“O włos od tragedii. Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych”
Autor napisał, że “Na nagraniu nie widać stojącego samochodu na prawym pasie”
https://www.youtube.com/watch?v=ez7W7lavW7I
Autor napisał, że “Na nagraniu nie widać stojącego samochodu na prawym pasie”
33 komentarze do "“O włos od tragedii. Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych”"
Ten co robi i słychać pi, pi, to stoi na prawym pasie.
Bo to jest tak: Podchodzę do przejścia, wyciągam gana i mirzę w lewo. Albo podchodzę do przejścia, qrwa zawracam na chodnik, siadam i płaczę. Ew. przed przejściem stoją dwa walce drogowe i jeżdżą w te i we wte.
Pieszy mógł spojrzeć w lewo – zasada ograniczonego zaufania obejmuje wszystkich. Ale za taki przejazd BMW, należy poszukać wszelkich możliwych nagrań z tego dnia i zrobić co się da, aby zidentyfikować najpierw tablicę rejestracyjną, a następnie kierowcę.
Mandat to za mało przy takiej akcji. Zdecydowanie za mało.
Do szpitala z rodząca żona może jechał? Szpital jest niedaleko.
Jeżeli chcesz przebić Janusza to odpuść sobie, serio.
To się karwa karetkę wzywa. Poza tym jeśli mu żona rodziła, to chyba lepiej dowieźć ją w jednym kawałku. I wtedy się raczej jedzie dość łagodnie, a nie but w podłogę na spotkanie ze śmiercią – swoją to pół biedy, cudzą to już gorzej.
Niech się przyjmie, tak jak w wielu krajach Europy, że jeśli ktoś ma nagłą sytuację (np. właśnie szpital itp.) – żeby wystawić przez szybę białą tkaninę. Koszulkę, szmatę, cokolwiek. To jest jasny znak, że mowa o sytuacji awaryjnej. Wtedy być może pomogą nie tylko kierowcy, ale i eskorta policji się trafi, bo takich przypadków na polskich drogach coraz więcej.
BMW i wszystko jasne
BMW – przypadek?
Al. Reymonta w Warszawie. Tam już kilka osób zginęło na przejściu. W ciągu tej ulicy (jakiś czas temu poszerzanej do Kasprowicza) są 2 takie przejścia.
Jadąc samochodem, rowerem i będąc pieszym zawsze tam zwalniam.
ewidentne wymuszenie na pieszym ale widzę bulwersację rowerysty a niesłusznie. zgodnie z art. 27 KRD pkt 1 ” Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe” jeśli rowerzysta się zbliża do tego przejazdu nie jest uprzywilejowany i powinien czekać aż kierowca przejedzie.
A co ma rowerzysta do będącego już na przejściu pieszego?
Chyba nie sądzisz, że bulwersował się dzwonkiem?
@fredek, nie tak do końca. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych to: “4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany
zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo
pieszych lub rowerzystów znajdujących
się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub
wjeżdżających”. Znaki D-6 i kombinacje to przejście dla pieszych / przejazd rowerowy.
Jak rowerzysta wjedzie na przejazd i zostanie potrącony, to będziemy mieli właśnie nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu rowerzyście znajdującemu się na przejeździe.
Jeżeli to rowerzysta nie wyhamuje i uderzy w samochód, który właśnie przejeżdża przez przejazd, to również będziemy mieli do czynienia z nieustąpieniem pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe.
W obu przypadkach winę za zdarzenie poniesie kierujący samochodem.
Chyba jednak nie zawsze. Np gdyby nagrywający z powyższego filmu wjechał w samochód jadący skrajnym prawym pasem.
Ustawa i rozporządzenie dają rowerzyście na przejeździe bezwzględne pierwszeństwo – rowerzysta nie ma żadnych dodatkowych obowiązków związanych z wjazdem na przejazd, nie musi nawet zachować szczególnej ostrożności.
To, rzecz jasna, przepisy. Każdy żyjący rowerzysta wie, że wjazd na przejazd rowerowy bez zachowania szczególnej ostrożności i z założeniem, że “mam pierwszeństwo” to nic innego jak próba samobójcza.
besęsu! to ja mam 2,5 tony wiec to ja mam pierwszeństwo!!
Kurde ten pieszy to nawet nie spojrzał w lewo. Na dobrą sprawę gdyby nie trąbili nawet by się nie zorientował, że go za chwilę jakiś baran rozjedzie. Jeden baran i drugi baran w jednym miejscu się spotkali! Tylko pytanie który większy?
pieszy baran!
Nie wiem o co chodzi, dobrze wyczuł że jeszcze zdąży przed pieszym. Znacznie bardziej niebezpieczne byłoby gwałtowne hamowanie.
jakto! przeciesz nieprawidłowo dobrał predkosc! gdyby jechal szybciej pieszy nie musialby sie zaczymywac!!!1!!
no właśnie, a może mu żona rodziła czy coś, brawa dla kierowcy za idealny dobór prędkości
Życie za życie?
Żal mi cię nie chciał bym cię spotkać na drodze
JANUSZ, TY PI…ZDO NIE MYTA, ZAMKNIJ RYJA!
nie wiem czy widzicie ale on(czyt.Janusz) specjalnie pisze takie komentarze żeby wywołać gównoburze pod filmami, co do jego osoby
(NIE) POZDRAWIAM 🙂
Polskę zbaw
Co za gnida drogowa…
Jechał za szybko, odebrać prawo jazdy.
Czuję gównoburzę 🙂
Tytuł filmu rzeczywiście mylący. Jeśli wierzyć nagrywającemu to tam było więcej płatne omijanie.
Tym lepiej, wyższy mandat.