Jazda stylem dowolnym
Kierowcy (oraz rowerzyści) mają różne podejście do tematu bezpiecznego poruszania się po drogach…
————————————————————–
? Jeździsz bez kamerki samochodowej? Odważnie…
Nagrania z wideorejestratorów coraz częściej są kluczowymi dowodami podczas ustalania sprawcy oraz przebiegu wypadku. Wybierz “samochodową czarną skrzynkę” do swojego pojazdu.
Sprawdź ofertę na http://bit.ly/2PrTT6Z
?rabat dla widzów PD?
————————————————————–
12 komentarzy do "Jazda stylem dowolnym"
Ot typowe cwaniactwo, bezmyślność i chamstwo, jakie króluje na drogach w Polsce, co najgorsze większości tego typu palantom uchodzi to zupełnie na sucho, ba ponieważ nie spotyka ich za tego typu działalność żadna kara, zazwyczaj się jeszcze rozzuchwalają aż w końcu dochodzi przez nich do tragedii na drodze, której ofiarami padają niewinni ludzie.
Zakonnicy Jezus tak kazał wysiadać.
Aaaaaaaameeeen
Niby Janusz… niby złamał przepisy…. a tak naprawde chu.. go wie ile te ślamazary stały na tym STOPie.
Dokładnie tak!
Przepisy przepisami, ale jak ktoś nie potrafi wyjechać i blokuje drogę, to trzeba sobie jakoś radzić.
Pierwszy – typowy cwaniaczek, może i zrobił to nie stwarzając bezpośredniego zagrożenia, ale mandat się należał bez dwu zdań. Potem roweroekooszołom – klasyka gatunku, na czerwonym, wprost pod ruszające samochody, z typową dla tej grupy całkowitą pogardą dla przepisów i bezpieczeństwa. Potem rasowy “wyprzedzacz” – tu już nie mandat, tylko utrata prawa jazdy, takich kierujących należy eliminować z ruchu. Kolejny, to typowy cham – samolub, ma w d. zarówno przepisy, jak i innych uczestników ruchu, zrozumie, jak trafi na nerwusa, co go z samochodu wyciągnie i buzię obije, bo na policję bym tu nie liczył, a taki innej perswazji nie rozumie.
Na tym skrzyżowaniu nie ma świateł. Ciężarówka nie zmieniła ani prędkości ani kierunku jazdy, więc wymuszenia pierwszeństwa nie było. Wariat, jasne, ale przepisów nie złamał.
nie karmić trolla!
ciasteczko
Tam są światła na pasach gdzie rower śmiga
Dokładnie: są na pasach, ale nie na skrzyżowaniu, przez które przelatuje rowerzysta.
@bladteth – a wiesz?, przyznam Ci rację 🙂