Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Śmiertelne wyprzedzanie
—
Pajacowanie na drodze, czyli kierowcy sprytni inaczej
›
Masowe nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości
lis 04 2019
Kategoria:
JEDŹ BEZPIECZNIE
do góry
24 komentarze
do "
Masowe nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości
"
Anonim
pisze:
05/11/2019 o 09:50
Odpowiedz
Report comment
Zapieralator
pisze:
05/11/2019 o 11:31
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
05/11/2019 o 12:38
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
04/11/2019 o 23:47
Odpowiedz
Report comment
Porzuć lepiej nadzieję
pisze:
05/11/2019 o 01:00
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
05/11/2019 o 12:47
Odpowiedz
Report comment
Krzysiek
pisze:
04/11/2019 o 20:39
Odpowiedz
Report comment
To złośliwy dziadek na drodze
pisze:
04/11/2019 o 19:12
Odpowiedz
Report comment
Stachu
pisze:
04/11/2019 o 15:47
Odpowiedz
Report comment
Busted
pisze:
04/11/2019 o 16:07
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
05/11/2019 o 14:08
Odpowiedz
Report comment
flick
pisze:
04/11/2019 o 13:52
Odpowiedz
Report comment
bladteth
pisze:
04/11/2019 o 17:54
Odpowiedz
Report comment
Troll
pisze:
04/11/2019 o 21:49
Odpowiedz
Report comment
flick
pisze:
04/11/2019 o 22:03
Odpowiedz
Report comment
Wojciech
pisze:
04/11/2019 o 12:58
Odpowiedz
Report comment
krzysiok
pisze:
04/11/2019 o 13:12
Odpowiedz
Report comment
Wojciech
pisze:
04/11/2019 o 13:17
Odpowiedz
Report comment
Krzysiok
pisze:
04/11/2019 o 13:20
Odpowiedz
Report comment
Wojciech
pisze:
04/11/2019 o 13:25
Odpowiedz
Report comment
JA
pisze:
04/11/2019 o 13:27
Odpowiedz
Report comment
Wojciech
pisze:
04/11/2019 o 13:36
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
05/11/2019 o 14:04
Odpowiedz
Report comment
A
pisze:
04/11/2019 o 16:16
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
24 komentarze do "Masowe nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości"
W Norwegii, nauczony polskim doświadczeniem, myślałem, że mogę jechać szybciej niż znaki mówią. Gdy na pierwszym zakręcie o prawie 180 stopni ledwo się utrzymałem na drodze, zrozumiałem, skąd takie ograniczenie. Ten zakręt nauczył mnie więcej niż mandaty, które zapłaciłem w Polsce. To jest przyczyna, dlaczego Skandynawowie jeżdżą bardziej przepisowo.
W pl w gorach jezdze patrzac na uksztaltowanie terenu w nawigacji bo znaki sa bezuzyteczne, norma za nieoznakowane bardzo ciasne luki lub przesadnie oznaczone zakrety gdzie nie trzeba nawet nogi z gazu zdejmowac.
I to jest istota sprawy – tam ograniczenia są tylko wtedy, gdy są rzeczywiście potrzebne i dlatego są szanowane! A u nas? dawno temu jeszcze starym garbusem jechałem: patrze prosty zakręt widoczność dobra, a stoi 30km/h, no to przejechałem tam 60km/h trzymając kierownice małym palcem… ale jadę dalej jest 40km/h ale zakręt widać ostry o 90 stopni, to grzecznie zwalniam do tych 40km/h wchodzę w zakręt i już widzę, że samą kierownica, to w życiu tego zakrętu przy 40km/h nie zrobię – dałem gazu (stary garbus to była wybitnie nadsterowna konstrukcja) tył zarzuciło, puścić gaz – złapał przyczepność i ufff – od tej pory patrzę na drogę, a nie na ograniczenia ….
