Nieudany wjazd na posesję
Kamera monitoringu uwieczniła kolejny nieudany lewoskręt.
Jak myślicie. Kto w tej sytuacji zostanie uznany za winnego? A może nie zawinił tylko jeden kierowca?
Kamera monitoringu uwieczniła kolejny nieudany lewoskręt.
Jak myślicie. Kto w tej sytuacji zostanie uznany za winnego? A może nie zawinił tylko jeden kierowca?
51 komentarzy do "Nieudany wjazd na posesję"
Kolejny raz film gdy jeden skręca z drogi, a drugi akurat wyprzedza. Tu niestety widać tylko moment zderzenia, a nie to co było wcześniej. Generalnie powtórzę dla nowicjuszy: skoro w tym miejscu można wyprzedzać (bo to nie jest skrzyżowanie), to skręcający powinien się upewnić czy nikt go nie wyprzedza. Przepisy nie są tu idealnie jednoznaczne, nie mniej skręcający musiał by udowodnić, iż miał wystarczajaco wcześnie włączony kierunkowskaz – wówczas teoretycznie wina spada na wyprzedzającego. Tu można z dużym prawdopodobieństwem odtworzyć przebieg wypadku: fiat zwalnia, ale nie włącza migacza – opel niewiele myśląc wyprzedza, sadząc, że fiat chce stanąć, i w tym momencie fiat włącza kierunkowskaz i skręca wprost pod opla. gdyby wcześniej włączył kierunek, to opel zjechał by do prawej. Oczywiście jest możliwe, iż kierowca opla był pijany i wtedy to inna sprawa.
I kolejny raz gdybanie. Może tak było, może nie. Kierowca fiata zjechał do osi jezdni. Nawet bez kierunkowskazu powinno to dać do myślenia kierowcy za nim. Znów, brak przewidywania i błędna ocena sytuacji na drodze. Po wrzuceniu kierunkowskazu skręcający nie musi się upewniać czy nie jest wyprzedzany, bo nie ma prawa być wyprzedzany. Przepisy są tu jednoznaczne.
Nie karmić Trolla
osoba kierująca seicento miała farta że poduszka i kurtyna boczna wystrzeliła, prawdopodobnie uratowało to jej/jemu zycie
tymbardziej, że to auto ma kurtyny i poduszki hehe
byłem ciekawy ile jedzie astra, i tak z grubsza obliczyłem, że około 85 🙁
prawie 12m w pół sekundy. Oczywiście obliczenie może być obarczone błędem, bo film wgrany na youtube w 30fps jest nieci poszarpany , najprawdopodobniej przeklatkażowany nieumiejętnie w programie do edycji..
Psy od razu na miejscu, jak rzadko 🙂
Wina kierowcy pojazdu skręcającego jest bezapelacyjna – zmieniał kierunek jazdy, wjeżdżał na teren posesji, miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi.
Jeżeli zaś chodzi o Opla, to ujmę sprawę tak, naprawy na koszt właściciela Seicento trochę potrwają, może do czasu ich zakończenia kierowca Opla odzyska uprawnienia.
Winnym kolizji jest kierujący Seicento, co nie zmienia faktu, że kierujący Oplem, choć jest poszkodowanym, to zasługuje przynajmniej na solidny mandat (o ile nawet nie zatrzymanie prawa jazdy) – wąska droga, domy w pobliżu, teren zabudowany, a prędkość wydaje się być znacznie wyższa niż 50 km/h.
Poza tym na formularzu z ubezpieczalni, jest zazwyczaj rubryka, pt. “Czy poszkodowany przyczynił się do zaistniałej sytuacji?” – w tym wypadku wypada ją wypełnić.
Który art. PoRD nakazuje ustąpienie pierwszeństwa w takiej sytuacji? Ja nie znam. Jest za to art. 24.5, który zakazuje wyprzedzenia z lewej.
