Niebezpieczna lekcja
23-letni kierowca zestawu miał zyskać, a stracił – 250 złotych, zapewne sporo czasu i kilka punktów. Dobrze, że tylko tyle.
Kursantka niestety nie pomogła (można było przytulić się do prawej), ale trudno mieć do niej pretensje, bo przecież dopiero nabiera doświadczenia na drodze.
W tej sytuacji dziwi trochę brak reakcji ze strony instruktora, który powinien wyczuć, że zbliżają się kłopoty.
Cenna lekcja dla wszystkich.
42 komentarze do "Niebezpieczna lekcja"
Za taki numer powinno być zatrzymanie prawka i powtórny kurs na kategorię.
Typ zachował się jakby osobówką jechał, zerowe wyczucie wymiarów zastawu.
“można było przytulić się do prawej” – jasne, co z tego, że wariat z ciężarowca, w ogóle nie powinien był wyprzedzać w takich warunkach, za to co zrobił, jakie zagrożenie sprokurował, powinien nie tylko z miejsca stracić prawo jazdy ale stanąć przed sądem!
Wszyscy są winni tylko nie “biedny i pokrzywdzony” sprawca całej sytuacji!
Morderca z TIRa. Tak głupi ze nawet nie wie ze mogl pozabijać ludzi. I sie nie dowie jesli jedyna kara bedzie 250zl…
Na egzamonie na prawo jazdy, najechanie na linję ciągła to chyba oblany egzamin. A w rzeczywistej jeżdzie na codzień najechanie na ową ciągłą ratuje nawet zyci.
mnie istruktor zwracał uwage, jak za wolno jechałem.miałem się uczyć jeździć z prędkościa jaka jest dozwolona. i nigdy nie rozmawiał przez telefon i nie pisał sms-ow. teraz to już podstawa. i nie uczą jeździć tak jak przstoi i wg.przepisów
Postawa kierowcy tira to złoto od początku do końca.
Wyprzedzanie na czołówkę, potem zatrzymanie się na łuku i podwójnej ciągłej, a potem na koniec jeszcze się okazuje, że buta nie miał założonego i musi go poprawiać ? 😛
Akurat jeśli chodzi o buty to większość kierowców ciężarkówek nie ma ich założonych podczas jazdy.
wina kierowcy zestawu jest bezsprzeczna, szkoda tylko, że prawie nikt nie podjął tematu zaangażowania instruktorów, którzy pozwalają na jazdę 25-30 w zabudowanym i 60-70 poza… i dlaczego instruktor nie kazał zjechać na pobocze w tej sytuacji? serdecznie pozdrawiam wszystkich nieomylnych kierowców
Bo instruktor pisał SMS -a i nie widział
Bo prędkość ma być dostosowana do warunków na drodze? Kursant który jest pierwszy raz na ulicy może nie czuć się jeszcze na tyle pewnie, żeby jechać z maksymalną dozwoloną prędkością.
Słusznie waść prawisz : do warunków na drodze, nie samopoczucia kursanta. A skoro mógł się nie czuć na siłach, to co za instruktor go wywiódł w teren, na który nie był gotów?
Rozumiem, że te 13 łapek w dół to osoby, które jeżdżą sporo poniżej dozwolonej prędkości, a potem poza terenem zabudowanym prędkość wynosi nadal 50? 🙂
To że można jechać 60 czy 90, to nie obowiązek tyle jechać.
Na autostradzie można 120, ale są auta które dadzą radę max 100, zabronisz im wjechać na taką drogę ?
Bardzo często nawet mniej
Kolego jeżdżę cysterną adr i poza terenem zabudowanym prędkość 70 km/h to jest norma. Kierowców innych zestawów też to zresztą dotyczy. Przypominam, ciężarówki w terenie zabudowanym mogą jechać 50 km/h, poza nim 70 km/h a na drogach ekspresowych i autostradach 80 km/h – takie są przepisy. Wielokrotnie muszę wyłączać CB ponieważ masa wyzwisk jaka jest na mnie kierowana, z tego względu że jadę 70 km/h poza terenem zabudowanym, cysterną załadaowaną 32000 litrów benzyny, jest przytłaczająca… Takie czasy… Każdemu się spieszy ale nikt nie pomyśli że Ty nie wieziesz za przeproszeniem kartofli, tylko ładunek niebezpieczny i przemieszczający się.
