“Bezmyślnie, bezzasadnie, nieprzepisowo – czyli jak zwykle”
Kolejny ogromnie ważny i potrzebny, ale jednocześnie bardzo smutny odcinek Jedź bezpiecznie TVP
Kolejny ogromnie ważny i potrzebny, ale jednocześnie bardzo smutny odcinek Jedź bezpiecznie TVP
15 komentarzy do "“Bezmyślnie, bezzasadnie, nieprzepisowo – czyli jak zwykle”"
Pan Marek bardzo mądra osoba, ale tak mnie szalenie denerwuje…
https://youtu.be/_70du9z5_Kk
A co się dzieje gdy nie stajesz na środku skrzyżowania jak debil? Odpowiedź na tym filmiku…
Rosja, normalnie Rosja. Ale to jest kolejna rzecz, która potwierdza, że Polacy jeżdżą bezmyślnie. Kompletnie bezmyślnie. Klapy na oczach i wio.
Ależ skąd. Myślimy, cały czas myślimy, ale wyłącznie o sobie.
5:50 kierowca autobusu jak by się nie pchał na siłę to nigdy by nie przejechał. Wiem że nieprzepisowo ale chyba nie miał innego wyjścia. Niestety z każdej strony jechali kierowcy i gdyby miał wjechać dopiero gdyby za skrzyżowaniem było 12 metrów wolnego pasa żeby się zmieścił to by tam stał. Do wieczora.
No też mi się wydaje, że bez takiego blokowania – wcale nie bezmyślnego – inaczej się nie da, zwłaszcza autobusem. Jeżeli autobus poczeka na swoje 12 metrów to na jego “puste” miejsce wjadą inne osobówki i tak sobie może stać, stać, stać. Jako osobówka podobnie – rzadko, bo rzadko, ale jeżeli tego nie zrobię to inni się wepchają i to ci inni będą blokować przejazd, ale finalnie to oni przejadą skrzyżowanie.
Dokładnie. Czy autobus stojący tam do wieczora powodowałby że ruch jest płynniejszy? No raczej nie. Taka sytuacja dotyczy wielu skrzyżować i długich pojazdów. Niestety trzeba zrozumieć tych kierowców i nie ma co na nich psów wieszać.
Zawsze jest wyjście. Wystarczyło skręcić w prawo i przez zawrotkę 50 metrów dalej wrócić na skrzyżowanie ustawiając się na prawoskręcie. Nawet jeżeli musiałby się wtedy wpychać to nie zblokowałby skrzyżowania. Jednak ważniejszym pytaniem jest dlaczego do diaska nie ma tam ronda???
rondo nie jest lekarstwem na wszystkie problemy
Jest. W kraju gdzie przyszło mi mieszkać zastępuje się skrzyżowania rondami i problem braku płynności ruchu znika.
Pojedź do Kołbieli.
Przepraszam a jaki problem jest w Kołbieli. Za moich czasów było tam skrzyżowanie i była tragedia. Teraz jest rondo i jest o niebo lepiej. Korków właściwie nie ma a jeżeli zrobi się zator to wynika to tylko i wyłącznie z braku umiejętności jazdy po rondzie. Zerknij na zdjęcia satelitarne lub na street wiew – tam też nie widać korków. Rondo jest zawsze przejezdne a skrzyżowania działają interwałowo więc generują przerwy w ruchu.
@Kris i @micra: zgadza się. I niestety dopóki policja nie stanie w takich momentach i nie będzie walić mandatami tym, którzy tak zmieniają pas wciskając się na wolne miejsce, to nie zmienimy tego chamstwa.
Człowiek kulturalnie i zgodnie z przepisami stanie i czeka na miejsce za skrzyżowaniem, które zajmują mu inni z drugiego pasa – normalka w takich sytuacjach. Nie wiem czy robią to specjalnie (zwykłe chamstwo) czy są po prostu tak ograniczeni, że nie rozumieją co powoduje ich manewr, ale to jest wynik tego co jak zawsze powtarzam jest najgorszą zmorą polskich dróg i można określić jednym słowem: EGOIZM (dla mniej kumatych: JA i MOJE jest najważniejsze, a reszta to leszcze)
Tez to zawsze mowie. Jak w takich sytuacjach sie nie wepchasz, nawet osobowka, to z kazdym zielonym swiatlem z poprzecznych ulic beda wyjezdzac i skrzyzowanie ciagle bedzie zajete, i nie wyjedziesz stamtad NIGDY.
Tam jest buspas, W następnym cyklu świateł wjechałby bez problemu.