Nagranie, które wyjaśnia jak powstał “Warszawski Tetris”
Pamiętacie (słynne już) zdjęcie “Warszawskiego Tetrisa”.
Okazuje się, że jest nagranie, które pokazuje jak do tego doszło…
Pamiętacie (słynne już) zdjęcie “Warszawskiego Tetrisa”.
Okazuje się, że jest nagranie, które pokazuje jak do tego doszło…
52 komentarze do "Nagranie, które wyjaśnia jak powstał “Warszawski Tetris”"
i każdemu PIŃCET za wjazd na skrzyżowanie bez upewnienia się, że mogą je opuścić!!!
KARMA
Dla psa czy kota?
Na 54 sekundzie za autobusem widać srebrnego golfa V dziwię się że nie jedzie dalej toć ma taką lukę że nawet duży SUV by się spokojnie zmieścił
ZNACZY SIĘ NA 3 MINUCIE I NA 25 SEKUNDZIE TE 54 SEKUNDY TO DO KOŃCA FILMU ZOSTAŁO
krótko i dosadnie tak by wyglądały wszystkie drogi gdyby zlikwidować przepisy drogowe na które ci biedni polscy kierowcy tak narzekają i jak to typowi polscy janusze ja wiem lepiej .
kretyn. widziałeś kiedykolwiek coś więcej poza tym filmem?
Przecież widać wyraźnie, że została wyłączona sygnalizacja świetlna, więc siłą rzeczy na tak ruchliwym i skomplikowanym skrzyżowaniu musiał się zrobić korek. Brak reakcji ze strony zarządcy drogi i policji, która powinna przyjechać na miejsce i ręcznie kierować ruchem.
Duże miasto, duże, skomplikowane skrzyżowanie (3 pasy w każdym kierunku, do tego tory tramwajowe), brak ronda, brak świateł – to musi się tak skończyć. Brawa dla kierowców, że mimo tak trudnej sytuacji drogowej, nie doszło do kolizji, a ruch jednak się odbywał!
TEN CYRK SPOWODOWALI głównie KIEROWCY ZTM.
Kierowcy komunikacji miejskiej świetnie znają miasto, są szkoleni, wyjeżdżają tysiące godzin. Tymczasem KILKU z nich popełnia ten sam PODSTAWOWY BŁĄD. Co na to ZTM? Gdzie ich nadzór ruchu?
W mojej opinii ZTM powinien doprowadzić ich na komendę, kazać przyjąć mandaty, a resztę swoich kierowców przymusowo reedukować, bo jasno widać że problem jest w obrębie jednej firmy. I to firmy która powinna być zainteresowana żeby takich sytuacji nie było, bo koszty opóźnień spadają w 100% na nią i na miasto które jest jej właścicielem.
No ale jak to bywa w wawie, winni sa wszyscy tylko nie my…
Ameby :O
Cebulaki z wiosek i przedmieść demonstrują swoje drogowe “skille” – “jo nie bede czekoł, niech inni czekoją, przepis to je wtedy, kiedy mi nie przyszkodza! A reszta jest bez sęsu”
Jaki kraj, taka stolica.
Jaki intelektualista, takie złote myśli ;).
To przerażające ile na drogach jest baranów. Egoizm i cwaniactwo. Naród polski nie nauczony jest kultury za kierownicą. Większość kierujących ma zdanie “ja muszę, ty poczekaj” albo “ja mam pierwszeństwo” albo lub też wyłącza mózg przy wsiadaniu do auta. Widzę to na co dzień. Każdego dnia wiele razy. Kilka lat temu śmialiśmy się z filmików z rosyjskich dróg – teraz u nas jest to samo…
Jedynie winnych widzę gości z publicznej komunikacji. Co oni tam odpierdalali -.-
A ja widzę przede wszystkim kretynów w samochodach (miejskich też, ale w mniejszości), którzy zapomnieli o przepisie, żeby nie wjeżdżać na skrzyżowanie póki nie ma możliwości zjechania z niego.
I jak sobie wyobrażasz w tej sytuacji, przy tym natężeniu ruchu i bez świateł, skręt w lewo? Niewykonalne. Tak samo komunikacja publiczna, jak mieliby ruszyć z miejsca kilkunastometrowym pojazdem jeżeli mieliby czekać aż całe skrzyżowanie będzie czyste? Ta sytuacja to nic dziwnego przy awarii sygnalizacji na dużym skrzyżowaniu i nie tylko w Polsce, na yt są podobne filmy z “cywilizowanych” krajów, np Niemiec, które są tutaj tak podziwiane
Tomek a ci z tramwajów to co robili? Pchali się jak święte krowy na skrzyżowanie a oni nie blokowali jednego pasa jak osobówki tylko wszystkie i na dodatek nie mają żadnej możliwości ominięcia przeszkody. Ci z osobówek też nie lepsi ale motorniczy po dodatkowych kurcach i szkoleniach powinni się wykazać większą rozwagą i wyobraźnią ale po co, wszak to święte krowy.