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany
pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
(…)
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany
ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza
wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
włączony kierunkowskaz nie upoważnia SC do wykonania manewru bądź zmiany pasa nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się swoim pasem i dlatego doszło do kolizji
niestety zgodnie z PORD cała wina jest po stronie kierowcy SC bo przekroczenie szybkości w tym przypadku będzie miało drugorzędne znaczenie i kierowca Opla mógłby być tylko za to ukarany a nie za doprowadzenie do kolizji
Seicento nie zmienia pasa, ale kierunek ruchu. Art. 22.4. nie ma tu zastosowania. Art. 24.5 mówi zaś, że pojazd sygnalizujący zamiar skrętu w lewo można wyprzedzić tylko z prawej strony. Koniec tematu, ale jeśli chcesz poczytać więcej, to polecam tekst Kotowskiego: http://www.palestra.pl/pdf_pliki/140187649733_kotowski_granice.pdf
Nie karmić Trolla!
Krzysiek, dobrze się czujesz? 🙂 Seicento miga kierunkowskazem sygnalizując zamiar skrętu (zmiany pasa ruchu). Gdyby w lusterku widział, że jest wyprzedzany (zanim włączył kierunkowskaz) i zmienił pas ruchu, kierunkowskaz nie miałby tu znaczenia, a kierowca seicento byłby sprawcą kolizji. Tylko że na filmie wyraźnie widać, że jedzie wolno, miga kierunkowskaz, wykonuje manewr i dopiero podczas jego wykonywania uderza w niego astra. Ewidentnie wina kierowcy astry, ponieważ wykonał manewr w tych okolicznościach niedozwolony. Nie wyprzedza się pojazdu, który jest w trakcie wykonywania sygnalizowanego manewru zmiany pasa ruchu…
To zależy, jak wcześniej sygnalizował zamiar skrętu to bezsprzeczna jest wina wyprzedzającego. To nie jest w ogóle kwestia ustępowania pierwszeństwa.
Napiszę tak jak mi to policjant powiedział w podobnej sytuacji: to że miał Pan włączony kierunkowskaz nie daję Panu pierwszeństwa. Ale panie władzo on mnie wyprzedzała na podwójnej ciągłej. To nic, Pan zmieniał kierunek jazdy i to Pan musi ustąpić pierwszeństwa i zachować ostrożność
Takie mamy niestety prawo. Uważam, że jak najszybciej należało by te przepisy zmodyfikować.
Jak widać, nawet policjanci nie znają przepisów. Art. 24.5. się kłania. Nie ma przepisu nakazującego ustąpienie pierwszeństwa przy zmianie kierunku jazdy.
Mi to wytłumaczono prosto:
art 22
1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Nigdzie nie jest napisane czy ów pojazd jadący po pasie ruchu jedzie z na przeciwka czy wyprzedza
Seicento nie zmienia pasa, ale kierunek ruchu. Art. 22.4. nie ma tu zastosowania. Art. 24.5 mówi zaś, że pojazd sygnalizujący zamiar skrętu w lewo można wyprzedzić tylko z prawej strony. Koniec tematu, ale jeśli chcesz poczytać więcej, to polecam tekst Kotowskiego: http://www.palestra.pl/pdf_pliki/140187649733_kotowski_granice.pdf
nie karmić Trolla
Wina wyprzedzającego bo nie zachował odległości i szczególnej ostrożności. Zamykam rozprawę!
chyba Romek z Tworek
Wina nagrywającego
wiejski zapi1erdalacz w starym grzmocie…
Jako ekspierd twierdzę, że z całą pewnością winę ponosi burek z podwórka.
debil z opla powinien po ryju dostac za to zrobil + utrata prawka dozywotnio
Oplem zapierd**** jak poje**** w takim miejscu.
Czyżby Szydlo jechała ?
Znowu nieda sie tego innaczej okreslic, glupi obesrany polaczek nic nie rozumiejacy P.S Pozdrawiam Lby ktore zaraz beda mnie wyzywac bo maja ciemna teorie tak jak ten z opla ciemniak
Ale głąb z ciebie. Mój syn, który aktualnie uczy się w trzeciej klasie szkoły podstawowej piszę lepiej od ciebie.
Ja piszę, on pisze.
dlaczego ciemniak?
Mam głęboką nadzieję, że kierowca Opla straci prawo jazdy i zostanie obciążony wszelkimi kosztami.
