Potrącenie na przejściu dla pieszych
To ogromnie smutne, że na PD kategoria “potrącenia” w zdecydowanej większości przypadków powiązana jest z kategorią “przejścia dla pieszych”.
To ogromnie smutne, że na PD kategoria “potrącenia” w zdecydowanej większości przypadków powiązana jest z kategorią “przejścia dla pieszych”.
39 komentarzy do "Potrącenie na przejściu dla pieszych"
Dzisiaj mialem ciekawa sytuację. Dojeżdżam do pasów… A tam stoi babcia z wozkiem niemowlecym i obok chlopczyk(na oko ok 7lat) ja stoje a gosc z naprzeciwka jedzie dość szybko ale jeszcze jest daleko. Gdy babcia zobaczyla ze sie zatrzymałem chciala wejsc na pasy, a chlopczyk złapał za wózek i nie pozwolił wejsc na pasy. Dopiero jak gość sie zatrzymał to puścił wozek i pozwolił wejść babci na pasy. Normalnie masakra. Chciałem wyjść i mu pogratulować. Takie male dziecko a juz mysli o bezpieczenstwie swoim i swoich najbliższych… A gimby łeb w smartfon i nie patrzą…
Pieszej nie można nic zarzucić, stała, rozglądała się, weszła na przejście dopiero gdy samochód stanął przed nim – nie mogła nic zrobić, gdyby “odskoczyła”, miała 50% szans na otarcia albo 50% na śmierć pod kołami.
Natomiast idiotka w osobówce, ani nie zwolniła przed przejściem (jest to obowiązek), ani nie zachowała ostrożności ani jakimś cudem nie dostrzegła człowieka na przejściu, choć miała na to czas, a warunki drogowe były idealne – ślepym dają teraz prawo jazdy (czy też “kierująca” była zajęta czymś innym)?
Jedna uwaga dotycząca kierowcy drugiego pojazdu, zachował się on kulturalnie, niemniej nierozsądnie jest zatrzymywać się przed przejściem, po to aby przepuścić pieszego z drugiej strony jezdni (szczególnie gdy są pojazdy jadące z naprzeciwka), gdyż właśnie można mu w rezultacie zrobić taką “niedźwiedzią przysługę”. Zdarza się, że jeden kierowca ma szansę zatrzymać się przed przejściem, natomiast kierowca jadący z naprzeciwka, ze względu na ruch nie może, tego zrobić, w efekcie zdezorientowany pieszy może wejść wprost pod koła – powinno się puszczać pieszych od “swojej strony”, nie zaś z drugiej, konfunduje to wszystkich w okolicy i prowadzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji.
Wina kierowcy ewidentna ale jak ułomnym trzeba być żeby wejść na pasy nie rozglądając się wiadome że kierowca ma obowiązek zatrzymać się ale co jeżeli nie? Jak dla mnie takie coś można kwalifikować jako próba samobójstwa.
I nie mam zamiaru bronić kierowcy ale gdyby piesza przechodząc już zerknęła by czy coś nadjeżdża to miała by szanse uniknąć wejścia prosto pod samochód.
Kierowca niema obowiązku się zatrzymać, nie pisz bzdur.
Powiem tak: nie zwalam winy na pieszą, bo oczywiście sprawcą tego zdarzenia jest kierowca z vw, ale osobiście uważam, że każdy z nas posiada zdolność do ocenienia, czy dane auto jest w stanie, czy ma wogóle zamiar zatrzymać się przed przejściem dla pieszych czy nie. WSZYSCY zachowujmy szczególną ostrożność, nigdy na drodze nie ufajmy na 100%
26 do 71. Ta pani miała 71 lat. Była na przejściu, a ten MŁODY kierowca szybki i sprawny, jak to często piszecie na PD nie ogarnął 🙁 Przykre, jak zmienią przepisy, że trzeba będzie ustąpić osobie mającej zamiar przejścia, to będzie jeszcze gorzej 🙁
Czy mi się wydaje, że kobieta spojrzała tylko w prawo i widząc auto, które się zatrzymuje weszła na pasy ? Oczywiście nie bronię kierowcy, bo jeżdżę z pracy do domu, gdzie w drugą stronę jest korek i przejście i tam zawsze zwalniam, bo mam widok zasłonięty.
Widać, że przed przejściem całą chwilę patrzy w lewo, a potem obserwuje już tylko prawą stronę.
Widać wydawało się, że nie da się jej już nie zauważyć jak stoi na środku przejścia, niestety kierowca udowodnił, że jest inaczej.
Twarz jest zamazana, więc nie sposób zidentyfikować, czy tak zrobiła.
Jeżeli nie upewniła się, czy z drugiej strony nie nadjechał pojazd, to sorry, ale w dużej mierze przyczyniła się do zdarzenia.
czyli jakby ktoś mnie przypadkiem postrzelił, a ja akurat nie będę miał na sobie kamizelki kuloodpornej to się też do tego przyczynię??? …logiczne!
