Polskie drogi to stan umysłu
BRAK PRZYZWOLENIA SPOŁECZNEGO oraz wideorejestratory samochodowe – to recepta na uleczenie polskich dróg z różnych patologii
BRAK PRZYZWOLENIA SPOŁECZNEGO oraz wideorejestratory samochodowe – to recepta na uleczenie polskich dróg z różnych patologii
47 komentarzy do "Polskie drogi to stan umysłu"
Ja żiwu w Moskwe i ja fanat stranitsy polskiedrogi-tv.pl U was na dorogach szto cirk kak u nas
Z jaką prędkością by się nie jechało to zawsze znajdzie się taki, któremu będzie za wolno. To jest jego problem i jego sprawa. Jeżeli ktoś jeździ za szybko to znaczy, że jeszcze nie dorósł do prawa jazdy i prowadzenia pojazdów mechanicznych i nie powinien wcale mieć do tego uprawnień.
przydało by się nagrać taką PATOLOGIE jak 90% kierowcóz z 50letnim doświadczenie i wgl mistrze kierownicy chuje muje i najostrożniejsi stara to kurwa bokiem 90* wchodzili, ruszają z pod świateł. KURWA jeden rusza drugi stoi jeszcze 2 sekundy potem nastepny kurwa znowu po 2 sekundach po 10 autach to jest jebana zmiana świateł IMBECYLE. NAUCZCIE SIE KURWA PATRZEĆ NA DWA!!! AUTA PRZED SOBĄ! i chuj. “Jak śmiesz wytykać mi drzazge z moim oku nie dostrzegając BELKI we własnym.”
Czepianie się..
Tak na marginesie… Ludzie, nie skąpcie tak na kartach pamięci do rejestratorów kupując najtańsze na alledrogo, lub biedronce. Jeżeli się nie znacie to idźcie do sklepu, gdzie wam doradzą jakiej prędkości zapisu potrzebujecie i ewentualnie dobiorą taką kartę. Na powyższym filmiku widać ostre przycięcia prawdopodobnie spowodowane bardzo wolnym zapisem przez co w sytuacji awaryjnej mogą umknąć ważne fakty i na nic wam się ona nie zda…
Hey. Kamerkę wraz z kartą kupowałem ponad dwa lata temu. Nie widziałem do tej pory sensu wymieniana jej ani na żadnym wcześniejszym nagraniu nie było przyciecia. Nie wiem czym to było spowodowane ale karta daje rade, a kamera ma dwa lata jak już pisałem i będzie wynieniana
Niektóre korki są skutkiem właśnie rozbudowy dróg, lokalnie może niezbyt, ale jeśli chodzi o ekspresówki to wyraźnie idą do przodu (porównaj z poprzednimi dekadami)
http://osmapa.pl/w/dostepnosc/?ol=C … (żółte w budowie, zielone planowane)
Doczekasz się eski Kraków-Miechów :), a niektóre odcinki S7 tuż tuż (Wodzisław-Radom)
… docelowo Kraków-W-wa-Gdańsk, ale to nie “jutro” 🙂
Tytuł tego filmu powinien brzmieć “przyganiał kocioł garnkowi”, nagrywający również jechał mało przepisowo – wyprzedzanie w jego wykonaniu, z początku filmu, też kwalifikuje się na kilka mandatów.
Problem zobrazowany na tym filmie jest znacznie głębszy i poważniejszy. Brutalna prawda jest taka, że niska przepustowość polskich dróg, powoduje powstawanie korków, które z kolei wyzwalają w kierowcach najgorsze instynkty – nikt nie chce się np. wlec za ciężarówką, ograniczającą widoczność, która jedzie na dodatek z prędkością “żółwia”.
Wystarczy przejechać się np. S-7 między Miechowem, a Krakowem, najlepiej w godzinach szczytu, żeby przekonać się na własnej skórze, co się wyprawia na tej trasie – powiedzmy, że wyprzedzania na podwójnej ciągłej, to standard i zaledwie “wierzchołek góry lodowej”…
Samochodów sukcesywnie przybywa, natomiast nie rozbudowuje się infrastruktury, w najlepszym układzie pozostaje ona bez zmian, choć tak jak np. na wspomnianej przeze mnie wcześniej trasie, uległa ona jeszcze redukcji, w związku z kilkoma zmianami w organizacji ruchu. Aby poprawić drożność, a poniekąd też bezpieczeństwo, warto by było zastanowić się nad dobudowaniem, przynajmniej w kilku miejscach, dodatkowych pasów ruchu, tak aby można było spokojnie wyprzedzić wolniejsze pojazdy (np. TIR-y).
*niekoniecznie
Różnica pomiędzy linią podwójną a jednostronną ciągłą
P-3) “linia jednostronnie przekraczalna” – oznacza zakaz przejeżdżania (najeżdżania) przez tę linię od strony linii ciągłej, z wyjątkiem powrotu po wyprzedzaniu na pas ruchu zajmowany przed wyprzedzaniem.