Cieszy mnie fakt, iż wreszcie został zauważony problem nadmiernych ograniczeń prędkości – tyle że moim zdaniem zbyt mało wyeksponowany! A problem narasta w Polsce od lat! Od lat stawiano nadmierne ograniczenia prędkości i w efekcie większość kierowców przestała się nimi przejmować! Ma rację Pan Dworak, gdy mów, ze tak dalej być nie powinno, tylko jak z tego klinczu wyjść? Moim zdaniem, najpierw trzeba zrobić generalny porządek z ograniczeniami prędkosci, pytanie tylko kto ma to zrobić? Bo ci którzy je poustawiali nie są do tego zdolni – będą do upadłego bronić słuszności swoich decyzji, a każdy wypadek jaki się zdarzy będą wskazywać, jako skutek usunięcia ich ograniczeń. Co gorsza zawsze znajdą słuchaczy “no bo gdyby jechał wolniej” – gdyby wszystkie samochody stały w miejscu… Konieczne są dwie rzeczy: po pierwsze ustawowo określone zasady ograniczania prędkosci na drogach, po drugie powołanie inspekcji drogowej, która będzie kontrolowała prawidłowość ustawiania ograniczeń. Gdy się z tym uporamy, gdy kierowcy zobaczą, że jak przed zakrętem jest 80 km/h, to znaczy, że przy 90km/h wylatuje się z trasy, to zaczną szanować znaki, owszem, nie wszyscy, ale gdy 90% nie przestrzega ograniczeń Policja jest bezradna (przecież nie zatrzymamy wszystkich) , gdy problem stwarza 10% kierowców, a tych to Policja ma szansę wyłapać
Wszystko racja, tylko decydentom na tym nie zależy i im się nie chce, społeczeństwo zapewne też nie widzi problemu, a nawet chciałoby jeszcze większych ograniczeń.
To nawet nie brak chęci, tylko brak umiejętności zarządzania administracją – wile świetnych planów politycznych upada w konfrontacji z biurokracją. To nie jest tak, że urzędnicy to samo zło, bo są niezbędni do funkcjonowania państwa, tyle, że trzeba wiedzieć jak nimi kierować, a tego większość polityków nie wie… W Anglii ministerstwem to kieruje bezpartyjny fachowiec, a Pan Minister to może mieć palny, wizje, ale realizację zostawia w rekach profesjonalistów, tylko Anglicy uczyli się tego 400 lat, a my ….
Ciężko skomentować ten odcinek, z jednej strony porusza on kilka istotnych problemów mających miejsce na drogach, z drugiej niektóre “tezy” prowadzącego są dość kuriozalne.
Pewne jest to, że wszyscy “bohaterowie” nagrań przedstawionych w materiale powinni stracić uprawnienia z miejsca, dwóch psychopatów z początku, powinno znaleźć się w ogóle w ośrodku zamkniętym, natomiast “zawodowcy” powinni stanąć przed sądem, gdyż to co widać ma się nijak zarówno do PRD, jak również bezpieczeństwa, to po prostu czysta anarchia, żeby nie rzec wręcz bandytyzm.
Jeżeli chodzi o organizację ruchu, to w wielu miejscach w kraju, wstawia się ograniczenia prędkości zupełnie bezsensownie, co w konsekwencji powoduje, że nikt praktycznie nie przestrzega żadnych (nawet tych, które akurat mają sens), co gorsza ci którzy chcą jechać przepisowo, w konsekwencji przyczyniają się do tworzenia zagrożenia na drodze…to jest polska paranoja. Nie zmienia to faktu, że trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby ostro przekraczać prędkość na wąskiej drodze, szczególnie w obszarze zabudowanym lub na remontowanym odcinku drogi, gdyż mogą tam być ludzie, poza tym jadąc szybko nie da się odpowiednio wcześnie spostrzec zmian w organizacji ruchu – na takie zachowania nie ma usprawiedliwienia, to jest po prostu stwarzanie zagrożenia.
Nie można zgodzić się z kuriozalną “tezą” prowadzącego, że organizator miał na myśli coś innego niż wskazują na to znaki, właśnie po to są oznaczenia na drodze, żeby ich przestrzegać, nie jest to pole do interpretacji, a nakaz do którego trzeba się stosować, jeżeli łamie się przepisy, np. przekracza się dopuszczalną prędkość, to trzeba być gotowym na poniesienie odpowiedzialności z tego tytułu, a nie próbować tworzyć sobie żenujące usprawiedliwienia na poczekaniu. Żeby była jasność, organizacja może być zła, niektóre ulice w Krakowie są tego świetnym przykładem, ale dopóki jest jednoznaczna (czyli np. znaki pionowe pokrywają się z oznakowaniem poziomym), to trzeba się do niej stosować, można natomiast złożyć skargę/wniosek do odpowiedniej instytucji, o rewizję oznakowania i to jest właściwa droga do celu, nie zaś samowola.
Jaki złośliwiec z redaktora. Wyprzeda ciężarówkę z prędkością ponad 100km/h i zaraz zwalnia przed nią do 60km/h. Przy tym przyznaje, że zna drogę i wiedział o tym ograniczeniu.
Wyższe kary dla “recywidystów”.
I zdjąć ograniczenia prędkości
gdyby “zaostrzanie kar” skutkowało, dawno już by przestępców na świecie nie było! Człowieku, wiesz ilu takich jak Ty, przed Tobą już to próbowało? i nigdy nikomu nic to nie dało! poczytaj trochę o “polityce karnej” , to nie będziesz głupot wypisywał.