Przyjdź, zrób kurs, zatrudnij się w TW lub u innego przewoźnika w dużym mieście i “poślizgaj” się tramwajem liniowo przez miesiąc – potem porozmawiamy…
Ale tramwaje akurat na tym skrzyżowaniu, przy awarii sygnalizacji, to mają pierwszeństwo przed wszystkimi, każdy powinien im w takij sytuacji ustąpić, więc kuźwa na co mają czekać ?
Nie ważne czy kieruje się tramwajem czy osobówką czy nawet rowerem jak nie masz możliwości zjechania ze skrzyżowanie to NIE MASZ PRAWA na nie wjechać i na tym filmie dokładnie to widać jak tramwaj się pcha “bo ma pierwszeństwo” i jak kolega wyżej napisał blokuje wszystkie pasy. W tej sytuacji to nawet jak ma policja dojechać na miejsce żeby ruchem kierować skoro korek na oko pewnie z pół kilometra w jedną i drugą stronę.
Na motorach dojadą 🙂 Pieszo też dojdą 🙂
Jakby jeden z drugim nie wjechali na tory tramwajowe i by tam nie utknęli, to by tramwaj przejechał i nikogo nie zblokował. Wszyscy wiedzą, że tramwaj jeździ po torach i wyminąć innych nie ma jak, ale i tak go blokują (chociaż sami mogą wybrac inną drogę, wyminąć, cofnąć, objechać itp.), dalczego ? Bo jak już wjechał, nie mając pierwszeństwa to sie będzie pchał dalej na chama żeby tylko być 10 cm dalej 🙂
Podobno ostatnia scena nie zmieniła się po dziś dzień…
Dzis jak strabilem pania, ktora zablokowala skrzyzowanie i uniemozliwila mi lewoskret to dostalem pozdrowienie srodkowym palcem i popukala sie w glowe. Dziekuje, dobranoc. JESTESCIE BANDA BARANOW, CODZIENNIE TO WIDZE JADAC DO PRACY, JEZDZICIE JAK SKONCZENI DURNIE… 80% Z WAS SIE NIE NADAJETA DO POSIADANIA PRAWKA!!!!!!
W takich sytuacjach naciska się klakson i trzyma tak długo, aż albo zjedzie z drogi, albo pojawi się policja.
Do posiadania prawka te 80% się nadaje. Do jazdy stanowczo nie.
Ale z moich obserwacji muszę przyznać, ze każdego dnia o 0,00000000000012345% zwiększa się ilość posiadaczy prawa jazdy, którzy stosują podstawowe zasady ruchu drogowego i wzajemnego współkorzystania z dróg. Ale z tym tempem to prędzej Panie i Panowie, Mozambik będzie latał w kosmos.
🙁
Dzis jak strabilem pania, ktora zablokowala skrzyzowanie i uniemozliwila mi lewoskret to dostalem pozdrowienie srodkowym palcem i popukala sie w glowe. Dziekuje, dobranoc. JESTESCIE KURWA BANDA BARANOW, CODZIENNIE TO WIDZE JADAC DO PRACY, JEZDZICIE JAK KURWA SKONCZENI IDIOCI… 80% Z WAS SIE NIE NADAJETA DO POSIADANIA PRAWKA!!!!!!
Parada idiotów…
Bardzo to przykre, że tępota kilku Baranów potrafi skutkować takimi utrudnieniami dla innych kierowców. W Warszafce nikt nie uczy, że nie można wjeżdżać na skrzyżowanie, którego nie ma jak opuścić ? Pewnie połowa z tych “najmądrzejszych” pierwsze szlify za kółkiem miała wożąc buraki i kartofle w pole. Teraz wydarło to do Stolycy i sieje taką samą wiochę jak w swoich Wypizdowicach Wielkich.
Dziwisz się ? 🙂
Mnie ostatnio strąbiono na skrzyżowaniu Stawki/Andersa/Muranowska kiedy jechałem Andersa od Dw.Gdańskiego. Przede mną był autobus który skręcał w lewo w Muranowską do Bonifraterskiej (gdzie tylko jemu tak tam wolno), a one często blokują tam przejazd gdyż żeby skręcić muszą mieć pusto na Andersa od strony Bankowego. Więc nie chciałem się pchać, bo bym potem został przy zmianie świateł na torach tramwajowych i blokował 35 z którejkolwiek strony by nie nadjechała. Oczywiście autobus skręcił już jak się zrobiło czerwone, bo dopiero wtedy mógł, więc bym tam został (i kilka aut za mną pewnie też). Koleś za mną się wtedy chyba ostro zagotował bo tak trąbił (rejestracja PO), inni za nim chyba też bo symfonia dźwięków była różna 🙂
Recepta na to jest taka, że takich kierowców trzeba mieć w d…e i tyle 🙂
Jeszcze w komentarzach po filmikami czyta się bzdety w stylu że takie wjeżdżanie na skrzyżowanie jest jak najbardziej nieusprawiedliwione bo inaczej się długo czeka na światłach, a kto sądzi inaczej ten nigdy po mieście nie jechał.