Jakim trzeba być bezmózgim yeti, żeby skręcające (!) auto z migaczem za wszelką cenę wyprzedzać.
Taka bezmyślna mania wyprzedzania, niczym nieuzasadniona, wyróżniająca dzicz kierująca się wyłącznie pierwotnymi instynktami… Byle pierwszy, byle do przodu, na drodze jestem tylko ja!
Ty jestes człowieku chory ?
Wina jest fiata bo nie spojrzał w lusterko tylko wyjechał na pale… Całe szczęście że to osobówka , a nie motor bo śmierć na miejscu.
Włącz myślenie imbecylu i szeryfie.
ale wyprzedzanie po lewej, auta sygnalizujące skręt w lewo, według PoRD jest zabronione, kto więc złamał przepisy ?
a skąd wiesz że odpowiednio wcześnie zaczął sygnalizować skręt? może zrobił to już w momencie skręcania jak wielu kierowców robi?
Jest tu jakiś admin ?
Przez przypadek dałem łapkę w góre :/
Operl, jeżeli masz prawo jazdy, nie wsiadaj jutro ani nigdy, za kierownicę…
Taki post mógł napisać człowiek tylko chory psychicznie i bez znajomości podstaw PoRD, albo…
kierowca opla 🙂
Mimo inwektyw odpuszczę sobie “polemikę”, bo trzeba mieć do niej minimum kultury i mózgu, czego autor tego posta – jak widać doskonale – nie posiada.
Żegnam więc 🙂
Sądząc po łapkach w dół sporo debili wśród widzów !.
Brawo dla psa za reakcję – od razu pobiegł zobaczyć co się stało! Dobry piesek!
I jak widać zwykły opel nie ma problemu zmieść fiata z toru jazdy i sam swojego toru tak bardzo nie zmienia (na tyle na ile widać na filmie) a rządowa limuzyna co waży pewnie z 3 czy 4 tony ląduje na drzewie 🙂
A skąd wiesz co się działo za kadrem?
Limuzyna zmieniła tor, żeby nie zabić kierowcy fiata, 3,5 tony wbite w seja nie dają najmniejszych szans
Jestę ekspertę. Wina zapierdalacza.
Kolejny, który jak widzi wolniej jadący pojazd, albo stojący, to jedyne o czym myśli – wyprzedzam.
Zero przewidywania.
Dlatego niezależnie od wszystkie prawo powinno być natychmiast zmienione w taki sposób, żeby wyprzedzający zawsze był winny.
Nie ważne, że jest przerywana i można wyprzedzać, należy obarczyć całą odpowiedzialnością osobę wyprzedzającą i tyle.
Nie może być przyzwolenia, że wyprzedzający ma pierwszeństwo.
Winna obowiązywać zawsze zasada, że nawet, jeśli wszystkie warunki do prawidłowego wyprzedzania są spełnione to i tak spoczywa na Tobie odpowiedzialność za wszystkie (nawet nieprzewidziane) zachowania innych.
Innymi słowy, wyprzedzający ma być wróżką i tyle, takie powinno być prawo – wyprzedzasz zawsze na własną odpowiedzialność.
Skończyłoby się rumakowanie w stylu “mam przerywaną, mogę wyprzedzać, proszę zjechać mi z drogi!”
I właśnie dlatego prawo wyborcze jest tylko dla pełnoletnich. Pamietaj żeby zjeść drugie śniadanie po matematyce.
W rzeczy samej. Bo patologia wyprzedania to plaga polskich dróg. Byle szybciej byle pierwszy etc. Skonczyly by sie paradoksy gdy ktos wyprzedza na skrzyzowaniu z pierwszenstwem i wina jest wyjezdzajcego z podporzadkowanej jesli dochodzi do stluczki albo wypadku.
Widać kierunkowskaz. Pytanie jak wcześnie był włączony. Jeżeli wcześnie to trzeba mieć nasrane w głowie żeby wyprzedzać pojazd sygnalizujący zamiar skrętu.
I to jest kluczowa kwestia którą powinno się wziąć pod uwagę przy ocenianiu winy
ze wina seja czas start…