No to mechanik zarobi na ustawieniu zbieżności bo drążek kierowniczy pewnie krzywy już… A wystarczyło jechać odrobinę wolniej i MYŚLEĆ, że w zakręcie będzie gorzej. Ale no cóż. Kolejny mistrz prostej.
Miałem kiedys podobna sytuację tylko ze zrobiłem to inaczej to znaczy zalogowałem tylne koła (ręczny) żeby ustawić auto bokiem kontra kierownicą i kontrola gazu i udało mi się trafić w bramę bez żadnych strat tylko z spanikowaną dziewczyna obok. Taka tam przygoda
Jedyną pasażerka była moja dziewczyna i piszczała że strachu
ps. umiejetnosc właściwego kontrowania i kontrola gazu w zimowych warunkach może się okazać bardzo przydatna polecam potrenować oczywiście w bezpiecznym miejscu jakiś pusty parking na uboczu np.
Wygląda jakby podczas skręcania dalej dohamowywał. Duży błąd. Jak skręcamy na śniegu to noga z daleka od hamulca i w ogóle od wszystkich pedałów. Toczymy się na biegu żeby auto samo powolutku zwalniało. A jak czujesz że podczas hamowania już jest uślizg to od razu decyzja że nie skręcamy tylko jedziemy dalej prosto. Lepiej wycofać na wstecznym.
No jeśli chodzi o pedały, to można ewentualnie dać sprzęgło i pozwolić się kołom swobodniej toczyć. Wszak hamowanie silnikiem w skrajnych warunkach również może doprowadzić to uślizgu kół 😉
Nie do końca. na biegu samochód ma lepszą przyczepność niż na luzie. Popróbuj sobie „pod Tesco” to sam się przekonasz. Gdy zwalniasz na biegu silnik działa jak taki bufor który zapewnia stałą szybkość obrotu kół
Jak oglądam te filmiki to są momenty gdy wyczuwajac się w rolę kierującego, patrząc przez przyzmat prędkości i sytuacji na drodze ciarki mnie przechodzą że przecież w ten sposób zaraz bym zaliczł dzwona! A chłop jedzie zadowolony i nagle jak to się stało!..? Ano fizyka jak to dziwne zjawiska… Skąd one się biorą? Macie takie wrażenia?
Słaba technika.
Przy takich warunkach każdy manewr powinien być delikatny i płynny. Jak skręcasz w prawo, to od lewej krawędzi delikatnym łukiem. Jak przód ucieka, to można jeszcze się ręcznym ratować, ale takie manewry lepiej poćwiczyć. Nawet pod Tesco.
Wyczujesz auto i będziesz pewniej jechał.
Zgadzam się, ale za ćwiczenie takich manewrów można przy odrobinie pecha stracić prawo jazdy a bardzo prawdopodobnym jest pozbycie się 500 złotych i dopisanie do konta 6 punktów karnych…
tak wlasnie mialem pisac,ostatnio jade na letnich,jeszcze drogi były czarne ale wyjechałem za miasto na jaks wioche,biala droga lod,jade max 40,zakrecik waska droga,na szczescie pola naokoło,nirmalnie bez gazu powolutku a autko sobie whechalo w pole zamiast skrecic
27 komentarzy do "Gdyby nie krawężnik…"
Eee tam w GTA nie takie rzeczy sie robilo :p
0
0
No to mechanik zarobi na ustawieniu zbieżności bo drążek kierowniczy pewnie krzywy już… A wystarczyło jechać odrobinę wolniej i MYŚLEĆ, że w zakręcie będzie gorzej. Ale no cóż. Kolejny mistrz prostej.
0
0
śnieg w sierpniu? czy to aby jeszcze polandia?
0
0
Miałem kiedys podobna sytuację tylko ze zrobiłem to inaczej to znaczy zalogowałem tylne koła (ręczny) żeby ustawić auto bokiem kontra kierownicą i kontrola gazu i udało mi się trafić w bramę bez żadnych strat tylko z spanikowaną dziewczyna obok. Taka tam przygoda
0
0
Taaa a pasażerowie wstali i bili brawo 😉
0
0
Jedyną pasażerka była moja dziewczyna i piszczała że strachu
ps. umiejetnosc właściwego kontrowania i kontrola gazu w zimowych warunkach może się okazać bardzo przydatna polecam potrenować oczywiście w bezpiecznym miejscu jakiś pusty parking na uboczu np.
