Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
“Patrz w lewo i prawo”
—
Zderzenie motocyklistów
›
“Nasz błąd w myśleniu o bezpieczeństwie na drogach”
paź 18 2017
Kategoria:
OKIEM KAMERY
https://www.youtube.com/watch?v=WupVqYJmtFA
do góry
26 komentarzy
do "
“Nasz błąd w myśleniu o bezpieczeństwie na drogach”
"
Stary Szofer
pisze:
18/10/2017 o 22:33
Odpowiedz
Report comment
StarySzofer
pisze:
19/10/2017 o 11:15
Odpowiedz
Report comment
Marcin
pisze:
18/10/2017 o 22:27
Odpowiedz
Report comment
adrian
pisze:
19/10/2017 o 19:31
Odpowiedz
Report comment
665
pisze:
22/10/2017 o 23:45
Odpowiedz
Report comment
rrrr
pisze:
18/10/2017 o 22:12
Odpowiedz
Report comment
R
pisze:
18/10/2017 o 21:32
Odpowiedz
Report comment
Michal
pisze:
18/10/2017 o 16:49
Odpowiedz
Report comment
riesling
pisze:
18/10/2017 o 17:41
Odpowiedz
Report comment
Bżiszek
pisze:
18/10/2017 o 15:08
Odpowiedz
Report comment
Anonim
pisze:
18/10/2017 o 23:20
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
19/10/2017 o 19:19
Odpowiedz
Report comment
Zaz
pisze:
18/10/2017 o 13:03
Odpowiedz
Report comment
Mirek
pisze:
18/10/2017 o 12:45
Odpowiedz
Report comment
Ja
pisze:
18/10/2017 o 13:07
Odpowiedz
Report comment
D.
pisze:
18/10/2017 o 13:35
Odpowiedz
Report comment
Ja
pisze:
18/10/2017 o 14:37
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer
pisze:
19/10/2017 o 18:03
Odpowiedz
Report comment
Sportline
pisze:
18/10/2017 o 12:38
Odpowiedz
Report comment
asdf
pisze:
18/10/2017 o 12:48
Odpowiedz
Report comment
Sportline
pisze:
18/10/2017 o 17:37
Odpowiedz
Report comment
M
pisze:
18/10/2017 o 12:20
Odpowiedz
Report comment
asdf
pisze:
18/10/2017 o 12:47
Odpowiedz
Report comment
M
pisze:
18/10/2017 o 14:16
Odpowiedz
Report comment
Nazhir
pisze:
18/10/2017 o 16:17
Odpowiedz
Report comment
kriss_u
pisze:
18/10/2017 o 22:38
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
26 komentarzy do "“Nasz błąd w myśleniu o bezpieczeństwie na drogach”"
Panie Autor, Pan BREDZISZ! Tak, BREDZISZ, Pan zielonego (TAK ZIELONEGO) pojęcia nie masz o bezpieczeństwie na drogach!!!! – uzasadniam: porównywanie Polski i Wielkiej Brytanii jest bez sensu, bo wystarczy porównać choćby ilość ograniczeń prędkości na drogach w Polsce i tam, a już widać, ze to dwa inne światy! O jakości dróg, rozdzieleniu ruchu lokalnego i tranzytowego nie wspominając! Sytuacje (normalne w Polsce) iż obszar zabudowany celowo zaczyna się w szczerym polu, by łatwiej było lepić mandaty, czy używanie przez Policję radarów typu “iskra”| tam są nie do pomyślenia!!!! mam wymieniać dalej? A teraz Pana “myślenie z punktu widzenia ofiar” – idąc tym tokiem rozumowania, należy ZAKAZAĆ RUCHU SAMOCHODOM – “co mnie obchodzi że ktoś potrzebuje transportu, moje życie jest najważniejsze”! Pan kompletnie nie rozumie, iż lekceważący stosunek do przepisów drogowych, nie spadł z nieba, nie jest “wrodzoną cechą Polaków” tylko jest skutkiem oderwania przepisów od rzeczywistości: gdy obszar zabudowany zaczyna się w lesie, gdy na trasie szybkiego ruchu stawia się 70km/h bo jakiś idiota zimą na gołoledzi wyleciał z łuku, itd, to nie ma się co dziwić, iż takie prawo większość kierowców ma w d…. W Wielkiej Brytanii, jeśli przed zakrętem jest 70km/h, to znaczy, że przy 80km/h wylecę z trasy – takie prawo każdy będzie szanował….
