“Opieram swoją wiedzę na podstawie przepisów ruchu drogowego”
Autor materiału napisał:
“Miałem niedawno stłuczkę. Podczas omijania pojazdów na ulicę, po której jechałem wjechał inny pojazd (sprawca kolizji). Wiem, że mogłem zachować się trochę lepiej i zjechać przed śmieciarkę, ale liczyłem, że mnie “wpuści”.
Gdy zjechałem na prawy pas i zatrzymałem się kierowca nie patrząc przed siebie (mówił coś do mnie przez szybę) przytarł mój samochód (0:47 na filmie widać lekkie poruszenie w prawo – to moment stłuczki).
Najbardziej jednak w tym wszystkim rozbroiło mnie podejście Policjanta. Nagranie z rozmowy w tle.
Co sądzicie o kompetencji tego pana?”
————————————————————–
? Jeździsz bez kamerki samochodowej? Odważnie…
Nagrania z wideorejestratorów coraz częściej są kluczowymi dowodami podczas ustalania sprawcy oraz przebiegu wypadku.
Wybierz “samochodową czarną skrzynkę” do swojego pojazdu.
Sprawdź ofertę na http://bit.ly/2PrTT6Z
?rabat dla widzów PD?
————————————————————–
42 komentarze do "“Opieram swoją wiedzę na podstawie przepisów ruchu drogowego”"
wstydziłbym się publikować takiego babola jakiego odwalił nagrywacz
Wiedziełem, że prędzej czy później film zniknie. Tak się dzieje jak się ktoś swoim chamstwem chwali.
dla nagrywającego nominacja na dzbana miesiąca – grudzień 2019.
Liczyłem że mnie wpuści – dobre podstawy do matury z matmy.
Porażające nagranie. Gość jedzie ewidentnie dużym pojazdem, widząc pieszych na drodze, zamiast się zatrzymać…omija ich, później w rejonie skrzyżowania omija śmieciarkę i dziwi się jeszcze, że doszło do kolizji? – jak on dostał prawo jazdy?!
Obaj kierowcy do ukarania. Nagrywający wymusza pierwszeństwo, ale to nie upoważnia nagranego do powodowania kolizji. Natomiast rozmowa z policjantem – no dramat! Funkcjonariusz Publiczny, działając “w granicach i na podstawie prawa” powinien dokładnie wskazać przepisy prawa na podstawie których podejmuj taką, a nie inną decyzję. Gdybym ja coś takiego usłyszał, to bym spytał: czyli Pan uznaje mnie za winnego? Tak? W takim razie proszę o podanie podstawy prawnej Pana decyzji. Prawo O Ruchu Drogowym? Nie proszę Pana, to nie jest uzasadnienie, ma Pan obowiązek wskazać w uzasadnieniu konkretny przepis prawa który ja złamałem, ponieważ Pan tego nie zrobił odmawiam przyjęcia mandatu, gdyż nie przedstawił mi Pan uzasadnienia.
Brawo, sprawa ogarnięta od A do Z – sama prawda.
Jakiś “fejkowy” ten policjant. Nawet najbardziej niekompetentny policjant WRD wiedziałby, że przepisów ruchu drogowego nie reguluje żaden kodeks.
Na marginesie – jeżeli nagrywający zostałby ukarany za spowodowanie kolizji, to podstawą nie byłoby PoRD.
@Ja – si senior, ale jest masa niekompetentnych policjantów (policjantek) sędziów (sędzin). Na szczęście ja na swojej drodze spotkałem ich tylko garstkę – o niektórych pisałem już tutaj 🙂
Co bardziej kompetentny policjant i każdy wykształcony prawnik wie natomiast, że przepisy ruchu drogowego są regulowane ustawą “Prawo o Ruchu Drogowym”, która jest kodeksem. Bo kodeks to słowo określające logicznie uporządkowany spis praw.
” każdy wykształcony prawnik wie natomiast, że przepisy ruchu drogowego są regulowane ustawą “Prawo o Ruchu Drogowym”, która jest kodeksem”
Każdy wykształcony prawnik, a także osoba, która poświęciłaby chociaż 15 sekund wyszukiwarce internetowej wiedziałby / wiedziałaby, że ustawa prawo o ruchu drogowym nie jest kodeksem.
ta osobowka mogla sie tez cofnac, zeby mogl latwiej zmienic pas
Wcale nie musiał cofać. Przecież zanim skręcił widział, że z przeciwka jedzie jaśnie wielmożny pan szlachcic herbu “przecie k**wa nie widzisz, że jade”. Wystarczyło grzecznie poczekać, aż mości wielmożny pan szlachcic przejedzie. Tak samo jak ta babulka 10 s. wczesnie z tym meblem, lezie 1 m i 17 cm od pasów. “Dajesz dajesz babuleńka… i widzisz cie objeżdżać musze” Mam nadzieje, że chociasz na nią ztrąbił. gdzie sie pcha stara. Do domu na drutach robić.
