Nie mamy prawa czuć się bezpiecznie na przejściach dla pieszych
Jeżdżą jak chcą, bo wydaje im się, że są królami na drodze.
Myślicie, że podobni niebezpieczni egoiści drogowi zastanawiają się nad możliwymi konsekwencjami swojego prostackiego zachowania?
Myślicie, że interesuje ich pieszy, który może być właśnie na przejściu?
Myślicie, że zastanawiają się czy pieszy ma pierwszeństwo na przejściu lub przed przejściem?
Myślicie, że interesują ich apele o rozwagę, o przewidywanie, o wzajemny szacunek i poszanowanie prawa?
Nie! Ich to nic nie interesuje!
I to właśnie przez takich niebezpiecznych egoistów drogowych jako piesi NIE MAMY PRAWA czuć się bezpiecznie na przejściach.
19 komentarzy do "Nie mamy prawa czuć się bezpiecznie na przejściach dla pieszych"
Konsekwentnie powtarzam, że należy najpierw edukować, zarówno pieszych, jak i kierowców. Opornych przykładnie karać – pieszych także.
Wysokość mandatów dla pieszych jest kuriozalna.
Nagrywający, jeżeli tego nie zgłosiłeś toś frajer
Szanowna Pani Pałko, zawiadomienie zostało złożone. Pozdrawiam.
I dzień już udany co frajerze?
Frajerstwo to zupełnie coś innego. Nie używaj pojęć, które nie pasują do sytuacji, bo to zalatuje dyletanctwem.
Zgłoszenie powyższej sytuacji, to prawidłowy czyn społeczny, wysoce ceniony w kręgu praworządnych obywateli. A niestety nisko oceniany przez margines społeczny i element patologiczny.
Zdawało się, że to wiatr trzęsie twoimi porciętami, a to jednak strach.
Szanuję i pozdrawiam.
frajer to ten co donosi
Ładnie ich zrobił w tym Punciaku.
wygrał
Szerszej tej drogi nie dało się zrobić ? Kuźwa, jak pas startowy dla samolotu.
Zbyt niski próg zwalniający
Na polskich kierowców to barykady przed przejasciami, a nie progi zwalniające.
Na progi i wyniesienia polscy kierowcy masowo kupuja SUVy 🙂
Zaraz pseudo uczeni doktorzy forumowi powiedzą, że psim obowiązkiem pieszego jest wchodzenie z ręką na sercu na przejścia, gdyż kierowca samochodu złamał prawo ale to na barkach pieszego spoczywa obowiązek przestrzegania bezpieczeństwa i tego typu brednie.
Swoją drogą niektóre a może i większość przejść dla pieszych jest niedostatecznie oznakowana a na pewno niedoświetlona jak ma to miejsce chociażby w Czechach czy na Słowacji.
W Czechach dawno nie byłem, nie wiem. Ale na Słowacji jestem kilka razy do roku i nie powiem, żeby przejścia były jakoś lepiej oznakowane i oświetlane niż u nas. Oznakowanie poziome na ich drogach to juz generalnie porażka jest. Co nie zmienia faktu, że kierowcy są dużo spokojniesi i bardziej kulturalnie (wyjątki oczywiście się zdarzają). Natomiast na przejściach mało kierówców przepuszcza pieszych zbliżających się do przejścia lub na nim już stojących. Na oko, to uważam, że u nas w Polsce, w miastach (przynajmnie na południu Polski) jest już z tym lepiej.
Ostatnio jechałem odcinek od Zwadronia do Żyliny przez jakieś wichury i pięknie oświetlone były przejścia dla pieszych.
@Jarosław Kłamczyński – a Ty ogarniasz różnicę w filmach które komentujemy? Np. ja 🙂 Jak krytykuję pieszych i za co? Nie naginaj chłopcze faktów – bo widzę że żyjesz w swoim świecie fantazji.
Honk honk
??????