“Jako poszkodowany odmówiono mi wypłaty odszkodowania”
Autor napisał:
“Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania z uwagi na fakt: Kierujący miał możliwość ucieczki przed kolizją.
Na miejscu była policja która wskazała sprawcę.
Jako poszkodowany odmówiono mi wypłaty odszkodowania.”
https://youtu.be/ngwHdGT4qng
78 komentarzy do "“Jako poszkodowany odmówiono mi wypłaty odszkodowania”"
WItam, chcę wam powiedzieć iż prędkość jest wyliczona przez Allia*** i wynosiła w chwili uderzenia 42km/h… All** po reakcji prawnika przyjęło odpowiedzialność za szkodę. Poruszałem się przepisowo 50km/h a zbliżając się do pasów obserwowałem otoczenie czy nikt nie dobiega i nikt nie wchodzi… nagrania wcześniej nie mam gdyż wideorejestrator nagrywa w pętli co za tym idzie nadpisał już nagranie wcześniejsze… zwrócę wam uwagę iż HAMOWAŁEM co widać i słychać… mokra nawierzchnia oraz manewr wykonywany przez Panią bardzo powoli nie ułatwiło hamowania… Kamera jest szerokokątna i nie da się oczami uchwycić całości jak robi to kamerka… w chwili uderzenia obserwowałem pojazd który rozpoczynał manewr i zakończył go nie zmuszając mnie do hamowania… a gdy wyjechała Pani z Opla… no cóż życzę wam reakcji jednej sekundy na hamowanie i drugiej na zatrzymanie pojazdu w miejscu… Ucieczka przed kolizją możliwa była jedynie na czołówkę lub na chodnik oddzielony słupkami… jak bym wjechał w słupki zapewne Pani by zatrzymała sie i spisała oświadczenie tak? Sorka za sarkazm… Bez pozdrowień dla niektórych.
Naprawiasz auto i się sądzisz. Potem dostaniesz zwrot kosztów naprawy plus wysokie odsetki jak wygrasz.
Brawa dla ubezpieczyciela. Corsa skończyła manewr, mimo przejścia dla pieszych nagrywający nie zachował szczególnej ostrożności a refleks miał szachisty. Koniec z wyłudzaniem.
Definicja ustąpienia pierwszeństwa jest taka, ze jeżeli zachodzi taka koniecznosc to musimy zwolnic lub powstrzymac sie od jazdy , jeśli nasza jazda spowoduje zmiane predkosci lub kierunku jazdy innego uczestnika ruchu.
life is brutal and full of zasadzkas
Zgadzam się z “Też Bartosz” nie raz miałem coś wrzucić na PD, ale po obejrzeniu tego materiału na kompie stwierdziłem że nie warto.
W danej sytuacji na drodze groźnie coś wygląda a na lapku “lajt”
Dokładnie, tak niestety jest … Ale wiekszość komentujacych nigdy nie miało kamerki i nie wie jak to widać , dlatego dla nich wszystkiego dało sie uniknac
Większość komentujących nie skończyła jeszcze gimnazjum, a na pewno nie mają prawka…
Tamten już dawno skończył manewr jak ten w niego przypierdzielił. Podejrzewam że gościu czymś się zagapił, możliwe że rozmowa przez komórkę, dlatego pokazuje fragment filmu aby wyciąć przyczynę wypadku. Takim co tak jadą to bym jeszcze prawo jazdy zabrał. Co jakby wyszedł pieszy na pasy śmierć na miejscu, skoro nie widział dobrze oznakowanego samochodu i przywalił centralnie w tył to pieszego nie miał by szans zauważyć. Druga sprawa dziwne te zdarzenie, albo się zagapił jadący z tyłu samochód albo zrobił to celowo. Liczył że nagranie na kamerze da mu pretekst do remontu auta i uderzył celowo jakimś złomem aby kupić nowy.
Wina kierowcy opla corsy jest bezsporna jedzie bardzo nierozważnie, włącza się do ruchu wymuszając pierwszeństwo i zmuszając kierowcę drugiego pojazdu do hamowania.
