“Kierowca nie opanował pojazdu na ekstremalnie oblodzonej nawierzchni”

gru 21 2017
Kategoria: POŚLIZGI

https://youtu.be/K7hec3yrP-k?t=12s
Share Button
do góry

19 komentarzy do "“Kierowca nie opanował pojazdu na ekstremalnie oblodzonej nawierzchni”"

  • MateUSZek/ Warszawa pisze:
    23/12/2017 o 21:45

    Moi drodzy z pewnością wyprzedał pojazdy który dostosowywał prędkość do warunków jazdy. W 00:26 widać bezpiecznie jadący pojazd z na przeciwka. Sam ostatnio byłem zmuszony jechać 40 km/h z uwagi na oblodzoną nawierzchnię. Ale cóż 🙂 Kilku kierowców rajdowych wyprzedziło mnie bo po co jechać 40km/h przecież mamy środek lata:)

    Odpowiedz Report comment
  • Aplle pisze:
    21/12/2017 o 20:49

    Tak pewnie co drugi piszący w komentarzach tacy znawcy, a pewnie sami by sobie nie poradzili w takich warunkach. Na rondzie widziałem kolesia – droga tez bardzo oblodzona, mimo tego że jechał wolno i ostrożne przy skręcie na rondzie go obróciło. Więc w tym wypadku wygrało doświadczenie, bo pewnie jeden lepszy by w rowie wylądował. P.S. Uważajcie na siebie w zimie.

    Spokojnych świąt 🙂

    Odpowiedz Report comment
  • riesling pisze:
    21/12/2017 o 17:37

    To nie lód tylko trąbienie zepchnęło delikwenta do rowu.

    Odpowiedz Report comment
  • rrr pisze:
    21/12/2017 o 17:14

    Czym się różni oblodzona droga od ekstremalnie oblodzonej drogi ?

    Odpowiedz Report comment
  • Abc pisze:
    21/12/2017 o 14:55

    Na prostej – szkierwa, to trzeba naprawdę “umić”.

    Odpowiedz Report comment
    • Bb pisze:
      21/12/2017 o 16:05

      Nie wiemy co się stało. Prawda jest taka, że przy takich warunkach – wystarczy drobny kamyk pod śniegiem i tracimy przyczepność. Reszta to już kwestia umiejętności kierowcy i stanu technicznego samochodu. Natomiast sama prędkość pewnie nie pomogła.

      Odpowiedz Report comment
  • Miłek pisze:
    21/12/2017 o 14:28

    Dobrze mu tak, inni z drogi nie wypadli, trzeba jeździć z rozumem, ale polscy kierowcy są tak tępi jak polski kaczy rząd.

    Odpowiedz Report comment
  • rafiki pisze:
    21/12/2017 o 14:27

    Szybciej szybciej bo mam jeepa cheeroki

    Odpowiedz Report comment
    • Edek pisze:
      24/12/2017 o 01:17

      Pewny jesteś ze to szeroki? A może Pacifica?! Tu mimo wszystko zawiodły umiejętności a nie wina że był lód. Widać w oddali jak wymijają się dwa auta i za bardzo zszedł do zewnętrznej, depnął w hamulec i zaczęło nim kręcić. Dwie tony rozchuśtane to lata od lewej do prawej.

      Odpowiedz Report comment
  • Sl pisze:
    21/12/2017 o 13:54

    Jechał za zlot miłośników letniego ogumienia

    Odpowiedz Report comment
    • Matt pisze:
      21/12/2017 o 14:00

      Też tak myślę

      Odpowiedz Report comment
    • bb pisze:
      21/12/2017 o 16:03

      Jeśli droga była oblodzona, to zimówki nic by tu nie zmieniły. Może tylko chwilę później złapałby poślizg… Zanim zaczniecie komentować, nauczcie się do jakiego rodzaju drogi są opony zimowe i dlaczego zdarza się, że przy lekkich zimach (lekka zima = brak śniegu i temperatury powyżej 5 stopni, co się zdarza) – lepiej jest jeździć na letnich. Opona zimowa ma tylko dwie istotne zalety nad oponą letnią. Jakie? Doczytajcie, dokształćcie się.

      Jeśli na drodze jest lód – pomogą kolce. I tyle.

      Odpowiedz Report comment
      • Lukas pisze:
        21/12/2017 o 16:23

        Dokladnie sam mam dobre swieze zimowki i jak wjechalem na lod to pomoglo tylko zwolnienie delikatne i ostroznie do przodu na lod tylko kolce

        Odpowiedz Report comment
      • riesling pisze:
        21/12/2017 o 18:59

        Łańcuchy, i tyle.

        Odpowiedz Report comment
        • Tom pisze:
          22/12/2017 o 15:51

          Ale wiesz, że łańcuchy pomogą na śniegu (i to nie każdym), ale na lodzie już niekoniecznie? Jeśli lód jest cienki – łańcuchy go rozbiją. Jeśli taki nie jest – jazda wygląda tak jak na oponach letnich/zimowych/jakichkolwiek innych. Zatem łańcuchy to nie jest najlepsza odpowiedź na lód. A kolce – owszem.

          Odpowiedz Report comment
  • Egemini pisze:
    21/12/2017 o 13:52

    Dlatego kontrola poślizgu powinna być na kursie prawa jazdy. Ludzie myślą że samochód to czołg i “gdzie tam, mam zimowe opony to jadę” a auto to tylko puszka na czterech gumkach.

    Odpowiedz Report comment
    • smieszek88 pisze:
      21/12/2017 o 16:11

      Ciekawsze jest to że na kursach doskonalenia techniki jazdy nie uczą kontroli poślizgu (przynajmniej na tym na Torze Łódź). Oczywiście hamowanie awaryjne na śliskiej prostej/łuku + ominięcie przeszkody itp. są trenowane, ale o wiele większy nacisk jest na jazdę defensywną.

      Odpowiedz Report comment

Skomentuj...

Ostatnie wpisy

Szukaj

  • lis 16 2023
    MOKRA PLAMA
  • lis 14 2023
    ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
  • lis 10 2023
    ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
  • lis 09 2023
    Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
  • lis 08 2023
    Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina

  • Kategorie

  • Archiwa

Skip to content