A to dla tych, którzy również uważają, że dwóch pasów nie ma… https://youtu.be/arKWCI1jJaE?t=13s
Email
Δ
57 komentarzy do "“Nie ma dwóch pasów kurw@…!!!”"
nic dodac nic ujac- wyglad kurczaka i mozczek kurczaka
Pas ruchu, jak najbardziej jest i drugi.
Jednak skoro jest nie wyznaczony, to kierujący pojazdem [z kamerką] powinien zjechać maksymalnie na prawo. Czego nie zrobił.
Cytując:
“Kierujący pojazdem jest zobowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.”
Z wyjatkiem sytuacji gdy wyprzedza, a na filmie widać, ze wyprzedza.
Dokładnie to: jeśli prawy jest zajęty, a na filmie widać, że prawy zajęty
A czy auto zaparkowane po prawej stronie, przez co jeden z kierowców musiał korygować swój tor jazdy i doszło do tej słownej przepychanki był zaparkowany prawidłowo?
To że droga jest szeroka nie oznacza że są dwa pasy. Można jechać tak jak kierujący z kamerą, ale tłumaczenie że są dwa pasy podczas gdy ich nie ma jest błedne.
Art. 2. uprd:
“,,pas ruchu” – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi; “
Nie wiem, co jest bardziej przerażające na PD. Patologia drogowa w filmach czy kompletna ignorancja “kierowców” w komentarzach.
Kajam się przed Wami. Nie dopisałem, że chodziło mi o wyznaczone dwa pasy.
Wszyscy teraz tacy mądrzy bo obejrzeli jb na ten temat ale bez zasnanowienia próbują to stosować. Z tego co widać na kamerze (może to tylko takie wrażenie ale nie wydaje mi się), tam nie jest wystarczająco szeroko nawet na dwie osobowki. Chyba że mówimy o ocieraniu się lusterkami ale to jakaś paranoja żeby w ten sposób się wyprzedzać i to jeszcze w mieście, gdzie i tak jest 50/h
Tam są tory tramwajowe, więc na pewno jest miejsca na szerokość dwóch pasów.
A sama wiedza o tym czy są dwa pasy, czy nie ma, nic nie zmienia. Bo Janusz w pasacie powinien jechać możliwie blisko prawej krawędzi i nie wyskakiwać z ryjem jak idiota bo ktoś robi coś nie po jego myśli.
Taki człowiek powinien z miejsca stracić uprawnienia.
dlaczego najwięcej buraków na stop cham jest właśnie ze śląska? w następnej kolejności gdańsk i okoliczne wsie
zamiast gdańsk to raczej trójmiasto można swobodnie to określić
Konurbacja śląska ma ludność zbliżoną do aglomeracji Warszawskiej przy niemal połowę większej gęstości zaludnienia, to chyba dobra odpowiedź.
Co do Gdańska, nie wiem, nie jeżdżę, nie wypowiem się.
Na miejscu nagrywającego uciąłbym końcówkę żeby się nie chwalić jazdą po obrzeże wyłączonym z ruchu
po obszarze
Mnie bardziej interesuje, dlaczego wyjeżdża stamtąd srebrny samochód, skoro jest tam droga jednokierunkowa? Ewidentnie jechał pod prąd.
Niekoniecznie jechał pod prąd. Faktycznie wygląda to jakby wyjeżdżał z uliczki jednokierunkowej, ale mógł też wyjeżdżać z parkingu spod kościoła.
Nie ma się co denerwować trafił swój na swego.
Kanarek powinien patrzeć w lusterka … (i mógłby wiedzieć że jak się mieszczą dwa pojazdy, a tory nie są wydzieloną częścią jezdni, to będą dwa pasy ruchu)
Dziwne że nagrywającego nikt tutaj jeszcze nie określił “królem lewego pasa” …
Pokrzyczeli na siebie, no i skręcił na Bytom …
Bo królowie lewego pasa blokują lewy pas. Ten pan nikogo nie blokował, a przynajmniej nie da się tego wywnioskować z filmu.