Ale jest dokładnie tak jak piszesz poszkodowany kierowca jedzie bardzo szybko. Od początku nagrania widać, że opel wjeżdża na pas i jest zero reakcji, zero hamowania.
Dobrze widać jak mocno drugi pojazd odbiło po uderzeniu. A także wystrzeliły poduszki, bo musiała być bardzo duża siła i prędkość w chwili wypadku.
Człowieku weź sie wogole nie wypowiadaj, samo wymuszenie jest juz wtedy jesli musisz puścic noge z gazu tzn jadac normalnie jesli musisz wykonac jakikolwiek ruch jak ktos ci zajezdza droge
Wymuszenie jest wtedy gdy inny kierowca zmusi cię do WYRAŹNEJ zmiany prędkości, a nie np. lekkiego odpuszczenia gazu na 2sekundy.
Debilu. Samochód włączający się do ruchu ewidentnie wymusił pierwszeństwo! Tam niej żadnego przejścia, ani pieszego! Tam jest ewidentne wymuszenie i ewidentna wina. Koniec i kropka.
Stary… Ty nawet nie potrafisz się posługiwać językiem polskim więc nawet nie chcę wiedzieć co wyprawiasz podczas prowadzenia samochodu…
Mam nadzieję, że oceny pod Twoim komentarzem uświadomiły Cię jak bardzo się kompromitujesz. Pozdrawiam!
Cwaniak się nauczy nie wyłudzać odszkodowania tylko będzie reagował szybciej a nie jakieś alibi
chyba twoja stara
Ciekawe czy nagrywający poda która firma nie chce mu wypłacić?
Może Wam się uda dojść do tego po numerach Corsy?
Wielkie mi tam dochodzenie. Wpisujesz na stronie UFG numer rejestracyjny i masz:
Polisa: 107-53680392
Dla pojazdu: OPEL CORSA D HATC
Zakład odpowiedzialny: TUiR ALLIANZ POLSKA S.A.
Kolejne zadanie dla Ciebie w filmie powyżej.
Ja w grudniu miałem bardzo podobną sytuację. Starszy pan wymusił mi pierwszeństwo i był bardzo zdziwiony, że na mokrym asfalcie nie udało mi się zatrzymać w miejscu. Efekt? Sprawca ma porysowany zderzak i zadrapaną lampę, a ja miałem wycenę całki…
Niestety, wymuszenie to wymuszenie. Nagrywający mógłby jechać nawet 200km/h i tak byłaby wina kierowcy Corsy.
Swoją drogą sprawca w moim przypadku też miał ubezpieczenie w Allianz, ale mnie udało się dostać odszkodowanie po niespełna 30 dniach.
Powyższe nagranie pokazuje jak nagrywający jechał przed zdarzeniem, poruszał się zdecydowanie za szybko, wygląda na to, że raczej nie próbował nawet hamować…jest to co najmniej dziwne zachowanie, które wygląda tak jakby faktycznie kierowca nie próbował uniknąć kolizji ale skoro jest wskazany sprawca i poszkodowany, to ubezpieczyciel sprawcy, w przypadku wątpliwości powinien wystąpić do odpowiednich organów o zbadanie zajścia, aniżeli samowolnie podejmować dość kuriozalne decyzje.
No i pamiętaj – naprawa samochodu a dochodzenie odszkodowania w takiej wysokości jakie powinno być to dwie odrębne sprawy. Miałem kilka takich (sam i po znajomych) i nawet jak naprawisz auto a będziesz się sądził to nie musisz przedstawiać papierów ile zapłaciłeś.
Skoro TU odmówiło wypłaty to nie bawiłbym się w pisemka tylko złożył pozew. Przy okazji wniosek o powołanie biegłego i wycena będzie 3x to co TU wyceniło. Myślę, że po nakazie zapłaty po miesiącu od złożenia pozwu się opamiętają. Jak nie to po roku-dwóch zapłacą z odsetkami.
Do sądu, a wygrasz to z palcem w dupie. Samochód oddaj koniecznie do ASO ! niech naliczą skur###, za to chamstwo.
