Do łatania będą potrzebne obowiązkowo: – buty (do udeptywania) – woda do polewania (może być butelka 5 lub 1,5 L)
Email
Δ
11 komentarzy do "Łatanie jezdni"
Zależy w jakim okresie było robione nagranie. Często dziury uzupełnia się się taką masa przyklepywaną łopatą lub nogą jako chwilową naprawę. W Warszawie często tak robi się na wiosnę, kiedy jest wykwit dużej ilościu dziurek po zimie. Wtedy uzupełnia się dziurę doraźnie aby nikt koła nie urwał a gdy warunki pogodowe są już sprzyjające (tydzień temperatury powyżej 10 stopni) to wtedy robi się masowe łatanie dziur. Wtedy wycina się większy otwór aby naruszone ścianki dziury też usunąć i łata się już na stałe. Zwykle wycinarka robi w ten sposób wszystkie dziury na danej ulicy.
Oni tam coś posadzili?
Może ktoś się wkurzył, że dziura się powiększa, a drogowcy nic z tym nie robią, więc postanowił sam własnymi “siłami” to zrobić. Sam kiedyś byłem świadkiem jak jeden mieszkaniec osiedla załatał dziurę (małą, ale głęboką) cementem i tym samym ochronił zawieszenie swojego samochodu jak i reszty użytkowników drogi.
Żadna firma nie przyjedzie do jednej dziury, chłopaki pewnie robili coś w pobliżu więc administracja czy inny organ zleceniodawczy poprosił żeby coś z tym zrobili… i zrobili co mogli 🙂
Oni po prostu wprowadzili tam rondo, a to co zbudowali to wysepka do okoła której będzie się jeździć 😉
No cóż, jaka dziura takie łatanie 😀 Pytanie pozostaje, bo filmik już troszkę czasu ma i czy ta łatka wytrzymała jakiś okres czasu 😀
I tylko trzech ludzi potrzebowali, w tym brygadzistę…
Nie znasz się, to specjalista HR 😀
Dwóch robi jak się patrzy a jeden patrzy jak się robi, norma. 😉
Ale fuszerka, masakra.
ja tu widzę pełen profesjonalizm:)
jaki kraj…….