Potrącenie na przejściu dla pieszych
Potrącona kobieta znalazła się w martwym polu ciężarówki. Na szczęście przeżyła.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Potrącona kobieta znalazła się w martwym polu ciężarówki. Na szczęście przeżyła.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.
152 komentarze do "Potrącenie na przejściu dla pieszych"
To nagranie to koszmarny wypadek, w pełnej definicji tego słowa.
Patrząc z perspektywy kierowcy ciężarówki, przepuścił pieszych, których widział, niestety nie miał szansy dostrzec ludzi, którzy cały czas byli w jego “martwym polu”, stąd wynikła ta makabra. Jedynymi możliwościami przeciwdziałania podobnego rodzaju sytuacjom jest wprowadzenie obowiązkowego wyposażenia dlatego rodzaju pojazdów w aktywne sensory przednie (“parktronic”) lub szerokokątne kamery umieszczone na małej wysokości, to jedyne możliwości zniwelowania efektu “martwego pola”.
Jeżeli zaś chodzi o samych pieszych, to zachowali się oni lekkomyślnie, nie dość, że weszli na przejście, gdy spora grupa ludzi właśnie z niego zeszła, to na dodatek zrobili to w najgorszy możliwy sposób, czyli robiąc zwrot o 90°, przed samą maską pojazdu, tak nigdy nie należy przechodzić przez jezdnię!
Zarządcy drogi, również należą się “brawa”, tego rodzaju przejście powinno mieć co najmniej sygnalizację świetlną – generalnie robienie przejść przez ruchliwe jezdnie, szczególnie w strefie miejskiej, bez sygnalizacji jest skrajnie niebezpiecznym rozwiązaniem.
Niedawno na tym przejściu zginęła kobieta pod kołami ciężarówki w ten sam sposób tylko na 2 pasie.
Kierowcy ciężarówki powinni posiadać posiadać lusterka, dzięki którym widać co znajduję się pod maską, i za każdym ruszeniem upewnić się dzięki nim czy nikogo tam nie ma, ale nie lepiej zrzucać na martwe pola albo na pieszych. Pewnie zaraz będzie pod moim komentarzem mnóstwo minusów od nieogarniętych ludzi, ale taka jest prawda takie lusterka są już od lat a i tak z nich nikt nie korzysta.
Piesza weszła na pasy, gdy TIR już ruszył – złamała art 14 ust 1 PRD. Kierowca jej nie zauważył, ale czy ruszając miał cały czas patrzeć w lusterko? Piesza co najmniej współwinna, wina kierowcy bardzo dyskusyjna.
A dlaczego ruszył? W ten sposób zaczął wyprzedzać/omijać auto, które przepuszczało pieszych. Piesza co najwyżej nieodpowiedzialna, a kierowca winny.
Gdy pojazd się zatrzyma przed pasami, a potem ruszy, nie jest to manewr wyprzedzania/omijania, zwłaszcza, że gdy ruszył na pasach nie było pieszych – miał prawo ruszyć, bo piesza była jeszcze na chodniku.
Gówno a nie martwe pole. Po to ma nad szybą lusterko, żeby martwego pola przed samą maską nie było. Tylko trzeba nauczyć się z lusterek korzystać. Choć swoją drogą, to piesi też nie wykazali się przytomnością umysłu w tej sytuacji.
Wielka niebieska ciężarówka już rusza, alu ch*j tam, mam pierwszeństwo – idę.
Dokładnie, widać że szla jak ciele na rzeź.
Jak kierowca TIRa ma problem z martwym punktem to niech się tak ustawia żeby widzieć lepiej. To nie pieszy ma myśleć za kierowcę takiego zestawu.
Pole a nie punktem..
Obejrzyj dokładnie ten film! TIR stanął dokładnie na linii zatrzymania, tak by jego martwe pole kończyło się przed pasami, gdy piesi zeszli z pasów (13 sekunda) TIR ruszył i wtedy piesza wlazła mu pod maskę – nie mógł ruszając patrzeć cały czas w lusterko !
Kupiłem lusterko nad przednią szybę. 200zł z montażem mnie to kosztowało i nie muszę się bać że rozjadę pieszego albo nie zauważę jakiejś osobówki wpychającej się przede mnie gdy stoję.
Mogę je odkręcić w razie czego, bo teoretycznie nie wolno czegoś takiego zakładać.
Dalej głaszczmy po główkach biednych uciemiężonych pieszych, którzy nie mogą poczekać chwili, którzy przebiegają przez zebrę, którzy ładują sie pod koła z wlepionym nosem w komórkę, którzy MAJĄ W POWAŻANIU swoje bezpieczeństwo i cedują obowiązek jego zachowania na kierujących.
Taki trend jest lansowany w mediach, przez sądy, policję i tutaj 🙂
@Nace – tu akurat się przyczepię ““co mnie interesuje martwe pole kierowcy tira”” – bo to akurat prawda – to w Twoim interesie jest się upewnić – i już nie mówię o tym nagraniu.
Ale tu pełna zgoda – “Prawo jest niestety idiotyczne i zwala obowiązki tylko na jedną stronę… ” Wymagamy od kierujących a zdejmujemy z barków innych uczestników ruchu odpowiedzialność.
