Nieudany wjazd na autostradę – poślizg na “pasie rozbiegowym”
To nie pierwsze (i niestety nie ostatnie) nagranie, na którym możemy zobaczyć podobny mechanizm powstawania kolizji (a nawet wypadków).
To między innymi właśnie dzięki takim obrazkom staram się uważać podczas swoich wjazdów na drogi szybkiego ruchu.
Warto przy okazji pamiętać, że powinniśmy starać się wykorzystywać pas rozbiegowy maksymalnie, a nie – jak to niestety często bywa – włączać się bez odpowiedniego przygotowania.
Pamiętajmy, że pas włączeniowy to nie lawa…
38 komentarzy do "Nieudany wjazd na autostradę – poślizg na “pasie rozbiegowym”"
BMW: nie ma to ani to trakcji, ani hamulców. Po co takie coś produkują?
Napęd na tył nie jest dla każdego. Auto jeszcze się nie wyprostowało i dostało po garach i tył wyprzedza przód. Potem jeszcze problem z opanowaniem auta. Klasyczny młokos w bmw. Niech się przesiądzie na astrę z napędem na przód i nauczy najpierw jeździć 🙂
A są Astry z napędem na tył? ?
Dramatyczne braki w wyszkoleniu
0:37 BMW sunie do przodu z maksymalnie skręconymi w prawo kołami. Dramat, jak można dopuścić do takiej sytuacji!
0:39 auto cały czas sunie do przodu z maksymalnie skręconymi kołami (!)
0:39 wydaje się, że kierowca założył kontrę i auto, wytraciwszy energię, zaczyna skręcać w lewo, ślizgając się tylną osią
0:40 kierowca zakłada kontrę i hamuje (!), całkowicie odciążając tylną oś, przednie, lewe koło staje się osią obrotu i srebrne BMW malownicza wbija się w barierkę.
Tyle błędów, a to tylko 5 sekund.
Młody smyczek będzie miał nauczkę na przyszłość, że jak jest ślisko, a się nie potrafi jeździć autem, to się jeździ jako pasażer, a nie jako kierowca!
Pomijając to co się działo na filmiku. Po to są te linie przerywane są żeby je przecinać więc nie wiem po co to gadanie że pas to lawa. Zmieniasz jeżeli możesz to zrobić zgodnie z przepisami o zmianie pasa najlepiej jak nadarzy się pierwsza okazja a nie na siłę czekasz do końca bo potem go możesz bezpiecznie nie zmienić. Co innego jazda na suwak w korku ale przy takim ruchu i prędkościach jak na filmiku nikt nie będzie się palił żeby ci ustąpić sobie jak wolno dojedziesz sobie to końca pasa i dopiero będziesz chciał z niego zjechać…
Widzę tutaj lata doświadczenia za kółkiem.
I najwyższej jakości chińskie opony z supermarketu.
Totalnie z dupy komentarz nad filmem
jaka łódz kraków to obwodnica krakowa jest przecież a przed łodziom tą drogą leci sie na katowice
Racja to obwodnica krakowa przy wiśle Tyniec , Bliżej Lotniska Balice kraków
A poduszka powietrzna czemu nie wystrzeliła? Bo to pewnie ta perełka z RFN.
Nie dość, że jechał za szybko, to (skoro trzymał się prawej krawędzi, należało wykorzystać całą szerokość pasa dla złagodzenia łuku) skręcił koła jak na suchym asfalcie. Potem nawet kontrował, ale za długo trzymał kontry (brak treningu!) i zamiast uspokoić, rozbujał samochód. No typowy kozak co mu się wydaje że umie jeździć, a uczciwie poćwiczyć nie raczył.
Stary Szofer no nie raczył trenowac, ale jak by zaczął na parkingu pod hipermarketem to by zwyzywali od kretynów co BMW kupi . Każdy powinien przejść szkolenie z różnymi napedami lecz to finansowo nie możliwe 🙁
A ja jakoś opanowałem i tylny i przedni napęd, a do żadnych torów i płyt poślizgowych dostępu nie było… kasy też nie, był stary garbus prywatnie, polonez na kursie i w firmie , szutrówki i zaśnieżone boczne drogi – musiało wystarczyć.
