczalną prędkością, a czasem nawet szybciej…) i podjeżdżanie na ekstremalnie małe odległości to codzienność, żeby nie napisać plaga.
Co trzeba mieć w głowie, żeby tak się zachowywać?
I jeszcze informacja od autora, który tłumaczy, że jechał w kolejce pojazdów (co później wyraźnie pokazał) i dlatego nie zjeżdżał na prawy pas.
96 komentarzy do "Bez odstępu – bez wyobraźni"
Poganiania też nie pochwalam. Ale na filmie widać że palant ma wolny środkowy pas (i to nie raz) to leci tym lewym. W końcu facet za nim się wkurzył i go wyprzedził. Po prawej bo miał miejsce. Na tym odcinku A1 to jest nagminne. Przylepi się środka albo lewego i jedzie. Ja to olewam nie migam nikomu ani nie wchodzę na zderzak tylko jak jest miejsce to zmieniam pas i wyprzedzam. Raz wysłałem na policję filmik co oni na to. Odpisali, że się sprawą zajmą. I tyle…
W tym przypadku też należy zgłosić film, żeby policja ukarała nagrywającego – może wtedy czegoś się nauczy
Autor nagrania informuje, że jechał w kolejce …… to, że inni łamią przepisy to nie znaczy, że on ma łamać jadąc cały czas lewym pasem, gdzie prawy i środkowy spokojnie wolny. No ale lepiej być chamem i blokować innych. W myśl zasady ktoś jest głupi to ja też będę głupi ehhh
jakie przepisy łamią ci inni?
Przy filmie jest wyjaśnienie, że nagrywający nie zjeżdżał bo inne auta jechały też lewym pasem “I jeszcze informacja od autora, który tłumaczy, że jechał w kolejce pojazdów (co później wyraźnie pokazał) i dlatego nie zjeżdżał na prawy pas.” tzn. że Ci INNI również łamali przepisy bo prawy pas wolny.
Mnie uczono, żeby po wyprzedzaniu wracać na swój pas. I tyle w temacie. Rozumiem, że autor wyprzedza kilka aut na raz, ale odstępy między nimi są takie, że dwa razy by tam ciągnik i naczepa się zmieścił.
Odstęp wcale nie był taki duży tylko bezpieczny ok. 100 metrów a na filmie to złudzenie bo jest objektyw szerokokątny.
Stadnina miszczów lewego pasa.
Nieraz lepiej zjechać na prawy pas i puścić takiego delikwenta niż marudzić że dojeżdża do zderzaka.
Dziwne są dyskusje na tej stronie. Tu kompletnie nie ma o czym dyskutować. Przede wszystkim wina leży po stronie nagrywającego, w Polsce obowiązuje ruch prawo strony i jeżeli nagrywający stosował by się do tego przepisu to kierowca skody mógłby spokojnie go wyprzedzić i również później przejść na środkowy pas. Ale tutaj ewidentnie widać buractwo nagrywającego który przykleił się do lewego pasa i jeszcze swoim łamaniem przepisów popisuje się w internecie – bo ma kamerę to ma rację.
Można spokojnie zjechać na środkowy pas , ale pod warunkiem że jakiś kibol na zderzaku nie siedzi.
Mistrzowie lewego pasa są najlepsi i tu był tego wymarzony przykład
Plagą jest to że parę (5-6) samochodów przykleja się do lewego pasa i tak sobie jadą. Gość w skodzie jest zmuszony każdego z nich poganiać, aby jechać szybciej. Ponadto fakt że pędzisz 140 na autostradzie lewym pasem nie oznacza że ktoś ma chęć jechać 160km – to jego wybór. Na nagraniu widać że gosc jechał lewym pasem mając przed sobą jakieś 80m i środkowy pas wolny. Powinien po prostu dostać mandat i tyle – reszta dywagacji jest śmieszna.
Nagrywający król lewego pasa.
Bronisz booraka?
Dwóch mongołów. Obaj furmankami powozić, a nie automobilami.
I pierdo…enie, że nie można było zjechać i że to pokazałeś, to następna porażka. Pojedź do Niemiec i tak jedź, to policja Cię spacyfikuje, a tu narzekasz…
Piszesz bzdury. Tak sie sklada, ze duzo jeżdże po europie zachodniej i za brak bezpiecznej odleglosci pomiedzy pojazdami policja karze tzw. Drängler wysokimi mandatami, . Za blokowanie lewego pasa również ale duzo mniej i nizszymi. Takze kolego nie pisz bzdur.
