Metalowa rura przebija szybę samochodu
46-letni kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Więcej informacji na temat wypadku przeczytacie tutaj.
46-letni kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Więcej informacji na temat wypadku przeczytacie tutaj.
16 komentarzy do "Metalowa rura przebija szybę samochodu"
Ciekawe czy mandat za skasowanie znaku z nazwą wsi (bo zielony kolor) dostał?
wyglada to strasznie, ale mam nadzieje ze poszkowany wyjdzie z tego, to moglo sie zdarzyc kazdemu
Tak się kończy jazda na zderzaku.
Ale wiesz, że gdyby zachował kilka metrów odstępu więcej to mógłby dostać w głowę?
Nie znasz dnia ani godziny. Mam nadzieję, że gość przeżyje i nie będzie miał żadnych problemów zdrowotnych po tym wydarzeniu.
Jeżeli to coś oderwało się od samochodu to jest kolejny przykład na to jak w Polsce robi się badania techniczne śmiech na sali jak widzę Na jakiej wyjebce robią mi przegląd samochodu… jak sam człowiek nie zadba to takich syt będzie więcej…
Leżało na jezdni i najechał.
oderwało sie od samochodu ciezarowego. jest o tym w artykule.
“Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia odnaleźli kilkanaście leżących na jezdni elementów pochodzących najprawdopodobniej od samochodu ciężarowego” – co tu trudnego do zrozumienia ?
Ilekroć widzę coś leżącego na jezdni, zatrzymuję się i przesuwam na pobocze albo w pobliże rowu, nierzadko również zgłaszając na 112, jeśli jest to coś, co nadal może zagrażać bezpieczeństwu. I patrząc na to nagranie czuję się szczęśliwszy, że nie będąc obojętnym, nie mam na sumieniu takich zdarzeń.
no na pewno.
Ja raz natrafiłem na europaletę leżącą na drodze szybkiego ruchu, nic mnie już nie zaskoczy
Coś w stylu:
-stary, coś ci tłucze pod autem
-nie luz, jeszcze się trzyma
Mam Audi A3 z 96 roku, tylko słyszę najmniejszy niepokojący dźwięk to mechanik jeszcze tego samego dnia. Pan już mnie dobrze zna ponieważ tylko u niego wymieniam części gdy zbliża się potrzeba, bo Pan wykonuje pracę z sercem :). Kiedyś coś stukało, pojechałem tego samego dnia do mechanika i wyszło że to osłona ta plastikowa w bagażniku miała luzy i stukała o drugi plastik, a nie zawieszenie. Więc kamień z serca 😛
Chwalisz się czy żalisz?
na takim to mozna zarobic…
pewnie jak kiedys dojdzie do momentu ze zatankujesz swoje audi do pełna(czyli zwiekszysz jego wartosc dwukrotnie) to jak usłyszysz przy hamowaniu uderzanie paliwa w zbiorniku to tez pojedizesz do mechanika 😀 😀 bo cos ci stuka