To może pójdźmy dalej tą drogą iiii – idzie rodzic z dzieciakiem po chodniku, dzieciak wyrywa się rodzicowi i ładuje się pod maskę – dlaczego winić ojca? Że nie upilnował? Przecież to kierujący ma się spodziewać! Wina kierującego – ma prawo jazdy!
Dalej głaszczmy po główkach biednych uciemiężonych pieszych, którzy nie mogą poczekać chwili, którzy przebiegają przez zebrę, którzy ładują sie pod koła z wlepionym nosem w komórkę, którzy MAJĄ W POWAŻANIU swoje bezpieczeństwo i cedują obowiązek jego zachowania na kierujących.
Taki trend jest lansowany w mediach, przez sądy, policję i tutaj ?
A sarnom i jeleniom w lasach kazmy placic OC, bo przeciez tez masowo rzucaja sie pod auta na drogach, ktore przecinaja ich siedliska. Po co winic kierowcow, niech gnaja i sie nie stresuja.
A jednak wina pieszych to niewielki ułamek, a kierowcom wiele uchodzi, nawet gdy zabijają na pasach. Filmów z wyprzedzaniem/omijaniem na przejściach jest na pęczki.
Powiem tak. Kiedyś omal też w ten sposób nie załatwiłem grupki pieszych. Od tej pory nie dość, że spoglądam notorycznie w przednie lustro to jeszcze wychylam się trochę z fotela i zerkam.
Prawo jest niestety idiotyczne i zwala obowiązki tylko na jedną stronę… cóż zrobić. Teksty w stylu “co mnie interesuje martwe pole kierowcy tira” pokazują jak jeszcze wiele musi się zmienić w mentalności pieszych.
Szacunek z to jak z kierownica sie starasz, ale to Twoja praca, a na przejsciu dla pieszych moze pojawic sie maloletni, niewidomy, gluchoniemy, osoba o ograniczonej sprawnosci ruchowej, czy nie daj boze pani, ktora pozwolila sobie nigdy nie siedziec w kabinie Scanii. Prawo w zamierzeniu ma rownowazyc prawa i obowiazli wszystkich uczestnikow ruchu i uwglednic w tym oczywiscie zagrozenia jakie poszczegolni uczestnicy tego ruchu generuja. Sorry, ciezarowki wnosza tutaj olbrzymie zagrozrnia, stad wymagania sa wyzsze wobec kierujacych, oraz sporo dedykowanych przepisow.
i kolejny, co za wszystko chce winić kierowcę: to ja Ci napiszę: “maloletni, niewidomy, gluchoniemy, osoba o ograniczonej sprawnosci ruchowej, czy nie daj boze pani, ktora pozwolila sobie nigdy nie siedziec w kabinie Scanii” – wszyscy oni są zobowiązani do przestrzegania art 14 ust 1 PRD i co mnie obchodzi, że nie mają o tym pojęcia? Tego wymaga od nich prawo!
Brednia #55.
“wszyscy oni są zobowiązani do przestrzegania art 14 ust 1 PRD i co mnie obchodzi, że nie mają o tym pojęcia?”
I co cię obchodzi, że w sytuacji na filmie ten przepis nie ma zastosowania, nie?
@Ja – yhym, bo?
Bo piesi nie weszli przed jadący pojazd. Jeżeli kierujący ruszył w momencie, w którym piesi wchodzili na przejście, to miał obowiązek natychmiast ponownie zatrzymać się i ustąpić im pierwszeństwa.
Chyba, że sugerujesz otwarcie sezonu polowań na pieszych – pojazd stoi przed przejściem i w momencie, w którym pieszy schodzi z krawężnika, rusza i bach!
sugeruje nie karmić trolla o ksywie “Ja” – twierdzi mi. że pieszy który idąc przez pasy patrzy w stronę przeciwną niż ta z której może nadjechać pojazd “zachował szczególna ostrożność” i uparcie bronił tej głupoty …
@Nace – tu akurat się przypnę ““co mnie interesuje martwe pole kierowcy tira”” – bo to akurat prawda – to w Twoim interesie jest się upewnić – i abstrahuję od tego nagrania.
Ale tu pełna zgoda – “Prawo jest niestety idiotyczne i zwala obowiązki tylko na jedną stronę… ” Wymagamy od kierujących a zdejmujemy z barków innych uczestników ruchu odpowiedzialność.
To może pójdźmy dalej tą drogą iiii – idzie rodzic z dzieciakiem po chodniku, dzieciak wyrywa się rodzicowi i ładuje się pod maskę – dlaczego winić ojca? Że nie upilnował? Przecież to kierujący ma się spodziewać! Wina kierującego – ma prawo jazdy!
Skoro to nie pierwszy przypadek – TO CO ZA PROBLEM ZROBIĆ LINIĘ ZATRZYMANIA 4m od przejścia ?
Jeszcze mniejszy problem wiedzieć, jaką się ma martwą strefę z przodu i zatrzymać się metr przed linią zatrzymania.
Nic to nie da – stanie cztery metry od pasów, to kretynka “skróci sobie drogę” i pójdzie na ukos pod jego maską! – do takich osób niestety nic, żadne argumenty, nie trafiają “to niech kierowca uważa” -cała ich filozofia
Brednia #54
Co ty znowu bredzisz? Piesza weszła na przejście dla pieszych, nie obok niego.