Nie obrażając nikogo i będąc na fali, wygląda na to, że prawy jest dla pedałów…masakra!!!
Poczekam aż mi sie auto zestarzenie, siądzie mi taki palant na zderzak a ja po hamulcach i powem że hamowałem bo mi dzik przed auto wyskoczył i koleś zabuli.
Jakie to polskie…..
No, na prawym pasie tiry, na lewym reszta – środkowy wolny, może już tworzenie korytarza ratunkowego ćwiczyli?
Autor jest przyspawany do lewego pasa. Co mnie wku… najbardziej. Jak widać mógł parę razy zjechać na środkowy pas…
Za jazde tylko lewym pasem jest mandat i autor nagrania powinien taki otrzymac dziekuje dobranoc
A ten z kamerką to mógł 2 razy spokojnie się schować i puścić gościa. Pomijam, że jak go ta skoda wyprzedziłą to nie zjechał na prawy tylko dalej jechał lewym.
Nagrywający to ameba większa od tego co się przykleił yle w temacie
Miszczu prostej i lewego pasa. Kiedy policja za takich się zabierze bo to plaga na naszych drogach
Nie rozumiem, po co swoje przewinienia wrzucać i zwalać na innych. Rozumiem, że od kilku lat zwracają uwagę na jazdę prawym pasem na egzaminach, ale wcześniej ludzie o tym nie wiedzieli?
Też uważam, że zachowanie autora nagrania jest żenujące. W jakiej kolumnie samochodów jechał skoro Skoda zmieściła się bez problemu przed nim? Kogo wyprzedzał, że koleś ze Skody wyprzedził go środkowym pasem?
Wielu januszów myśli, że maksymalna prędkość uprawnia ich do zajmowania lewego pasa bez końca…
jeżeli Skoda się bez problemu wjebała przed nagrywające to tylko dlatego że nagrywający zachował bezpieczny odstęp od poprzedzającego go pojazdu. I teraz jadą w tej samej kolumnie z tymże skoda jest przed nagrywającym.
rozumiem że większość tu komentujących z tego co czytam zachowałoby się jak Skoda, czyli podjechałby pod dupę pojazdu który chcą wyprzedzić i tak jechali póki ten ktoś nie zjedzie
i teraz kolejna taka Skoda dojeżdża za pierwszą Skodę, i kolejna i kolejna, i każda chce wyprzedzić, tworzy się kolumna takich Skód które chcą pędzić szybciej ale ktoś tam z przodu ustalił z jaką prędkością mija tych z prawej więc reszta Skód na ich nieszczęście musi się dostosować ale te Skody nie trzymają między sobą odległości no bo jak ktoś trzyma odległość od poprzedzającego go pojazdu (jak tu nagrywający) to przecież jest oznaka lewopasmostwa i braku chęci jechania szybciej niż auto za którym jedzie
więc siedzą sobie na dupach i w pewnym momencie ktoś prawego pasa, nazwijmy go TIR zajeżdża drogę pierwszemu z kolumny i wszystkim Skodom za nim i mamy co?? no chyba wypadek delikatnie ujmując.. dlaczego?? bo TIR zajechał drogę rzecz jasna, ale też z braku pomyślunku tych Skód które chciały jechać tylko szybciej niż auto które było przed nimi, nic więcej.. a tak jak przypomnę nie trzymały odległości (co zmniejszyłoby skutki wypadku) bo bezpieczny odstęp to niechęć do wyprzedzenia pojazdu za którym się jedzie tylko zwykłe (pfu) lewopasmostwo. I widzę tu wśród komentujących i oceniających komentarze właśnie takie podejście.. Niebezpiecznie tu u Nas w Polsce jest jednak
A do Administratora strony… Jeżeli chcesz wprowadzać własną opinie na tej stronie to dodaj do tytułu strony: “Polskie Drogi według…XYZ..”, a jeżeli nie, to oszczędzaj sobie własne komentarze i przemyślenia, bo nie masz żadnego większego autorytetu jak każdy tu komentujący. Stworzyłeś piękną i bardzo pożyteczną stronę i za to Ci dziękuję, ale również proszę byś nie wyrażał własnej opinii tylko raczej pytał o nią użytkowników, nie próbując na nią na starcie wpływać tytułem.