Miałem podobną sytuację w lipcu. Zmieniałem pas ruchu. Zdawało mi się, że kierowca taksówki mnie puszcza, lecz w lusterku zauważyłem, że rżnie prosto we mnie. Zatrzymałem się lekko minowszy linie, na szczęście on też się zatrzymał. Oburzony pokazałem mu żeby jechał. On ruszył i przejeżdżając pociągnął po moim boku. Już pół roku czekam na decyzję policji, ciągle nie wiedzą czyja wina? Jak myślicie, jak orzekną?
Zapomniałem dodać, że staliśmy w korku, jazda była bardzo wolna. Linię minąłem jakieś 30 cm.
@Bobi – kwestia tego kto dowiedzie swojej racji – jeśli udowodnisz, że stałeś – to racja będzie po Twojej stronie. 🙂 Pojazd nie będący w ruchu nie może spowodować zdarzenia.
Jak to nie ?! Auto zaparkowane w wysokiej suchej trawie z rozgrzanym tłumikiem/katalizatorem/dpf-em od którego zapala się trawa wraz z całym parkingiem aut . 🙂
motocyklista – Na szczęście miałem kamerkę. Nagranie jest na policji a i tak mają wątpliwości.
Na nagraniu widać
!) ewidentne przewinienie nagrywającego – od 25 sek widać, że rezeba wracać na swój pas, ale się pcha bezczelnie bo “myślał, że go przepuści”. To samo pewnie pomyślał kierowca nissana.
2) Nie widać winy kierowcy nissana, a nawet jeżeli obtarł samochód nagrywającego, to zrobił to w skutej silnego wzburenia skrajnym chamstwem nagrywającego.
Co do samego policjanta, to nie zrozumiałem zbytnio co chciał powiedzieć. Ale nagrywający może nie przyjąć mandatu.
@Seba – jak cenię Twoje zdanie – tak tutaj się nie zgodzę.
Na drodze nie ma możliwości dopuszczenia emocji 🙂 To jak ten kierujący reaguje na wykroczenie – powodując kolizję, to strach się bać jak reaguje w sytuacjach podbramkowych.
Oczywiście. W drugim punkcie po przecinku to już tekst raczej z przymrużeniem oka, chociaż tzw. “silne wzburzenie emocjonalne” jest okolicznością łagodzącą w poważnieszych sprawach.
Kamera nie obejmuje również samej kolizji, bo na podstawie “lekkiedo poruszenia w prawo” można jedynie domniemać, że do takiego zdarzenia doszło. Oczywiście policja, która była na miejscu zapewne mogła ocenić szkody i na tej podstawie wystawić mandat kierowcy nissana. Na podstawie filmu mandat można wystawić jedynie nagrywającemu.
Nagrywający i inteligentny – inaczej. Przyczynił się do tej sytuacji.
1) widział nissana
2) mógł go przepuścić stając przed ciężarówką w odpowiedniej odległości aby mogła go ominąć
ale po co panisko jedzie.
Z drogi śledzie bo król jedzie.
No i? To powód do powodowania kolizji?
TO jak stoją auta źle zaparkowane to jest dyspensa na niszczenie mienia i rysowania gwoździem po karoserii?
A jak ktoś stoi na zakazie to można w niego wjechać? To są inne wykroczenia, które nie miały wpływu na zdarzenie. Przecież kierujący Nissanem wyhamował. Co innego gdyby kolizji nie dało się uniknąć – ale tu?
dlatego napisałem że się przyczynił a nie jest winny stłuczki
Widzę tu wyłączną winę nagrywającego, widział nissana i pod niego się pchał. Mógł jeszcze wjechać za ciężarówkę a pchał się dalej. Na dodatek przejechał po podwójnej linii ciągłej.
Po samym nagraniu nie widzę winy kierowcy Nissana. I mandat w sumie 2 mandaty powinien otrzymać nagrywający. Ale prawdopodobnie policjant to znajomy nagrywającego i dlatego tak się skończyła ta sprawa.
Reasumując wykroczenia:
1. 2 wykroczenia kierującego śmieciarką. Zatrzymanie i postój w odległości bliższej niż 10m oraz zatrzymanie i postój zmuszające prawidłowo jadące pojazdy do przekroczenia linii ciągłej.
2. 2 wykroczenia kierującego z kamerą – wymuszenie pierwszeństwa – ten pojazd już był widoczny i można było zjechać w prawo. Drugie – nieprawidłowa jazda – nie przy prawej krawędzi.
3. 1 wykroczenie kierującego Nissanem – spowodowanie kolizji. To on był w ruchu – w momencie uderzenia (kontaktu, zdarzenia – nagrywający stał swoim pojazdem – jego pojazd nie był w ruchu).
