Polskie Drogi |

‹ Nie powiększajmy korków na drodze — “Bez winy” ›

Bliskie spotkanie z jeleniem na drodze

lis 08 2017
Kategoria: OKIEM KAMERY

https://www.youtube.com/watch?v=XBCzM1dHjQA

do góry

61 komentarzy do "Bliskie spotkanie z jeleniem na drodze"

Closer pisze:

10/11/2017 o 14:39

EEE tam. Fajna ruda 🙂

Odpowiedz Report comment
rrrr pisze:

09/11/2017 o 00:32

Ale trzeba być jeleniem żeby się tak na drogę wpiep..rzać przed jadące auta.

Gorzej będzie jak mamuta sklonują ;P Weźmie taki podejdzie do drogi, przywali w bok auta, a ty siedząc w środku w autonomicznym gów.nie nic nie zrobisz tylko gapić się będziesz 😀

Odpowiedz Report comment
ed pisze:

08/11/2017 o 23:54

Dlatego Szyszko ma rację, że Polskę należy oczyścić z dużych zwierząt.

Odpowiedz Report comment
Slavko pisze:

08/11/2017 o 18:16

Dobry drajver szacun

Odpowiedz Report comment
AdamekBESTIA pisze:

08/11/2017 o 17:38

Jak ten szofer, zajebiście ogarnął, że nie wpakował się na czołówkę i specjalnie wycelował w brambora. Szacun!

Odpowiedz Report comment
rierling pisze:

08/11/2017 o 17:18

Będzie tego więcej. Ludzki pan właśnie ulitował się na łosiami.

Odpowiedz Report comment

Bars pisze:

08/11/2017 o 17:02

MOCNE nagranie… Analizując różne możliwości reakcji i tutejsze “a gdyby tak kierowca…” wychodzi, że to, jak się wszystko skończyło było najlepszą opcją dla kierującego i jego pasażerki. Wielki pech, ale i szczęście w nieszczęściu

Odpowiedz Report comment
Bush pisze:

08/11/2017 o 16:41

Może chciał zredukować i ogniem pójść 😀

Odpowiedz Report comment
123 pisze:

08/11/2017 o 16:40

Z dedykacją dla tych co w środku nocy zapierdalają przez las na prostej….

Odpowiedz Report comment
ccc pisze:

08/11/2017 o 16:37

Ten uchwyt z telefonem trochę za wysoko umieszczony.Mógł zasłonić jelenia.Pasażerka zareagowała dużo wcześniej a kierowca nie wiedział nawet o co chodzi.Dopiero po chwili widzi jelenia.

Odpowiedz Report comment

kat.ka pisze:

08/11/2017 o 17:23

Pasażerowie zazwyczaj wcześniej i więcej widzą od kierowcy 😉

Odpowiedz Report comment

PierduPierdu pisze:

08/11/2017 o 18:12

Bo patrzą na to co się dzieje poza drogą, co na polu rośnie itp. Sam jak jeżdżę z kimś to czasami czegoś nie zauważę, poza drogą a oni już tak bo ja jestem skupiony na drodze i jej obrzeżach, gdy zamieniają się role działa to tak samo.

Odpowiedz Report comment

YourN pisze:

09/11/2017 o 11:46

Przecież to MX-5. Jak już coś mu zasłania prawą stronę, to lusterko wsteczne.

1

Odpowiedz Report comment

Andrzej pisze:

08/11/2017 o 16:31

Ciekawi mnie reakcja kierowcy (oczywiście wiem, że była ona instynktowna), czyli puszczenie kierownicy i skierowanie ręki na drążek zmiany biegów. Po co ta próba zmiany biegu?

Odpowiedz Report comment

Franz pisze:

08/11/2017 o 16:39

Byłeś kiedyś w takiej sytuacji? Wiesz jakbyś się zachował?