“…jechał w kolejce pojazdów i dlatego nie zjeżdżał na prawy pas.” – co to za argument w ogóle? : | Ręce opadają… Podobnie mam jak oglądam jakiś program typu “Drogówka” i sprawcy wykroczeń lub kolizji się tłumaczą… Normalnie muszę przełączyć albo wyłączyć TV, bo mnie telepie jak tego słucham, bo wiem, że jeżdżąc po drogach mijam właśnie takich użytkowników dróg z taką mentalnością i brakiem PODSTAWOWEJ wiedzy o przepisach ruchu drogowego.
Co trzeba mieć w głowie? Na pewno więcej od szeryfów lewego pasa… Też tak robię, bo wiem jak te łajzy to denerwuje, po czym wyprzedzam prawym, bo on jedzie “w kolumnie” albo za 10km będzie skrecał. Ciekawe że tą “kolumne” można skutecznie wyprzedzić prawym, a oni twierdzą że nie mają gdzie zjechać. Nagrywajacy ma wiele okazji do zjechania, na miejscu kierowcy Skody mając do dyspozycji 3 pasy szedłbym slalomem między tymi zawalidrogami. To że jedziesz z maksymalną dozwoloną prędkością nie upoważnia Cie do jazdy lewym pasem.
Co za troglodyta napisał ten nagłówek? Plagą jest, ale nagminne blokowanie lewego pasa. Wyraźnie widać,ze nagrywający mógł wielokrotnie zjechać na prawy pas, puścić gościa i ponownie wjechać na lewy pas, jeśli tak już chciał jechać tym lewym, zajęło by to ok. 10 sekund. To gość z tyłu miał czas dwukrotnie zmienić pas i objechać nagrywającego prawą stroną , bo autor nie mógł? Qrwa co za sposób myślenia?
Administrator się dzisiaj nie popisał.
Admin nie powinien w ogóle zabierać głosu. Bo tym samym staje po czyjeś stronie, a to nie jest ładne.
Podjeżdżanie jest w Polsce nagminne, i bardzo niebezpieczne, jednak styl jazdy autora filmu okropny. To, że jechał “w kolejce” nie ma znaczenia bo środkowy pas był bardzo długo pusty. Przez takie zachowanie średnia prędkość na autostradzie A2 Łódź – Warszawa wynosi 80-90 km/h.
Jak dla mnie taka jazda cały czas lewym pasem powinien być mandat
A i owszem mandaty są za co a za ruch prawostronny ….. pojeździ trochę kiedyś dostanie
To nie jest kwestia tego czy powinien, czy też nie powinien być mandat. Za to należy się mandat, jest to prawnie uregulowane. Lewy pas służy do konkretnego celu.
Problemem jest w mojej ocenie to, że ten problem występuje od wielu, wielu (naprawdę wielu!!!) lat, ale policja na niego nie reaguje. Gdy przekroczysz prędkość o 11km/h – od razu należy się mandat. Ale gdy okupujesz lewy pas mimo, że prawy (A często środkowy i prawy) jest pusty – no to trudno. Ciężko to zmierzyć, niełatwo udowodnić (bez nagrania) – zatem olejemy Cię, a w tym czasie złapiemy 10 kierowców przekraczających prędkość o 11km/h, co jest ogromnym złamaniem przepisów. A na takiej autostradzie, co to można jechać 140km/h – prędkość 151km/h jest absolutnie niedopuszczalna, ponieważ powoduje całkowite, totalne zniszczenie, utrudnienia w ruchu, konieczność wezwania śmigłowca… eee… I inne takie.
Oczywiśćie, wyolbrzymiam. Ale w ciągu kilku minut pracy patrolu – da się złapać kilka osób przekraczających prędkość. W takim samym czasie pracy patrolu – można złapać co najwyżej jedną osobę “klejącą się” do lewego pasa, a i kara za owy przypadek jest znacznie mniej dotkliwa.
Zatem – biorąc pod uwagę kwestię Policji – taka sytuacja się po prostu nie opłaca.
I jest to bardzo smutne. Na Słowacji czy w Czechach sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Znaki drogowe są rozmieszczone SENSOWNIE. Czyli jeśli nagle widzisz znak 30km/h – oznacza to, że naprawdę warto zwolnić, bo zaraz będą duże problemy z nawierzchnią drogi. Jeśli widzis znak 120km/h – to warto pędzić właśnie tyle, bo kierowcy są kulturalni, zjeżdżają na prawy pas, a średnia prędkość na tym odcinku może wynieść np. 115km/h.