Powiedzmy sobie tak:
– do ASO – jeżeli chcesz żeby policzyli jak za zboże, za które zapłaci ubezpieczyciel,
– nie do ASO – jeżeli chcesz mieć dobrze naprawiony samochód.
A sądzisz ze w ASO źle robią samochody? Ja po kolizji oddałem i jestem bardzo zadowolony, raz ze naprawione na oryginalnych cześciach to czas oczekiwania na naprawę był bardzo satysfakcjonujący. A dlaczego ASO ? Bo jak mi rzeczoznawca przyjechał i wystawił kalkulacje na 2500 zł za naprawę gdzie malowanie elementu kosztowało 50 zł i kazał nie mówić mechanikowi że to z OC bo mnie skroi … To stwierdziłem że nie ma co się szczypać albo przestaną robić ludzi w ch*ja pie*doląc że OC nie przynosi dochodu. Koszt naprawy wynosił 9000
@Borek, no tak… Przecież Janusz zrobi lepiej na trytytkach i szkocie za pół ceny 😉
Dlaczego w ogóle ubezpieczyciel widział ten materiał? Notatka policyjna powinna być wystarczająca.
No i to jest najcelniejszy komentarz w całej tej dyskusji. Poszkodowany był nadgorliwy i pokazał… w TU w likwidacji zatrudniają takich samych patałachów jako spora część tu siedzących komentujących gimbusów i dają im premie za odmowy wypłaty… Samochodem oni nigdy nie jeździli, młotka czy śrubokrętu życiu w ręce nie mieli ale w pismach wypowiadają się jak profesorowie od ruchu drogowego i budowy pojazdów w jednym.
Zależy. Jeśli ktokolwiek ucierpiał w wyniku wypadku policja nie zawsze chce dawać notatki. Ja musiałem wysyłać trzy razy nagranie, bo pracownicy Allianz-u nie potrafią między sobą rozmawiać i dołączać dokumentów do akt sprawy.
Niestety. Polska….
do sądu jak poszukasz to znajdziesz firmę która to ogarnie. Oczywiście pobiorą prowizję ale dopiero od wygranej kwoty więc ryzyka raczej nie ma. Tylko porównaj oferty po prowizje są rożne.
Skoro autor nagrania nie dostał kasy, to rozumiem, że kierowca opla corsy dostał odszkodowanie z OC kamerzysty.
Niedźwiedzia przysluga kamerki.
Po choj pokazywał nagranie?
Jest jeszcze sąd
uderzenie narożne w dupe.
bez nagrania by wygrał
Bo taka jest mentalność ubezpieczyciela – znajdzie Ci milion powodów aby nie wypłacić. Z cyklu “my tak uważamy, jak się nie zgadzasz – idź do sądu”. Oni dobrze wiedzą że nie mają racji, ale do sądu pójdzie 50%, więc to zawsze oszczędności.
nie chciałbym być źle zrozumiany ale wielu kierowców powinno dostać odmowę za hamowanie klaksonem…. W tym przypadku było bardzo mało czasu na reakcje i tu akurat bym się nie czepiał
Moim zdaniem było dużo czasu, ale nagranie (być może celowo) ma przycięty początek co sprawia wrażenie dynamicznej akcji.
Czy hamowanie hamulcem wyklucza użycie klaksonu?
Ja hamuje klaksonem i noga ?
(…) Jako poszkodowany odmówiono mi wypłaty odszkodowania.
Można to zdanie przetłumaczyć na j. polski?
ubezpieczyciel odmówił = nie dał kasy za wypadek. twierdząc że poszkodowany mógł uciec na lewo i uniknąć uderzenia
Powinno być “jako poszkodowanemu”.
A gdzie nagranie z przed kolizji, może kamerka zarejestrowała, że kierowca przyspieszył i stąd ta cała sytuacja?!
Już cię Janusze wąsaci minusują. Pięknie z ubezpieczalni to ogarnęli. Widać jak przyspiesza żeby specjalnie walnąć. Przecież to jest oczywiste. Nad czym tu się w ogóle zastanawiać.
jaki to ubezpieczyciel?