Odpowiedz Report comment
vinetu pisze:

10/11/2017 o 06:29

Bardzo prawidłowa reakcja – chodziło o wybicie biegu na bieg jałowy by nie narobić więcej szkód. Dzięki temu jest większa kontrola nad autem po zderzeniu. Jest to typowa reakcja u kierowców wyścigowych. W momencie utraty świadomości przez kierowcę samochód pozbawiony jest już napędu.

Odpowiedz Report comment

ds3 pisze:

08/11/2017 o 16:30

Jechał max 100 a wiec nie przesadzajcie. Kierowca dobra reakcja, nie poszedł na czołówkę. Widać zresztą ze odpaliło poduchy i wziął jelenie na siebie. Jakby zamachował gwałtowanie to mógłby jeleń wpasć do srodka bo macha by zrobiłą skos.

Odpowiedz Report comment

YourN pisze:

09/11/2017 o 11:43

Przecież to MX-5. Nie ugina się przy hamowaniu, jak jakieś passerati, a maska o tak jest na wysokości kolan jelenia.

Odpowiedz Report comment

abdul pisze:

08/11/2017 o 16:22

ale że okulary mu nie spadły!!!

Odpowiedz Report comment
K pisze:

08/11/2017 o 15:59

Sytuacja mega niefartowna, ostatnio miałem podobną z udziałem jelenia ale w nocy – na szczęście nie pędziłem super turbo szybko i skończyło się na kopniaku tylną nogą w zderzak, bez żadnych szkód. Co do filmiku zastanawia tylko zachowanie kierowcy, który wydaje się, że nie hamuje awaryjnie i… sięga po drążek zmiany biegów tuż przed zderzeniem? Wiadomo, sytuacja nietypowa i zachowania są różne, jednak tego bym się nie spodziewał – raczej kurczowe trzymanie kółka i hamulec w podłodze. Wiadomo, do zera by nie wytracił prędkości, ale zawsze to mniejsza siła uderzenia.

Odpowiedz Report comment

Andrzej pisze:

08/11/2017 o 20:04

W 0;06 na ułamek sekundy widać jak obroty spadają czyli raczej wcisnął hamulec i sprzęgło, ale w ciągu dosłownie 2 sekund raczej nie wytraci się za wiele prędkości.

Odpowiedz Report comment

Bap pisze:

08/11/2017 o 15:57

DLACZEGO JELEŃ NIE MIAŁ KAMIZELKI ODBLASKOWEJ, PRZECIEŻ TO TEREN NIEZABUDOWANY!!!! Tak to kierowca miałby szansę na uniknięcie wypadku

Odpowiedz Report comment

Michał pisze:

09/11/2017 o 12:57

Musimy zacząć edukować jelenie 😉

Odpowiedz Report comment

Marian pisze:

08/11/2017 o 15:43

Jazda po torze na wiele się nie zdała widać :/. Można było uniknąć tego zderzenia.

1

Odpowiedz Report comment

Kucharz pisze:

08/11/2017 o 15:46

Fajnie się mówi zza monitora 😉

1

Odpowiedz Report comment
Teoriespiskowe pisze:

08/11/2017 o 16:06

Oczywiście, że można było tego uniknąć – chociażby nie wychodząc z domu…

Odpowiedz Report comment
Anon pisze:

08/11/2017 o 16:06

Miarian by pewnie dwa razy zdążył wyhamować 😉

Odpowiedz Report comment
B. pisze:

08/11/2017 o 16:25

Oglądałem filmik trzy razy, i nie mam pomysłu jak. Albo czołówka, albo drzewo albo zwierz – na hamowanie nie ma szans.