A jak to wygląda u nas? Ano mamy znaki. Mamy dużo znaków. Właściwie, to wszędzie są znaki. Tutaj jest 20km/h mimo, że nie ma zmiany w strukturze/organizacji drogi. A do tej pory można tam było jechać 50km/h. W innym miejscu jest ograniczenie do 20km/h ponieważ droga wymaga remontu, ale właściciel (opiekun itp) nie chce partycypować w koszcie naprawy samochodu. Zatem łatwiej jest umieścić tam odpowiedni znak (unikając przy tym odszkodowań) niż naprawić drogę. W jeszcze innej sytuacji, mamy ograniczenie do 140km/h (o! to tak jak na naszych autostradach!). Ale, ale.. Nikt nie respektuje podstawowych przepisów dotyczących np. pasa po którym powinien się poruszać[vide – nagranie]). Nie ma zakazu wyprzedzania się ciężarówek na autostradach o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku. Nie ma jakichkolwiek innych przepisów normujących kwestię “przepływu” samochodów.
I tak, na na naszej autostradzie o dopuszczalnej maksymalnej prędkości równej 140km/h – średnia prędkość to zazwyczaj 85-105km/h. Ale już u naszych południowych sąsiadów, średnia prędkość na wolniejszych (!!!) drogach potrafi wynieść 115km/h. To jest abstrakcja. I sytuacja wymaga wielu, naprawdę wielu lat edukacji na drodze, w telewizji, internecie itp.
Wybaczcie proszę za częściowo stronniczy komentarz, ale jako kierowcę zawodowego (ale jeżdżącego z poszanowaniem wszystkich najważniejszych przepisów) aż mnie nosi.
Jak dla mnie oboje siebie warci. Jeden przyklejony do lewego pasaa a drugi do jego tylka.
Pawe. Widać jeździsz tylko po lokalnych drogach i to bardzo krótko. A prędkość 200/h to już dla ciebie pewnie kosmos?
200 po polskiej drodze? Nigdy w zyciu. Nie mam tylu koni w samochodzie co Ty w swoim samochodzie rajdowym i pewnie sie nie przekonam jak to jest jechac 200… btw. Co to ma wspolnego z nagraniem? Jeden mial duzo do zjechania a drugi blisko mu podjezdza.
Paweł. Idziesz dobrą drogą, ale nie odbieraj innym wolności. Nie tylko moje, ale wiele innych aut osiąga grubo ponad 200/h. Przepisy mają na celu unormowanie pewnych zachowań i zasad w przypadku kolizji/konfliktu drogowego. Nie upoważnia to innych do ograniczania “tej” wolności, bo to ja odpowiadam za siebie i ja ewentualnie będę płacił mandat i poniosę konsekwencje. Nie piszę o potencjalnych ofiarach, bo moja myśl odnosi się do kierowców z rozwagą. Jeżdżę ostro, szybko od ponad 30 lat i nie spowodowałem nigdy kolizji (Bogu dzięki) Jednak każdy POWINIEN dostosować swój styl do swoich umiejętności, a nade wszystko sposobu myślenia. Szanujmy innych na drodze!
Człowieku, nie jesteś sam na drodze, więcej wyobraźni, kiedyś ktoś Ci zajedzie drogę i go zabijesz, bo nie zdążysz wyhamować. Dalej będziesz taki do przodu?
Przez takich cwaniaków, którzy uważają, że pozjadali wszelkie rozumy i mogą prowadzić jak im się podoba bo są królami kierownicy, polskie drogi wyglądają jak w dzikim kraju, gdzie zasady nie obowiązują. I ludzie giną.
Weź pod uwagę, że ludzie popełniają błędy.
Pierdz…..ne polskie cebulactwo !!!!
Jakoś w Niemczech da się jechać 160 prawym pasem i tylko wyprzedzać środkowym , a środkowym bez problemu 200 – wszystko kompletnie bezstresowo, bo wiesz czego spodziewać się po innych , nikt nawet nie pomyśli żeby komuś drogę zajechać (oprócz cymbałów w TIR-ach na polskich i innych wschodnich rejestracjach). Wypadki ? – jakie wypadki ! jazda zupełnie bezstresowa.
