“Chwilowa dekoncentracja” zakończona kolizją drogową
Autor napisał, że tak się kończy chwilowa dekoncentracja (zagapianie się na korek) połączona ze zbyt nerwowa reakcją).
Autor napisał, że tak się kończy chwilowa dekoncentracja (zagapianie się na korek) połączona ze zbyt nerwowa reakcją).
13 komentarzy do "“Chwilowa dekoncentracja” zakończona kolizją drogową"
smsa pisał a nie zadna dekoncentracja
Obawiam się że tak było, bo juz wcześniej zaliczył taki zjazd na prawo. Tylko wtedy paniki nie było
W przypadku samocbodu z napedem na 4 koła taka sytuacja nie miała by miejsca.. Moze byc Polo cross lub anda byle był naped 4×4 i nie ma opcji zeby tak auto zaczeło wywijać…
Bzdura. To nie ma nic do rzeczy. Fizyki nie oszukasz
Całkowita bzdura! Napęd ma znaczenie tylko w przypadku wyprowadzania auta z poślizgu przyspieszeniem – tutaj autor nagrania zwalniał i napęd nie miał nic do rzeczy.
Dla niektórych i 40 km/h to może być prędkość nie do opanowania… dla innych 90… to co, wolno ale bezpiecznie? XD
Czy szanowni koledzy-przedmówcy nie zastanawiali się może nad pracą w sądownictwie? Prędkość osądu tego co się na filmiku dzieje, oraz trafność werdyktu sprawia, że jesteście Panowie “żywym lekarstwem” na bolączki polskiego sądownictwa. Pozdrawiam serdecznie!
Ja lubię, jak na końcu takiego filmiku jest wstawione zdjęcie z obrażeniami pojazdu. To mnie tak uspakaja i wycisza 🙂
uspOkaja
nie chwilowa tylko cała jazda jakaś niepewna więc mało patrzył na jezdnie a uwaga była skupiona zupełnie na czymś innym
To nie jest “chwilowa” dekoncentracja.. Kierowca pewnie pisał smsa albo przeglądał fejsa na smartfonie i nagle się przestraszył jak zobaczył samochód.
Tak jest. Grzebanie w telefonie na 100%.
Albo na radiu dotykowym coś klikał