Warszawa to akurat specyficzne miasto 🙂 Oprócz tego jak ludzie jeżdżą, to jeszcze dochodzą beznadziejnie zaprojektowane ulice (pasy, rozjazdy, skręty itp.).
Ja do tej pory nie wiem co za baran wymyślił układ pasów ruchy na Bitwy Warszawskiej od Dw.Zachodniego do Banacha. Że jeżdżę tamtędy często od dawna to wiem, że ustawić sie trzeba przy Zachodnim na lewym pasie, żeby przy Banacha czy Żwirki i Wigury być na prawym, i to bez zmiany pasa 🙂 A ilu jest takich co jadą ciągle prawym, i muszą się potem wciskać zmieniając pasy, a to nie pomaga płynności jazdy i stwarza tylko zatory i niebezpieczne sytuacje, albo są zmuszani uciekać na Śzczęśliwie.
Inny przykład to fatalne rozjazdy na TrAKu jadąc od Powązek do Mostu Grota. To co sie wyprawia przy Marymoncie i Wisłostradzie to porażka. TiRy wjeżdżając od A2 zmieniają przy Powązkach pas na prawy, aby potem wciskać się na środkowy przed mostem (odwrotnie zresztą też). Tam już dawno oba lewe pasy powinny mieć wymalowane S8, żeby tranzyt jechał tylko nimi, a lokalny się do nich wbijał, albo z niego zjeżdżał. Ale kuźwa nie, po co, lepiej pozwolić na wolną amerykankę 🙂
Bo u nas jest tak że jest pełno różnych zarządców dróg i brak jakiegokolwiek sensownego nadzoru nad tym całym bajzlem. Jak w UK jest jakikolwiek wypadek, stłuczka to jest komisja co rekomenduje co zrobić żeby uniknąć wypadków niezależnie kto tą drogą zarządza. A u nas jesteśmy na łasce zarządcy a ci to różni i ich jest znacznie więcej niż się wydaje. Bo ja jadąc w góry do wioski to skręcam z wojewódzkiej jadę kilkadziesiąt metrów drogą powiatową i skręcam w drogę gminną. I jakość tych dróg bardzo różna.
Warszawiaki – cwaniaki… A jezdzic nie potrafia ☺
A zdajesz sobie sprawę, że po Warszawie nie tylko warszawiacy się poruszają? Jeżdżę bardzo dużo zwłaszcza w okolicy centrum i chociaż nutę jest to regułą, częściej zdarza mi się, że zostane przepuszczony przez samochód z warszawską rejestracją
Brak życzliwości u kierujących. Osobówka puściła by autobus i spokój.
Pomijam wciskanie się Panów Tramwajarzy ( w każdym mieście, gdzie jeżdzą tramwaje).
Akurat tutaj nie działał sygnalizacja, a tramwaje były na drodze z pierwszeństwem. Według PoRD to one tu miały pierwszeństwo najbardziej ze wszystkich, dlatego się pchały.
Natomiast reszta? No cóż, widać co widać.
To w Warszawie nie wiedzą, że nie wjeżdża się na skrzyżowanie jeśli nie ma przez nie przejazdu?
W Warszawie się wjeżdża.
Tu jest wolna amerykanka. Robta co chceta.
Bajzel na kółkach 😀
4 minuty nagrania… i gdzie wówczas była policja (jeśli nie stała w korku)? 🙂
Czy skoro wysiadła sygnalizacja, to nie należy wówczas postawić tam policjanta, który kierowałby ruchem?
Przecież to nie jest podlaskie… tylko duża metropolia 😀
Komisariat Policji jest ok 100 m od tego skrzyżowania
to w stolycy nie maja znakow pionowych?
Widać że sygnalizacja wysiadła i ludzie nie ogarnęli.
Sa znaki widać je na nagraniu, wertykalnie maja pierwszeństwo, horyzontalnie sa podporządkowane, wiec to oni odpowiadają za stan rzeczy.
W Krakowie ze 3 razy widziałem jak wysiadła sygnalizacja na zakopianskiej-zbrojarzy-stefana kobronsiego. Nie bylo takich cyrkow.
Ale juz na tishnera z zakopianska bez policji by sie nie obeszlo (2 kierowalo ruchem).
Od razu widać kto jeździł w większym mieście…
Taka to metropolia, tacy to kierowcy.
aż się prosi zrobić tu rondo turbinowe
I tak by stała. Domaniewska zawsze stoi 😀
Wyszło by jak na skrzyżowaniu Wołoska z Odyńca. Ładne i niby proste rondo + tramwaje, a sygnalizatorów tyle, że niektórzy nie wiedzą który ich obowiązuje.
ale sajgon
i to dosłownie