0
0
Jeszcze szybciej mógł jechać
0
0
Wygląda jakby podczas skręcania dalej dohamowywał. Duży błąd. Jak skręcamy na śniegu to noga z daleka od hamulca i w ogóle od wszystkich pedałów. Toczymy się na biegu żeby auto samo powolutku zwalniało. A jak czujesz że podczas hamowania już jest uślizg to od razu decyzja że nie skręcamy tylko jedziemy dalej prosto. Lepiej wycofać na wstecznym.
0
0
No jeśli chodzi o pedały, to można ewentualnie dać sprzęgło i pozwolić się kołom swobodniej toczyć. Wszak hamowanie silnikiem w skrajnych warunkach również może doprowadzić to uślizgu kół 😉
0
0
Jak wciśniesz sprzęgło / wrzucisz luz, to zostajesz bez kontroli a w dodatku zwiększasz masę niesterowaną i zwiększasz szansę na utratę stateczności.
0
0
Nie do końca. na biegu samochód ma lepszą przyczepność niż na luzie. Popróbuj sobie „pod Tesco” to sam się przekonasz. Gdy zwalniasz na biegu silnik działa jak taki bufor który zapewnia stałą szybkość obrotu kół
0
0
Dohamowywał bo mózg mu nie pozwolił na zdjęcie nogi z hamulca bo właśnie rejestrował za dużą prędkość.
ps. Na innym niż wsteczny trudno wycofać 🙂
0
0
Jak oglądam te filmiki to są momenty gdy wyczuwajac się w rolę kierującego, patrząc przez przyzmat prędkości i sytuacji na drodze ciarki mnie przechodzą że przecież w ten sposób zaraz bym zaliczł dzwona! A chłop jedzie zadowolony i nagle jak to się stało!..? Ano fizyka jak to dziwne zjawiska… Skąd one się biorą? Macie takie wrażenia?
0
0
Słaba technika.
Przy takich warunkach każdy manewr powinien być delikatny i płynny. Jak skręcasz w prawo, to od lewej krawędzi delikatnym łukiem. Jak przód ucieka, to można jeszcze się ręcznym ratować, ale takie manewry lepiej poćwiczyć. Nawet pod Tesco.
Wyczujesz auto i będziesz pewniej jechał.
0
0
Zgadzam się, ale za ćwiczenie takich manewrów można przy odrobinie pecha stracić prawo jazdy a bardzo prawdopodobnym jest pozbycie się 500 złotych i dopisanie do konta 6 punktów karnych…
0
0
Jak rozsądny glina to można się dogadać.
0
0
nie rozumiem po co on przez skrętem jeszcze odbił w lewo
0
0
Bo się przyzwyczaił, że furmanka trochę zachodzi przy skręcie 😉
0
0
A może by tak dostosować prędkość do warunków panujących na drodze i od razu mniej problemów w życiu 😛 w końcu po coś ten mózg jest w czaszce 🙂
0
0
już widzę bladą twarz kierowcy 😀
0
0
I czujesz że gacie już się nie dopiorą 😀
0
0
Możesz, po prostu zwolnić przed zjazdem wcześniej, a nie pędzić jakby to lato i 30″ było 😀
0
0
to można zrobić wcześniej, ja mówię o tym jak już jest za późno 😉
0
0
najgorsze uczucie, jak widzisz ze zaraz walniesz i nic nie mozesz zrobic
0
0
tak wlasnie mialem pisac,ostatnio jade na letnich,jeszcze drogi były czarne ale wyjechałem za miasto na jaks wioche,biala droga lod,jade max 40,zakrecik waska droga,na szczescie pola naokoło,nirmalnie bez gazu powolutku a autko sobie whechalo w pole zamiast skrecic
0
0
W takim ratzie lepiej oddaj prawo jazdy zanim kogoś skrzywdzisz!
0
0
Prawie rozbił dwa samochody 🙂
0
0