Ale generalnie za swój pas nie wyszedł, no może trochę, szacun ;).
ps. Mimo, że nie zwykłem jeździć nikomu na zderzaku to nie chciałbym być za nagrywającym.
Przeważnie na zjeździe jest 40 lub 60 km/h, tutaj widocznie było za szybko lub za wcześnie przyspieszył 🙂
Co mu tak na wejsciu w tej luk dziwnie dupe z prawej strony podnioslo? Juz hamowal, czy zawieszenie w slabym stanie? Watpie, zeby byla tam jakas nierownosc i go tak podbilo. Chyba ktos na amortyzatorach oszczedzil albo jezdzi “do konca” zawieszenia 😉
To się nazywa grawitacja i siła odśrodkowa 😉
Szybciej trzeba było bo jeszcze na rozbiegowym łyknie ze dwa auta…
Inna ciekawa rzecz na tym filmie – oglądnijcie od początku i zobaczcie co robi kierowca Fabii… kolejny inteligentny inaczej.
Kierowca Fabii zjechał kulturalnie, bo gościowi za nim się paliło, niestety musiał hamować. Nie widzę tu nic mało inteligentnego jeśli chodzi o Fabię.
Nie w Fabii jest winien tej sytuacji, tylko gość w Insignii, widać, że siedzi na dupie Fabii w odległości parkingowej. Kierowca Skody chciał go tylko przepuścić.
Poważnie nie widzicie nic złego??? Gość wyprzedza auto, zajeżdża mu w ogległości nie większej niż długość osobówki i przy tym hamuje to jest normalne? Miał do poprzedzającego auta jeszcze w uj miejsca więc po co hamował? Zwłaszcza, że nie jechał szybko. Brawo, kolejni mistrzowie.
Siedziałeś obok i widziałeś, że nie miał powodu czegoś takiego zrobić? Pultasz się jak pojebany, bo dobrze nie obejrzałeś filmiku, a teraz próbujesz obronić te swoje wcześniejsze wypociny. Jeden drugiemu siedział na dupie i tyle, ten, któremu dekiel usiadł, chciał wyprzedzać dalej, ale nie mógł, bo jakiś kutasiarz z małym pidolem msuiał sobie wynagrodzić niedostatki siadając innym na zderzaki. Potem kontynuował wyprzedzanie. Nic się nikomu nie stało, prócz dekla, który nie wie z jaką prędkością wjeżdża się na “rozpędzałkę”.
To jest wlasnie pokaz prawidlowej jazdy ty krolu lewego pasa .Tak sie wlasnie przepuszcza ludzi, moze i w tym przypadku braklo kilku metrow ale manewr wykonany prawidlowo.
Jak poważnie widzisz coś w tym złego to wyrzuć to prawo jazdy z czipsów.
Ktoś za fabią ją poganiał. Fabia zjechała na wolniejszy pas, był kierunkowskaz, było lekkie wyhamowanie fabii, aby dostosować prędkość do jadących tam samochodów (fabia jadąc lewym pasem wyprzedzała nagrywającego = jechała szybciej) – na nagraniu ani przez chwilę po zjeździe fabii na prawy pas odległość pomiędzy nią, a nagrywającym nie zmniejszyła się, czyli nagrywający kontrolował sytuację bo to on już w tej chwili musi uważać na samochód przed sobą.
Brawo kolejny miszczu jazdy drogami szybkiego ruchu.
Widać, że na nagrywający hamuje więc nie opowiadaj poza tym jak mi ktos przed maskę wjeżdża z wciśniętym hamulcem to odruchowo zwalaniam bo nie wiem co on ma na myśli. To, że go Insignia poganiała to nie znaczy że ma za wszelką cenę zjeżdżać mu z drogi dodatkowo hamując kończąc manewr wyprzedzania. Równie dobrze Insignia mogła się zbliżać szybko do Fabii więc tym bardziej hamowanie Fabii podczas usępowania miejca byłoby niebezpieczne.