A u nas – sami debile w gruchotach co to co chwile muszą coś (ch,j wie co) udowadniać – królo…. cyganie szos.
jade 118 kmh lewym pasem i co mi zrobisz. to tyle w temace. jade lewym bo za 30 kilometrów skrecam w prawo. nie zmienie pasa bo mi sie tuleje i drążki inaczej zuzywają.
janusz. Oczywiście sarkazm. Ale tak jest i co gorsza u młodych kierowców, nie tylko emerytów, jak było dotychczas. Większość patrzy na koniec swojego nosa i pilnuje (szeryfuje) kodeksu drogowego. Jest 140/h więcej nie pozwolę. I tak zaczynamy wchodzić w błędny krąg, pilnowania innych.
Chyba padnę… Jak ci się tak te tuleje i drążki zużywają to lepiej zostaw auto w garażu. To jest właśnie hamskie i egoistyczne podejście!
Nie zjadę zrobię na złość… i co z tego k#&!a masz ?!
Stefan, a Ty mózg masz? 😉
Ale zobaczcie że kierowca SKODY wykazał się intelektem i po wyprzedzeniu go środkowym (fakt faktem że jestem pełen podziwu na tych na lewym, bo ja zwykle nawet jak jadę 160 na 140 a goni mnie 180 to sobie wskakuje na prawy, puszczam go i wracam jak potrzebuje) i zjechał na lewy to… NIE HAMOWAŁ. Rozumiecie?
ogromny karny ku*as dla szeryfa lewego pasa. zachowanie pokazane przez nagrywającego to szczyt egoizmu drogowego. w ciagu minuty filmu miał co najmniej 4 szanse, zachowac się zgodnie z przepisami i zakończyć manewr wyprzedzania (chociażby z uwagi na to, żeby puścić kogoś kto za nami ma zamiar jechać szybciej) to właśnie tacy kierowcy jak nagrywający są zmorą polskich dróg więcej niż jednopasmowych. aż ma się ochotę wziąć koło i pier%*lnąć go w czoło. a ten w Skodzie bardzo cierpliwy i nie natarczywy, podziwiam. Nagrywający mi podniósł ciśnienie. Jak ja nie cierpię tego poczucia wstydu za kogoś wynikającego z tego że patrzę na zachowanie debila.
Ten film to jest totalna bzdura.
Na innej stronie (skrót: t-r.pl) jest tam już solidnie opisany temat.
Autor nagrania nie zna przepisów i “jedzie” (dosłownie i w przenośni) ile wlezie lewym pasem mimo, że wielokrotnie (i dowodem na to jest to, udostępnione gdzie się da nagranie!) ma wolny środkowy pas. Mimo to nie zjeżdża ani razu.
To jest iście kuriozalna sytuacja, bo ten film jest konkretnie zmontowany, autor posiada dwie kamery, a piętnuje jedynie zachowanie kierowcy skody.
Sam swoich wad nie widzi, a te są oczywiste.
Generalnie, na wspomnianej wcześniej stronie – jest MNÓSTWO osób, które już na dzień dobry widzą gdzie leży problem (czytaj: gdyby autor nagrania zjechał na środkowy pas – całej sytuacji by nie było), ale plusy i minusy lecą w dziesiątkach na godzinę. Ktoś minusuje nieodpowiadające mu komentarze, a plusuje te odpowiadające mu (a biorąc pod uwagę jeden i ten sam styl pisania – to plusuje tak naprawdę… Zostawiam do oceny. Generalnie – komentarze przychylne autorowi nagrania mają plusy, komentarze neutralne bądź negatywne – mają minusy. Mnóstwo minusów. Absolutnie zbyt dużo minusów jak na ilość komentujących… ).
Żeby była jasność – nie pochwalam siedzenia na zderzaku, bo nie tędy droga. Ale zachowanie kierowcy z samochodu z kamerą jest żałosne i ewidentnie widać, że ktoś tutaj chce umieścić taki czy inny materiał w internecie. Tylko, że ta osoba wytyka innym nieznajomość przepisów, a sama owych przepisów nie zna.
Także Panie i Panowie. Nie hejtujcie na podstawie “ocen” komentarza, tylko czytajcie i plusujcie bądź minusujcie konkretne, ocenianie przez Was zachowania. Jeśli na tej stronie można oddawać głosy tak jak na tej wspomnianej przeze mnie, to autor nagrania będzie miał same plusy, a wszyscy komentujący negatywnie – same minusy.
