Krytyczny błąd podczas wyprzedzania
Nieprawidłowe wyprzedzanie to jedna z głównych przyczyn wypadków na polskich drogach.
Dlaczego? Bo wyprzedzamy bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
Nieprawidłowe wyprzedzanie to jedna z głównych przyczyn wypadków na polskich drogach.
Dlaczego? Bo wyprzedzamy bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
27 komentarzy do "Krytyczny błąd podczas wyprzedzania"
Wydaje się, że bardzo słabe światła przednie ma nagrywającą, co oczywiście nie usprawiedliwia wyprzedzającego. Ja podzielę się z wami swoją historią, gdy to ja byłem na miejscu wyprzedzającego. Prosta jak drut droga krajowa o dobrej nawierzchni i środek nocy. Spokojnie zabrałem się za wyprzedzanie ciężarówki, do przodu pełna widoczność, więc nie przycisnąłem mocno, tylko na spokojnie. Coś niewyraźnie świeciło z przeciwka. W tamtej sytuacji zinterpretowałem to, jako z daleka jadący samochód. przyśpieszyłem, coby z dużym zapasem się schować na swój pas i bang, motocykl świeci długimi jakieś 200 m ode mnie. Szczeliwie już kończyłem wyprzedzać i schowałem się,ale i tak miałem pełne portki. ( i tak wiem- mea culpa w 100%) I teraz mnie krew zalewa, jak mijam samochody z jednym sprawnym reflektorem w nocy na ruchliwej drodze i to często przy pogorszonych warunkach. Skrajna nieodpowiedzialność i brak wyobraźni.
Zamiast odebrać poród na Orlenie (oni tan z kasą się nie liczą i potomek może dostałby paczkę pieluch?) to gna nie licząc się ze zdrowiem i życiem innych.
Zawracać i za*&ać dziada zanim kogoś pośle do grobu.
Nie wiem co bym zrobił w takich emocjach ale jakbym był w stanie to chyba tak by było. Kapciem albo bluzą bym go utlukł.
Miałem nie dawno podobną sytuację.Zawróciłem zq delikwentem,po kilku km zatrzymaliśmy sie.Krótka wymiana zdań,gość twierdzi że mnie widział (mimo to wyprzedzał dalej a ja musiałem uciekać na pobocze) plus kilka tekstów totalnie z dupy i generalnie gość kompletnie nie poczuwa ske że zrobił coś nie tak i chyba najlepiej gdybym to ja go przeprosił.
A w ryja dać…chęć była ale przez te kilka km ochłonąłem,a pozatym gość jechał z pasażerem a ja sam więc z góry byłem na straconej pozycji.
Właśnie tak niektórzy podchodzą do tematu wyprzedzania. On wyprzedza, a ci z przeciwka niech mu się usuwają na prawo. Przecież mają trochę miejsca to mogą zjechać na prawo, prawda? Ano mogą, ale nie mają takiego obowiązku.
Lampa nie lampa tamten nie powinien wyprzedzać, ale zachowanie kierowcy który nagrywał było bardzo słabe, zamiast od razu delikatnie wjechać na pobocze żeby nie stracić przyczepności lewych kół to ten jebany czekał do ostatniej chwili Kurwa.
głópi pan
Zaprawdę powiadam jakbym miał Q7 lub innego kloca to waliłbym czołowo tylko zwalniając znacznie
Myślę że nawet auto z najlepszą nota w crash test nie uchronilaby Ci zdrowia przy tej prędkości wyprzedzającego 🙂
Tak się Tobie tylko wydaje…
Zapomniałeś o sile bezwładności, najcięższej części ciała człowieka i kr.szyjnym
Porównując blask świateł długich w okolicach 2-3 sekundy to faktycznie chyba średnio sprawne te światła mijania
Mi to trochę wyglada na niesprawna lewa lampę i gość myślał ze skuter czy rower leci co i tak nie usprawiedliwia wyprzedzania jak coś jedzie na przeciwnym pasie… a co samego wyprzedania to ludzie nie znają swoich samochodów ja najczęściej się spotykam z tym ze ktoś przecenia możliwości auta albo nie redukuje biegu albo samo przyspieszanie i ewentualne redukcje odbywają się na lewym pasie i ja potrafię wyprzedzić 2 tiry a gość jeszcze nie zaczyna … 2 temat to siedzenie sobie na dupie ciężko wyprzedzić pojedynczo jak się nie wymusi na kimś by zwolnił do tego często kierowcy nie znają i nie czują wielkości auta co się przekłada na to ze musi wyprzedzić 3 zamiast 1 bo się nie zmieści… I ludzie nie umieją ocenić czy z przecieka ktoś goni 150 czy 70 i generalnie ile wypadków tyle przyczyn…
krytycznym błędem to było uciekanie i ryzykowanie poślizgu, jak można było walnąć czołowo
Sam się rozbiegnij i walnij czołowo… w drzewo…
Że też w takiej chwili chce jej się pierdolić.
znając życie, to nagrywający jechał na dziennych-chińczykach – a potem pretensje, że nikt go nie widzi…
Coś z jej światłami faktycznie jest nie w porządku, chyba świeci tylko prawe i to słabo.
Lewe było nieopancerzone i się stłukło.
Nie było tu zderzenia z innym pojazdem, udało się o włos.
To całe szczęście.
Ten wyprzedzający też uszedł cało spod ciężarówki?
może sobie jechać na jakich chcę i tak naprawdę gówno Ci to do tego…
ma jechać na takich które maja homologację i przede wszystkim są sprawne …
Co Ty p….sz za farmazony, jeszcze trochę to każdy poszkodowany będzie winny.
Kamery nagrywają w tak różnej jakości, ze nie wiem jak pseudoznawcy doszli do tych wniosków… Niektóre słabsze jakościowo kamery dają w ciemności właśnie taki obraz jakby światła ledwie świeciły.
DEBIL