Gdy za bardzo zaufasz układom wspomagania…
https://www.youtube.com/watch?v=rUeMahk7uyo
Menu
- Strona główna
- PO CO TO WSZYSTKO❓
- FB 97 000
- YT 295 000
- WSZYSTKIE ODCINKI
- wyprzedzaczPL
- instagramPD
- STOP AGRESJI DROGOWEJ
- UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
- W MEDIACH
- PARTNERZY
- KALKULATOR SPALANIA
- POLITYKA PRYWATNOŚCI
- KONTAKT
44 komentarze do "Gdy za bardzo zaufasz układom wspomagania…"
Jak się zapieprza na ośnieżonej drodze to nic nie pmoże
Żaden dobry sprzęt nie zastąpi umiejętności i zdrowego rozsądku
Komenty do mojj wrzutki na YouTube są wyłączone bo już wszyscy mam nadzieję są uświadomieni 😉 Proponuję poczytać ze zrozumieniem i przeanalizować wnikliwie całe video a właściwe wnioski nasuną się same. Swoją drogą gimbazowych ‘znafcuf’ i ekspertów od wszelakiej ‘niedzielnej’ jazdy wysyp jest tu srogi. Tak dla sprecyzowania tematu dodam tylko, że absolutnie g…o mnie obchodzi co się komuś tutaj ‘wydaje’ i co w swojej urojonej wyobraźni zauważył. To JA prowadziłem i to JA dokładnie wiem co się wydarzyło i dlaczego. Film jest wrzucony wyłącznie po to aby ostrzec co poniektórych wyznawców ‘elektronicznych samozadowalaczy’ typu DSC, ESP, itp i uświadomić im, że ten syf może narobić więcej szkody niż pożytku. W skrócie rzecz ujmując, jeśli potrafisz sam zapanować nad samochodem to wejdzie ci w paradę w najmniej oczekiwanym momencie (jak na załączonym filmie) a jeśli jesteś totalnym leszczem to i tak ci w niczym nie pomoże bo fajerą trzeba machać we właściwych kierunkach a nie skakać na hamulec i odmawiać pacierze. Jeżeli komuś 65 km/h wydaje się ‘zawrotną prędkością’ to śmiało może podróżować 30 albo nawet 20 (jak znam życie to owi ‘fachowi doradcy’ są z gatunku ‘sekty prędkości letniej stałej 70/70’ – 70 km/h na autostradzie ‘bo mało pali’ i 70 km/h po zabudowanym ‘bo przecież 50 to zbyt wolno po wsiam’). Ja osobiście dla własnego bezpieczeństwa po prostu zdezaktywuje ten DSC syf aby już nigdy nie stwarzał zagrożenia.
Jeszcze mała refleksja po publikacji i poczytaniu niektórych ‘wybitnych’ komentów. Gdybym podrzucił video z poprzednich minut jazdy (może się pojawi) byłby wówczas ‘niezbity dowód’, że w tych warunkach prędkość 80 km/h była zupełnie bezstresowa. Gdyby nie ‘nadgorliwe’ DSC to nagrał by się po prostu miły filmik w zimowej scenerii. Pewnie wtedy ‘znafcy’ wywnioskują, że na poprzedzającym odcinku śnieg był mniej ‘śniegowy’, grawitacja mocniejsza albo położenie Saturna pod bardziej korzystnym kątem. Śmiechu warci ‘eksperci’ nie potrafiący przeczytać ze zrozumieniem paru prostych zdań. Poziom ignorancji w tych komentach jest wręcz zenitalny a brak podstawowej wiedzy technicznej i znajomości zasad zachowania samochodu w różnych warunkach jest przerażający.
Pozdro dla prawdziwych fanów BMW i oby DSC Wam lekkie było 😀
jak działają systemu to znaczy, że kierowca już ostro zje.ał. One ratują sytuację, a nie ułatwiają jazdę. Nie raz widzę ludzi, którzy zapieprzają od świateł do świateł hamując z abs-em na ostatnią chwilę. Owszem fajnie tak się jeździ, ale nie zostawia się marginesu na błąd własny, cudzy lub niedoskonałość sprzętu. A co do filmu. I tak delikatnie się udało 😀 Całkiem możliwe, że dzięki systemom nie mamy tu piruetów, albo dachowania.
