Kolizja w Olsztynie
“Mężczyzna wjechał fordem na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym uderzył w bok prawidłowo jadącego volkswagena”
“Mężczyzna wjechał fordem na skrzyżowanie na czerwonym świetle, po czym uderzył w bok prawidłowo jadącego volkswagena”
15 komentarzy do "Kolizja w Olsztynie"
Od samego początku filmu widać po lewej zielone światło na przejściu dla pieszych. Debil w czarnym musiał mieć czerwone.
Dokładnie znam to skrzyżowanie i nie jest to w 100 % wina tego czarnego samochodu. Sygnalizatory na Tuwima są ustawione w taki sposób że wiszą na pasach nie odpowiadających ich pasom jazdy, do tego ledowe które rozmywają się przy prędkości 70 km/h bo taka jest tam dozwolona prędkość. Jest to świetny przykład debilizmu włodarzy Olsztyna…
jak nie jest w 100% wina czarnego to pewnie 100% winy białego ? a może tylko 60% lub 70% winy czarnego, może mandaty też im powinni podzielić procentowo?
Jest coś takiego jak współwina, nie słyszałeś? To piszę abstrahując od sytuacji, bo o ile wygląda na wjazd na czerwonym mondeo, o tyle sytuacji z tymi światłami w Olsztynie nie znam.
przecież w komentarzu jest napisane że nie ma winy czarnego w 100%, a o współwinie akurat w tej sytuacji nie ma mowy, winny jest albo jeden albo drugi
No co Ty gadasz, o ile faktycznie można zrozumieć, że kształt strzałki kierunkowej o ile jest, to się rozmywa to jak do jasnej ciasnej może Ci się rozmywać kolor?!
Jeżeli nie coś ci się rozmywa przed oczami to może jednak należy zwolnić? Prędkość na znaku nie oznacza że masz tam tyle właśnie jechać.
Ranni byli? czekali na przyjazd policji zamiast usunac pojazdy.. ?
A karetkę widział?
Karetka rzadko kiedy jedzie do poszkodowany częściej jest profilaktycznie
Jedzie profilaktycznie jak poszkodowani sobie tego zażyczą – ze względu na np. ból kręgosłupa. W przypadku w którym podejrzewa się jakieś poważne obrażenia (uszkodzonego kręgosłupa przecież nie widać), możemy mieć do czynienia z wypadkiem a nie kolizją. Czyli należy pozostawić auta tam gdzie stoją po zatrzymaniu.
Jest wieczór, ruch nie jest duży więc nie widzę problemu.
Oczywiście jeżeli uszkodzeniu uległy tylko auta i są w stanie zjechać z drogi – należałoby je ściągnąć z ulicy.
Wina Tuska!
Wina nagrywającego!
Wina nagrywającego
za czerwone światło powinno sie wydzierać za fraki poza obszar kamer i strzał w pysk bez świadków….