Nie uciekła po potrąceniu jak pisowski burmistrz Sieradza to nawet 300 zl nie zaplaci
Wylazła jak święta krowa na przejście i zero refleksji w trakcie przechodzenia.
ty chory poyebie!
pieszy na przejściu ma prawo być nawet ślepy, trzymać telefon, zataczać się i słuchać głośno muzyki, cokolwiek. KIEROWCA W TAKIM PRZYPADKU MA ZAWSZE PIEPRZONY OBOWIĄZEK USTĄPIĆ
czy według ciebie jełop, który gapi się w ekran nie zwracając uwagi czy coś jedzie jest niewinny?
A jak klasyfikujesz niewidomych na pasach, tez do jełopów?
choyrack pisze: … idiota pisze…
pieszy baranie na pasach jest jak święty
@Anonim – święte słowa 😀 pieszy po rozjechaniu na pasach jest święty – jak trafi do nieba 😀
No właśnie jeden motorem powiększył grono świętych ze Śląska
Czy tak trudno zwolnić, użyć mózgu oraz wytężyć wzrok. Czy biale paski i niebieski znaczek nie dają nic do myślenia.
Też tego w zupełności nie rozumiem, znam nawet osoby, które przyspieszają przed przejściem, bo “wtedy pieszy nie wyjdzie na drogę”…
Abstrahując, jest różnica między “nie widzę pieszych” a “widzę, że nie ma pieszych”, jednak w obu przypadkach należy przynajmniej zdjąć nogę z gazu i przygotować się do hamowania.
Przypomnialo mi sie jak sam mialem 26 lat i ledwo co wyhamowalem przed przejsciem na pieszym aby uniknac potracenia. Wtedy padalo, slisko bylo i przejscie znajdowalo sie na zakrecie. Mimo to, jest to zadne usprawiedliwienie. Trzeba po prostu uwazac w kazdych warunkach i zakodowac sobie ze przejscie to newralgiczne miejsce na jezdni gdzie rozne rzeczy moga sie zdarzyc. Lekcja na cale zycie… Oby inni mieli tyle szczescia co ja i pewnie jak duzo osob tutaj, ktora zaglada, bo pewnie wiekszosc przezyla podobne zdarzenie.
Kolejna Piesza ktorą uwaza ze Jest swiętą Krową a przejscie daje jej imunitet
Ile trzeba mieć oleju w głowie zeby wejsc na przejscie widząć ze kierowca moze się nie zatrzymac ZASADA ograniczonego zaufania NIkogo nie Bronie pieszej czy kierowcy bo wina jest po obu stronach
ale nie rozumiem tego jak mozna wejsc na przejscie widzać jadace auto BEZMYSLNOSC
osobiscie uwazam ze lepiej odczekać az ktoś stanie niz narazać własne zycie
Parafrazując:
„ale nie rozumiem tego jak można wjechać na przejście widzać przechodzącego pieszego BEZMYSLNOSC”
A po twoich wypocinach każdy uważa za debila!
Po Twoim wpisie widze że PD ściąga niezłą patologię do swoich komentarzy
Po prostu passek miał słabe hamulce i tyle w temacie
Kolejny ślepy morderca z osobówki.
Na dożywocie do pierdla!
Tory na tiry.
Osobówki do stodoły.
Same nieudaczniki z osobówek na polskich dołach….
Siedziałbyś cicho bo wy zabijacie i to po kilka osób na raz – Szczecin, Myszyniec.
Nie będę siedział żadne cicho, bo to wy jesteście debile/mordercy w tych osobówkach.
Przykładów jest codziennie znacznie więcej, nie będę ci wymieniał bo mi sie nie chce.
Ponadto zajeżdżanie i wyhamowywanie innych aut na autostradach, to usiłowanie zabójstwa lub co najmniej doprowadzenia do kalectwa, a robią to tylko osobówki, czasem jakiś pier..lec na motocyklu.
TIR faktycznie, samochody ciężarowe zajmują 2 pasy i ani z jednej ani z drugiej nie idzie wyprzedzić… 100% szeryfow to tirowcy i dawać ich też do więzienia będzie można asfalt zwijać.
Mylisz pojęcia. WYPRZEDZANIE – co to ma z szeryfowaniem wspólnego?
Szeryfowanie to poganianie drogowymi, zajeżdżanie drogi i wyhamowywanie tira, przez idiote z osobówki, któremu właśnie się wydaje że mu drogę blokował.
A to tylko nic innego jak wyprzedzanie się tirów, które czy ci się jeden z drugim podoba czy nie, jest zgodne z przepisami. Czyż nie?
Czy ktoś wie z jaką prędkością 71 weszła na te pasy?
2 pasy na sekundę.
Dzięki:)
Telefon, czy brak koncentracji i obserwacji drogi? Co z tymi dziewczynami ostatnio, tyle potrąceń pieszych ostatnio spowodowały.
znowu ten naj sztóp ???
Pewnie nie, bo najsztóp by się wywinął