Kiedyś widziałem tandetny filmik w internecie którym autor próbował udowodnić że kierowca zawodowy to najniebezpieczniejszy zawód świata……………
No faktycznie tak i jest. Tyle że nie dla kierowców zawodowych ale dla ich ofiar.
Typowe zachowanie typowego sebixa w tirze. Wielokrotnie już powtarzałem że dzisiaj na drogach mamy pokolenie “hard truck”a. Nauczyli się przed monitorem i teraz uskuteczniają taka samą jazdę w rzeczywistości… Dramat tych półmozgów.
@ “23-letni kierowca zestawu miał zyskać, a stracił – 250 złotych, zapewne sporo czasu i kilka punktów. Dobrze, że tylko tyle.”
Czytam i nie wierzę… przecież z taką jazdą gość w ciągu kilku lat zabije z kilkanaście osób… bez jaj on nie kieruje smartem…. gość ewidentnie woli zaryzykować ludzkie życie niż zwolnić poniżej 90 km/h !!! za to jest 250 zł ?
powinno być zabranie prawka i sprawa w sądzie , jedyne wytłumaczenie to że policja nie widziała nagrania i na podstawie “opowieści” go ukarała.
Też w wieku 23 lat miałem swoją pierwszą kolizję ciężarówką z mojej winy. Nie dramatyzuj. Oglądaj “spin-off” Polskich Dróg pt. WyprzedzaczPL i przyznajmy uczciwie kto częściej podejmuje się karkołomnych manewrów i kto tak naprawdę wiedzie prym w powodowaniu wypadków.
Zabawne jak szybko ludzie zapominają, że przytłaczającą większość śmiertelnych zdarzeń powodują kierowcy aut osobowych…
Przecież taki jełop mógł ich zabić, odbijają się od niego i wracają ale na lewy pas i czołówka z TiRem. Takiemu debilowi tylko zabrać prawko i dowalić kwotowo ile się da. A tu tylko 250 i punkty. I dalej będzie jeździł jak na drzwiach od stodoły bo nie ma pojęcia o fizyce, geometrii itp. Typowa ameba.
I to jest właśnie bandytyzm kierowców zestawów – jestem większy, co mi zrobisz !!!
Niestety tak śmieszna kara za stworzenie ogromnego niebezpieczeństwa i jednoczesne doprowadzenie (na szczęście) do niewielkiej w skutkach kolizji tylko utwierdzi tego bezmózga, że “a co mi tam” 🙁
Oby nikt tego pana na swojej drodze nie spotkał….
Gówniarz 23 letni prowadzący tira? Prawo jazdy na tiry powinno być od 30+
Albo z 10 letnim stazem na kat. B
To prawie tak samo wyjdzie. 😀
Na C po roku stażu z kat. B, a na C+E po 3 latach. I szlus.
ja dla pewności zrobiłbym od 60
Polskie drogi co to za opis, że kursantka, że instruktor… wina wyłącznie kierowcy zestawu. Co to za moda ostatnio zrzucanie po części winy na innych. “Zawodowy” odwalił maniane i to bezapelacyjnie, a wy jakieś “ale” macie.
Dokładnie miałem tą samą myśl. Winny jest jeden, a ktoś jeszcze się doszukuje winy w tych którzy nie robią nic złego.
Opis włącznie żeby sprowokować do komentarzy. Sprawa jest jasna- 23 lata i brak doświadczenia bo nie czuje gabarytów albo jajo chce być mądrzejsze od kury i słucha tych walą po osobówce
Kolejny co nie rozumie o czym było w sławnym filmie wal w osobówkę 😀 tak, trzeba w niego jebnąć, jak wymusza pierwszeństwo z podporządkowanej, żebyś ty nie musiał leżeć w rowie a on sobie pojedzie dalej 🙂
A instruktor mógłby jednak jej powiedzieć, żeby zjechała na pobocze bardziej, a potem lekcja, aby bardziej obserwować to co się dzieje na drodze. Rozumiem, że to początki jazd, jednak bez przesady.
