Drogowa prowokacja
Nietypowa prowokacja, która została przygotowana przez portal Bielskie Drogi i Komendę Miejską Policji w Bielsku-Białej.
Jej celem było wzbudzenie dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz pierwszej pomocy.
Nietypowa prowokacja, która została przygotowana przez portal Bielskie Drogi i Komendę Miejską Policji w Bielsku-Białej.
Jej celem było wzbudzenie dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz pierwszej pomocy.
14 komentarzy do "Drogowa prowokacja"
Ten samochód to został zapewne rozbity wcześniej przez pijanego miśka.
By się policja zdziwiła, gdybym wyskoczył z samochodu w kamizelce odblaskowej i z 9kg gaśnicą.
Kamizelka odblaskowa ze względu na zawód, a 9. kg gaśnica ze względu na częste gaszenie pożarów na drodze (jedno kilogramową niczego się nie ugasi…) 🙂
Tylko był kiedyś filmik jak im się radiowóz palił i nie mieli sprawnej gaśnicy ??
Hehe. I tak może być 🙂 Moja duża gaśnica też może być z jakiegoś tam powodu niesprawna. Także nie dramatyzowałbym tutaj 🙂 Po prostu różnie bywa.
mi nie odpowiada jeden zwrot w wypowiedź Pana w kaszkiecie (?), a mianowicie ,,wyciągnąć go na chama” mnie uczono by nie ruszać poszkodowanego ze względu na to iż może mieć uszkodzony kręgosłup. Oczywiście sprawdzamy czynności życiowe i jeśli musimy wtedy wyciągamy (no chyba że ofiara jest zakleszczona to mamy problem), jeśli pojazd tak jak w filmie zaczyna dymić i nie jesteśmy w stanie tego ugasić również wyciągamy ofiarę.
Ludzie często albo panikują albo sądzą że wiedzą jak, a w takiej sytuacji nie ciężko zaszkodzić co przy wyciąganiu nie przytomnej osoby z auta jest bardzo łatwe.
Akcja bardzo dobra 🙂 ale mam jedno pytanie co to pani Policjantki kiedy ona zdawała jakikolwiek test sprawnościowy nie to żebym miał coś do ludzi otyłych ale seriooooooooooo?? Jako człowiek ok moze miec wage jaka chce ale jako policjant to chyba zobowiązuje do dbania o siebie jak ona będzie łapac przestępcę >>?
Równie dobrze taką scenkę mogą odstawić jacyś złodzieje czy coś na mniej uczęszczanej drodze. Wysiądziesz, biegniesz zobaczyć co sie stało, oni wsiadają do Twojego auta i do widzenia 😛
Przy kluczyku masz taki przycisk, którym można zamknąć auto. Wysiadasz, zamykasz drzwi, naciskasz przycisk i możesz biec pomagać poszkodowanym.
Nie ma za co…
Przy 5 Watach z chińskiego ręczniaka na 433.920MHz, przycisk przy kluczykach nie zadziała i sobie pobiegasz…
No cóż, jak zwykle idę pod prąd i mam odmienne zdanie.
Według mnie akcja jest bardzo nietrafiona. Jeśli ktoś “dał” się złapać i spieszył na pomoc to przy kolejnym takim zdarzeniu, niestety oleje sprawę. Stwierdzi, że znowu prank, znowu prowokacja, znowu ktoś sobie robi materiał.
Wątpię że zignorują mimo wszystko
Raczej jest to poklepanie po plecach, utwierdzające w prawidłowym reagowaniu
Nie idź tą drogą
Otóż to, słuszna uwaga.