Pogotowie Gazowe na sygnale wjeżdża wprost pod samochód
Faktykaliskie.pl informują
“Za winnego uznano kierowcę Pogotowia Gazowego – choć w momencie zdarzenia jechał na sygnale, a więc był pojazdem uprzywilejowanym. – Kierowca wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, nie zachowując należytej ostrożności – uzasadnia mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.”
Więcej informacji znajdziecie tutaj
27 komentarzy do "Pogotowie Gazowe na sygnale wjeżdża wprost pod samochód"
Bo u nas jest takie idiotyczne, czy tez kretyńskie przeświadczenie że jak mam migające światła pojazdu uprzywilejowanego (BOR, Pogotowie, Policja, Gazowe …) to już jestem nieśmiertelny a inne pojazdy wiedza mentalnie (widzą przez budynki na zakręcie, inne pojazdy), że jadą a ich pojazdy stają w miejscu na widok migających świateł …
Ryzykują swoje by ocalić innych plus adrenalina.
Nie wiem jak ty ale ja zwalniam i się dookoła rozglądam gdy słyszę syrenę.
Ale pewnie passeratti jest tak wygłuszone, że nie słychać nic prócz italian disco
kiedyś mieli tylko pomarańczowe
Szkoda, że z szambowozów nie zrobiono (jeszcze) pojazdów uprzywilejowanych. Obecnie “pogotowie gazowe”, “pogotowie wodne”…a nawet pojazdy śmieciarzy, jeżdżą emitując sygnały świetlne, to co wyrabiają na drodze, wprowadza nie tylko zamęt ale także stanowi zagrożenie dla ruchu – np. w samym Krakowie, pojazdy mpo (czy jak to się tam teraz nazywa), szaleje po drogach, nadużywając przywilejów, jeżdżą pod prąd, grzeją po chodnikach, nawracają w miejscach niedozwolonych ale jadą na sygnale, to niby wszystko w porządku!
Pogotowie ratunkowe, straż pożarna, policja, powinny być jedynymi służbami mogącymi wyłamywać się spod PRD, gdyż od ich działań faktycznie zależy ludzkie zdrowie, a nawet życie – reszta jeśli musi, powinna być eskortowana przez policję lub straż pożarną.
Samochód MPO jako uprzywilejowany? Coś wątpię.
Kolor koguta ma znaczenie
Skoro tutaj wszyystko klarowne i oczywiste (wina pojazdu uprzywilejowanego) to czemu niby maja jakiekolwiek watpliwosci z pisowozami? I borem? Czegos tu nie rozumiem tu pojazd uprzywilejowany musi zachowac szczegolna ostroznosc a pisowozy nie musza i sprawy sadowe ciagna sie latami…… bo pis narobi gowno a potem od wszystkiego umywa rece jak by co bo to nie jego gowno tylko przeciez wzzystkich innych…..
Gdyby ten ford nie przelatywał przez to skrzyżowanie jak samolot to może i kolizji by się udało uniknąć.
Tym uprzywilejowanym niech się cieszy, że nie wjechał trochę dalej. Jakby w swój bok dostał to by jeszcze parę miesięcy odczuwał te zdarzenie
Głuchy jechał, nie zastanowiło go że tir zachamował i że coś podejrzanie blisko wyje.
To samo jest w korkach, karetka na zderzaku a oni dopiero bieg wrzucają
Wjazd miał dobry – tira ogarnął, dalej już nie … winy roztrząsać nie zamierzam, jest oczywista – zwolnienia kogokolwiek od zachowania (szczególnej) ostrożność nie ma.
Ford nie widział uprzywilejowanego, zasłonił go TIR, a sygnałów dźwiękowych mógł po prostu nie usłyszeć. Dlatego ci z przywilejem powinni/muszą zachować szczególną ostrożność. Zabrakło wyobraźni.
dokladnie jak piszesz
2 mandaty zaserwować niech się obaj nauczą jeden uważać a drugi uważać i słuchać
Boję się takich “uprzywilejowanych” co od wielkiego dzwonu jeżdżą na bombach (pogotowie gazowe, energetyka, niektóre OSP). Z reguły nie mają zbyt wiele doświadczenia i są mało przewidywani.
Kierowca pojazdu uprzywilejowanego ma prawo wjechać na czerwonym świetle bez konsekwencji mandatu, ale na własną odpowiedzialność – czyli odpowiada za spowodowanie kolizji. Kierowca pojazdu uprzywilejowanego może nie stosować się do przepisów KD i nie zostanie ukarany mandatem, ale za kolizje odpowiada. By prowadzić pojazd uprzywilejowany (karetkę, wóz strażacki, radiowóz policyjny) trzeba mieć odpowiednie (urzędowe) uprawnienia, tj. nie wystarczy samo prawko kot. B, czy C w przypadku straży, by jeździć na kogutach. Nie wiem czy kierowcy pogotowia gazowego takie kursy przechodzą.
Wszystko pieknie napisales ale nie zapomnij ze sa rowni i rowniejsi hdyby to byl pisowoz a nie pogotowie gazowe wina byla by FORDA a jak kierowca forda by sie nie zgodzil to sprawa do sadu
Tak Przechodzą , mało tego bardziej rygorystycznie niż kierowcy np.karetek . weź pod uwagę że w przypadku tego pojazdu i awarii do której jechał może zginąć więcej jak jedna osoba
A jak ma się tu art 9 prd? Czemu ten drugi nie został ukarany? Gdzie zachowanie szczególnej ostrożności przez tego drugiego kierującego podczas przejeżdżania przez skrzyżowanie? Powinna być współwina
A po drugie Ford wyprzedzał na przejściu dla pieszych ( zabrać prawko)
Srawko zabrać. Przejście z ruchem kierowanym
Prawko oddaj , nie nadajesz się na kierowcę..
Jest sygnalizacja świetlna więc zakaz wyprzedzania nie obowiązuje
Kierowca nie miał możliwości widzieć tego pojazdu na sygnale bo został zasłonięty przez Tira. Co do sygnałów dźwiękowych u mnie w mieście bardzo słabo słyszalne. Więc podejrzewam, że tam było podobnie. Mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało.
Po drugie w kodeksie drogowym nie ma nakazu by słyszeć sygnał dźwiękowy, mogę być osobą głuchoniemą albo mieć właczone radio w samochodzie który dobrze tlumi dzwięki z zewnątrz.
No jak gaz pierd**nie to tak :d
oni są uprzywilejowani? (pytam na serio)
Są uprzywilejowani.
Dodam od razu, że w przypadku zaistnienia zdarzenia drogowego są uznawani jako zwykły pojazd, który nie zastosował się do przepisów ustalających pierwszeństwo przejazdu, itp.