@Ja – tu się zgodzę z Tobą – piesza (piesze) weszły nie obok niego – a zza pojazdu. I weszły w momencie kiedy pojazd był już w ruchu 🙂
a kierowca to ma mieć kamerę do okoła głowy !!! a piesza jak święta nierozgarnięta krowa może wszystko !!! jak dla mnie to one wtargneły pod ruszający pojazd …. ciekawe jakie były by komentarze jak osobówka by ja jeszcze pizła !!! „bo za blisko pasów podjechał” „ma tyle lusterek a nie widział” kurwa ona ma w domu jedno lusterko i tak się żle pomalowała a czemu bo w drugim sie nie widziala…
Sprawa nie jest jednoznaczna, współczuję sędziemu który będzie tu orzekał. No bo z jednej strony kierowca powinien w to lusterko popatrzeć (obowiązek zachowania szczególnej ostrożności) , ale z drugiej strony piesza to klasyczna “świata krowa” – piesi już zeszli z pasów, pojazdy ruszają wiec zgodnie z art 14 ust 1 nie miała prawa wchodzić na jezdnię, a lezie i to tak, ze jeśli kierowca “na wszelki wypadek” (bo zgodnie z art 4 PRD ma prawo zakładać, iż piesza zaczeka) nie zerknie w lusterko, to jej nie zauważy!
Teraz Szofer powie nam, jakiż to przepis złamała piesza wchodząc na przejście dla pieszych w sytuacji, w której przed przejściem zatrzymały się pojazdy w celu… ustąpienia pierwszeństwa pieszym.
A nie, nie powie, bo nie ma żadnego merytorycznego argumentu na poparcie swoich bredni, napisze więc, że nie karmi trolla.
“pojazdy ruszają wiec zgodnie z art 14 ust 1 nie miała prawa wchodzić na jezdnię,”
Brednia #52
Piesi wchodzą na przejście. Pojazdy nie mają w tej sytuacji prawa ruszać.
“Sprawa nie jest jednoznaczna,”
To ci odpuszczę i nie policzę do bredni, mimo że sprawa jest oczywiście całkowicie jednoznaczna, wina kierującego ciągnikiem jest bezsporna i żaden sędzia nie będzie miał problemu z wydaniem orzeczenia.
nie karmię trolla
Jak napisałem:
“nie powie, bo nie ma żadnego merytorycznego argumentu na poparcie swoich bredni, napisze więc, że nie karmi trolla.”
Dzięki za potwierdzenie mojej tezy (nie żebym miał jakiekolwiek wątpliwości).
J.W.
@Ja – dlaczego przeczysz faktom? Ciężarówka już ruszyła, kiedy piesze były na chodniku. Czepiasz się przywoływania art. 14 PoRD przez @Szoferta – kiedy ma rację. Art. 14 PoRD, który zabrania wchodzenia na zebrę bezpośrednio przed jadący pojazd – a pojazd (ciężarówka była już w ruchu, kiedy to piesi byli jeszcze na chodniku). Dalej – podpunkt “b” stanowi “zabrania się wchodzenia spoza pojazdu”. Przypominam również, iż prawidłowego przechodzenia przez zebrą uczą już w przedszkolu. Pokaż mi panią nauczycielkę, która z grupą 10 trzylatków będzie uczyła w ten sposób “PRAWIDŁOWEGO” przechodzenia przez jezdnię.
Dalej – masz art. 26 PoRD i tam jest mowa o ustapieniu pierwszeństwa pieszemu ZNAJDUJĄCEMU SIĘ NA przejściu dla pieszych – tych pieszych nie ma na przejściu – dochodzą do przejścia (dalej w tym momencie nie mają pierwszeństwa), dochodzą do przejścia zza pojazdu.
Przestańcie z pieszych robić święte krowy. Tak – zebra jest dla nich – ale nie mają się tam czuć bezpiecznie – jak te panie – zgodnie z lansowaną teoroią w mediach.
Ale ciekawostka – TIRowiec też dał ciała – bo powinien być pewny na milion procent że tam nikogo nie ma – dla własnego bezpieczeństwa! A i fakt – mało mnie interesuje, że nie widzi w lusterkach nic – to niech ich zamontuje i milion – bo ma widzieć. Naruszył jeno “zachowanie szczególnej ostrożności – bo fakt jest taki, że na zebrze lub w pobliżu winien spodziewać się pieszcych.
Pisałem kiedyś o panu, który dostał współwinę, gdzie mu pieszy wyskoczył zza budynku na pasy, biegiem, biegł przez pasy – tzn. przez ten 1m. Zgodnie z orzeczeniem sądu – KIERUJĄCY WINIEN SPODZIEWAĆ SIĘ PIESZEGO W OBRĘBIE PASÓW – nawet takich wyskakujących zza budynku. 🙂
Kolejna sprawa – pieszy,m który biegł przez pasy pomimo czerwonego światła.
Bo!!!!! Sądy jak Wy – robią sztuczną ochronkę dla lebieg umysłowych pod przykrywką chronienia “niechronionych” uczestników ruchu.