PS. Ja znam realia. Jeżdżę >70 000km/rok. Gdy ktoś zachowuje się tak jak autor nagrania – nie siedzę mu na tyłku, tylko biorę go środkowym lub prawym pasem, bo prawo na to pozwala. Ale irytacja narasta i narasta. Bo na naszych autostradach i drogach szybkiego ruchu kultura jazdy jest bardzo, ale to bardzo kiepska…
Aż kusi, aby nacisnąć hamulec. Tak ledwie, ledwie, ale żeby zapalić światełka. Raz zestresować takiego imbecyla, to by się nauczył, że na dupie się nie siedzi.
O ile nie jestem w żadnym razie zwolennikiem blokowania lewego pasa (nawet przez tych wiecznie spieszących się, którzy de facto najbardziej łamią przepisy bo jadą nim cały czas!), to gdy jedzie się w sznureczku bo ktoś z przodu blokuje, to każdy w sznureczku czeka grzecznie na swoją kolej. I żaden burak nie jest tutaj na uprzywilejowanej pozycji. Proste…
durny jestes, na miescie se tak rob ale nie na autobanie baranie!
Nie dla wszystkich jak widać 🙂
Skąd się tacy biorą… ?!
Potem się dziwić że korki są!
Wystarczy włączyc przeciwmgielne na chwilkę kolego 🙂 Stara sztuczka-a nie stwarza zgrożenia 🙂
dokładnie tak jak piszesz
ja zaciągam lekko ręczny i puszczam nogę z gazu. wtedy światła stopu się nie zapalają 😉
Kolejny lewopasiorzec
Biedny kierowca skody, cały czas ktoś go ograniczał… 😉
Když bezdůvodně drží levej pruh tak ať se nediví…
O čem to mluvíte?
że to jest wina autora
My sem mluvite o polsko idioum co ne umiom jechac po autobanie. A skoda do krasne auto bo ceskie. Moja babicka sle pozdrov. ahoj!
dziękuję, ale kierowci z Czech nie sa znacznie lepszej….
Jak na moje, to żeś się chłopie przykleił do tego lewego pasa jakby środkowy i prawy to lawa były. Miałeś tyle możliwości, żeby go puścić to dalej ciśniesz tym lewym.
Nie chcę nic mówić, ale ten co poganiał autora, przykleił się do tego lewego pasa tak samo. I później jechał nadal w tej samej kolejce…
to lepiej nie mów…
Jeden mysli, że lewy pas to jego własność, zaś drugi chyba nie wie o tym, że mozna wyprzedać prawy pasem, na końcu filmu widać i mógł spokojnie wyprzedzić kilka samochodów w ten właśnie sposób. No cóż…
prawym pasem nie powinno się wyprzedzać.
Jeszcze wczoraj było woolno. Zmienili dziś przepisy?
Co nie zmienia faktu że w PL jedt ruch prawostronny.
Najgorsze jest to że zaczniesz zgodnie z przepisami wymijac z prawej strony to zaraz gnoje łamią prawo dojezdzajac do dupy żebyś nie mógł wrócić na lewy pas, tworząc zagrożenie
Ku*wa ludzie, nauczcie się w końcu, że poza terenem zabudowanym, jak jest więcej niż dwa pasy, to można z prawej strony wyprzedzać
Można nawet jeśli są tylko dwa pasy, o ile jezdnie oddzielone są pasem wyłączonym z ruchu. Np. na autostradach czy ekspresówkach jak jest pas zieleni itp.
Oczywiście, że można wyprzedzać z prawej strony. I skodziaż w końcu to zrobił.
W sumie nie do końca rozumiem, dlaczego wszyscy się czepiają nagrywającego…
Jeśli prawym i środkowym pasem jechały samochody dajmy na to 90 km/h i 120 km/h, a lewy jechał 140 km/h i nagrywający jechał w sznurku za tymi, co jechali przed nim, bo sam też chciał jechać szybciej, niż te 140 km/h, ale sznurek jechał 140 km/h, to co?
Powinien ustępować miejsca innemu, który również chce szybciej jechać? Naprawdę? Dlaczego? Dlatego, żeby zaraz za niego wjechać i jemu z kolei “na zderzak najeżdżać”, by on też ustąpił miejsca? Przecież to bez sensu.