No tak wina instruktora, że w ogóle wybrał tą drogę, mógł się kręcić po innych, gdzie natężenie ruchu wynosi 2 samochody na godzinę i wtedy nikt by nie ucierpiał. Facet do zwolnienia się kwalifikuje, a kierowcy zestawu dać nagrodę, za to że dał im nauczkę. Kurtyna.
Wina tak. Ale jak juz jestesmy “umoczeni” w jakas niefajna sytuacje na drodze nasze reakcje na nia tez powinnismy sobie pozniej przeanalizowac. A inni maja prawo do oceny naszej reakcji. Nie wydaje mi sie, ze by PD w opisie filmiku zrzucaly nawet mala czesc winy na kursantke. Ot! Dostala lekcje jakiej jej instruktor wcale nie zaplanowal i na ktora trudno sie przygotowac… No moze dzisiaj w dobie powszechniejacych kamerek juz troche latwiej 🙂
Mnie dziwi jedynie śmieszna kara. Gość 23 lata, więc z pewnością “przebogate” doświadczenie, stwarza zagrożenie na drodze, które mogło skończyć się tragedią, rozbija samochód i dostaje 250 zł mandatu? Kpina.
Mnie w tej sytuacji dziwi tylko postawa kierowcy zestawu, który przecenił swoje “bogate” doświadczenie. Jak mozna zacząć wyprzedzanie gdy nie ma sie 100% pewności, że uda się bezpiecznie zakończyć?
No jak? Przecież to “władcy szos”. A jak się nie uda to zepchnie osobówki do rowu. Jemu się nic nie stanie. A później pali głupa że mogli mu zjechać. Na miejscu kursantki poszedłbym na badania, psychiatra, psycholog, depresja i pan by płacił, oj by płacił…
Kierowca zestawu powinien dostać większy mandat. A instruktorowi powinno się sprawdzić biling na komórce czy nie gadał przez nią i jak coś zabrać uprawnienia tak dla oduczenia ich. Zamiast pilnować siedzą i se gadają.
Tą wypowiedź można skończyć czytać na pierwszym zdaniu
“Zawodowemu kierowcy ” , który takim długim składem wyprzedza na czołówkę , nic nie pomoże – trzeba myśleć.
Jak miała pomoc? Uciekając na pas awaryjny po prawej stronie? Można tylko sobie wyobrazić co by było gdyby na pasie tym stal awaryjnie inny pojazd. Skutek wina kursantki a tirowiec wesoło by pomknął dalej. Zastanawiające jest to gdzie się mu tak spieszyło? Karę jąkał poniósł to śmiech na sali. W/g mnie powinien stracić uprawnienia
Oczywiscie mi wygodnie teraz przed monitorem klikac, a licza sie odruchy, ktorych nowy kierowca raczej nie ma szans miec jeszcze wyrobionych.
Najlepsze co w tej sytuacji mozna bylo zrobic to lekkie odbicie w strone awaryjnego i nie za mocne wyhamowywanie.
Czy moze naprawde uwazasz, ze w tej sytucji mozna tylko czekac jak kierowca tira bedzie nam zrywal zderzak?
A moze tak. Co bys sobie zyczyl w tej sytuacji gdyby zamiast L’ki byl tam samochod autonomiczny?
Nie zwalam zadnej winy na kursantke. Szkoda mi jej. Rozumiem, ze nie mozemy od niej wymagac jakis wyrafinowanych reakcji.
Kirowca TIRa postąpił bezmyślnie, może błąd spowodowany zmęczeniem. Ale zastanawia mnie rola istruktora w pojeździe który prowadzi kursantka. Nie widział zagrożenia? Nie powinien reagowac? Dlaczego taki łos uczy jeździć?