To może idźmy dalej tym torem i zakażmy sprzedawania noży – bo może ktoś niepoczytalny kupi nóż ? Idźmy dalej – profiilaktycznie każdy kierujący niech wpłaci po 5000zł – bo na pewno skoro jeździ to będzie popełniał wykroczenia. Dalej – niech każdy odda na 3mce prawo jazdy – bo każdy kierowca może zdobyć komplet pkt. karnych.
EDIT – i tak chciałem przypomnieć jeszcze, że nieznajomość prawa szkodzi – i nie ma tłumaczenia, że pieszy nie jest zaznajomiony z PoRD – choć powinien – jak nie dla własnego bezpieczęństwa, jak nie z “pomyslunku” to choćby winien sięgnąć pamięcią – gdzie od przedszkola do końca podstawówki nauczyciele i policja uczy prawidłowego przechodzenia przez zebrę!
Ale – fakt – to na kierującym ciąży większy obowiązek (moim skromnym zdaniem) – bo to ona ma przewidywać!! On ma się upewnić. 🙂 Stąd takie wyroki a nie inne.
Nie tylko obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, ale także par. 47. rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych. Sądy nie robią nic sztucznie. W starciu z autem pieszy fizycznie nie ma szans i przez ten brak symetrii pieszy musi być prawnie chroniony.
nie karmić trolla
W krajach skandynawskich pieszy wchodzi w kontakt wzrokowy z kierowcą i macha ręka. Obie piesze zachowały się nierozważnie.
Jakim martwym polu? Dobrze widać, że kierowca ma lusterko pokazujące co się dzieje tuż przed zderzakiem.
sugeruję nie karmić tego trolla
Jak brakuje ci argumentów to lepiej nic nie pisz a nie się ośmieszasz.
Argumenty mam dla dyskutujących merytorycznie, nie zamierzam karmić trolli.
Nie kompromituj się. Praktycznie nigdy nie masz żadnych argumentów. Napiszesz bzdury, a potem próbujesz je zakryć pisząc jeszcze gorsze bzdury. Jak już się zapędzisz w kozi róg, piszesz “nie karmię trolla”.
Mi piszesz już tylko to, bo każda próba podjęcia dyskusji kończyła się dla ciebie kompletnym upokorzeniem. Zamiast przyznać się do niewiedzy, brniesz w jeszcze gorsze głupoty. Pamiętasz, jak twierdziłeś, że strefa zamieszkania, to droga wewnętrzna? Pamiętasz, jak twierdziłeś, że przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych nie obowiązują, bo nie ma delegacji ustawowej? Pamiętasz, jak twierdziłeś, że stosowanie wykładni rozszerzającej w przepisach ruchu drogowego jest zabronione? Pamiętasz, jak myślałeś, że usiłowanie popełnienia wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym jest karalne? Pamiętasz, jak twierdziłeś, że droga wewnętrzna musi być oznakowana znakiem pionowym? Pamiętasz, jak twierdziłeś, że jedyne przepisy dotyczące linii krawędziowych są w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych, bo nie wiedziałeś o istnieniu drugiego rozporządzenia dot. warunków szczegółowych? Pamiętasz… mógłbym tak jeszcze powymieniać.
Za każdym razem wytknięcie ci niewiedzy kończyło się tak samo: “nie karmię trolla”.
nie karmie trolla
SS to jakiś ruski bot. Jakiemu człowiekowi chciałoby się wracać do dyskusji sprzed wielu dni tylko po to by wstawić “nie karmię trolla”?
Nikt nie czyta elaboratów. Automatycznie wzrok przeskakuje dalej.
Ludzie. Martwa strefa kierowcy ciężarówki jest jego problemem i jego niedopatrzeniem. Nie po to robi się lusterka sferyczne i inne rozwiązania by tłumaczyć się “martwą strefą”!
Ok, więc pokaz nam zdjęcie z kabiny Twojego samochodu z ustawieniem lusterek bez martwych stref
Ja akurat mam systemy monitorujące martwe strefy z tyłu. Z przodu nie mam potrzeby (widoczność dobra), chyba, że mam się zabezpieczyć przed potrąceniem wchodzącego na jezdnie psa czy kota (który akurat wchodziłby na przejściu na którym zatrzymałem się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu). Fakt – psa mogę nie zauważyć. Problem w tym, że ciężarówki mają gotowe rozwiązania (lusterka sferyczne) tylko ich kierowcy ich nie stosują (podobnie jak kierunkowskazów czy wskazań prędkościomierza itp. – ale pewnie wszystkie znaki B33 czy D42 są też w “martwej strefie”)…
I jak ruszasz po zatrzymani się przed pasami, to cały czas patrzysz tylko, czy jakiś pieszy nie wchodzi Ci pod maskę? na nic innego nie zwracasz uwagi?
Jest to jednak obowiązek na przejściu upewnić się, że ruszając nie stwarzam zagrożenia (to tak jakby spytać czy jadąc zwracam uwagę na drogę…). Zwracam też uwagę na ruch przede mną. Kierowca ma mieć podzielność uwagi. Jeżeli mu tego brakuje to marny kierowca…
Gdy on ruszał past były puste! miał prawo ruszyć, a gdy ruszył kretynka nie miała prawa wchodzić na jezdnię, musiałby ruszając cały czas patrzeć w to lusterko, a gdyby mu wówczas ktoś z lewej wbiegł na pasy? Podzielność uwagi? gdy musisz patrzeć w dwa przeciwne kierunki na raz istnieje spora szansa, że coś przegapisz – stąd mi. art 14 ust 1 PRD . I żeby było jasne, nie upieram się , że kierowca jest w 100% niewinny, ale on “nie zauważył” kretynka wlazła na jezdnie gdy nie miała do tego prawa.
