“Potraktowali mnie jak przestępcę”
Rutynowa kontrola na obecność narkotyków u pana Zbigniewa Koguta, kierowcy MZA ze Stalowej, wykazała niejednoznaczny wynik.
To co stało się potem, mrozi krew w żyłach. Dziś już wiadomo, że Pan Zbigniew jest czysty. Niestety nic nie jest w stanie zrekompensować mu tego, co przeżył.
16 komentarzy do "“Potraktowali mnie jak przestępcę”"
to wszystko dzięki PiS oni nas zniszczą
A co ma tutaj partia polityczna do tego?
Chodzi tylko o bezpieczeństwo pasażerów, firma leciała w kulki i teraz mają 🙂
To nie ta sama firma
I bardzo dobrze, prewencyjnie każdego spałować po nerach to im się wszystkim odechce ćpania, niech Policja się nie pierdzieli!!!
A tak teoretyzując to jeśli osoba wykonująca test jest pod wpływem narkotyków to może zanieczyścić nieświadomie test (np. śliną wydostającą się z ust podczas mówienia) i spowodować wynik fałszywie dodatni?
Niech chłopina odwołuje się, zaskarża i nie odpuszcza, Strasburgi itp. – grube, sześciocyfrowe hajsy za to się należą.
Coraz większym przerażeniem napawa zachowanie służb, które zamiast strzec litery prawa, poszanowania wolności, zachowują się w sposób nie tyle skrajnie nieprofesjonalny, co wręcz jawnie opresyjny, na który nie ma miejsca w demokratycznym państwie prawa!
Cóż, przykład idzie z góry, obecna władza porobiła czystki w służbach, powstawiała tam swoich ludzi i oto są tego przerażające efekty, policja robi naloty za zmianę aureoli na tęczę (pod wezwaniem obrazy uczuć religijnych), potrafi złamać rękę kobiecie na manifestacji, następnie oskarżyć ją o składanie fałszywych zeznań, przesłuchiwać studentów jak przestępców, za to że śmieli zwrócili się do władz uczeni z merytorycznymi zastrzeżeniami co do zachowania i treści przekazywanych przez owego nauczyciela akademickiego…policja, która ściga przestępcę po ruchliwej drodze, nie potrafi nawet zrobić blokady, narażając w ten sposób, przypadkowych ludzi na śmiertelne zagrożenie, ba wręcz wykorzystuje ich do zrobienia blokady i jeszcze szczyci się tym jako sukcesem….
Coraz większy strach żyć w tym kraju!
krzysio-pa, pa
Włos się jeży na głowie, szkoda że Pan Zbigniew nie postawił się już od początku, bowiem miał do tego pełne prawo… Po kolei:
Po pierwsze NIE MA czegoś takiego jak rutynowa kontrola na obecność narkotyków. Rutynowo można badać TRZEŹWOŚĆ, a nie na obecność pod kątem środków odurzających. Mamy więc na dzień dobry popis kulsonizmu, którzy po prostu szukali “na pałę” jelenia, oczywiście tłumacząc to wykrętnie względami bezpieczeństwa. Pan Zbigniew powinien zażądać podstawy prawnej i wykazanie popełnienia przestępstwa lub jego uzasadnionego popełnienia. Nie było? Więc środkowy palec i koniec rozmowy.
Po drugie – skoro jednak podjął się badania – po niejednoznacznych wyników powinien natychmiast zażądać pojechania na badanie krwi i moczu w celu jednoznacznego wykluczenia fałszywie dodatnich wyników. Samym w sobie nadużyciem przez Policję jest wykonanie 3 i 4 testu, a tym bardziej 4, kiedy test nr 3 wykazał, że p. Zbigniew jest czysty.
“Policjanci co chwili wychodzili, odbierali telefony – nie wiedzieli sami co robić” – no tak klasyka gatunku, nieudolność, rażąca nieznajomość przepisów prawa, niewiele lepsi przełożeni, którzy wydawali (notabene też bezprawne) polecenia.
Po trzecie – najważniejsze. Mamy tutaj wielokrotnie naruszony artykuł 231 par. 1 kk – przez funkcjonariuszy podejmujących czynności i ich przełożonych. Jeżeli wynik badań był niejednoznaczny – NIE MIELI NAJMNIEJSZEGO PRAWA zatrzymywać p. Zbigniewa i odstawiać całej tej szopki, o której opowiadał.
Mam nadzieję, że p. Zbigniew szybko wynajmie prawnika, który założy stosowne sprawy o podejrzeniu popełnienia przestępstw, a także zażalenie na bezpodstawne i nieprawidłowe zatrzymanie. Oj czuję coś, że będzie gruba sprawa, a KGP lepiej niech szykuje kasę i przeprosiny…
Niestety 30 lat od upadku PRL, nadal dobrze mają się żywe i jaskrawe przykłady bolszewickiego i zgniłego standardu postępowania, który pluje w Konstytucję i domniemanie niewinności, stosuje domniemanie winy i poniża człowieka w biały dzień…
Dokąd ten kraj zmierza…
ODPOWIEM CI – ZMIERZA WPROST DO DUPY…
Brednia głupota destylacja masturbacja profanacja
uczciwy czlowiek zostal potraktowany jak najgorszy smiec, teraz odszkodowanie za szkody moralne sie nalezy, najlepiej od psa wydajacego “polecenia”
jakieś jaja współczuję
Do zawodowych kierowców APEL:
Je*ać robote we cebulandii, a bóldupce o ciężarówki i inne autobusy niech se na rowerkach zapier…lają na wakacje i po świnie na kiełbase do rolnika pod grajewem.
Amen.
W Mońkach lepszo
Oj oj biedny dziadeczek
hlip hlip