Kierowca wypada z drogi i wjeżdża na chodnik – po drodze taranuje znak i barierki
Portal brd24.pl informuje, że 25 letni kierowca miał w organizmie 0,3 promila alkoholu. Badanie narkotesterem wykazało, że znajduje się również pod wpływem amfetaminy.
16 komentarzy do "Kierowca wypada z drogi i wjeżdża na chodnik – po drodze taranuje znak i barierki"
Żadnych punktów karnych, ani grzywien – takich śmieci trzeba poprostu napie*dalać.
Amfetamina wykrywana do paru dni. 0,3 promila to jedne piwo lub okres trzeźwienia co powoduje zmęczenie organizmu. Na pewno te substancje nie wpłynęły na to co odjebal.
Czyżby nowe pokolenie Miasteckich szybkich i wściekłych wyrosło? Z tego co pamiętam moje pokolenie to na miasteckim cmentarzu leży….
Odebrać dożywotnio prawko !!!
To będzie jeździł bez. Trzeba mu jeszcze mandat dowalić żeby zapłacił więcej niż to jego autko jest warte.
>0.3 promila
>pijany
XD
>badanie narkotesterem
>pod wpływem amfetaminy
XD
Uważam, że w kodeksie drogowym powinien być następujący zapis:
“Osoba kierująca pojazd pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających zostanie obciążona karą:
a) gdy nie spowodowała żadnego wypadku 5000 zł kary i zakaz prowadzenia na 6 mies,
b) gdy spowodowała wypadek bez uszczerbku na zdrowiu osoby lub osób trzecich – 10000 zł kary i zakaz prowadzenia przez 2 lata
c) gdy spowodowała wypadek z uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią osoby lub osób trzecich – 50000zł kary i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów pod groźbą nałożenia dodatkowej kary w wysokości 50000zł kary za każdorazowe prowadzenie pojazdu po otrzymaniu zakazu”
Uważam też, że w takich sytuacjach od razu trzeba dowalić z “grubej rury”, żeby taki delikwent odczuł…
Dodam, że ma pewną zasadę – “Prowadzę, nie piję”, nawet jak jadę dopiero za 3h to nie dotknę 3% piwa, czy innego…
tyle, że zakazy nic nie dają, szczególnie gdy są orzekane wobec czynnych alkoholików i narkomanów.
NO to może w nagrodę bmw – pomoże ?.
@edw podam przykład Norwegii, w której byłem. Szczerze ? Zakazy działają 🙂 Tylko są one sprawne wtedy i tylko wtedy, gdy za złamanie zakazu dostajesz gigantyczną karę. W wyżej wymienionym kraju za przekroczenie prędkości o 10 km/h w terenie zabudowanym idziesz “na uspokojenie” na 24h do kolegów Policjantów i dostajesz mandat bodajże 4000 koron (2000 zł).
Nie jestem zwolennikiem wysokich kar za łamanie prędkości o np. 10 km/h, ale za jazdę po pijaku to tak, jak napisałem powyżej.
Jak u nas kulsonów nie widać na drogach to kto ma łapać tych co łamią przepisy? Mogliby zmienić przepisy i karać na podstawie nagrań bez wzywania na komisariat. Doświadczenie z PRL + nasza polska zawiść szybko by zrobiły porządek na drodze 🙂
W zabudowanym akurat 10km/h robi dużą różnicę.
Jeżdżąca naćpana śmierć
Poczytaj najpierw o środkach pobudzających i odurzających zobacz objawy i czego można się spodziewać .
Nie pisz debilskich komentarzy które napędzają karuzele …
@Darek, bo to przypadek, że nie potrafił ocenić prędkości i odległości. To na pewno NIE jest wina narkotyków.
Jakie by narkotyki nie brał, był pod wpływem.
Jesteś idiotą.
Nie wiem co łykasz @Dariuszku, ale bierz tego przynajmniej o połowę mniej