Ja wiem, że teoretycznie przepisy nakazują zjechanie na prawo, jeśli jest miejsce, ale zastanówcie się, czy sami byście tak zrobili?
Ja sam wiem po sobie, że nie przyklejam się do lewego pasa, ale jeśli lewym pasem sznurek jedzie najszybciej z wszystkich pasów, a mimo to sam chciałbym jechać szybciej, niż ten sznurek, to nie zjeżdżam przynajmniej tak długo, aż nie okaże się, że przede mną jest miejsce.
Miejsce, by ten kogo przepuszczę mógł pojechać do przodu, a nie zrównywać się ze mną, bym ja z kolei musiał hamować, kiedy za chwilę na prawym lub środkowym pasie (zależy ile jezdnia ma pasów) coś jednak będzie wolniej jechać.
Autorowi nagrania zarzucić mógłbym w sumie jedno – to, że nie zmontował obrazu z obu kamer. Wtedy całość sytuacji była bardziej oczywista. Ale jeśli prawdą jest, że od początku jechał w sznurku na lewym pasie, to nie widzę, jaki sens jest w krytykowaniu jego jazdy.
Oglądałeś film do końca? Jest ujęcie z przedniej kamery. W żadnym wypadku nie można tego nazwać sznurkiem.
Bardzo mi się podoba powyższy wpis z wytłumaczeniem, dlaczego nagrywający jechał lewym pasem. I widzę, że ma więcej kciuków w dół niż w górę, czyli większość osób się z nim nie zgadza.
Skoro tak, to chcę zauważyć, że te same zasady obowiązuję w mieście. Dlaczego w takim razie w mieście, na ulicy, gdzie mam dwa lub trzy pasy ruchu w jednym kierunku, nie mogę swobodnie przejechać, bo masa ludzi “blokuje” lewy pas (na przykład w Warszawie Wisłostrada w godzinach szczytu)? Skoro nie mogą jechać szybciej, niż 20 km/h w tym korku, to powinni zjechać na prawy pas. Czym się różni w tym wypadku autostrada od Wisłostrady? Prędkościami, a co za tym idzie – bezpiecznym odstępem od poprzedzającego samochodu. Reszta zasad jest ta sama: nagrywający nie mógł szybciej jechać lewym pasem, więc jechał nim z maksymalną prędkością, jaki ten pas umożliwiał.
Czy autor nagrania popełnia błąd jadąc lewym pasem? Jeśli tak, to znaczy, że ten sam błąd popełniają wszystkie samochody w godzinach szczytu na Wisłostradzie, które jadą środkowym oraz lewym pasem.
Zgodnie z art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym w pkt 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1) na jezdni jednokierunkowej; Czy to w obszarze zabudowanym czy poza wyprzedzać w sytuacji jak wyżej nam wolno
Gdyby ktoś miał wątpliwości czy wolno wyprzedzać prawym pasem.
Można wyprzedzać prawym, ale jeśli widzę że ktoś do mnie dojeżdża i mam miejsce żeby go przepuścić to po prostu puszczam go przed siebie, problem z głowy niech sobie jedzie dalej a nie szeryfuje na lewym pasie. W Polsce ruch jest prawostronny wiec powinniśmy dążyć do prawej a lewy do wyprzedzania, autor nagrania miał możliwość zjechania ale niestety kupił abonament na lewy pas 🙁
fredek. W Polsce wszystko można, wyprzedzać z prawej tym bardziej, chociaż w całej Europie jest to piętnowane. Wszyscy chcieliby jak w Europie, a zachowują się jak na Ukrainie. Paradoks.
A od kiedy przepraszam nie wolno? Oddaj prawko w chipsy spowrotem
Ludzie, gdzie on wam napisał że nie wolno? Powiedział, z resztą słusznie, że się nie powinno…
Jeżeli kierowca jadący za nim zdołał bez problemu ominąć go środkowym pasem, to jednoznacznie wskazuje, że autor nagrania mógł tak samo zjechać na środkowy pas aby odblokować mu pas.
*odblokować mu lewy pas.
