“Polski drogowy chaos”

sty 31 2017
Kategoria: JEDŹ BEZPIECZNIE, O WŁOS, OKIEM KAMERY, PIESI, POTRĄCENIA, PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE

https://www.youtube.com/watch?v=Cw-FKuStXhE&feature=youtu.be
Share Button
do góry

14 komentarzy do "“Polski drogowy chaos”"

  • Krzysiek pisze:
    01/02/2017 o 01:12

    Musze się nie zgodzić niestety z Panem Dworakiem, w kilku kwestiach.
    Po pierwsze, jeżeli piesi na przejściu mają pierwszeństwo to musi ono dotyczyć wszystkich pojazdów, włącznie z tramwajami oraz autobusami – inaczej tworzy się niebezpieczny wyjątek od reguły, który może doprowadzić do śmierci ludzi.
    Kolejną kwestią, która niejako wiąże się z poprzednią jest fakt, że skoro piesi mają pierwszeństwo to nawet w pojedynkę mogą przechodzić przez przejście, jest to oczywistą sprawą. To że blokują w ten sposób newralgiczne miejsca w mieście powinno dać do myślenia zarządcy ruchu, czy aby nie należałoby wstawić w tym miejscu świateł (jak na ironię wszystkie te miejsca pokazane w programie, gdzie piesi blokowali tramwaje, miały sygnalizację do zeszłego roku, którą wyłączono), zamiast tworzyć przepis uprzywilejowujący tylko jedną grupę pojazdów – taka sytuacja wymaga po prostu zarządzania ruchem, gdyż piesi po prostu korzystają ze swoich praw, więc trzeba do tego problemu podejść nieco inaczej.
    Pan Dworak wspomina o konieczności wprowadzenia przepisu, który nakazywałby wpuszczenie oczekującego pieszego na przejście. Ten pomysł już był i upadł, na szczęście, gdyż skończyłoby się to właśnie kompletnym paraliżem każdego przejścia – nie chcę być złośliwy ale tym pomysłem Pan Dworak sam przeczy temu co mówi, odnośnie blokowania ruchu przez pieszych…
    Jeżeli chodzi o samą końcówkę programu, to owszem kierowca omijający Pana Dworaka zachował się skandalicznie i powinien ponieść za to karę ale o ile pamięć mnie nie myli, to w przepisach o ruchu drogowym jest paragraf dotyczący tamowania ruchu i kar za tego rodzaju wykroczenie. Wysadzanie pasażera (kamerzysty) i blokowanie przejazdu, nawet na chwilę, podpada pod tą kategorię – trzeba było wysadzić go w miejscu, w którym zatrzymanie nie tamowało ruchu (dobrze, że nie jechała za nim karetka na sygnale) 😉

    Odpowiedz Report comment
  • Anonim pisze:
    31/01/2017 o 20:16

    Ostatnia sytuacja, nie broniąc dostawczaka, bo to… ale raczej większość osób denerwuj się gdy ktoś zatrzymuje się na środku drogi celem wysadzenia kogoś i nie ma możliwości ominięcia…

    Odpowiedz Report comment
  • ja pisze:
    31/01/2017 o 12:39

    Staram się przepuszczać pojazdy komunikacji miejskiej zarówno jako pieszy jak i kierowca (oczywiście za wyjątkiem miejsc, gdzie są światła, które kierują ruchem i z odpowiednią dozą rozsądku, żeby zachować płynność ruchu). I nie zamierzam zmieniać tego, ale coraz bardziej zastanawia mnie jaki to ma sens w przypadku bycia pieszym, skoro zza mnie wybiegnie ktoś na przejście i ten autobus zablokuje – wiele razy mi się to przytrafiło.

    My jako piesi chcemy być przepuszczani, chcemy być o czasie komunikacją miejską, a sami nie próbujemy się przyczynić do lepszej współpracy na drodze.

    My jako kierowcy za to mamy problem, żeby pieszy mógł swobodnie i bezpiecznie przejść przez pasy, wyciągając jako argument, że nam się śpieszy, że już n-ty raz musimy się zatrzymywać, że nie wiadomo, czy pieszy chce wejść na pasy czy tylko sobie stoi.

    Nie rozumiem, dlaczego u nas nie można zachować płynności ruchu na przejściach bez świateł tj. przechodzi kilku pieszych samochód przejeżdża, pieszy przechodzi samochód przejeżdża itd. zamiast dobiegać do przejścia jako pieszy lub przyspieszać samochodem, bo poczekanie chwili to frajerstwo według niektórych. Mam nadzieję, że doczekam takich dni, żeby ruch na drogach opierał się na współpracy, a nie, że moje jest najważniejsze.

