“Mandat to NAJMNIEJSZA kara, jaka cię może za to spotkać”
Oj tam, oj tam… każdy przecież wie, że jego takie sytuacje nie dotyczą! Co trudnego może być w wyprzedzaniu? A znaki zakazu, przejścia dla pieszych, zakręty, wzniesienia i skrzyżowania? To wszystko jest pikuś – prawdziwy wyprzedzacz nie wymięka!
12 komentarzy do "“Mandat to NAJMNIEJSZA kara, jaka cię może za to spotkać”"
Dla ludzi o mocnych nerwach całość nagrania z motocyklistą: https://youtu.be/UMqXi6FHU8o?t=28
Dlaczego podwójne ciągłe są na odcinkach czasami kilku kilometrowych gdzie kiedyś były przerywane ? jak się jedzie za ślimakiem 40 km/h poza obszarem zabudowanym to niestety – podwójna ciągła gdzie nie widać końca prostej i nie można wyprzedzić a jest ” bezpiecznie ” a czasami przerywana na zakręcie gdzie nigdy bym nie wyprzedził w takim miejscu – i tak można dyskutować a ci co jeżdżą po Polsce zawodowo wiedzą o czym mówię .
Bardzo dobry przykład powinien być emitowany w telewizji obowiązkowo co godzinę tyle, że nie wycinajcie drastycznych momentów, to one zapadają w pamięć.
Pisz do Kurskiego – ścigacza karetek.
Zdrowo myślący kierowca nie wyprzedzałby w takich miejscach, ale u nas takich chyba brakuje
By nie było nie bronie wyprzedzania na podwójnej ciągłej. W praktycznie 90-95% przypadków jest ona położona by zapobiec jakimkolwiek zdarzeniom. Jednak przyznajmy szczerze, nie zawsze jest ona w dobrym miejscu. Jak widzę, miejsca gdzie według mnie nie ma sensu(tak było np w małopolsce, położyli nowy asfalt na odcinku 3 km, wsadzili na całej długości podwójną ciągłą-wcześniej była przerywana, bo odcinek jest cały czas prosty, pola po obustronach, jedynie na całej długości są 2 skrzyżowania i 2 zakręty, dopiero po 3 latach walki wrócono przerywaną, a odpowiedź dlaczego narysowano podwójną? Brak, każdy zwalał na kogoś Dyrekcja, na powiat, powiat na gminę i Ci na dyrekcje… A droga powiatowa.
Dlatego mam prośbę, jak ktoś zna drogę wie, że linia koło domu jest bez sensu, niech zapyta dyrekcji(bo to zazwyczaj jej działka) czemu jest podwójna? Zlikwidujmy patologię i znakową i ludzką, bo jeden z drugim debil wiedzą, że pod domem znak jest z dupy to później odpierdzielają.
ps. cały mój wywód nie tyczy się tylko do podwójnej ciągłej, ale też znaków ograniczenie do 30 w szczerym polu(najbliższy dom 200-300metrów, ale to dla jego bezpieczeństwa, jest walnięte na 300metrach ograniczenie z 90…). Patologie trzeba tępić!
*Najbliższy znaczy jedyny…
Szczerze to wolałbym nieuzasadnioną ciągłą niż jej brak w miejscu gdzie by się przydała na wczoraj.
@elot360 tylko problem, jest jak osoby zaczynają przestawać zauważać coś co jest bez sensu wrzucone(szczególnie jak jeżdżą tylko z i do pracy, a potem pojadą gdzieś i w głowie też będzie bardziej olewcze podejście).
Jak pisałem patologia tworzy patologie.
Dlaczego takie spoty nie są puszczane w telewizji? Działa to na wyobraźnie 10000x razy lepiej niż jakieś puste liczby w statystykach.
Dokładnie. Sam osobiście gdy jest ciągła i prosta droga to zawsze wolę poczekać tą chwilę i wyprzedzić w miejscu dozwolonym.
Zgadzam się że powinno się pokazywać a nie statystyki.
Statystycznie więcej wyprzedzeń na ciągłych liniach się udaje niż jest wypadków ale tego statystyczni nie powiedzą, każdy sam powinien pomyśleć i zdecydować czy chce ponieść konsekwencje tego co zrobi a nie że – myślałem że mi się uda jak udało mi się już 5 razy. Spóźnię się 5 min. do pracy i będą mnie opierdalali ale jak mi się nie uda to będą mnie odwiedzali w szpitalu albo na cmentarzu, hmmm co by tu wybrać ?!