Konflikt zamiast współpracy
Jedź bezpiecznie: “Współpraca za kierownicą polega na myśleniu o innych.”
Menu
- Strona główna
- PO CO TO WSZYSTKO❓
- YT 271 000
- WSZYSTKIE ODCINKI
- wyprzedzaczPL
- instagramPD
- STOP AGRESJI DROGOWEJ
- UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
- W MEDIACH
- PARTNERZY
- KALKULATOR SPALANIA
- POLITYKA PRYWATNOŚCI
- KONTAKT
13 komentarzy do "Konflikt zamiast współpracy"
Pierwsza sytuacja i Pan Dworak się trochę pogubił. Po pierwsze, w wielu programach gani kierowców zajmujących pas autobusowy, a tutaj zachęca. Druga sprawa, skręcając w prawo na pas autobusowy (prawy) tracimy pierwszeństwo wobec skręcających w lewo na pas lewy. Który kierowca w dzisiejszych czasach pozwoli sobie na dobrowolną utratę pierwszeństwa na drodze? Gdyby była odwrotna sytuacja, że prawy pas jest główny, a lewy włączający, to sytuacja byłaby zgoła odmienna.
Raczej 3:03,
o co Wam chodzi? przecież piesza była jeszcze na wysepce, gdy Dworak wjechał na przejście
2,58 – czy tam pieszy nie wchodzi na jezdnię ?
Masz rację, wchodzi. Jak widać, nam nie wolno się zagapic, mamy mieć oczy w do okoła głowy. Są wybrańcy, którym wolno.
Zadroszczę osobówkom, że mają szansę wjeżdżać po dwóch na skrzyżowanie. Ja nigdy się nie wyrabiam i przy skręcie blokuję całą jezdnię.
I co durniu podrabiańcu nieudolny, myślisz że się pode mnie podszyjesz i mnie strolujesz i zarazisz swoim bólem dupy??? 😉
hehehehe
Mordo ty moja, prawilna tirówkio.
Wariacie! wejże dejże spokój ! 😉
Nadinterpretacja p. Dworaka. Najpierw wymusza na innych jadących z ul. Bohomolca ciągle jadąc, a powinien się zatrzymać. Później namawia innych do jazdy przez zatokę dla autobusów, to nie jest pas ruchu. Wjeżdżając w zatokę, ponownie włączamy się do ruchu i nikt nie musi nas wpuścić, bo autobusem nie jesteśmy. Już o to pytałem p. Dworaka (nie odpowiedział), dlaczego skręcający w prawo ma wybór dowolnego pasa ruchu, a nie tego najbliżej prawej? Kiedyś tak było i nie było z tym problemu. Teraz do lewoskrętu, np. na trzech pasach, musisz czekać i obserwować który pas zajmnie ten skrecajacy w prawo i często jest tak,że światła się zmieniaja, a ty zostajesz na środku skrzyżowania.
“dlaczego skręcający w prawo ma wybór dowolnego pasa ruchu”
To akurat bardzo proste – bo żaden przepis mu tego nie zabrania ani nie nakazuje zajęcia konkretnego pasa ruchu.
Kolejny popis krakowskiego zarządu dróg, w tym miejscu należałoby po prostu rozdzielić, za pomocą sygnalizacji świetlnej, skręcających w prawo z Bohomolca i jadących na wprost, od skręcających w lewo z Jurczaka, nie zaś zrobić taki bajzel jak widać, który nie dość, że powoduje zatory to jest jeszcze skrajnie niebezpieczny – brawa.
Potwierdzam – w Myślenicach skręcający w lewo często wymuszają pierwszeństwo na lewoskręcie – podobna sytuacja do przedstawionej w programie jest także na skrzyżowaniu Słonecznej (prawoskręt z pierwszeństwem w stronę Zakopianki) i Słowackiego – tam bezczelność jest jeszcze większa, bo nie dość, że Ci z przełączki na Słowackiego pchają się lewoskrętem, to jeszcze ustawiwszy się wcześniej na buspasie…
W tych Myślenicach to kierowcom chodzi chyba o to ,że robiąc skręt w lewo myślą że jest to już traktowane jakby byli na drodze z pierwszeństwem podczas gdy ci z prawoskrętu mają jeszcze ten znak ustąp pierwszeństwa.