Co za gruba ameba, tylko strzelać do takich śmieci
“Wymuszenie pierwszeństwa” – dokładnie !
Nagrywający wymusza pierwszeństwo na rowerzyście!! ostatnie kadry filmiku – nagrywający skręca w lewo zmuszając rowerzystę do przyhamowania!!
1:00 – rowerzysta zwalnia sam z siebie (może widzi z daleka dziwną sytuacje na drodze i zachowuje bezpieczną odległość. Na pewno słyszy grubego co drze ryja). Zanim kierowca wjeżdża na skrzyżowanie.
1:02 – kierowca zwalnia aby puścić rowerzystę, ale rowerzysta ustępuje kierowcy. Z grzeczności – wolno mu. Więc nie widzę tu miejsca na zwrot “nagrywający wymusza”.
Z tym wolno mu nie rozpędzaj się, bo nie jest osobą upoważnioną do kierowania ruchem. Są mandaty i są wyroki za takie czyny.
@TomaszTomasz
Nie ma żadnych mandatów, obecnie takie coś jest dopuszczone nawet na egzaminie na prawo jazdy.
Ja jednak przyznam rację “kurczaczkowi”, chociaż niepotrzebnie tak się pienił.
Znam tę drogę i tam wcale nie jest aż tak szeroko by uznać, że są tam dwa pasy ruchu. Ponadto w przeciwnym kierunku są wyznaczone pasy. W takiej sytuacji uważam, że dodany link do materiału z JB nijak się ma do rzeczonej sytuacji.
Nikogo nie interesuje co myślisz, tylko jakie są fakty i przepisy.
To następnym razem zastosuj tę zasadę, którą wyznajesz – wyprzedź inne auto i przerysuj mu bok. Wezwij na miejsce Policję i zobaczysz jaka będzie reakcja niebieskich jak się będziesz tłumaczył “Panie władzo, to jest tak szerok, to sem pomyśloł, że som dwa pasy”.
Nie ma określonej szerokości. W przepisach jest o tym, że są dwa pasy, jeśli mieszczą się obok siebie dwa pojazdy silnikowe wielośladowe. I nie bierzesz pod uwagę dwóch ciężarówek dwuosiowych, tylko pojazdy, które aktualnie mają koło siebie jechać czy się wyprzedzać. Jak się zmieszczą dwie osobówki lub ciężarówy + osobowy, ale dwie ciężarówki już nie – to wcale nie znaczy, że nie ma dwóch pasów ruchu. Czyli żadne ‘to sem pomyśloł” – tylko stajesz obok tego drugiego. Jeśli stajesz obok niego i obaj jesteście między krawężnikiem a linią środkową – to są dwa pasy ruchu.
A pomiędzy lusterkami nawet mucha nie przeleci.
Obejrzałem film kilka razy i nie zauwazyłem ani znaku pionowego ani poziomego mówiącego że za skrzyzowaniem (25 sek filmu) są 2 pasy. Przed tym skrzyżowaniem są 2 pasy (na wprost i skręt w prawo) i namalowany obszar końcący pas do skrętu w prawo. Potem jest tylko jeden pas do jazdy na wprost. Niech ktoś mnie oświeci od którego momentu są tam 2 pasy.
W cale nie muszą być namalonawe pasy, jeśli śmiało mieszczą się dwa pojazdu na jezdni mogą oba jechać równolegle. Pasy służą tylko usprawnienie organizacji ruchu jednak nie muszą występować.
Tam, gdzie na jezdni mieszczą się dwa pojazdy, znajdują się dwa pasy ruchu. Ponadto, jeśli jeden z pasów ruchu się kończy, poruszający się tym pasem powinni ustąpić pierwszeństwa, poruszającym się sąsiednim pasem ruchu.