Wciskajcie się dalej w każdą lukę bo Was ktoś pogadania, to jego problem manewr zmiany pasa ma być wykonany bezpiecznie a nie szybko bo komuś z tyłu żyłka pęka, że nie może zapierdzielać 160.
Uther – Brakło kilku metrów ale manewr wykonany prawidłowo. Intencja była prawidłowa ale sposób wykonania już nie. Gdyby nie hamował to by było prawidłowo.
Tom – odległość się nie zmieniła bo autor przyhamował.
Zrób tak jeden z drugim przed ciężarówką. Dla wyjaśnienia bo się chyba zaczynacie gubić – krytykuje kierowcę Fabii za sposób zmiany pasa a nie za to, że go wykonał bo prawidłowo zrobił, że zrobił miejsce na lewym.
jakaś plaga? czyżby w Polsce był taki dobrobyt że wszystkie Sebixy i inne młode pryszczate sku*wysynki poprzesiadały się ze swoich swoich gulfów na betki?
Skoro wjechał szybciej na rozbiegowy, niż inni na dwupasie jechali, to czego się spodziewał, jeszcze z napędem na tył 🙂 A gdyby trzeba było mocniej hamować – co by zrobił ?:) Pas rozbiegowy służy do nabierania prędkości przy włączaniu do ruchu, nie do jej wytracania…
Hamowanie doprowadziło do tego… Jak już wpadł w uślizg to redukcja i gaz wtedy koła odzyskują przyczepność… Brakło wyczucia i umiejętności…
Kolejny żyjący w wirtualnym świecie gier komputerowych. Polecam wybrać się na płytę poślizgową. Tam szybko zweryfikują Twoja wiedzę i udowodnią Ci, że przy Twoich umiejętnościach w poślizgu nadsterownym używa się hamulca by uspokoic samochód jeżeli jest wyposażony w ABS. Jak dasz gaz po redukcji to dopiero rozkołyszesz samochód nie mając wyćwiczonych receptorów w ciele i nie mającym pojęcia o zachowaniu tego typu samochodu w tak ekstremalnych warunkach 🙂
W takiej sytuacji gratuluje refleksu aby zredukowac w trakcie uslizgu skrzynia manualna niesekwencyjna 🙂 :):) , a podejrzewam ze przyczyna tego zdarzenia mogla byc wlasnie agresywna redukcja 🙂
Po pierwsze to nie muszę jechać do końca pasa rozbiegowego, należy po prostu depnąć w pedał gazu i szybko nabrać odpowiedniej prędkości, tak się poprawnie włącza do ruchu na S czy A. A po drugie, to kierowca BMW wcale nie zmieniał pasa tylko wpadł w poślizg.
Znowu dzban w BMW
Absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że ,,pas rozbiegowy należy wykorzystać maksymalnie”, czyli zmienić pas na samym jego końcu. Powinno się:
po pierwsze: osiągnąć odpowiednią prędkość (chyba to miał na myśli autor tej strony dodając komentarz)
po drugie: zmienić pas wtedy, kiedy jest to bezpieczne
Niestety bardzo często widzę obrazki do jak niebezpiecznych sytuacji doprowadzają wyznawcy końca pasa rozbiegowego. Jedzie taki dobrze ponad 100, ale pasa nie zmieni bo jeszcze nie dojechał do końca. Potem taki albo awaryjnie hamuje, albo zajeżdża drogę innemu ,,mądremu inaczej”, który nie chce go wpuścić ,,bo mam pierwszeństwo”.
Zdecydowanie wiecej jest jednak kierowcow, ktorych pas rozbiegowy “parzy” i musza go jak najszybciej opuscic 🙂
M3? Serio? Zwykła Bmka i zwykły użytkownik tej marki – Będziesz Miał Wypadek.
Debilu bmw 3, czyli seria 3, a nie m3.
No, aż jebłem ze śmiechu 😀 jednej bety mniej na drogach !