Nie miał prawa ruszyć rozjeżdżając pieszej, bo to złamanie par. 47. rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych. Ciekawe na co ty zwracasz uwagę ruszając sprzed przejścia.
nie karmić trolla
“I jak ruszasz po zatrzymani się przed pasami, to cały czas patrzysz tylko, czy jakiś pieszy nie wchodzi Ci pod maskę? na nic innego nie zwracasz uwagi?”
Takie pytania może zadawać jedynie kompletny ignorant nie znający podstawowych przepisów ustawy PoRD takich, jak np. Art. 3. 1.
nie karmię trolla
jak ruszał nie było nikogo na przejściu -i może sie upewnił w lusterku ze może jechać -i ruszył —no i kto wchodzi pod sama maska pojazdu na jezdnie
lezie jak ta krowa nie po myśli że morze jej nie widzi
Ale Bałtyku w to nie mieszaj.
No morze jej nie widzi, chyba że w lipcu na plaży…
Czy w XXI wieku tak trudno wyposazyc auto ciezarowe w kamery zeby monitorowac martwe pole widzenia?
Są lusterka przecież ale trzeba umieć z nich korzystać.
Lusterka nie załatwiają wszystkiego, kamery o dziwo też zostawiają sporo do życzenia.
Najwięcej to jednak zawodza ludzie
Kiepsko to pasuje do tych układów automatycznego awaryjnego hamowania, które regularnie wypuszczają samochody prosto w niewykrytych pieszych.
Ale tirowiec też mądry nie jest, ludzie koło pasów a ten rusza i nagle zdziwiony. Za brak obserwacji drogi należałoby zabrać uprawnienia. Piesi za to będą mieli nauczkę na przyszłość by łapać kontakt wzrokowy z kierowcą, obojętnie co by prowadził.
Bo przecież kierowca jest Supermanem i widzi przez lite ściany kabiny, prawda?
jakby czekał “bo piesi som koło pasów” to mógłby stać tam długo… – nie było pieszych na pasach, miał prawo ruszyć, ruszył – piesi nie mieli prawa wchodzić “pod maskę”.
No dobra, to już zaliczymy, jako brednie #53.
Piesi wchodzili na przejście. Kierujący ciągnikiem absolutnie nie miał prawa ruszać. A, jeżeli już ruszył, miał obowiązek natychmiast się zatrzymać, gdy zobaczył pieszych. To, że ich nie zobaczył jest kolejnym niedopełnionym przez niego obowiązkiem.
nie karmię trolla
A zastanówcie się i powiedzcie jaki waszym zdaniem jest odsetek kobiet które wiedzą jak wygląda widok z perspektywy kierowcy ciężarówki.
Raczej niewielki..
Nawet wielu mężczyzn nie ma o tym pojęcia. Nie wszyscy mieli okazję doświadczyć chociażby wejścia do kabiny TIRa, więc nie jestem zaskoczony zaistniałą sytuacją.
Oczywiście wina pieszej powinna być bezsporna, ale różnie to bywa, zależy kto i jak to zinterpretuje.
A co mnie interesuje to jaki jest widok z kabiny, nie muszę o tym wiedzieć, to obowiązek kierowcy by wiedzieć co widzi a czego nie.
@Igor: No i właśnie tak samo jak ty, chyba myślała piesza która wchodzi bezpośrednio pod ciężarówkę. Jak na tym wyszła, chyba nie trzeba tłumaczyć.
A nie myślałeś aby używać trochę więcej instynktu samozachowawczego w życiu codziennym.. To nie boli, a wręcz pomaga.
Na ulicach czy to się komuś podoba czy nie, musi obowiązywać współpraca i zdroworozsądkowe myślenie wszystkich stron.
za to Ty masz obowiązek znać i stosować się do art 14 PRD, a kierowca na mocy art 4 PRD ma prawo zakładać, iż się zastosowałeś
Dzisiejszy odcinek sponsoruja literki PRD i cyferki 14. Przypominamy, ze to przepis, ktorego beneficjntami w zamierzeniu prawpdawcy sa tylko kierujacu pojazdami, ktorzy dzieki niemu otrzymuja szczegolne uprawnienia przed przejsciami dla pieszych.
Stary Szofer się chyba jednak edukuje i doszedł w ustawie do art. 14, bo wszędzie go wkleja – bez względu na to czy ma to sens, czy nie 😛
nie karmię trolla
w barku merytorycznych argumentów pozostaje płaska złośliwość? Tak, uparcie przywołuje przepis, który Ty uparcie pomijasz, a on obowiązuje i będzie obowiązywał, niezależnie do tego ile jeszcze głupot nawpisujesz! i dalszej dyskusji na tym poziomie nie będzie.