P-4) “linia podwójna ciągła” – rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz najeżdżania (przejeżdżania) przez tę linię; zabrania się również poruszania się pojazdem po lewej stronie tej linii, nawet jeśli zjechał na ten pas wcześniej, gdy było to dozwolone.
… czyli manewr wyprzedzania należy ukończyć przed podwójną ciągłą, a w przypadku jednostronnie ciągłej to już nie koniecznie
miejscowość Cotoń 10 km od Gniezna , cały czas prace budowa S5 Pan z Warszawy ma swoje zasady – nie on pierwszy nie ostatni bardzo często się takich spotyka na prowincji pokazują kto umie jeździć
nagrywający zajechał drogę fordowi,
nie po to koleś ma bezpieczny odstęp żeby jakiś cep ładował się w tą “lukę” i powodował hamowanie :/.
No a potem cóż, nerwy puściły i powinna być utrata prawka za takie wyprzedzanie na przejściu 🙂
A to taka ujma na honorze, jak ktoś Ci wjedzie w Twoją bezpieczną przestrzeń, bo wyprzedzał i musiał zjechać? Można się trochę zdenerwować, ale nie przesadzajmy. Jak odrobinę zwolnisz i dojedziesz na miejsce 2 sekundy później to nic strasznego się chyba nie wydarzy
Skumuluje się 4/5 takich idiotów z “bezpiecznym odstępem” wynoszącym 5 metrów od poprzedzającego samochodu i potem ani tego razem wyprzedzić, ani wcisnąć się w ich “bezpieczny odstęp”, bo się wielce Pan denerwuje… Nie masz zamiaru wyprzedzać, to zrób sobie większy odstęp od poprzedzającego samochodu i nie utrudniaj innym, którzy chcą bezpiecznie wyprzedzić i szybko wrócić na swój pas, a nie zmuszaj ich do wyprzedzania całej kolumny albo wywalczenia sobie miejsca na prawym pasie.
W przepisach określony jest odstęp między dwoma zespołami pojazdów przekraczającymi 7m na taki, aby umożliwić schowanie się między nimi samochodu, który wyprzedza. Odstęp taki między np. osobówkami to już kwestia kultury kierowców, której niestety na polskich drogach brak…
W sumie i tak hejt na mnie poleci, bo przecież po co wyprzedzać itd… Na odcinku 10/15km, faktycznie nie robi to różnicy, ale na odcinku np. 100km często tak, po za tym jeśli dla Ciebie czas nie jest ważny, to nie utrudniaj życia tym, którzy jednak podejmują ten jakby nie było niebezpieczny manewr wyprzedzania i odklej się od dupy poprzedzającego samochodu, bo twojej podróży to nie przyspieszy, a innemu może ująć stresu, a może i ty kiedy znajdziesz się w sytuacji, że źle coś wyliczyłeś i będziesz musiał chować się na prawy pas…
Żeby nie było, jestem za surowym karaniem idiotów, którzy wyprzedzają wszędzie i wszystko, jadąc przy tym o wiele za szybko, ale chętnie bym takie same kary widział jak w innych cywilizowanych krajach za niezachowanie bezpiecznego odstępu liczonego w sekundach od poprzedzającego samochodu, a nie w metrach, bo 10 metrów przy prędkości 50 km/h może i jest ok, ale nie przy 90km/h.
w jakiej miejscowośći jest 1 cześć filmu? bo rejestracje jakieś znajome
10000 mandatu i 25 pkt + chłosta – na 3 dni w dyby
Mam nadzieję że kierowca tego auta szybko zakończy swój marny żywot na jakimś drzewie zabijając przy okazji swoich upośledzonych kolegów którzy mu przyklaskują.
biorac pod uwage dzisiejsze standardy film uwazam za nudny i zadlugi jak na przekazywana tresc
Ach te dzisiejsze standardy, byle szybko …
Przykurcz mózgowy po przećpaniu.
Nagrywający swoją agresywną jazdą sprowokował kierowcę Toyoty do niebezpiecznych manewrów.
Jeden burak wypomina drugiemu burakowi. Brawo. Choć ten drugi burak w sumie jest większym burakiem jest niż ten pierwszy. Obaj jednak nadal są burakami 😉
Pomijając jego pierwsze i skandaliczne wyprzedzanie, to ograniczenie do 60 i zakaz wyprzedzania tam na końcu filmiku to jakaś paranoja.
Czemu pierwsze wyprzedzanie było skandaliczne? Myślę, że prędkość była przekroczona, ale nie jakoś przesadnie
czytaj ze zrozumieniem.
Wytłumacz proszę w takim razie o co chodzi
Mówię o pierwszym wyprzedzaniu Forda, bo przecież o nim jest materiał… Autor nagrania wszystko OK.