To jak na autostradzie jeden pas będzie wystarczająco szeroki to też się wepchniesz? Ludzie, nie jesteśmy w Rosji. Jak nie ma wytyczonych 2 pasów i/lub nie ma znaku pionowego o tym mówiącego to jest KUŹWA JEDEN PAS! Nie róbcie z siebie Janushów.
Art. 2. uprd:
“,,pas ruchu” – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi; “
Jakie tutaj matoły sie wypowiadaja i niepotrzebnie komentują, mając pstro w głowie, idź sie pouczyć łukaszek, bo chyba malo czytasz, a praktyka to juz całkiem w lesie… chyba że to Ty w tym zółtym jesteś…
łukasha z siebie zrobiles i mozesz janushowi skarpety poprawic przy sandalach
Jeśli będzie remont drogi, nowa nawierzchnia i nie będzie oznaczeń poziomych to tak, można się wpychać.
Dokładnie!!!!!!!!!
Gdyby 2 samochody się tam mieściły to nie byłoby problemu. Autor typowa cebula, dobrze widział że nie ma miejsca a i tak się pchał. Kierowca passerati może trochę się za mocno uniósł, ale miał rację.
Myślę, że Łukasz zgodnie z życzeniem został oświecony. 😉
Kurcze, czy tylko ja lubię się najpierw oświecić, a dopiero pisać komentarze?
To jest Poludnie Polski niestety , takie zachowania chore, nie do przejecia wyskakiwanie z samochodu ….
Gdyby wyskoczył do mnie, to zaraz miałby gaz w oczy. Jeśli dalej by fikał, w ruch poszłaby różdżka-wpierdolka.
I miałbyś sprawę o pobicie, bo on nawet nie zbliżył się do drzwi samochodu nagrywającego! To że ktoś “drze ryja” , ale w żaden sposób nie zdradza zamiaru przejścia do rękoczynów, to nie powód żeby go traktować gazem, czy pałą!
Bytom,Zabrze,Siemianowice Śl,Chorzów to jest jedna wielka patologia każdy śmieje się z Radomia,Łodzi,Sosnowca ale ludzie są nieświadomi jak bardzo zdemoralizowani są ludzie z w/w miast to jest jakiś obłęd a Siemianowice Śl i Bytom to już jest przesada dla zdecydowanej większości ludzi z tych miast powinien być wybudowany specjalny ośrodek odgradzający ich od normalnych ludzi. Dla nich złodziejstwo to jest rzecz normalna , a okradanie nas wszystkich poprzez okradanie PKP w szczególności otwieranie wagonów i dokonywanie usypów to jest rzecz normalna dla nich to jest państwowe czyli nie czyje , nie wspominając o napadach na kontenery albo ulicznym złodziejstwem szok.
Dałem Ci minusa za generalizowanie. Tak, jestem mieszkańcem jednego z w/w miast i zgadzam się z przykładami, które podałeś, lecz nie na taką skalę jak opisałeś. Pominę opis społeczeństwa, bo co miasto, to swój obyczaj i takie same zachowania obserwuje się w Warszawie, Bytomiu, Katowicach, Chorzowie, Siemianowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie itd.
Siemianowice Śląskie, to i owszem, przewozy towarowe mają tam przesrane, pociągi są zatrzymywane oraz otwierane, kto przebywa w okolicach targowiska lub przejazdu obok Rosomaków, to miał zapewne już przyjemność zobaczyć jak to życie się tam toczy. Problem jest i owszem ze społeczeństwem tych regionów, lecz weź pod uwagę też fakt ograniczeń infrastrukturalnych. Gdyby teren PKP trzymał jakiś poziom, to i pociągi mogłyby jechać 80km/h, a nie 20km/h. Nikt Ci do tak rozpędzonego pociągu nie podejdzie, bo wie czym to grozi. Kolejną sprawą jest ochrona/SOKiści, którzy zazwyczaj są, gdy nic się nie dzieje lub gdy trzeba staruszkę pogonić, bo przeszła przez tory przy targowisku, a że kilkadziesiąt metrów dalej wiadra węgla są napełniane przez margines społeczny, to nie podejdą, bo co poradzi 2-4 facetów, gdy wyskoczy do nich za krzaków 15 ludzi, którzy nie mają nic do stracenia?