A mandat? Pouczenie też formą represji 🙂
@dsss – a dlaczego nie mógł przejechać po ciągłęj? Jakby ta śmieciarka się zepsuła i stała tam dwa dni – to też byś stał dwa dni?
Zgoda – zachował się źle – ja bym zjechał przed śmieciarkę.
Dalej – kierujący śmieciarką zatrzymał się bliżej niż 10m przed pasami – dwa – zatrzymał się przy linii ciągłej, co jest zabronione, gdy utrudnia się ruch pojazdów zmuszając je do przekroczenia tejże.
A kolizję spowodował kierujący Nissanem – bo jak może spowodować kolizję pojazd stojący?
A dlaczego nie mógł przejechać po ciągłęj? Jakby ta śmieciarka się zepsuła i stała tam dwa dni – to też byś stał dwa dni?
Zgoda – zachował się źle – ja bym zjechał przed śmieciarkę.
Dalej – kierujący śmieciarką zatrzymał się bliżej niż 10m przed pasami – dwa – zatrzymał się przy linii ciągłej, co jest zabronione, gdy utrudnia się ruch pojazdów zmuszając je do przekroczenia tejże.
A kolizję spowodował kierujący Nissanem – bo jak może spowodować kolizję pojazd stojący?
Akurat smkeciarka nie narusza przepisów.
art. 54
1. Pojazd wykonujący na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.
2. Kierujący pojazdem, o którym mowa w ust. 1, może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o obowiązku jazdy na jezdni lub przy jej prawej krawędzi oraz o zatrzymaniu i postoju, z tym że:
1) na jezdni jednokierunkowej oraz poza obszarem zabudowanym, podczas oczyszczania drogi ze śniegu, dopuszcza się również jazdę przy lewej krawędzi jezdni,
2) jazdę po chodniku dopuszcza się tylko przy zachowaniu bezpieczeństwa pieszych
@Kierowca – fakt – nie zauważyłem że ma koguty włączone – w takim razie cofam swoje oskarżenie bezpodstawne wobec śmieciarki 🙂
A dlaczego nie mógł przejechać po ciągłęj? Jakby ta śmieciarka się zepsuła i stała tam dwa dni – to też byś stał dwa dni?
Zgoda – zachował się źle – ja bym zjechał przed śmieciarkę.
Dalej – kierujący śmieciarką zatrzymał się bliżej niż 10m przed pasami – dwa – zatrzymał się przy linii ciągłej, co jest zabronione, gdy utrudnia się ruch pojazdów zmuszając je do przekroczenia tejże.
A kolizję spowodował kierujący Nissanem – bo jak może spowodować kolizję pojazd stojący?
Dalej – kierujący śmieciarką zatrzymał się bliżej niż 10m przed pasami oraz zatrzymał się przy linii ciągłej, co jest zabronione, gdy zmusza się je do przekroczenia tejże.
A kolizję spowodował kierujący Nissanem – bo jak może spowodować kolizję pojazd stojący?
Nagrywający zachował się nieprzepisowo – ja bym zjechał przed śmieciarkę.
Sorry za pocięcie – ale pan Michał na swojej stronie ma dziwnie ustawione skrypty i nie wiem jakie słowo mi cenzuruje 😛
Nagrywający zachował się nieprzepisowo – ja bym zjechał przed ciężarówkę.
Sorry za pocięcie – ale pan Michał na swojej stronie ma dziwnie ustawione skrypty i nie wiem jakie słowo mi cenzuruje 😛
Jak dla mnie to powinny tu posypać się 2 mandaty.
1 dla nagrywającego za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
2 dla nagranego za spowodowanie kolizji
Wymusił pierwszeństwo i jeszcze odgrywa cichociemnego…, ale to tylko kurier…
Powoluje sie na przepis “bo mi sie tak wydaje”… juz raz mialem taka stluczke, bo pan “dal kierunkowskaz zmieniajac pas i czemu ktos tam bym na drugim pasie skoro ja dalem znac “
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę
Uprzedzając pytania. Sprawa jest zakończona, kierowca Nissana został ukarany mandatem, ale chodzi mi o podejście policjanta.
No to właśnie widać “kompetencje”, skoro jego spotkała kara za obcierkę, a Ciebie za wymuszenie już nie. Ten dowcip o mądrych policjantach i krasnoludkach to jednak chyba prawda…
Jeżeli nagrywający nie dostał mandatu, no to faktycznie należy pytać o kompetencje policjanta. Powinieneś dostać mandat za takie chaskie wymuszenie. Puść oryginalną ścieżkę dźwiękową, ciekawi mnie twoja zapewne bardzo elokwentna wypowiedź w trakcie tej sytuacji.
Nie kumam, mógłbyś rozwinąć swoją myśl?