“Klasyczne” potrącenie pieszych na pasach
Klasyczna sytuacja na przejściu dla pieszych. Na prawym pasie pojazdy ustępują pierwszeństwa pieszym, a na lewym już niekoniecznie.
Nie wiadomo dlaczego sprawca wypadku nie zorientował się na czas, że z przejścia korzystają piesi.
Nie wiadomo również dlaczego ofiary wypadku nie zadbały należycie o swoje bezpieczeństwo i nie upewniły się, czy na drugim pasie również nic im nie grozi.
Potrącenie podczas odpalania fajerwerków na drodze
40-letni mężczyzna podczas odpalenia fajerwerków został potrącony przez busa – trafił do szpitala.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Samochód zmiótł kobietę z przejścia dla pieszych
Była piesza, nie ma pieszej.
Kobieta uwierzyła, że na przejściu jest bezpieczna, bo kierowca ma przecież swoje obowiązki, więc na pewno ją widzi i na pewno się zatrzyma.
Niestety okazało się, że kierowca ani jej nie widział, ani się nie zatrzymał na czas.
Polskie Drogi #182
To właśnie dzięki takim nagraniom wszyscy mamy niepowtarzalną okazję uczyć się na błędach innych.
Bardzo bliskie spotkanie z dziką zwierzyną
Z nagrania wynika, że zwierzak (prawdopodobnie) nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Potrącenie rowerzysty na skrzyżowaniu
Bardzo nieprzyjemne spotkanie rowerzysty z osobówką.
Wyleciał z drogi i “zmiótł” pieszego idącego po chodniku – sprawca uciekł
Rozpędzony samochód wylatuje z drogi i “zmiata” pieszego, który idzie po chodniku.
Sprawca wypadku wraz z pasażerem uciekają z miejsca zdarzenia. Pieszy w ciężkim stanie trafia do szpitala.
Więcej informacji oraz zdjęcia znajdziecie tutaj.
“Zabił go – wjechał mu pod samochód”
Starszy mężczyzna wyjeżdżając rowerem z parkingu stacji benzynowej wjechał wprost pod ciężarówkę załadowaną drewnem. Ciężko ranny rowerzysta został zabrany do szpitala, gdzie niestety zmarł.
Śmiertelne potrącenie
Kolejna niepotrzebna śmierć na drodze.
A wystarczyło tak niewiele, aby dać sobie szansę na przeżycie. Przecież można było włączyć latarkę w telefonie i już sytuacja mogłaby skończyć się zupełnie inaczej.
Na nagraniu widać, że piesi poruszali się niewłaściwą stroną drogi i prawdopodobnie nie posiadali żadnych elementów odblaskowych.
Widać również, że potrącony mężczyzna szedł skrajem jezdni, a nie poboczem, jak pozostałe osoby.
A teraz wyobraźcie sobie, że kierowca nie miałby kamerki…
Potrącenie pieszych demonstrantów
Możliwe, że kierowca skandował: “wy-pier-dalać z drogi!, wy-pier-dalać z drogi!”.
A tak już na poważnie. Szanowni piesi-demonstranci! Jezdnia nie jest bezpiecznym środowiskiem dla was – z różnych powodów, więc gdy widzicie jadący w waszą stronę pojazd (na jezdni lub chodniku), zawsze zejdźcie mu z drogi. Z fizyką nie macie szans!
Nie wiecie jednocześnie, kto prowadzi tą śmiertelnie niebezpieczną dla ludzi maszynę.