Nie jest argumentem niska prędkość pociągów chociaż już 20 km/h zostało zlikwidowane i jest tam 40 km/h, a za niedługo będzie 70 km/h którą będzie i tak ciężko osiągnąć bo jest dosyć duże wzniesienie pod Chorzów i dla ciężkiego poc.towarowego 30km/h będzie wyzwaniem. Nie jest argumentem również to że SOK zajmuję się problemem tak jak się zajmuję ( chociaż robią co mogą ,drony,wozy z kamerami ,wywiadowcy itp ) ponieważ takich sytuacji nie powinno być i koniec w innym miastach jest to żadkością, co do staruszek przechodzących przez tory na targ nie ważne czy ta kobieta ma 16 , 50 czy 200 lat przechodzi na targ przez tory należy jej się mandat a nie głupie gadanie że jest schorowana to niech sobie skróci drogę .Problemem jest tam podejście ludzi które widać już u dzieci , mentalność tych osobników jest płytka wolą ukraść niż iść do pracy i takie podejście ma w tamtym mieście większość niestety ludzi . Zgadzam się z tobą patologia jest wszędzie w każdym mieście ale w tych miastach jest znacznie większa niż gdzie kolwiek indziej bywam w setki miastach rocznie “włóczę” się po dworcach ,centrach miast ze względu na pracę dużo widziałem ale jak kończę gdzieś pracę w w/w miastach to naprawdę się boję bo jest czego . Nie chcę nikogo obrazić bo wszędzie są wspaniali ludzie ale niestety tam ciężko ich spotkać
Przeczytaj sobie jeszcze raz mój wpis, tak do skutku, bo ciężko mi sobie przypomnieć, abym tłumaczył w jakikolwiek sposób łamiących przepisy.
Nic nie zrozumiałeś, to właśnie władza pozwala, aby takie spólki jak PKP PLK zarządzały jak zarządzają właśnie szlakami np. CS – SIS. Troszkę mało wiesz jak to wygląda od środka, że chwalisz “obecne” 40km/h i tłumaczysz, że więcej i tak nie da rady dla ciężkiego towaru.
W dalszym ciągu generalizujesz, liczyłem na jakąś merytoryczną dyskusję, ale najwidoczniej nie tutaj. Zanim kolejny raz odpiszesz i zaznaczysz w komentarzu jaki to super jesteś i ile to już zwiedziłeś, to zapoznaj się z problemami społecznymi dla tych regionów, sposoby zarządzania w tych miastach, ich rozwój gospodarczy, blokady gospodarcze, bo mądry w gadaniu, to z nas każdy jest, ale do działania w celu rozwiązywania problemów, to odważnych nie ma.
Połączę trochę wątek generalizowania z nagraniem:
Żyje sobie Janusz z Passeratti z Bytomia/Zabrza/Chorzowa, taki sam znajdzie się w Łodzi/Sosnowcu/Warszawie, ale nie każdy kierowca z Bytomia/Zabrza/Chorzowa nie jest Januszem z Passeratti
Czemu tak jest, że Ci którzy nie mają racji najgłośniej drą ryja?
Gddy argumentów merytorycznych nie ma, to trzeba jakoś argumentować swoją głupotę.
Czemu dzwon głośny?
Bo wewnątrz jest próżny (czyli pusty)
Król wsi wjechał Passeratti do miasta i takie są efekty 😀
ciekawe ze jak ja u siebie jezdze to nie mam problemow a w miescie co chwile wymuszenia. ale panicz pewnie ze stolycy to nie wie ze zarcie w miescie nie rosnie
‘Pedalski jebany ciulu’ ach ten ubogi język januszy na drogach…
Yanush rage.
zabrze stan umysłu 😀