Plaga agresji na polskich drogach
Kolejny agresywny władca lewego pasa, który poczuł się urażony tym, że ktoś ośmielił się skorzystać z “jego własności”.
Ogromna ilość podobnych materiałów, które pojawiają się w internecie dowodzi, że takie patologiczne zachowania to prawdziwa plaga na polskich drogach.
Na szczęście kamerki samochodowe to bardzo skuteczna broń do walki z takimi patologiami – trzeba tylko konsekwentnie zgłaszać takie sytuacje na policję.
34 komentarze do "Plaga agresji na polskich drogach "
Trzeba zaostrzyć kary za takie zachowania, utrata prawa jazdy z miejsca (i to nie na jakiś kwartał, a permanentna) oraz skierowanie na badania psychiatryczne – tacy goście to po prostu wariaci, których miejsce jest w zakładzie zamkniętym, bynajmniej nie na drodze.
Trzeba było nie hamować. Ludzie, jeżeli takie zachowania będą przechodzić bez konsekwencji to nigdy na polskich drogach nie będzie bezpiecznie, miło i uprzejmie a dupki z ByMyWy będą jeździć jak chcą. A jak strzaskają kilka razy auto to się nauczą.
wystarczyłoby nie zamulać na lewym pasie i nie byłoby sytuacji.
Ma prawo zamulac.
Prowokacyjne menty z kamerkami
Policja nic nie robi z takimi filmami. Sam 2 lata temu wysłałem podobne nagranie jak kretyn hamował przed mną po złości a jak na niego zatrąbiłem to rzucił się w moją stronę z nożem. Wysłałem zapytanie do policji po roku co ze sprawą, to otrzymałem odpowiedź coś w stylu, że nie nadano jej biegu.
Samozaoranie lewopasmowej mendy. Beta tez. Je lepsza ale gnil na tym lewym jak przed telewizorem.
Chłopie puknij się w głowę ze 4 razy i oddaj prawo jazdy. On był w czasie wyprzedzania i mógł nawet 40 na godzinę jechać. Dlaczego nie zjechał na prawy pas? Dlatego ze musi zostawić odstęp pomiędzy pojazdami. I pewnie biały samochód mu przeszkadzał z prawej strony..
Każdy z tych dorobkiewiczów powinien się przejachać Niemiecką autostradą bez ograniczeń. Szybko by zrozumiał od czego jest lewy pas.
użytkownik bmw z małym ptaszkiem i bez mózg i tyle
W Polsce mamy ruch prawostronny, a więc zjeżdżamy na prawy skrajny pas w miarę możliwości. W filmie widocznych było kilka sytuacji, w których nagrywający po wykonaniu manewru wyprzedzania mógł zjechać na pas prawy. Mógł to zrobić nawet na chwilę, aby przepuścić szybsze samochody za nim.
Jeżdżę dużo po Warszawie, ale również po całej Polsce i zauważyłem, że kierowcom nie chce się zmieniać pasów. Na ekspresówkach nagminne zauważalne są sytuacje, w których lewy i środkowy to sznurki samochodów, a prawy jest wolny… Co jest z ludźmi, którzy okupują środkowy pas?!
Jak ludzie zapierdalają o wiele szybciej niż przepisy pozwalają to zawsze ktoś kogoś będzie “blokował” na lewym…
Widzę że nie wiedziałeś, ale liczba 80 na tym znaku widocznym na filmie oznacza maksymalną dopuszczalną prędkość z jaką możesz jechać (nie sugerowaną).
Wiesiek rację ma: nagrywający w tym przypadku jest jednym z wielu „przypadków” na drogach – niestety :/ Ruch w PL jest prawostronny, a kierowca BMW (choć wbrew przepisom – racja), wyraził swoje niezadowolenie z blokowania „lewego” przez nagrywającego, udzielając mu niejako nauki, która widać – poszła w las (tu: went viral), zamiast zasilić mózg nagrywającego o znajomość przepisów RD :/
@Domin
Mam nadzieję, że z kims, kto ma mózg tak zasilony jak twoj nigdy nie bedę musiał sie spotkać (nie tylko na drodze).
Nie, nie mógł zjechać na ani na chwile ponieważ
1 osoby które przekraczają dozwolona prędkość zaczęły by go wymijać i został by na prawym pasie bardzo długo
2 Musiał zostawić odstęp pomiędzy pojazdami
Ograniczenie prędkości rozgrywa czyja jest w tej sytuacji wina.
Zamulone to wy macie mózgi, jeden z drugim.
