Droga wojewódzka 713 – wypadek
Autor napisał:
“policja która przyjechała na miejsce po ustawieniu aut nie mogła dojść do tego co się stało”.
Pomogły dopiero nagrania
Autor napisał:
“policja która przyjechała na miejsce po ustawieniu aut nie mogła dojść do tego co się stało”.
Pomogły dopiero nagrania
27 komentarzy do "Droga wojewódzka 713 – wypadek"
Jeep w żaden sposób nie siedział na dupie – był jakieś 4 długości za autem, które zarobiło czołówkę 🙂
Tak z ciekawości: Myślicie że kierowca Jeepa dostanie odszkodowanie z OC? Czy podciągną to pod niezachowanie bezpiecznej odległości?
Raczej dostanie odszkodowanie. Nie słyszałem o przepisie mówiącym o zachowywaniu odstępu gdy uderzone auto wlatuje na Twój pas. Co kierowca tego auta zrobił nieprzepisowego? Ciężko na podstawie filmu stwierdzić czy zachował odstęp czy nie bo nie było tutaj żadnego hamowania.
I znowu … jedziesz spokojnie, normalnie przepisowo, no i jeb … tym razem nie BMW ale tez na literke b.
Bus
Biały
Dlaczego ten kretyn z JEEPa na końcu tak łapami macha, sam sobie winny, gdyby jechał w bezpiecznym odstępie tak jak ja jeżdże to by spokojnie wyhamował.
Sam jesteś kretyn. Kierowca JEEPa nie uderzył w pojazd poprzedzający, tylko w pojazd który mu się nagle pojawił na pasie wskutek staranowania przez Busa.
Odległość od poprzedzającego miał jak najbardziej poprawną.
Kierowca Jeepa nie macha łapami tylko mu waniliowa choinka dynda!!
debil w bialym dostawczaku, na banicje wyslac
Najpierw bomba z tyłu, potem czołówka, na koniec poprawka z tyłu… tyle emocji w ciągu kilku sekund. Nie dziwie się, że policja nie wiedziała jak na to spojrzeć 🙂
A może kierowca busa zasłabł? Nie wiecie tego więc czemu od razu go negujecie?
Taaaa… zasłabł…
Sam kiedyś naprawdę dużo jeździłem busem i nie raz “przyłapałem się” na tym, że nie trzymam stosownej i bezpiecznej odległości od pojazdu przede mną. Wynika to chyba z pozycji siedzenia nieco wyżej niż kierujący w osobówkach i teoretycznie większej widoczności. Ale jak sam się raz przekonałem wjeżdżając gościowi w zadek, jest to dosyć zgubne przekonanie.
Przecież odległość to on miał kilkukrotnie większa od bezpiecznej. On nie ogarnął,że auta się zatrzymują. Może bawił się telefonem, może był rozkojarzony. Ogolnie nie lubię jak pojezdacie kierowcą za przewinienia. Każdy je robi, tylko, że większości z nas kończą się takie zdarzenia bez konsekwencji. Kto nigdy się nie zagapil, niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto nie jeden raz wjechał na zielonym na skrzyzowanie nawet nie zerkając czy ktoś łamie przepisy niech rzuci kamień. Hipokryzji szczyt 🙂
nie widzisz że chciał go ominąć z prawej strony??
@Kondziu: Kierowca busa omijał z prawej strony, albowiem zapieprzał ile wlezie, nie bacząc na duży ruch w obu kierunkach. Chyba niespecjalnie też obserwował drogę przed sobą.
(W końcu dlaczego miałoby się wydarzyć coś nieprzewidzianego?)
Co negujecie? Nie używaj słów, których nie znasz.
Kierowca z suva niezły refleks – nie dość że dostał bombe z tyłu, to jeszcze w ułamku sekundy próbował się ratować przed czołówką skręcając kołami w prawo. Widać to dopiero na zwolnieniu filmu. Gdyby nie pofrunął, to może by się nawet wybronił, ale w powietrzu kołami nie skręcisz auta. 😉
Nie skręcal w prawo koła pozostały w tym samym kierunku jazdy , przy uderzeniu tył samochodu “poleciał” na lewo tym samym dając złudne odczucie ze kierowca skręcił koła:)
Nie. Na filmie widać, że zdążył odbić w prawo odrobinę. Refleks naprawdę dobry. Przypuszczam, że dostrzegł co się stanie zanim dostawczak uderzył w tył auta.
Jedziesz sobie grzecznie i jakiś debil Ci rozwala auto i zdrowie… Jak żyć
Biały dostawczak a w nim bezmózgowy kretyn i wszystko jasne.
Ten ostatni w wypadku czyli JEEP gdyby jechał kulturalnie w odpowiednim odstępie to by wyhamował .
Gdzie ten Jezus?
No co tam potrzeba?
Ciekawe co ten kierowca vana robił, bo na pewno nie patrzył na drogę.
auć, jeden blad, tyle strat.
Ubezpieczyciel będzie uradowany.
Ubezpieczyciel to się raduje, jak wszyscy płacą a nic się nie dzieje 😉
ostra impreza 😀