Dodam jeszcze, iż podstawowy “błąd w myśleniu o bezpieczeństwie na drogach” Autora polega na tym, iż przyjmuje że ograniczenie prędkości przekłada się na skutki zdarzeń drogowych. Zabić pieszego można jadąc 40km/h – wystarczy “się zagapić” i zauważyć że “coś jest nie halo” gdy pieszy będzie już pod samochodem i odwrotnie można “zap. jak wariat” 80km/h, zauważyć tegoż pieszego gdy ten biegnie w stronę drogi, wyhamować i zatrzymac samochód.
Zimówki na mokrym i suchym mają dłuższe drogi hamowania niż opony letnie, chyba że porównujemy jakieś wybitnie twarde gumy letnie do aut o b. wysokich osiągach.
Nie kiedy temperatura jest mniejsza niż ok.5C.(w filmie mowa o 0C) Wtedy letnie stają się zbyt twarde i nawet jeżeli lepiej odprowadzają wodę to i tak stracą przyczepność, ponieważ są zbyt twarde
Dokładnie. Gość odnośnie opon gada lekkie bzdury. Kiedyś widziałem kilkustronicowe porównanie opon. Opon zimowych, letnich i tzw. uniwersalnych. Test na różnych nawierzchniach, różnych temperaturach i warunkach (deszcz, śnieg itp.) i generalnie opony zimowe na mokrej nawierzchni (deszcz) zachowują się dużo słabiej (nawet od uniwersalnych). A właśnie takie warunki częściej nas spotkają niż śnieg. Czasy się zmieniły. Śnieg na drodze (w mieście) mamy może tydzień w roku. Tymczasem potencjalnego deszczu w okresie gdy już mamy zimówki (powiedzmy listopad do kwietnia) mamy co najmniej kilka tygodni. Ostatnimi czasy, niejednokrotnie w okolicach stycznia mamy +10*C i deszcz. W takich warunkach opony zimowe są dużo gorsze od innych opon.
pieprzenie – 50 w nocy w terenie zabudowanym – debilizm – jadę nocą miastem przez 5km mijam jedno auto na ulicach nie ma żywej duszy, sucho, droga oświetlona – mam jechać 50 ?!!! NIE DA SIĘ !!! Kolejne ograniczenia to debilny pomysł – niedługo może wymyślą że lepiej auto pchać wtedy będzie już zupełnie bezpiecznie.
Sprawa jest bardzo prosta – kierowca ma jechać z prędkością bezpieczną jeżeli z nią nie jedzie to nie nadaje się na kierowcę i należy go wyeliminować z drogi – rozwiązanie też bardzo proste.
Zamiast wprowadzać kolejne idiotyczne ograniczenia , wprowadźmy zasadę :
Za spowodowanie 2 wypadków drogowych w ciągu 7 lat – zabierane jest prawo jazdy na zawsze, do tego 50% udział własny (nie z OC) w szkodach osobowych
Taaa, pewnie, więzienie, konfiskaty, amputacje i chuj wie co jeszcze… Może od razu specjalne łagry dla takich ludzi pobudować..? A nie lepiej by tak zamiast wymyślać coraz to poważniejsze kary zrobić coś, co fizycznie zmusi kierowców do zwolnienia, np. progi zwalniające przy wjeździe w zabudowany i przed przejściami dla pieszych?
Faktem jest, że było kiedyś tak głośno o tym pierwszeństwie pieszych i całe te dywagacje czy to dobry czy zły pomysł mogły spowodować, że wiele osób odniosło takie mylne wrażenie, że rzeczywiście wprowadzono już taką zmianę w PoRD.
W Warszawie strefa strefa 50 km/h obejmuje większą część miasta więc nie wiele jest takich dróg gdzie można zgodnie z prawem jeździć po 23:00 60 km/h. Jednym z tych miejsc jest nie wielki odcinek Puławskiej.
Jeżeli za przykład takiego rozumowania pieszych chcesz podać siebie to dlaczego zapominasz o tym kiedy siadasz za kółko?
Pytanie dlaczego ludzie wciąż umierają/stają się inwalidami na przejściach dla pieszych, czyli tam gdzie powinni czuć się bezpiecznie??? W kraju z takim poziomem umiejętności jazdy, czy też empatii wobec innych uczestników ruchu, jak nasz trzeba rozważyć wprowadzenie obowiązku ustępowania pierwszeństwa pieszym zbliżającym się, a nie tylko będącym na przejściu (wtedy dla wielu jest już za późno). Taka regulacja wymusi w końcu rzeczywiste zwalnianie przed przejściem. Mam nadzieję, że w końcu uda się to kiedyś wprowadzić.