Ty Szofer uważaj, bo zaraz się okaże, że wszyscy tutaj to trolla, a ty jeden sprawiedliwy będziesz wymieniał pod każdym filmem ten sam artykuł PoRD, bez względu na to czy w danej sytuacji ma zastosowanie, czy nie 😀
Stary Szofer jest jak czarny ryczerz z Monty Pythona 🙂 Ma swoj urok 🙂
“A zastanówcie się i powiedzcie jaki waszym zdaniem jest odsetek kobiet które wiedzą jak wygląda widok z perspektywy kierowcy ciężarówki.”
Niczego to nie zmienia w zaistniałej sytuacji. Martwa strefa to problem kierującego, a nie pieszego. Ma lusterko do obserwacji strefy z przodu. Jeżeli to nie wystarczy, powinien tak zatrzymać się przed przejściem, by móc obserwować je w całości.
“Oczywiście wina pieszej powinna być bezsporna, ale różnie to bywa, zależy kto i jak to zinterpretuje.”
To marna próba prowokacji, czy wyraz skrajnej ignorancji?
sugeruję nie karmić tego trolla! już kiedyś pisał, że pieszy który przechodząc przez jezdnię patrzył w przeciwną stronę niż ta z której nadjeżdżał pojazd zachował szczególną ostrożność …
Zalazłem ci misiaczku, nie?
Nie poradzisz – z pustego i Salomon nie naleje. Najpierw trzeba coś wiedzieć, a potem pisać, inaczej będziesz nadal zaliczał upokorzenie za upokorzeniem.
J. W.
Ponieważ na 100 mężczyzn przypada 105 kobiet to pewnie o ok 5% większy niż mężczyzn
Cos mi sie widzi ze chyba jednak NIE. 😉
Z punktu widzenia prawa, to bezsporna jest wina kierowcy.
a art 14 ust 1 PRD czytałeś? TIR już ruszył gdy kretynka wlazła na jezdnie!
Brednia #57.
Kolejny pieszy który mózg zostawił już dawno temu. Wchodząc w ten sposób kierowca nie miał szans go zobaczyć. Ja bym uznał tutaj winę pieszego bo świadomie naraził się na utratę zdrowia.
Nie miał szans – miał obowiązek. Jeśli nie potrafi tego zrobić to niech zajmie się czymś innym.
Radze zapoznac sie z przepisami. Obowiezek to ma pieszy upewnic sie, że moze bezpiecznie wejść na przejscid dla pieszych. Kiedy wreszcie ludzie zrozumieja, że przejście dla pieszych to tylko miejsce uprawniające ich do przejscia przez ulicę?
uwazasz ze wejscie przed stojace przed przejsciem samochody nie spelnia warunkow “upewnienia sie ze mozna wejsc” – to co, moze trzeba pomachac do kierowcy, az ten udzieli pozwolenia?
obejrzyj film dokładnie: samochody już ruszyły, gdy baba wlazła pod maskę!
Samchody ruszają w tym samym momencie, w którym piesi wchodzą na jezdnię. Kierujący absolutnie nie mieli prawa ruszać w tej sytuacji.
nie karmie trolla
“Kiedy wreszcie ludzie zrozumieja, że przejście dla pieszych to tylko miejsce uprawniające ich do przejscia przez ulicę?”
Kolejny co wymyślił sobie, że tylko po przejściach można przechpdzić “legalnie” przez jezdnie…
kolejny, co w braku argumentów wykręca kota ogonem…
Ma szanse ją zobaczyć – w lusterku. Lusterko to dobrze widać na ostatniej klatce filmu – to najbardziej wysunięte do przodu.
Widać go też dobrze (to lusterko) na zdjęciu w materiale zalinkowanym.
@dsss
Ma szanse. Nie skorzystał z jednego z przedniego lustra bliskiego zasiegu w jakie jego auto było wyposażone.
Jak by stał tą ciężarówką przed pasami a nie na pasach to by ją zobaczył.
bredzisz! stał dokładnie na nili zatrzymania!
Kierowca sam pozbawił się szansy zobaczenia pieszego. Raz, zatrzymał się za blisko przejścia. Dwa, nie spojrzał w odpowiednie lusterko.
nie karmić trolla
Takie ciężarówki mija się z daleka, a najlepiej złapać kontakt wzrokowy z kierowcą żeby mieć pewność że nas widzi
Skoro ona widzi ciężarówkę, to na pewno w jej mniemaniu kierowca widzi ją. Tacy ludzie nie mają pojęcia o ruchu, a niestety jest ich wiele.
Jeśli liczysz, że wszyscy ludzie bedą się orientować we wszystkich niuansach ruchu drogowego, to się nie doczkasz. To co napisał KNS to dobra, praktyczna rada, polecam, ale konkretne oczekiwania to powinnismy miec do kierowcy ciezarkowki. Fakt, ze dla to bylo martwe pole, jesli popatrzec przez przednia szyba na ulice, ale akurat w tej ciezaroce mozecie zobaczy przy prawej krawedzi przedniej szyby, na gorze lusterko ktore kierowcy daje szerokokatny widok na to co dzieje sie tuz przed maska. On powinien chciec i umiec z tego lusterka korzystac.
