Potrącenie pieszej na przejściu
Piesza najprawdopodobniej nasłuchała się niektórych dziennikarzy od BRD, którzy wmawiają ludziom, że na przejściach możemy czuć się bezpiecznie, bo “takie jest prawo i to kierowcy mają uważać.”
Oto smutne i bolesne zderzenie teorii z rzeczywistością.
17 komentarzy do "Potrącenie pieszej na przejściu"
Wina nagrywającego
Nie wiem czy kto kolejek zauważył że to auto wyprzedza na pasach i pod prąd bo pas z naprzeciwka jest dla aut w przeciwnym kierunku jazdy, gdzie mało tego jest podwójna ciągła. Dla tego pana jazda taczkami to i tak zbyt wiele.
Pod prąd?
A można z prądem jechać?
nio
s skrzynko dżoni łokera
Widać że pierwszy młody i ma siano w głowie bo należy obserwować dwie strony a nie myśleć że tylko z prawej i ci wyjedzie.
Młody to się nauczy
Typie, tam NIE POWINNO byc auta nadjezdzajacego z tej strony. Tak samo jak nie spodziewasz sie tam pociagu pospiesznego, tramwaju czy ruskieja baterii przeciwlotniczej. Tylko w tym gownokraju takie rzeczy sa mozliwe. Kieroca prawo jazdy do zwrotu, 5k zl kary i renta dla pieszej.
Po co renta? Może nic jej nie jest? Wyglada kiepsko ale czasem wychodzą lekkom renkom z takiego wypadkó
POPI’SÓW C’Y’MB’AŁ’Ó”W W OSOBÓWKACH WYPIE”’RDZ’IANYCH PO HELM’UCIE, CO MYŚLĄ ŻE WSZYSTKIE ROZUMY POZJADALI, NA DROGACH CYBULANDYJI CIĄG DALSZY. SKODZIARZE W LIZINGU OD DRUGIEJ STRONY NIE LEPSI. A IDZEEEEE W H’C”ÓJ
staro z życi cie wypie”siała
Jeśli ktoś doszukuje się w tym przypadku winy pieszej jest de*bil*em.
Debi;:l tos ty sam
Owszem wina kierowcy ale pieszy nie zachowuje należytej ostrożności
W tej konkretnej sytuacji próba doszukiwania się winy pieszej jest co najmniej
nie na miejscu. Gdyby piesza nie patrzyła w prawo to jeszcze można by było zwracać uwagę, że nie zachowała wystarczającej uwagi.
Bez dwóch zdań wina kierującego Mondeo bezsprzeczna. Ludzie, którzy uważają , że tutaj Pani piesza coś źle zrobiła, jeżeli mają prawo jazdy to lepiej żeby je oddali.
kumu?
Wina może nie
Ale jakiś współudział bo nie upewniła się czy nic nie jedzie a ma paczeć na lewo i prawo i nieistotne ze ze niby tylko auto na drugiej stornie może najechać z prawej
Jak widać z lewej tez może
Brak doświadczenia spowodował ze zrobił salto ten pieszy
A kierowca to oszołom wiadomo
Racja, pieszy powinien przeskoczyć ulicę
bo po ulicy mają jeździć przecież auta…
Owszem, wina kierowcy bo pieszy powinien przelewitować nad ulicą, wszak ulica jest dla aut…Nie wiem ile punktów dostałby pieszy ale temu kierowcy grozi min 1500 zł za wyprzedzenia na pasach ( to jest mandat bazowy) + potrącenie pieszego 2500 zł. Punktów chyba 10 za wyprzedzanie, 15 za nieustąpienie pieszemu i 15 za spowodowanie wypadku ( wtedy mandat do 5000 zł jak Pani da sprawę do sądu). Czyli wygrana w totka 40 punktów i min 4000 zł
Brawo! Zwalajmy winę na pieszych! W ten sposób na pewno nasze drogi staną się bezpieczniejsze.
Zabrakło tylko jakiegoś usprawiedliwienia dla zachowania bandyty pędzącego pod prąd.