Komenty do mojj wrzutki na YouTube są wyłączone bo już wszyscy mam nadzieję są uświadomieni 😉 Proponuję poczytać ze zrozumieniem i przeanalizować wnikliwie całe video a właściwe wnioski nasuną się same. Swoją drogą gimbazowych ‘znafcuf’ i ekspertów od wszelakiej ‘niedzielnej’ jazdy wysyp jest tu srogi. Tak dla sprecyzowania tematu dodam tylko, że absolutnie g…o mnie obchodzi co się komuś tutaj ‘wydaje’ i co w swojej urojonej wyobraźni zauważył. To JA prowadziłem i to JA dokładnie wiem co się wydarzyło i dlaczego. Film jest wrzucony wyłącznie po to aby ostrzec co poniektórych wyznawców ‘elektronicznych samozadowalaczy’ typu DSC, ESP, itp i uświadomić im, że ten syf może narobić więcej szkody niż pożytku. W skrócie rzecz ujmując, jeśli potrafisz sam zapanować nad samochodem to wejdzie ci w paradę w najmniej oczekiwanym momencie (jak na załączonym filmie) a jeśli jesteś totalnym leszczem to i tak ci w niczym nie pomoże bo fajerą trzeba machać we właściwych kierunkach a nie skakać na hamulec i odmawiać pacierze. Jeżeli komuś 65 km/h wydaje się ‘zawrotną prędkością’ to śmiało może podróżować 30 albo nawet 20 (jak znam życie to owi ‘fachowi doradcy’ są z gatunku ‘sekty prędkości letniej stałej 70/70’ – 70 km/h na autostradzie ‘bo mało pali’ i 70 km/h po zabudowanym ‘bo przecież 50 to zbyt wolno po wsiam’). Ja osobiście dla własnego bezpieczeństwa po prostu zdezaktywuje ten DSC syf aby już nigdy nie stwarzał zagrożenia.
Jeszcze mała refleksja po publikacji i poczytaniu niektórych ‘wybitnych’ komentów. Gdybym podrzucił video z poprzednich minut jazdy (może się pojawi) byłby wówczas ‘niezbity dowód’, że w tych warunkach prędkość 80 km/h była zupełnie bezstresowa. Gdyby nie ‘nadgorliwe’ DSC to nagrał by się po prostu miły filmik w zimowej scenerii. Pewnie wtedy ‘znafcy’ wywnioskują, że na poprzedzającym odcinku śnieg był mniej ‘śniegowy’, grawitacja mocniejsza albo położenie Saturna pod bardziej korzystnym kątem. Śmiechu warci ‘eksperci’ nie potrafiący przeczytać ze zrozumieniem paru prostych zdań. Poziom ignorancji w tych komentach jest wręcz zenitalny a brak podstawowej wiedzy technicznej i znajomości zasad zachowania samochodu w różnych warunkach jest przerażający.
Pozdro dla prawdziwych fanów BMW i oby DSC Wam lekkie było 😀
– poczytaj u góry a może Cię olśni
Gratulejszyn. Szybciej mógł zasuwać po tym śniegu.
– zapraszam do lektury pod komentem dla Barsa
Jak wiadomo, zakup samochodu tej marki związany jest ściśle z próbą dowartościowania się przez niziny społeczne, stąd ta mania kupowania strupiałych E36, E34, etc. przez dresiarstwo. E60 to trochę łagodniejsza forma, bo jest troszkę droższy, więc kupują je na kredyt mentalne dresy w marynarkach.
Super komentarz !!!! Zawiera kwit esencję idiotyzmu drogowego .
Kwit esencję trochę inaczej się pisze.
Czyżby pisał typowy JANUSZ posiadacz Seicento albo Lanosa? Po pierwsze samochóœ nie na kredyt a za żywą uczciwie zarobioną gotówkę. Po drugie samochód był w 100% sprawny mechanicznie i wkrótce będzie sprawny ponownie gdyż w tym przypdku lekko uszkodziła się tylko blacharka na przednim prawym rogu. A kupiony nie dla żadnego lansu a wyłącznie dla właściwości technicznych, komfortu i bezpieczeństwa. po wyłączeniu DSC będzie w 100% przewidywalny i w 100% bezpieczny
Co to za gówno, że ani nie skręca, ani nie hamuje? Takie szroty po drogach jeżdżą, że strach.