Sorki, ale kompletnie się z tobą nie zgadzam. Sam kilkukrotnie byłem w sytuacji kiedy gówniażeria z gimbazy “zabawiała” sie przy przejściu dla pieszych wchodząc mi prawie pod koła- ot tak dla fanu- “ale lamus miał minę”. I nie mów mi że powinienem uważac, bo gdybym nie uważał to niejeden konus jużby pewnie wąchał kwiatki od spodu. Już sobie wyobrażam gdyby jeszcze mieli za sobą taki durny moim zdaniem przepis. Na drodze powinna byc jasnośc przekazu, jak pieszy chce wejśc na jezdnię to powinien się przed tym wejściem zatrzymac, rozejrzec czy może wejśc a potem wchodzic- nie leźc jak ofiara losu. Wtedy ja wiem ON chce przejśc i muszę go przepuścic.!!!YT jest pełny filmików gdy jakaś pańca zapatrzona w smarkfona wchodzi prosto pod koła samochodu nobo ona właśnie chce przejśc na drugą stronę. Potem “no ja chciałam przejśc”. No ku…wa trochę wyobraźni!!!!! zaś codo kierowców, ok- zgadzam się niestety muszą się jeszcze wiele nauczyc- ech taka rzeczywistosc.
I jeszcze mi się “ci” nie pisało;)
Taka regulacja nic nie wymusi, podobnie jak nic nie wymusiło obstawienie dróg masą ograniczeń prędkości! Będzie za to inny efekt – zakorkowanie na amen większości miast, bo natychmiast pojawią się bandy nastolatków celowo dobiegających do przejścia by wymusić hamowanie! A Policja oczywiście problemu nie ogarnie – dopiero będzie bigos! Takie prawa można wprowadzać w krajach gdzie praworządność funkcjonuje od 200, a nie do 20 lat.
Co do więzień za zagrożenie życia zgadzam sie. Ale jeżeli chodzi o ograniczenie w nocy, to w Europie zapewne piesi są bardziej wydrukowano w tym temacie niż my, Polacy
Nasz błąd jest na etapie szkolenia kierowców i pieszych, a największy błąd popełniają media publiczne które wklepuja do głowy ze pieszy ma zawsze pierwszeństwo i przez takie błędne informacje dochodzi do tragedi, bo jakie szanse ma człowiek przy zderzeniu z samochodem którego waga często przekracza 1,5tony? Jestem za wprowadzeniem monitoringu na przejściach dla pieszych i karania ich za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym. Często widuje piszeszych którzy wchodzą w słuchawkach bez czesniejszego upewnienia się ze faktycznie kierujący doprowadzi do zatrzymania pojazdu w taki sposób aby nikt mu jeszcze nie wjechał w zadek. Dodatkowo zacznijmy karać kierowców na drogach o wielu pasach ruchu którzy zatrzymują się aby wpuścić pieszego bez upewniania się ze inni kierujący również mając mozliwosc bezpiecznego zatrzymania. Ilość filmów w sieci po prostu przeraża zacznijmy myśleć bo sami prowokujemy sytuacje tragiczne…
Do tragedii dochodzi przez takich kierujących, jak ty, którzy uważają, że niechronieni uczestnicy ruchu drogowego powinni myśleć na drodze nie tylko za siebie, ale i za nich. Dopóki tacy kierujący nie zostaną wyeliminowani z naszych dróg, nikt nie będzie na nich bezpieczny.
To, co piszesz świadczy, że nie masz pojęcia o przepisach ruchu drogowego. Ustawę PoRD widziałeś pewnie z daleka na kursie, a o czymś takim jak rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych w ogóle nie wiesz.
Napisałeś coś do bólu prawdziwego, ale niewygodnego i… dostaniesz kupę minusów 😉 przyzwyczaj się.
A prawda jest taka, że wszędzie dookoła widzę brak najzwyklejszego instynktu samozachowawczego.
Miałem kiedyś taką sytuację, kiedy grupka dzieciaków rozmawiała bezpośrednio przy samych pasach, zwolniłem przed nimi, no ale się nie zatrzymałem, bo przecież stali i nie obserwowali nawet drogi, więc nic nie wskazywało na to, że chcą przejść. W pewnym momencie jeden z nich odpychając się od pozostałych, by szybciej ruszyć nagle wbiegł na pasy, patrząc przed siebie, a nie czy coś nie nadjeżdża. Mało brakowało… naprawdę mało…
I owszem, jeśli chcesz popełnić samobójstwo, bo nie potrafisz utrzymać rodziny, to wejdź pod auto tak, by była wina kierowcy, ale by nie miał szans zareagować – jeśli sąd uzna winę kierowcy to chociaż w ten sposób kasę rodzinie dasz.