Odpowiedz Report comment

Tomson pisze:

08/11/2017 o 15:41

Ja ostatnio trafiłem dzika i nie leciałem przez las miałem nie całe 70 km/h a i tak zwierz narobił trochę szkód

Odpowiedz Report comment
Majo pisze:

08/11/2017 o 15:41

Szacun, chciał odbijać w lewo, ale zobaczył auto i się cofnął, lepiej przyjebać w jelenia niż spowodować poważny wypadek z innym uczestnikiem drogi

Odpowiedz Report comment
Bartosz pisze:

08/11/2017 o 15:39

Nie jechał za szybko, sam kiedyś prawie uderzyłem w sarnę, ale dzięki mojej reakcji wyhamowałem i to z 80 :P, wyskoczyła z za krzaka. Cieszę się że nie spotkało mnie to co na filmie

Odpowiedz Report comment

MMI pisze:

08/11/2017 o 15:38

I właśnie dlatego jeżdżę przez las nie szybciej niż 90 km/h zamiast ponad 120…

Odpowiedz Report comment

Bżiszek pisze:

08/11/2017 o 15:41

Raczej nie było ponad 120, gdzieś w przedziale 100-120. Czasu na reakcję było mało, szkoda, że nie zaczął awaryjnie hamować (nie widać żeby przód zanurkował).

Odpowiedz Report comment

MMI pisze:

08/11/2017 o 16:22

Myślę, że bliżej 120 (to i tak o 30 za szybko) 🙂
Ale mniejsza o prędkość. W tej sytuacji i tych warunkach najważniejsze, że kierowca nie poszedł w lewo na czołówkę. A dlaczego nie było awaryjnego hamowania ktoś pięknie w komentarzach wyjaśnił – złe nawyki kierowcy. Mnie zastanawia czemu w takiej sytuacji szukać ręką drążka zmiany biegów. Hamulec do końca i potem myśleć o biegach i sprzęgle. Ale to tylko gdybanie. Nie miałem póki co takiej sytuacji i nie wiem jakbym się zachował 🙂
Więc z mojej strony szacun dla kierowcy że nie poszedł na czołówkę i tyle 🙂

Odpowiedz Report comment

tatar pisze:

08/11/2017 o 16:55

Ja w 2015 miałem podobną sytuację, tylko złapałem pobocze i ściągnęło mnie do rowu, a jelenia nawet nie zahaczyłem, wszystko skończyło się na lewym boku, 95 km/h na blacie i hamowanie awaryjne ( pedał w podłogę bez sprzęgła) doprowadziło do tego, że roczne auto (VW Caddy) po prostu zgasło, auto wpadło do rowu, stanęło na zderzaku prawie pionowo i upadło na lewy bok, nie wywaliły nawet poduszki, a o absie mogłem w tamtej chwili pomarzyć

Odpowiedz Report comment
Michał pisze:

08/11/2017 o 18:08

Z tymi złymi nawykami to bym dyskutował… Przód nurkuje, więc jeleń może Ci wpaść do kabiny, a to z kolei implikuje śmierć 😉 Choć to teoria…

Ja miałem taką sytuację, tylko, że z sarną. Jedyne co możesz zrobić to złapać kierownicę porządnie, żeby czasami po zderzeniu nie pierdyknąć w rów, albo nie wjechać na drugą stronę jezdni. Ewentualnie właśnie hamulec do końca…

Odpowiedz Report comment

Szymon pisze:

08/11/2017 o 15:37

Gościu nawet nie potrafi trzymać kierownicy….

1

Odpowiedz Report comment

Skinny pisze:

08/11/2017 o 18:26

A ty używać mózgu

Odpowiedz Report comment

Anonim pisze:

08/11/2017 o 15:36

Jezu… ten kawał szkła, który wylądował koło skrzyni biegów przeraża!!!
Jakby się wbił w klatkę piersiową, albo chociaż nogę…

Odpowiedz Report comment

ISH pisze:

08/11/2017 o 18:20

Skąd to szkło się tam znalazło? Taki spiczasty trójkąt to ja dziękuję. Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nie wyrządził szkód.