    Odpowiedz Report comment
  • Dżejk pisze:
    31/01/2017 o 12:38

    Pan Dworak zapomniał chyba o przepisie zabraniajacym wchodzenia pieszym na przejście, spoza przeszkody ograniczające widoczność w tym wypadku z auta stojącego w korku. Mówi o tym artykuł 14 punkt B PoRD

    Odpowiedz Report comment
    • riesling pisze:
      31/01/2017 o 17:26

      A ty zapomniałeś, że pieszy już tam jest na przejściu i nie musi na nie wchodzić.

      Odpowiedz Report comment
      • Dżejk pisze:
        31/01/2017 o 18:04

        No i Co z tego? Jak wyjdzie zza przeszkody to nieśmiertelność mu się włącza? Nawet przy 30km/h nie zatrzyma się samochód na odcinku 1 merta. Stąd ten artykuł

        Odpowiedz Report comment
        • riesling pisze:
          31/01/2017 o 18:42

          Dlatego należy jeszcze bardziej zwolnić. Pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i też jest na to paragraf.

          Odpowiedz Report comment
          • Dżejk pisze:
            31/01/2017 o 19:55

            Ten sam artykuł mówi o pieszym który ma zachować szczególną ostrożność przechodząc przez jezdnię. Do tego artykuł 14 B.

            Odpowiedz Report comment
            • jam pisze:
              31/01/2017 o 21:53

              ale ten paragraf dotyczy wchodzenia na przejscie a nie bycia na nim – jak bedzie 4 pasy ruchu to ma uwazac wchodzac na jezdnie czy nie wchodzi pod samochod – jak cos bedzie jechac pasem 2,3 czy 4 to juz ma bezwgledny obowiazek sie zatrzymac. Gdyby zamiast pieszego byla jezdnia poprzeczna z pierwszenstwem to kierujacy moze sobie po prostu wjechac bo ma pierwszentwo (inna sprawa jest czy w jego interesie (jak i pieszego) jest takie zachowanie, mimo ze przepisy stoja po jego stronie)

              Odpowiedz Report comment
              • Kol pisze:
                01/02/2017 o 00:23

                Ok, skoro samochód ma obowiązek się zatrzymać to nakurwiam przed siebie, najwyżej jak mnie potraci samochód to poskarze sie na ciebie i prawodawce swietemu piotrowi

                Odpowiedz Report comment
  • Adam pisze:
    31/01/2017 o 12:31

    Ten z dostawczakiem to nie odosobniony przypadek. Po prostu kierowcy tych pojazdów maja rygorystyczne warunki (dostawy na określone godziny) i jeżdżą jak jeżdżą. Gdy widzę dostawczaka to włączam tryb ostrożność x100. Tylko w tym tygodniu jeden taki wyprzedzał mnie na kreskowanym polu. Gdyby nie sprawne hamulce to byłaby stłuczka.

    Odpowiedz Report comment
  • GOŚĆ pisze:
    31/01/2017 o 11:55

    Jaaasne, wprowadźmy obowiązek przepuszczania oczekujących pieszych. To co chwilę będziemy się zatrzymywać, żeby dowiedzieć się, że pan stojący przy przejściu nie chce przejść tylko sobie stoi, jak to często mi się zdarza… Tylko teraz jestem robiony w jajo przez chęć bycia kulturalnym a po wprowadzeniu przepisu będę zmuszony prawnie.
    Ten przepis tylko z przepisem zabraniającym stania w obrębie przejścia dla pieszych

    Odpowiedz Report comment
    • Ozii pisze:
      31/01/2017 o 17:33

      Bez przesady, jeżdżę już parę lat głównie po dużym mieście, a sytuacje gdzie ktoś stoi przy przejściu bo stoi zdarzyły mi się tyle razy, że na palcach jednej ręki mógłbym zliczyć.

      Odpowiedz Report comment
    • riesling pisze:
      31/01/2017 o 18:45

      Masz rację dopóki nie wprowadzimy to się nie przekonamy. Jestem za.
      Kto nie skacze, a stoi w obrębie przejścia, tego rozjeżdżamy.

      Odpowiedz Report comment

Skomentuj...

Ostatnie wpisy

Szukaj

  • lis 16 2023
    MOKRA PLAMA
  • lis 14 2023
    ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
  • lis 10 2023
    ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
  • lis 09 2023
    Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
  • lis 08 2023
    Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina

  • Kategorie

  • Archiwa

Skip to content