Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Przerwane wyprzedzanie
—
Zimna krew
›
Czasem trudne partnerstwo na drodze
sie 27 2015
Kategoria:
JEDŹ BEZPIECZNIE
,
ROWERZYŚCI
https://www.youtube.com/watch?v=X8vM4FXdUQo
https://www.youtube.com/watch?v=G_OOeN6Ttzo
do góry
16 komentarzy
do "
Czasem trudne partnerstwo na drodze
"
Ezo
pisze:
28/08/2015 o 13:29
Odpowiedz
Report comment
Anonim
pisze:
27/08/2015 o 19:18
Odpowiedz
Report comment
rfg
pisze:
27/08/2015 o 20:10
Odpowiedz
Report comment
Wojtek
pisze:
27/08/2015 o 21:41
Odpowiedz
Report comment
Vytra
pisze:
03/09/2015 o 18:34
Odpowiedz
Report comment
hiena
pisze:
27/08/2015 o 16:42
Odpowiedz
Report comment
Michael Senna
pisze:
27/08/2015 o 14:41
Odpowiedz
Report comment
Wojtek
pisze:
27/08/2015 o 16:48
Odpowiedz
Report comment
Michael Senna
pisze:
01/09/2015 o 19:53
Odpowiedz
Report comment
lot
pisze:
27/08/2015 o 13:53
Odpowiedz
Report comment
rfg
pisze:
27/08/2015 o 13:39
Odpowiedz
Report comment
nieanonimow
pisze:
27/08/2015 o 12:35
Odpowiedz
Report comment
rfg
pisze:
27/08/2015 o 13:45
Odpowiedz
Report comment
Lewy
pisze:
27/08/2015 o 12:32
Odpowiedz
Report comment
rfg
pisze:
27/08/2015 o 13:49
Odpowiedz
Report comment
DW
pisze:
27/08/2015 o 12:31
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
16 komentarzy do "Czasem trudne partnerstwo na drodze"
A ja mam zasadnicze pytanie i jest to pytanie do zarządców dróg i twórców naszej pięknej infrastruktury miejskiej. Dlaczego do cholery wpychacie rowerzystów na chodniki?
Potem są tylko problemy: piesi muszą uważać na chodniku już nie tylko na parkujące samochody (czy wylatujące tam po wypadkach czy innych szarżach), ale jeszcze na rowerzystów. I nie ma znaczenia czy legalnie, bo ktoś nawet wyasfaltował pół chodnika i stworzył ścieżkę, czy nielegalnie (zwłaszcza że te ścieżki w chodniku uczą rowerzystów że chodnik jest dla nich). Tak czy inaczej jest to dyskomfort, a czasem i zagrożenie (fakt, nie takie jak od samochodu, ale jednak) dla pieszych.
Czy jest to dobre dla rowerzystów? Też nie. Jest niewygodne, muszą jechać wolniej, uważać na pieszych, mają kłopot przy skrętach w lewo bo muszą przekraczać jezdnię skoro po niej nie jadą. A przejazdy są bardziej niebezpieczne niż gdy rowerzysta jedzie w jezdni i jest lepiej widoczny.
Czy jest to dobre dla kierowców? Też nie! Muszą uważać na rowerzystów na przejściach dla pieszych (czy też przejazdach). A na ulicach bez obecności rowerzysty zapieprzają jeszcze bardziej i powodują więcej wypadków.
Nie mam dużych pretensji do rowerzystów, czy do kierowców, czy do pieszych. To polskie prawo, praktyka jego egzekwowania przez policję, oraz fatalna infrastruktura powoduje że jest niebezpiecznie. I ja to pier$%^le! Wolę Berlin, Paryż, nawet już Londyn, od gówna polskich miast.
Ja jeżdże na rowerze codziennie i staram się nie utrudniać życia kierowcy, ale jednego przepisu cały czas nie rozumiem, że na skrzyżowaniach gdzie jest przejazd dla rowerów MOŻNA przejechać a tam gdzie nie ma to już NIE. Na pierwszym filmiku o tym drugim starali się coś pokazać ale się nie do końca z nimi zgodzę. Ja na obu przejazdach zawsze tak samo się zachowuje, czyli zwalniam patrze czy nic nie jadzie, jak jedzie to patrzę się na kierowce czy mnie widzi i czy wykazuje wolę zatrzymania, jak się zatrzyma to przejeżdżam. No fakt że na tym propagandowym filmiku pokazali że jacyś znajdują się rowerzyści którzy wparowują bez patrzenia na przejście, ale to chyba raczej wyjątki tylko. Ale zchodzenie z roweru na każdym przejściu to już trochę przesada. Ja przez te kilkanaście lat tylko raz sytuacje miałem na skrzyzowaniu i to z przejazdem dla rowerów, bo Pan i władca w samochodzie zjeżdżał sobie w prawo bo miał zieloną strzałkę, gapił się na mnie kilka sekund jak jadę i wogóle nawet nie przyszło mu do głowy żeby się zatrzymać
Jak masz (jako kierowca np osobówki) przejście dla pieszych to nie musisz spodziewać się że wjedzie ktoś na rowerze i zrobi to niespodziewanie bo rower porusza sie nieco szybciej (to chyba dość jasne), a dobrze to było widać w materiale i widuje się to bardzo często na drodze. Jeżdżąc rowerem też zwracam uwagę na wszystkich innych ale zdecydowana większość rowerzystów tego nie robi bo trzeba jasno powiedzieć że nie posiadają dostatecznej wiedzy jak się poruszać, widać to nawet na ścieżkach rowerowych gdzie prawostronny ruch jakby nie istniał i w ogóle inni uczestnicy tej ścieżki nie istnieli, nie wspomnę o nie posiadaniu jakiegokolwiek oświetlenia w porze nocnej.
Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Najgorsze, że przez takich ludzi, obrywają wszyscy rowerzyści.
Jak masz przejście dla pieszych, a chcesz przejechać na drugą stronę bez schodzenia z roweru, to masz dwie opcje.
Albo po jezdni, chyba najbardziej oczywista opcja. Jak nie ma infry to ciśniesz między samochodami.
Albo przejeżdżasz obok przejścia dla pieszych na zasadzie włączania się do ruchu. Tylko nawet jeśli masz zielone na przejściu to musisz ustąpić wszystkim, nawet samochodem skręcającym na strzałce. SM nie może się wtedy przyczepić jeżeli na nikim nie wymusiłeś pierwszeństwa.
piękny asfalcik jest w krakowie :O
spychac do rowy i kwasem zalewac. mysla ze to bogowie na drodze i to droga tylko dla nich, ale zaden nie ma pojecia o bezpieczenstwie drogowym a kodeks drogowy to enigma
Wiesz co, w pewien sposób się z Tobą zgodzę. Co prawda sam jeżdżę sporo na rowerze w mieście oraz poza i szczerze Ci powiem, że nikt mnie tak nie denerwuje jak rowerzyści którzy kompletnie nie umieją jeździć i robią co chcą. Nieraz jadąc na rowerze o mało bym nie miał wypadku z takimi “rowerzystami”, bo znaków nie znają, o sygnalizacji skrętu to chyba nawet nie słyszeli, w nocy bez oświetlenia żadnego. Nawet kierowcy samochodów mnie tak nie denerwują.
widac po lapkach w dol ze to milosnicy pedalow. banda nieudacznikow drogowych
generalnie cały odcinek (nie tylko ten) można podsumować krótko: “jeżdżąc/chodząc myślmy też o innych jeżdżących/chodzących – jak jechać/iść, żeby wszyscy (a nie tylko JA) dotarli możliwie szybko i bezpiecznie” – dotyczy to wszystkich: kierowców samochodów, rowerzystów, rolkarzy, deskorolkarzy, pieszych, biegaczy, itd.
Dlaczego w ogóle rowerzyści mają takie same prawa na drodze??? Tym bardziej że nie wymaga się od nich posiadania elementarnych zasad ruchu drogowego, ktoś powie karta rowerowa ale nie spotkałem się aby Policja egzekwowała ją od rowerzystów, a powinna sprawdzać czy tacy których widzimy na załączonym materiale posiadają uprawnienia nie wspominając już o ubezpieczeniu. Sam jestem kierowcą roweru jak i samochodu i mam obraz z dwóch stron ale to co wyprawiają rowerzyści przechodzi ludzkie pojęcie.
Niestety, bolesna, ale wciąż prawda.
Kierowcy potrafią traktować rowerzystów źle, ale i ze wzajemnością. I nie będzie dobrze, dopóki nie nauczymy się współpracować. Rowerzysta powinien jechać możliwie prawej krawędzi, ale taka jazda powinna mu gwarantować bezpieczeństwo w razie np. omijania studzienki (bo trzeba czasem), czyli kierowca nie powinien siedzieć temu rowerzyście prawie na tylnym kole, a i przy wyprzedzaniu zostawić wspomniany bezpieczny odstęp.
Nie bójmy się być dla siebie kulturalni, to się obu stronom opłaci.
Inna sprawa (jak dla mnie, również z perspektywy kierowcy choć rowerem też jeżdżę) jest taka, że problemem wśród rowerzystów jest brak znajomości przepisów ruchu drogowego. Jest gro normalnych, ale są też tacy, co rower mają od święta, bez prawa jazdy, wsiadają tacy na rower i jedyne co wiedzą, to że są światła i się po prawej jedzie. I NIC więcej. To też jest niebezpieczne – nie policzę, ile razy rowerzysta skręcając w lewo ze skrzyżowania zrobił mi nagle przed maską “przecinkę” od prawej krawędzi pasa ruchu. Cholera trafia, a zimny pot oblewa.
Również dużo jeżdżę rowerem po ulicach i z chamstwem kierowców nie spotkałem się tak często jak z kompletnym brakiem wiedzy o ruchu drogowym u rowerzystów, ajk pisałem poniżej dziwi mnie fakt nie egzekwowania kart rowerowych czy też uprawnień do poruszania się po drodze przez Policję.
Akurat z tym odcinkami się zgadzam. Ogólnie potem pretensje rowerzystów jak im się uwagę zwróci. Więcej edukacji dla rowerzystów!
Nie chodzi o edukacje tylko o egzekwowanie posiadania podstawowej wiedzy o ruchu drogowym, znana wszystkim KARTA ROWEROWA i byłoby po problemie, a tak każdy może sobie śmigać po drogach, ulicach i mieć takie same prawa jak ten co uzyskał uprawnienia/wiedzę, jest to dla mnie niezrozumiałe.
najwyzszy czas wlasnie zeby ktos zaczal mowic o tych przyglupach na rowerach bo obrywaja przez nich normalni rowerzysci. We Wroclawiu nasili sie glupota na dwoch kolach jak studenci z wiosek sie znowu zjada i po centrum beda jezdzic jak do swojego “gs-u”