Na tym odcinku Rzgów – Radomsko ewidentnie przegięli z ograniczeniem. Tam się absolutnie nikt nie stosuje do tych 60/70. W godzinach szczytu są takie korki, że się tyle nie wyciągnie, a poza szczytem (np. koło południa) ruch jest w tym kierunku o wiele mniejszy, jest wystarczająco szeroko i spokojnie można stówką jechać, albo i nieco więcej, i nie stwarzać zagrożenia. Jedyne ryzyko jest przy wyprzedzaniu tirów, które czasem jadą zbyt blisko środka i wtedy faktycznie mija się je na centymetry i lepiej zwolnić, ale to już jakby inna bajka. Przyznaję, że jadę tam przy małym ruchu do 120 i zwalniam do 70/80, jak widzę, że roboty są blisko jezdni. Nie czuję, żebym przesadzał, nie lubię jeździć tak szybko, żeby nie czuć się bezpiecznie. Przy 100/120 km/h w tym miejscu czuję się bezpiecznie, choć rozumiem, że jest to formalnie plac budowy i ograniczenia pewne są konieczne – myślę, że 90 miałoby sens.
Brak pobocza, wąskie pasy i słupki pośrodku jezdni. Ograniczenia jak najbardziej “zasłużone”.
Co? 120 przy żółtych pasach i ograniczeniach do 60? Przecież tam bez tych ograniczeń można najwięcej 100 jechać 😀
1. I nikt nigdy 100 tam przed remontem nie jeździł. A na części tego odcinka była to autostrada, więc nie 100.
2. Mówię cały czas o sytuacji niewielkiego ruchu w kontekście tych 100-120, kiedy w zasadzie nie ma okazji do wyprzedzania nawet. Wiadomo, że przy większym ruchu sytuacja jest zupelnie inna.
oglądając Polskie Drogi specjalnie ściągam nogę z Hamulca i naciskam na pedał Gazu. ponieważ kanał ten uświadomił mnie że można znaleźć się na YT a tak na poważnie to uświadomił mnie że jest więcej ludzi wolno jeżdżących niż myślałem. taka osoba co jedzie 50km/h w zabudowanym powinna się do autobusu przesiąść bo tylko korki stwarza
Ty chyba nie wiesz co to jest korek i dlaczego się tworzą. Pomijając że pewne drogi są nieprzystosowane do dużego ruchu to często właśnie korki tworzą tacy wariaci co jadą komuś na zderzaku bo chcą poganiać innych, wyprzedzają jak głupi lub jak przyjdzie do skręcania to nagle panika, szczególnie na węzłach masz multum zakrętów idiotów. U mnie to chyba na stałe od lat na dwóch łącznicach na pewnym węźle stoją fotoradary, żeby się tacy mistrzowie jak ty mniej rozbijali.
specjalnie wydałem 700zł na tak zwane anty-radary sprawują się idealnie od 9 lat żadnej kontroli ani mandatu CB-Radio też pomaga naklejkę na szybę zasłaniam jakąs ulotką na tablice mam specjalne rolety a i szyby są przyciemnione więc jestem przygotowany na każdą ewentualność a jeżdżę po całej polsce
Jak wylądujesz komuś w bagażniku lub na barierce to ci to g.. da.
nie znam cię ale po twoim pisaniu wydajesz się być spoko. jednakże ja nie zmienię nawyków szybkiej jazdy gdyby twórcy Mercedesa SL którym latam nie chcieli by auto szybko jeździło zamontowali by ogranicznik
@Wojciech
Wybujałej wyobraźni ci nie brakuje. Teraz jeszcze skończ szkołę, zwracając szczególną uwagę na naukę pisania w języku polskim (bo braki są rażące) i możesz zostać pisarzem!
zgadzam się parę literówek mi się trafi jak zwierząt na drodze. Wyobraźni właśnie mi nie brakuje brakuje jej pozostałym uczestnikom ruchu którzy swoją wolną jazdą denerwują mnie jak ciebie osoby piszące w tym wątku
Nie bronię glonojadów, ale co do powstawania korków, to w Warszawie każdy deszcz, czy śnieg wymuszający zmniejszenie prędkosci natychmiast skutkuje powstawaniem korków, jak długo wszyscy jeżdżą “po Warszawsku” czyli ja się da 70 – 80 km/h to wszystko ok, jak muszą zwolnić do 50km/h – korek…
Oj, już Wojciech nie bądź taki cfaniak, bo się zesrosz