– proponuję poczytać ze zrozumienie opis video na YouTube a gwarantuję, kolegę olśni
Mógł idiota już wcześniej w jeden ze słupów przypierniczyć nie zniszczyłby tyle krzaków.
W mózg coś nie uwiera przypadkiem? No chyba, że obieram zupełnie błędne założenie i mózg wogóle nie występuje. Jeśli kopuła niczego nie przykrywa to wszystko jasne
Debil
Bardzo ciekawy podpis ma kolega/koleżanka ISH.
A co tu miało niby działać. Jak koła nie mają przyczepności to nic nie pomoże.
W instrukcji mojego samochodu jest wyraźnie zapisane przy ESP: Dynamiczna kontrola stabilności steruje hamulcem jednego lub kilku kół, aby wyrównać żądany przez kierowcę tor jazdy samochodu, W GRANICACH PRAW FIZYKI.
Krótko i na temat.
Proponuję wnikliwie poczytać opis pod moim filmem na YouTube. Trzymam kciuki za moc umysłową. Mam nadzieję, że się obwody nie przegrzeją
Oto jak bezmózgowie w BMW “pomaga” w prowadzeniu.
Dowód na ‘bezmózgowie’ widać w twoim komentarzu. Jak na dłoni widać, że czytanie ze zrozumieniem i zdolności analityczne zupełnie szanownego/ej nie występują. Odsyłam do opisu pod moim filem na YouTube. Może olśni troszeczkę. Chociaż prawdę mówiąc nie mam na to nadziei.
Krzaczory w rowie to w sumie nienajgorszy układ wspomagania.
Najgorsze że takie pajace z dróg polnych przenoszą swoje nawyki na autostrady i rozbijają innym auta oraz rodziny…
Na nic systemów kupa, jak kierowca dupa.
Proponuję mniej pseudo poezji a więcej czytania ze zrozumeniem i umiejętności właściwej interpretacji dostarczanych informacji. Trzymam kciuki choć przyznam, że nadziei nie mam żadnej na sukces kolegi w tym temacie
Ja bym zaproponował szybszą jazdę
A jak sie mialo skonczyc jechanie 70km/h po lodzie? Do tego droga ze dwa samochody sie nie zmieszcza.
I psioczenie ze dsc nie pomaga, jak ma dsc pomoc skoro prawdopodobnie kazde kolo stracilo przyczepnosc to zadnym kolem nie nadrobi system.
Co komu dadzą systemy jak
kierowca baran?
Ehhhh… Szkoda tej BMki 🙁
Tak, to wszystko wina komputera! Nie braku umiejętności i zap…lania po oblodzonej nawierzchni… 😉
DR500GW, najlepszy rejestator jaki kiedykolwiek powstał. tylko cena odstrasza
Dobrze że słup nie stał bliżej 😉
To że samochód posiada różne systemy i udogodnienia to nie zwalnia nas kierowców od myślenia. Samochód to tylko maszyna.
Wystarczy trochę wyobraźni 👍
Po raz kolejny kamerujący przyczynia się do powstania zagrożenia w ruchu drogowym. Na szczęście tym razem poboczem nie szło dziecko ze szkoły.
“…kamerujący…” – uwielbiam ten wyraz…
Taką prędkość przy takim stanie drogi zostawcie kierowcom WRC…
Wiejski Rozrzutnik Compostu ?
Warcy Ryczy Ceszczy
Niedostosowanie prędkości do umiejętności.
Dokładnie, myślał że jak ma systemy to samochód sam za niego pojedzie. W takich warunkach fizyka nie wybacza żadnych błędów.
Umiejętności? Ja bym powiedział – do warunków drogowych.
Nawet jak ktoś ma umiejętności, żeby zapieprzać samochodem po lodowisku (a nie wątpię, że połowie czytających Polskie Drogi wydaje się, że takowe posiadają), to niech się zapisze do Cirque du Soleil a nie naraża innych uczestników drogi…