Nagrywający wjechał na lewy pas bardzo gwałtownie, co może sugerować że luka była niewielka, i jak skończony debil zaczął przyspieszać dopiero na lewym pasie. Wiele wskazuje na to, że BMW musiało ostro hamować żeby nie doprowadzić do wypadku. Jakby nagrywający zrównał prędkość z lewym pasem będąc jeszcze na prawym sytuacja byłaby dla wszystkich bezpieczniejsza.
Chciałbym zobaczyć jak nagrywający w taki sposób wyprzedza na jednopasmówce.
na kiego grzyba tymi długimi mu walił? to chyba jego zabolało, że go wyprzedził z prawej strony…
@Mateusz
Dużo musisz przyjąć nieweryfikowalnych założeń, żeby skrytykować nagrywającego i usprawiedliwić drogowego “nauczyciela”. Do oceny manewrów gościa z BMW nie trzeba nic zakładać, bo widać czarno na białym, że nie powinno sie go dopuści do jazdy.
Tu nagrywający.
Gość w bmw był bardzo daleko gdy rozpoczynałem manewr.
Dogonił mnie gdy byłem równo ze scenikiem.
Nie spodziewałem się go co najmniej do zakończenia manewru wyprzedzania ciężarówki.
Zjechanie na prawy nie było możliwe ponieważ wcisnął się przed zderzak scenika , prawdopodobnie wymuszając hamowanie albo mieszcząc się pomiędzy autami. Niestety tego nie widziałem dokładnie bo był z prawej strony zanim miałem miejsce aby bezpiecznie wjechać przed scenika.
Tyle w temacie, a jechałem trochę szybciej niż pozwala ograniczenie.
Aby nie odstawać od sznura aut wyprzedzających i szybko zakończyć manewr.
Zawsze zjeżdżam na prawy, dla zasady, nawet gdy nie widzę nikogo na lewym.
Nie mam pretensji do ludzi jadących szybko lewym, nie interesuje mnie to, ale na miłość boską, debil nie wpuścił mnie na prawy pas!
nie tłumacz się
Dokładnie. Nie musisz. Wiadomo kto był tu ułomny umysłowo. BMW nie mają radarów i nie hamują same jak ktoś sie przed nie wpycha (by zachować odstęp). Toteż ich kierowcy zakładają, że wszystkie auta są tak biednie wyposażone jak ich (w końcu to BMW – marka premium) – uważają, że wpychanie się w kilkusekundowe przerwy między autami musi być naturalne i nikomu krzywdy się nie robi. Pewnie kierowca tego kupił BMW od jakiegoś Niemca, który sprzedał go by kupić jakieś porządne japońskie auto bo doszedł do wniosku, że subwoofer w bagażniku i podgrzewana tylna kanapa nie są tym wyposażeniem, które jest niezbędne do bezpiecznej jazdy 🙂 🙂 🙂
jak mnie tacy zamulacze wqrwiaja
Dokladnie. Najpierw sie pcha na lewy pas a potem daje po heblach
Zamula maślak lewy pas i jeszcze się tym chwali w internecie…
Święta racja. I jeszcze pewnie w czapce jechał ciul
Tak, dokładnie. Chwalić się można tylko jak się jedzie minimum 180km/h po mieście.
Oddaj prawo jazdy do spożywczego gdzie kupiłeś chipsy. Ograniczenie 80 kmh tyczy się zarówno prawego jak i lewego pasa. To że są dwa pasy nie pozwala na jazdę 130 kmh. W tym wypadku nie ma czegoś takiego jak szybki pas.
A co to ma do rzeczy ze tam jest 80? w szeryfa sie bawisz? lewy pas sluzy do wyprzedzania a nie zamulania. To z jaka predkoscia poruszaja sie inni uczestnicy ruchu to ich sprawa/problem
Greg debilu, przypatrz się co napisałeś. “to z jaką prędkością poruszają się inni to ich sprawa..” skoro koleś chciał jechać zgodnie z przepisami, to jego sprawa, a jak ktoś chce łamać przepisy to też jego sprawa dopóki nie narusza to bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.Po to ktoś ustanowił przepisy żeby je przestrzegać, a skoro był tam znak 80 to nie bez powodu.
Nie bede sie wdawal w polemike z kims, kto na dzien dobry jedzie od “debila”, co jedynie swiadczy o poziomie “yntelygencji” takiej osoby Chcialem jedynie napisac, ze wlasnie dzieki takim osobom jak Ty, oraz sposobem rozumowania dochodzi do takich sytuacji na drodze.
Stary molestował, koledzy pluli w twarz ale kupił i jest…….. nadal tym samym. c_pką tyle. że w bmw. co jest śmieszne wyjdzie do takiego na światłach to sie zabarykaduje w tym swoim powozie jakby ksiądz po kolędzie przyszedł. napinacz.