Tak to prawidłowo powinno wyglądać. Choć wymuszenie było ewidentne i bezsporne żaden pojazd nie ucierpiał.
https://www.youtube.com/watch?v=keJEMcR6h4g
czego Ty się człowieku naćpałeś, pewnie milion zakładek pootwierane i hurtem komentujesz tymi wypocinami z linkiem z dU@py, ogarnij się trochę
Ja miałem podobnie z firmą Link4, też nie chcieli wypłacić za to że baba mi wjechała w bok samochodu, po piśmie od prawnika zmienili zdanie. Tyle że straciłem na to pismo 300zł.
A dałoby coś gdyby wspomogl się rzecznikiem praw konsumenta?
Prędzej rzecznik ubezpieczonych
Koszty porady prawnej są w takiej sytuacji składnikiem szkody, ponieważ zasięgnięcie pomocy prawnej jest konieczne do dochodzenia należnej kwoty odszkodowania. Dlatego też należałoby teraz wezwać ubezpieczyciela do zwrotu kwoty 300 zł.
postrasz ich tez DRB albo porostu sie do nich zglos 🙂
Nie całe 2 sekundy na reakcje nie ma szans na uniknięcie….
Ewidentnie wina Opla Corsy. Jednakże czy nagrywający nie jechał trochę za szybko? Gdyby dostosował prędkość do okoliczności( przejście dla pieszych, “zasłonięte” skrzyżowanie) wtedy skończyłoby się na trochę mocniejszym hamowaniu.
Misiaczki, zapominacie o kilku sprawach:
1. Wy oglądając film wiecie już, że coś się wydarzy, więc spodziewacie się niespodziewanego i jesteście gotowi na reakcję. Zapominacie, że kierowca mógł tego dnia zrobić nawet kilkaset kilometrów i minąć setki skrzyżowań i przejść dla pieszych. Czy uważacie, że możliwe jest aż takie skupienie na całej trasie? Często decydują ułamki sekund, a głupie ustawienie klimatyzacji, radia, spojrzenie w lusterko wsteczne (co i tak każdy z nas robi) może spowodować opóźnienie reakcji.
2. Wy widzicie tylko pewien kadr. Kierowca musi pilnować jeszcze tego co widzi we wszystkich trzech lusterkach i szybach bocznych. Jego uwaga na pewno będzie rozproszona bardziej niż wasza, bo skupia się na wielu aspektach prowadzenia samochodu.
3.WY siedzicie wygodnie przed monitorem, w samochodzie może być chociażby zimno, kierowca może być zmęczony (np. po 8 h pracy)
4. NAJWAŻNIEJSZE – zrozumieją osoby, które mają rejestrator. Najczęściej jest on zamontowany na szybie, często pod samym lusterkiem, czyli około PÓŁ METRA przed głową kierowcy!!!
Przy obiektywie szerokokątnym – widać znacznie więcej na filmie niż widzi kierowca – pola widzenia nie zasłaniają chociażby słupki. Dodatkowo kamera taka pozornie wydłuża odległość pomiędzy pojazdami i sprawia wrażenie, że pojazd porusza się znacznie wolniej niż w odczuciu kierowcy.
Przy obiektywie z węższym polem widzenia – widzimy tylko mały wycinek obrazu, często doświadczymy wrażenia, że pojazdy jadą blisko siebie, a prędkość jest wyższa, niż była w rzeczywistości.
Więc następnym razem proszę się zastanowić nad tymi zagadnieniami przed ogłoszeniem wyroku. Polecam samemu zakupić/wypożyczyć różne kamery i zbadać powyższe efekty empirycznie. Pozdrawiam.
Ten komentarz powinien być “podpięty” jako pierwszy pod każdym filmem.
Ile kamer przetestowałeś?
Dokładnie,mam prestigio i też dalej się wydaje niż w rzeczywistości jest
Mój człowiek !! 🙂
Chłopie myślałem, ze juz nikogo takiego na tej stronie nie zobacze.