Chyba Forda, nie jestem do końca pewien co to za samochód… Ale wiaodmo o co chodzi
Bez kitu. Prosta droga, świetna widoczność, a tu jakieś debilne zakazy 😛
Tam są prowadzone jeszcze jakieś prace, po to zapewne ograniczenie. Jest też znak Uwaga, ostrzegający chyba przed wyjeżdżającymi pojazdami.
J.w . Za przejście dla pieszych ban! Ciągła i zakaz nic nadzwyczajnego . W wielu miejscach bezpieczniej w takim miejscu wyprzedzić niz nie na Jednej przerywane.
Nagrywający również popełnia wykroczenie kończąc manewr wyprzedzania
Absolutnie nie popełnił wykroczenia (prócz prędkości). Manewr wyprzedzania rozpoczął dużo wczesniej, a wyprzedził juz auto przed linią ciągłą.
Zakończył na ciągłej
Racja… powrót na pas jak najbardziej zgodnie z przepisami
Co nie zmienia faktu, że mógł zajechać drogę Fordowi. Te odstępy między pojazdami to nie jest miejsce dla jakichś tępych baranów, to jest tzw. bezpieczny odstęp i wciskając się w to miejsce (zwłaszcza z nogą na hamulcu) stwarzamy niebezpieczeństwo dla tych z tyłu.
Oduczcie się tego dzieci, bo wszystkich was potem w szpitalu nie dam rady odwiedzić.
Popełnił, bo nie upewnił się, że może wykonać manewr wyprzedzania bezpiecznie. Spowodował hamowanie forda i pojazdów za nim. Takie zachowanie jest niestety bardzo częste w Polsce ogólnie, nie tyko wśród polskich kierowców. “Wykroczenia forda” to już inny temat.
Też uważam, że nagrywający popełnił wykroczenie nie kończąc manewru przed linią jednostronnie przerywaną, a poza tym w trakcie mijania z białym furgonem dalej miał tą linię pomiędzy kołami mimo, że mógł jechać bliżej prawej krawędzi jezdni
Dla drogówki nie ważne w tym momencie jak zaczął. Miał skończyć przed linią. Jeżeli nie ma takiej możliwości to kiedyś się zapytałem czy mam się zatrzymać i czekać aż będę mógł wrócić na swój pas tak by nie najechać na linie. Nie umieli odpowiedzieć. Stwierdzili że nie mogę kończyć na ciągłej nawet jak to będzie centymetrowe skończenie. Koniec kropka. Jakie mamy prawo takie mamy łamanie przepisów. Tak samo ta druga ciągła to po jakiego uja jest bym się spytał pierwszego lepszego z drogówki niech poda mi powód realnego zagrożenia tam przez które musi być ciągła… jak nie to niech się zwolni… obawiam się że nagle wszyscy by musieli się zwolnić bo takowego umiejscowienia tej ciągłej tam się nie da uzasadnić. Chodzi tylko o kasę i tyle. Są miejsca gdzie ludzie giną co miesiąc i w poważaniu mają oznakowanie … a są trasy gdzie można lecieć to dają ciągłą i 40 albo 60 paranoja … jak dadzą 70 to chyba po stopach powinniśmy ich całować … tam można normalnie bezpiecznie lecieć 90 ale nie znak musi stać.
Co ty pier%olisz? Zakaz najezdzania, przejezdzania przez ciaglą. Poza tym wg mnie wpierdzielil sie przed fcusa.
Też wyprzedzam na ciągłej z końcowej części filmu, jeżdżę tą trasą 2 x w tygodniu (wrocław-bydgoszcz). Uwierzcie, że ni chu chu się nie da jechać wolno, tymbardziej, że nikt tam nie pracuje, a jakieś leszcze jadą 40km/h to oszaleć idzie. Mimo wszystko, za wyprzedzanie w zabudowanym an ciagłej (pierwsza część filmu) kierowcy należy się chłosta
Ul. Partzantów 2/4 Pruszków. Nie ma za co.
Downa masz?
potwierdzam, również często jeżdżę w tym miejscu z końca filmu i ten zakaz wyprzedzania oraz 60 km/h to jakaś paranoja, pozostałość po robotach drogowych, które były rok temu…
Napisz do zarządcy drogi jeżeli uważasz, że ograniczenie prędkości lub organizacja ruchu w danym miejscu jest niewłaściwa. Jeżeli masz racje zmieni to, ale łamanie przepisów z powodu swojego widzi mi się jest niedopuszczalne.
“Nie da się jechać wolno” – co do cholery, jest tak mocno z górki? No bo nie widzę innego wytłumaczenia.
Nie wiele osób Cię zrozumiało, ale kolegę Kamila (opinia poniżej) już tak. Nie przejmuj się. Polska to własnie “stan umysłu”
Dlatego nie zwracam uwagi na tych wszystkich “wielkogłowych” myślicieli. Te opinie są bez sensu.