Lapac kontakt wzrokowy to sie przydaje w kazdej sytuacji, zarowno jak podjezdzajacym jest kierowca ciezarowki, osobowki czy nawet rowerzysta. Jesli widzi to juz naprawde mala szansa jest, ze przejedzie. Kontakt wzrokowy jest tez bardzo przydatny przy ocenie tego co moze sie zdarzyc przy przejscie rownie z punktu widzenia kierujacego pojazdem. Ja, jako kierowca o wiele bardzie uwazam na kogos (ograniczam do niego zaufanie) kto znajduje sie przy przejsciu a patrzy w zupelnie inna strone (albo w telefon) niz w przypadku kogos kto mnie, zblizajacego sie do przejscia widzi.
Widać, że nigdy nie siedziałeś w ciężarówce. Wsiądź kiedyś do scani i zobacz jak ładnie widać w tym lustrze. i odnieś to do filmu. prześledź go 10 razy zanim napiszesz taką głupotę.
Nikt nie jest winien, nie pedalarz, nie rowerzysta, nie motocyklista, nie pieszy, tylko zawsze kierowca – tą drogą nigdzie nie dojdziemy.
fajnie, zakleje sobie szyby w aucie, zostawie lufcik i powiem ze mam martwe pole i sobie bede rozjezdzal ludzi – huj mnie obchodzi ze kierowca jej nie widzial, ma ja widziec jak laska wchodzi normalnie przez pojazd ktory stoi, a ten nagle rusza. Nie no jasne, wina pieszego – srodek dnia, przejscie, stojace auta
Tylko jeszcze z tymi zaklejonymi szybami pojedź na przegląd, bo TIR ma homologację, a Twoje naklejki były by nielegalne. Po drugie rzecz w tym, że pojazdy ruszyły, a nie stały i kretynka nie miała wtedy prawa wchodzić na pasy! (art 14 ust 1 PRD) – własnie dlatego jej nie widział, bo ruszył zanim weszła i jego martwe pole objęło pasy.
Tak, bo drogą w której od pieszej wymagasz, żeby przed nabyciem praw do przechodzenia przejsciami dla pieszych najpierw sobie posiedziala w kabinie Scanii to dojdziemy daleko, ze hoho
..
od pieszej wymagam przestrzegania art 14 ust 1 PRD.
W sytuacji na filmie w/w przepis oczywiście nie ma zastosowania.
nie karmię trolla
Jak męczące jest to gadanie że kierowca tira jest tak uciemiezony że nie widzi, że musi za$&(rdalac pod górkę bo mu mocy zabraknie, że nie może zwalniać w zabidowanym bo długo mu zejdzie z rzpedzeniem się, że jego praca jest tak wymagająca że powinniśmy zrozumieć i wybaczyć jego wszystkie błędy na drodze. Zgadza się, może być wymagająca ale ma gwarantować bezpieczeństwo. To że mam martwe pole nie zwalnia mnie z niczego. To się wychyl i sprawdź. Mało kogo interesuje to jak bardzo nie widać w przytoczonej Scanii. Ma być bezpiecznie. Nie pasuje? Przesiadz się na Mana albo zmień pracę na inną bo na kierowcę się nie nadajesz.
a dlaczego nie odwrócić tego rozumowania? Mało mnie obchodzi, że piesza nie kumata i o przepisach pojęcia nie ma: ma się stosować do PRD, a w tym przypadku, do art 14 ust 1, a jak nie zna PRD to niech z domu nie wychodzi… – tak też można ….
W tym przypadku art. 14.1. nie ma zastosowania.
J.W.
Bo skoro siadasz za kółko jakiegokolwiek pojazdu to Twoim psim obowiązkiem jest prowadzić go tak, by nie zrobić nikomu krzywdy. Masz na to uprawnienia. Piesza nie robi uprawnień do przechodzenia przez pasy. Jeżeli tam zamiast tej kobiety byłoby 6 letnie dziecko to od niego też byś wymagał, że wie czym jest martwe pole? Proszę…
To co mam obowiązek robić za kółkiem, określa PRD, a nie Twoje widzimisię. Masz zarzuty do uczestników ruchu? – wskazuj przepisy które złamali! Sześcioletnie dziecko, nie ma prawa samodzielnie poruszać się po drodze! Przyjmij do wiadomości, że pieszych też obowiązuje PRD, nie są świętymi krowami! A nieznajomość prawa szkodzi…
Z tego co piszesz wynika, że dla tirowca to był pierwszy samodzielny kurs albo go słabo wyszkolili.
No no jest winien. Jak masz problem to się ustawiaj tak żeby lepiej widzieć, a nie zawalać na wszystkich dookoła. Po co podjeżdżasz tak blisko przejścia że potem nie widzisz co się na tym przejściu dzieje?
Kolejny, co filmu dokładnie nie obejrzał – TIR stał dokładnie na linii zatrzymania, gdy ruszał przejście było czyste – kretynka wlazła w martwe pole gdy TIR już jechał, dlatego jej nie zauważył – ona nie miała wogóle prawa wchodzić, gdy TIR ruszył! Dlatego wina kierowcy jest mocno dyskusyjna – gdyby cały czas patrzył w to lusterko, może by ją zobaczył, ale czy miał obowiązek “nie spuszczać oka z martwej strefy”? – jak już pisałem współczuje sędziemu….