Ale nagrywajacy go nie blokował skoro sam stwierdził że jechał z maksymalną dopuszczalna prędkością na tym odcinku. Więc chcąc nie chcąc ten w skodzie też jedzie max co pozwala odcinek drogi
Przy prędkości 140 kmh bezpieczna odległość między pojazdami na suchej nawierzchni to 140 metrów dlatego prymityw ze Skody zdołał się wepchnąć pomiędzy. Brawa dla autora nagrania, jechał prawidłowo a skodziarz ma owsiki w swoich czterech literach
Jechał prawidłowo – tego nie wiemy. Ale jeśli nawet, to blokował pas. Czemu? Lewy pas jest tylko do wyprzedzania. Powinno się po manewrze wyprzedzania wrócić na swój pas, czyli na środkowy.
nikt tu nikogo nie omijał.
Polskie Drogi. Fajną macie stronę, dużo edukuje. Ale Ty osobiście idź na długi urlop i zastanów się, czy na pewno powinieneś tu pracować. Zachowanie kierowcy skody, było konsekwencją zachowania kierowcy z przodu. Wyraźnie dawał mu znać, że jak zjedzie, to przeskoczy go w 3 sekundy, czego nagrywający nie zrozumiał.
„dawał mu znać”? To chyba jakiś rosyjski system znaków :p
Jeden i drugi zjebał:
– „nagrywający” przykleił się lewego pasa, kodeks nakazuje trzymania się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni,
– „popędzający” wykonał bardzo niebezpieczny manewr podjeżdżając pod sam zderzak, widać że jest nieodpowiedzialny i gdzieś ma życie swoje i innych, a mógł po prostu zgodnie z prawem wyprzedzić prawą stroną.
Zgadzam się z tobą na początku kierowca Skody pokazywał się autorowi tego filmu jadąc bilsko barierki żeby zobaczył go w lusterku sam jeżdżę samochodem którym przy prędkości 140 km/h mało nie odfrunie i kiedy widzę że ktoś się spieszy to go puszczam choćbym miał zwolnić i wbić się na prawy bądź środkowy pas między samochody a nie wlec się lewym jak to mówią „Lewy to nie kółko różańcowe” pozdrawiam ☺️
No sorry ale nie widzę mijania światłami w celu poronienia nagrywają ego
I nie rozumiem też czemu wszyscy się tak do lewego przykleili
Co trzeba przyznać to jazda na zderzaku bywa irytująca i niebezpieczna ale kierowca z skody nie okazał się totalnym debilem jak ci co się spieszą a po wyprzedzeniu mają mnóstwo czasy żeby spowalniać innych.
Nie bo os sobie spokojnie wyprzedził środkowym i pojechał dalej. Może miał ważny powód pośpiechu? Nie wiem.
Jak dla mnie jedyną rzeczą jaką zrobił źle jest jazda na zderzaku ewentualnie prędkość ale nie mam radaru w oku i niewiele czy przekroczył.
bo wszystkie barany jada jak cielaki lewym pasem. w Polsce jest ruch prawostronny. a jak autostrada ma trzy pasy i moze byc prawy pas pusty to i tak beda jechac srodkowym bo wygodniej. niewiem ludzie boicie sie zmieniac pasy.
jakiej kolejce ??? ja tam zadnej kolejki nie widzialem …. jedno auto
500m przed nim ? to chyba nie jest kolejka.
nagrywacz mógł w sumie na chwile zjechać żeby puścic to 100konne niemieckie gó..wno, z drugiej strony ten poganiacz.. rozumiem dymić czarnym bmw, audi itp to wiadomo wieś trza zjechac, ale takim badiewiem?
Nagrywacz jak to ty mówisz, czym by nie jechał, to ten na lewym pasie nie ma prawa mu tego blokować. Kiedy ta przeklęta policja weźmie się za tych januszy lewego pasa, niedorozwojów.
Kolego zgadzam się z tobą w 100% , jedzie taki baran zamiast zjechać i człowiek z tylu musi bez sensu ryzykować , oczwiście odstęp mógł by być większy ale gość który filmuje chyba myśli ze jest z Anglii. Nikt przed nim blisko nie jechał więć o jakiej kolumnie jest mowa , równie dobrze mogli tak jechać 100 km bo przecież on nie zjeżdża a ten przed nim tez nie zjeżdża bo za duża przerwa , i tak aż do początku wspaniałej kolumny , można to spotkać na codzień między Warszawa a Łodzią gdzie trzeba takich buraków spychać bo jadą radośnie kilometrami , a lewej tiry ma 200 metrów żeby zjechać to nie zjedzie.