Wystarczy postraszyc ich KNF i zaraz ci zaplaca. U mnie pomogol
Zatrudnij dobrego papugę od szkód komunikacyjnych i spokojnie sprawa do ogarnięcia
Problem tylko w tym,że papuga może zawołać za dużo i tym sobie nabijają kabzę a naiwni im płacą
Ale kosztami zastępstwa procesowego obciążasz ubezpieczyciela – czyli ubezpieczyciel płaci za Twojego prawnika
Jak ubezpieczyciel wszedł w posiadanie nagrania? Powinien bazować jedynie na druku szkody i zapisie w notatce policyjnej ze wskazanym sprawcą. Zakładać sprawę, nie ma zapisu, że TU w ramach OC może oceniać refleks kierowcy. Od orzeczenia ewentualnej współwiny była policja.
Czyli wg ubezpieczyciela, lepiej żeby poszkodowany wjechał w słupki na chodniku, uszkodził przednią część zawieszenia i jeszcze żeby naprawił to z AutoCasco… Głupiego szukają czy kopniętego?
Głupiego.
To standardowa taktyka, odmówić z byle jakim uzasadnieniem i albo się odczepi, albo będzie się sądził. Zdecydowanie warto się sądzić, bo jak jest orzeczenie policji i jeszcze oczywista dokumentacja audiowizualna to ubezpieczyciel ma bardzo marne szanse na wygraną.
I nic dziwnego że ubezpieczyciele twierdzą iż dokładają do OC, skoro tak elegancko się wystawiają na konieczność zapłaty często wyższego odszkodowania niż by sami przyznali i jeszcze kosztów sądowych.
TU zawsze patrzą jak mogą nas okraść ( sorry ale inaczej tego się nazwać nie da) ceny składek z roku na rok coraz wyższe, licza zamienniki ciulowej jakości, zamiast wymiany kwalifikują do naprawy. Jechać z bandą złodziei nie odpuszczać nawet 50 groszy.
Racja, kolega miał stłuczke Focusem mk1, który miał oryginalny xenon, to mu za jeden reflektor wyliczyli 70zł.
ale bym im taką sprawę wytoczył i zaangazował w to TV zeby stracili na przyszlosc klientów
Nie im sprawę trzeba wytoczyc, tylko sprawcy. Niech się gość cieszy ze ma takiego ubezpieczyciela.
Ewidentnie słychać że za późno hamuje biorąc pod uwagę że tamten samochód był już widoczny. Pół sekundy to dużo czasu a on jedzie i hamuje przed nim. Co to ma być jakieś alibi. Nie ma takich numerów.
Nie był. Wyskakuje w ostatniej chwili, kamerka trochę przekłamuje odległości i kąty. Poza tym nie ma tu „hamowania klaksonem”, więc najwyraźniej go nie zauważył. Wyjeżdżający nie dość że nie miał widoczności odpowiedniej do wykonania manewru, to wyjeżdżał w ślimaczym tempie, jakby tylko czekał aż ktoś w niego uderzy.
Siema Janusz!! co u Grażyny ?
zabrała dzieci i uciekła do matki
I co naciskasz hamulec, poł sekundy i auto stoi
Już było widać że on wyjeżdża i będzie jechał. Hamowanie było za późno. Nie będzie kasy na naprawę. Może to nauczy innych uważać
patrz na to iż przed skrzyżowaniem było przejście dla pieszych i na miejscu kierowcy o wiele bardziej zainteresował bym się ewentualnym pieszym który może mi wmaszerować przed maskę niż debilem który nie ma pierwszeństwa, nie ma odpowiedniej widoczności czy może rozpocząć manewr, a i tak sie wpitoli przed maskę.
I co z tego ,że było widać . Gdzie jaśnie hrabia się wpierdala , jeszcze bym wysiadł i mu przyjebał za zniszczenie mojego auta . Żeby jeszcze kurw potrafił się dynamicznie włączyć do ruchu to rozumiem. A nie jak pizda wszyscy stać bo on się wtacza…
Bardziej do uniknięcia było nagranie pod którym mnie zminusowano, ale tutaj uniknięcie zdarzenia nie było możliwe