Odpowiedz Report comment

Patryk pisze:

08/11/2017 o 18:39

To chyba trójkąt z drzwi koło lusterka 🙂

Odpowiedz Report comment
rotary pisze:

08/11/2017 o 23:53

to pleksi z windshota. Tak piszę autor w komentarzu na YT

Odpowiedz Report comment

MR pisze:

08/11/2017 o 15:36

Nie było “kurwa mac” to chyba nie polak 🙂
Ps. Jeleń leciał na double combo bo prawie jeszcze skasował auto z naprzeciwka

Odpowiedz Report comment

borys pisze:

08/11/2017 o 15:46

no jak nie było 😛

Odpowiedz Report comment

Rafał pisze:

08/11/2017 o 15:35

Współczuje, zero szans na reakcję :/

Odpowiedz Report comment
jogi pisze:

08/11/2017 o 15:08

No nie zle 6/10

Odpowiedz Report comment
Michal pisze:

08/11/2017 o 15:04

No po prostu pech 🙁

Odpowiedz Report comment

Orkann pisze:

08/11/2017 o 16:48

pech jak pech,120 po lesie moze i mozna …tylko po co?

Odpowiedz Report comment

Pawel pisze:

08/11/2017 o 16:54

Oho, uwaga odzywa sie prawilny kierowca ktory jezdzi przepisowo.

Odpowiedz Report comment

RRadziu pisze:

08/11/2017 o 17:00

Gdzie ty palancie te 120 widzisz ? ja tam 100 widze 🙂

Odpowiedz Report comment

PierduPierdu pisze:

08/11/2017 o 18:05

raczej nawet 100 nie miał

Odpowiedz Report comment
Skinny pisze:

08/11/2017 o 18:25

Ja tam 97,6 km/h widzę

Odpowiedz Report comment

Lukasz pisze:

09/11/2017 o 10:53

Czyli mozna powiedziec ze OK, bo teren niezabudowany, 90 mozna.

Odpowiedz Report comment

Orkann pisze:

09/11/2017 o 01:13

Nie moj drogi ,lubie szybko jezdzic,ale mam wyobraznie

Odpowiedz Report comment

TwardyJohn pisze:

09/11/2017 o 00:06

chyba jestes jebniety jak on jechal 120. po drugie mozesz jechac 60 i tak jak wyleci ci q ostatniej chwili to niemasz szans.

Odpowiedz Report comment

Orkann pisze:

09/11/2017 o 01:17

dobrze ze ty nie jestes jebniety,ulzylo mi,bedzie bezpieczniej

Odpowiedz Report comment

Miłek pisze:

09/11/2017 o 14:08

Kretyn zapiepsza po lesie i interesuje sie cizią co koło niego siedzi a nie skupia na jeździe, Nauka kisztuje, następnym razem pojedzie przez las dużo ostrożniej. Biedny jeleń.

Odpowiedz Report comment

Pewek pisze:

10/11/2017 o 12:00

Ty się lepiej zainteresuj słownikiem.

Odpowiedz Report comment

Kierowca pisze:

09/11/2017 o 22:39

Przy 120 nie wiem czy byliby w stanie cokolwiek mówić.

Odpowiedz Report comment

Brat pisze:

08/11/2017 o 20:11

Widać że chciał odbić na lewo, dobrze że w porę ogarnął

Odpowiedz Report comment
kolasov pisze:

08/11/2017 o 22:14

co 2 dzień dojedzam w przez las do roboty na noc i wracam rano, masakra, non stop hamowanie awaryjne i omijanie tych zasranych dzików i saren,nie wiem jak to odpukac sie stało ze 8 lat i na razie nic, tylko ze 4 zające

Odpowiedz Report comment

Menu

Bliskie spotkanie z jeleniem na drodze

https://www.youtube.com/watch?v=XBCzM1dHjQA

61 komentarzy do "Bliskie spotkanie z jeleniem na drodze"

Skomentuj...

Ostatnie wpisy

Szukaj

Kategorie

Archiwa