Dachowanie w Kocurach
Świadkowie zdarzenia natychmiast ruszyli z pomocą.
————————————————————–
? Jeździsz bez kamerki samochodowej? Odważnie…
Nagrania z wideorejestratorów coraz częściej są kluczowymi dowodami podczas ustalania sprawcy oraz przebiegu wypadku. Wybierz “samochodową czarną skrzynkę” do swojego pojazdu.
Sprawdź ofertę na http://bit.ly/2PrTT6Z
?rabat dla widzów kanału Polskie Drogi?
————————————————————–
16 komentarzy do "Dachowanie w Kocurach"
A co oni wyprzedzali ? Traktor ? Że tak się wlukł w terenie niezabudowanym 45 km/h .. i potem z tego są wypadki
SELEKCJA NATURALNA
Po filmie widać, że kierowca z kamerą jedzie tak wolno, że nawet ciężarówka go wyprzedza. Jej kierowca nie zauważa jednak, wyprzedzającego go samochodu osobowego. Powodem wypadku nie była więc zbyt nadmierna prędkość, tylko nieuwaga kierowcy ciężarówki, ten z kolei nie rozpoczął by tego manewru gdyby nie kierowca z kamerką prowadzący ten peleton.
Od siebie mogę dodać, że już kilkukrotnie widziałem jak kierowcy z rejestratorami stwarzają niebezpieczne sytuacje na drodze, często jest to prędkość ich pojazdu znacznie poniżej ustalonego limitu. Wygląda to tak jak by na siłę chcieli coś nagrać, a chyba nie taka jest rola rejestratora.
Może się mylę, ale…
Golfik zaczął wyprzedzać , ciągnik z koparą też wpadł na ten sam pomysł , golfika zepchnął na pobocze , a efekt końcowy widoczny na filmie , kto winien – z tego filmiku nie do ustalenia – można jedynie snuć domysły.
Jaki Golfik? Tam jest bodajże BMW X3…
Nie będę się kłócił – po sposobie dachowania trudno poznać 😉
Jadąc wolniej zajdziesz dalej… No ku***, niecałe 50km/h i to gdzie?! W krzakach… I dziwić się że wszystkim z tylu puszczają nerwy i chcą wyprzedzić. Jak trzeba się pierd***ć żeby zmusić kierowce takiego zestawu do wyprzedzania?
Owszem zajadę dalej ale docelowo do psychiatryka bo mnie krew zaleje po drodze a może na ojom ciul wie 🙂
Jest w prawym dolnym rogu, 30mph
Jak słyszę i widzę teksty: “niezależnie od tego kto komu zajechał drogę, głównym winowajcą była nadmierna prędkość” to mnie szlag trafia!
Prędkość co najwyżej zwiększy skutki wypadku, ale sama z siebie nie będzie “głównym winowajcą”. Oczywiście powinniśmy jeździć zgodnie z obowiązującą prędkością, to nie podlega dyskusji, ale jeżeli ktoś chce wyprzedzić powinien to zrobić dynamicznie (czyli szybko) i jeżeli przekroczy “trochę” prędkość, a kto inny mu zajedzie drogę, bo np. nie patrzy w lusterka to wina będzie prędkości? No chyba nie!
Może gdyby ktoś ‘troszkę’ mniej dynamicznie wyprzedzał i ‘trochę’ mniej tę prędkość przekroczył, to zdążyłby zobaczyć i zareagować na to, że kto inny go w lusterku nie zobaczył i próbuje mu drogę zajechać.
Ps. Wyprzedzać trzeba bezpiecznie, a nie dynamicznie; oczywiście 1. nie wyklucza 2., ale 1. jest ważniejsze!!! To właśnie bezpieczeństwo powinno decydować o tym czy wyprzedzić szybko, czy może lepiej trochę spokojniej, a może czasem lepiej będzie w ogóle nie wyprzedzać…
Ps2. Piszę tu ogólnie, nie tylko o tym konkretnym przypadku.
I Mirkos i futrzak macie obaj rację.
Obaj nie mogą mieć racji! Mam rację?
A tak serio,to wyprzedzanie JEST najniebezpieczniejszym manewrem na drodze.Uważajmy wszyscy…
E = masa razy prędkość do kwadratu. Masa jest stała.
czego on dachował?
może lubi tak czasami sobie podachować 😉