Widziałem, ale to kierowca TIRa ma przed wszystkim wiedzieć jakie ma martwe pole i tak się ustawić żeby mieć widoczność. On się tak ustawił że nie było mowy o zachowaniu szczególnej ostrożności przez niego. Rozumiem jakby TIR się poruszał, ale on i piesze się w zasadzie równocześnie ruszyli, a kierowca nie dał sobie nawet szansy zauważyć że ktoś jest na przejściu.
To obejrzyj film klatka po klatce, TIR rusza w 13 sekundzie – piesza jest wtedy jeszcze na chodniku
Brednia #55.
Nigdy się nie nauczysz, że powtarzanie tej samej bredni 20 razy nie sprawi, że będzie brednią mniej
Piesi mieli pełne prawo wejść na przejście, kierujący nie mieli prawa ruszać, bo mieli obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszym, martwe pole to problem kierującego, nie pieszych, a ty jesteś wypisującym brednie ignorantem nie mającym pojęcia o podstawowych przepisach ruchu drogowego.
J. W.
Jeśli on jej nie widzi, znaczy, że pojazd nie powinien nadawać się do ruchu. To w końcu powinno być uregulowane.
Pojazd posiada homologacje – wszystkie większe pojazdy mają takie martwe pole, ba nawet szerszy słupek w osobówce tworzy martwe pole w którym potrafi znaleźć się pieszy…
I to jest wymówka? Kierowca ciężarówki dostał 500 zł, 10 pkt i został uznany winnym. Tyle w temacie.
Dokladnie kolego…. Zgadzam sie z toba… Ewidetnie widac ze ta pani weszla za samego naroznika w prost pod maske…
Nie wiem skąd u mnie pomysł, zapewne z tego że staram się w życiu kierować logiką, ale w takich sytuacjach podnoszę rękę. Może dlatego że czytam, że edukuję się, może dlatego, że temat jest wałkowany od lat. Oczywiście wina kierowcy ciężarówki, to jego problem że nie widział. to jego problem że nie stanął odpowiednio daleko, że nie sprawdził. Takie jest prawo, ale ja wybieram życie.
“takie jest prawo” , otóż radze najpierw sprawdzić, jakie jest prawo: art 14 ust 1 PRD i art 4 PRD – kierowcy można (o ile w tym lusterku coś widać) zarzucać niedopełnienie szczególnej ostrożności.
” jakie jest prawo: art 14 ust 1 PRD i art 4 PRD”
Pierwszy nie ma tutaj zastosowania. Drugi tym bardziej zezwalał pieszym na wejście na przejście.
nie karmię trolla
Wlazł człek na przejście, przeszedł drogi ćwierć,
Jechał wielki pojazd i rozgniótł go na śmierć,
Zanim jednak skonał, to jeszcze powiedział:
“Napiszcie na mym grobie, żem ja pierwszeństwo miał”.
Piękna fraszka. Autor mógłby podać imię i nazwisko dla potomnych…. 🙂
Zobacz kiedy ona wlazła na pasy – gdy TIR już ruszył! nie nie miała pierwszeństwa, bo nie miała w tym momencie prawa wchodzić! art 14 ust 1 PRD
Zgadzam się z Tobą Stary Szoferze, ale większość ludzi uważa, że jak jest przejście dla pieszych tu chulaj dusz piekła nie ma. Mój stary był “furmanem” 15 lat. Jak byłem dzieciakiem i stary odpalił Jelcza to wiedziałem, że mam spierdalać bo ja widzę lepiej ciężarówkę, niż “ciężaróka” mnie.
Brednia #56.
Oczywiście, że piesi mieli w tej sytuacji pierwszeństwo. Oddaj PJ i wróć na kurs.
nie karmię trolla
Śledząc nagranie można tak założyć. Z punktu widzenia sądu: sąd może uznać oba zdarzenia za jednoczesne i wskazać winnym kierowcę (widząc zbliżające się pewnie osoby do przejścia powinien zachować szczególną ostrożność). Jak już było wspomniane martwe strefy nie są tu wytłumaczeniem i są zaniedbaniem kierowcy a nie wytłumaczeniem każdej kolizji czy wypadku.
Co orzeknie sąd to faktycznie ciekawe, ale w 13 sekundzie TIR rusza, a piesza jest wówczas jeszcze na chodniku! Nie zarzekam się, iż kierowca jest tu całkiem bez winy, ale piesza jest co najmniej współwinną, nie tyle wejścia w martwa strefę (o tym mogła nie wiedzieć), co wejścia gdy pojazdu już ruszyły – złamała art 14 ust 1 PRD
“złamała art 14 ust 1 PRD”
Brednia #63.
Sąd orzeknie wyłączną winę kierującego ciągnikiem.
@Stsary Szofer – zapraszam z bredniami pod nowy film. Dokładnie coś dla ciebie! Piesza nie obserwowała zbliżającego się pojazdu, nie zauważyła, że nie hamuje i przez to spowodowała potrącenie.
Piesza przed wejściem na przejście widziała stojące przed nią auta i zgodnie z art. 4. PoRD, który tutaj tak chętnie przytaczasz, założyła, że kierowca zachowa się zgodnie z przepisami (art. 26.1. PoRD oraz par. 47 rozporządzenia) i nie rozjedzie jej na przejściu.
nie karmię Trolli
Ale to jest przecież twoja argumentacja. Przyznajesz się do bycia trollem?
J.W.