Ale w normalnych sytuacjach ludzie – na miłość boską – myślcie!
W takiej wiosce w okolicy był ładnych kilka lat temu wypadek. Przed pasami zatrzymała się duża ciężarówka, taka 40 tonowa czy coś (Terberg się to-to nazywa). Nie miał widoczności bezpośrednio przed samochodem, więc zatrzymał się nie wiem ile dokładnie 10, a może 15 metrów przed pasami.
Piesi przeszli więc ruszył.
Rozjechał gościa, który jak zobaczył, że ktoś się zatrzymał kawałek przed pasami to przechodził bezpośrednio przed nim, bo mógł w ten sposób te 10 metrów drogi zaoszczędzić.
Świadkowie widzieli, jak pieszy machał i krzyczał do kierowcy, kiedy ten ruszał… Ale nie uciekał! A kierowca w takim samochodzie naprawdę zbyt wiele nie słyszy, kiedy rusza. Szyba zaczyna się na wysokości ponad 2 metry.
Czy była to wina kierowcy? Formalnie chyba tak, bo wyjechał na drogę publiczną samochodem, który nie miał odpowiedniego wyposażenia (tj. tego nieszczęsnego lusterka do patrzenia tuż przed zderzakiem).
I co z tego???
No kurde, gdzie jest instynkt samozachowawczy???
Czy naprawdę zeszliśmy już na poziom “zachodu”, gdzie co kawałek są instrukcje obsługi podkładki pod myszkę albo ostrzeżenia, że płyn do mycia naczyń nie służy do picia???
Przecież to, co się dzieje dookoła to są jakieś jaja…
Nie. Nie “zeszliśmy” jeszcze do poziomu zachodu, gdzie ginie na drogach procentowo dwa razy mniej ludzi niż w Polsce, a piesi nie boją się przechodzić przez jezdnię na przejściach dla pieszych.
A widziałeś “na zachodzie” ruch tranzytowy na drogach lokalnych? Albo Policjanta z iskrą? Albo tyle ograniczeń prędkości co u nas? Albo tylu znaków drogowych? terenów zabudowanych w szczerym polu?
A wystarczyło by wybudować po jednym torze z prawdziwego zdarzenia na kilka województw i było by po problemie. Ehhh
nie bylo by. Jazda 100 w miescie i inne glupe zachowania to “stan umyslu”. znam takich co na torze sa 2 razy w miesiacu a na drogach zachowuja sie jak debile
No niestety na pewną część “ludzi” to nie zadziała ale z pewnością by to pomogło na zbyt agresywną jazdę.
“Naczelny”, dziennikarz, z GazWybem w CV, autorytet światowy :/
a co ma jego CV do tego czy mowi z sensem czy nie? nawet hitler pewnie mowil z sensem w jakichs sprawach;p
Chodzi mi o to, że jego mordka jest promowana jakby to jakiś noblista był, a czasem mówi z sensem, czasem bez. Zdecydowanie wolę PD z rzeczowymi filmami, a nie opiniami dziennikarzy
co to za ogórek prawi takie kazania? Kolejny domorosły ekspert wyrosły na fali fascynacji youtubem i facebookiem? Jakaś żenada się robi – niedawno jakiś gość w okularach przeinaczał fakty związane z jazdą bez prawa jazdy, teraz człowiek z brodą utyskuje jak u nas jest źle, a jak jest dobrze w Wielkiej Brytanii. No na litość Boską, co się tu dzieje?
Człowiek nie powołuje się na żadne badania, na żadne statystyki, nie dokonuje naukowej analizy – ot, przemyślenia przypadkowego człowieka i pomysły, żeby przekraczających prędkość karać więzieniem. Wspaniały pomysł. A może taniej było by ucinać ręce i nogi przy samej d…pie?
Ja tylko napiszę, że na przestrzeni 10 lat, ilość wypadków zmalała o 40%, ilość zabitych o 45% (dane policji), więc idziemy w dobrym kierunku.
asdf jeśli hodzi o Hitlera to mówił z bardzo dużym sensem dla ówczesnych niemców bo wkoncu został wybrany na lidera w demokratycznych wyborach.
Jeśli chodzi o wypowiedź tego kogoś (pierwszy raz go na oczy widze) to w jednym miał rację, przy różnych zmianach czy nawet propozycjach zmian zawsze jest stękanie i ścisk dupy u tych co najwięcej przepisów łamią.