Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Każdy pojazd to tylko przeszkoda
—
Dachowanie Audi
›
Przygody w drodze na rajd
lis 15 2016
Kategoria:
O WŁOS
https://www.youtube.com/watch?v=qT0jm5prdhQ
do góry
35 komentarzy
do "
Przygody w drodze na rajd
"
iuyfghj
pisze:
02/01/2017 o 20:32
Odpowiedz
Report comment
Falubaz
pisze:
16/11/2016 o 00:03
Odpowiedz
Report comment
Jaros
pisze:
15/11/2016 o 18:58
Odpowiedz
Report comment
ziompl
pisze:
15/11/2016 o 18:51
Odpowiedz
Report comment
Gutterman
pisze:
15/11/2016 o 17:45
Odpowiedz
Report comment
XYZ
pisze:
15/11/2016 o 17:44
Odpowiedz
Report comment
riesling
pisze:
15/11/2016 o 17:29
Odpowiedz
Report comment
Przemek
pisze:
15/11/2016 o 17:05
Odpowiedz
Report comment
Temp
pisze:
15/11/2016 o 16:39
Odpowiedz
Report comment
Busdriver
pisze:
15/11/2016 o 15:14
Odpowiedz
Report comment
Borek
pisze:
15/11/2016 o 15:12
Odpowiedz
Report comment
Krzysiek
pisze:
15/11/2016 o 15:09
Odpowiedz
Report comment
pyl
pisze:
15/11/2016 o 20:32
Odpowiedz
Report comment
Cinassss
pisze:
15/11/2016 o 12:47
Odpowiedz
Report comment
Robur
pisze:
15/11/2016 o 14:37
Odpowiedz
Report comment
lololo
pisze:
15/11/2016 o 15:22
Odpowiedz
Report comment
Kris
pisze:
15/11/2016 o 12:09
Odpowiedz
Report comment
cezar
pisze:
15/11/2016 o 11:39
Odpowiedz
Report comment
ddeer
pisze:
15/11/2016 o 12:25
Odpowiedz
Report comment
s
pisze:
15/11/2016 o 11:21
Odpowiedz
Report comment
MIk
pisze:
15/11/2016 o 11:13
Odpowiedz
Report comment
gienek
pisze:
15/11/2016 o 11:10
Odpowiedz
Report comment
gienek
pisze:
15/11/2016 o 11:08
Odpowiedz
Report comment
Konrad
pisze:
15/11/2016 o 11:47
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
15/11/2016 o 16:06
Odpowiedz
Report comment
slavny
pisze:
15/11/2016 o 18:50
Odpowiedz
Report comment
Mike
pisze:
15/11/2016 o 11:06
Odpowiedz
Report comment
mariusz
pisze:
15/11/2016 o 11:05
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
15/11/2016 o 14:09
Odpowiedz
Report comment
Policja
pisze:
15/11/2016 o 14:52
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
16/11/2016 o 13:37
Odpowiedz
Report comment
cichyzorro
pisze:
15/11/2016 o 10:43
Odpowiedz
Report comment
q
pisze:
15/11/2016 o 10:37
Odpowiedz
Report comment
Adas
pisze:
15/11/2016 o 16:40
Odpowiedz
Report comment
mariusz
pisze:
15/11/2016 o 20:17
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
35 komentarzy do "Przygody w drodze na rajd"
co to za rajdowcy jeśli wyprzedza ich przyczepa 🙂
Objaśnienia kierowcy:
1) Tak, było powyżej dopuszczalnej prędkości. Jednak miała ona znaczenie dla efektów zdarzenia, nie dla przyczyny – o niej poniżej. Prędkość przekraczamy wszyscy, jedni częściej, drudzy rzadziej, w różnych okolicznościach.
2) Przyczyną zdarzenia była awaria haka holowniczego w busie. Automatyczny hak (z wypinaną kulą) sam się wypiął (!). Hak był już samochodzie, kiedy go kupiłem. Hak oryginalny MB, w stanie wizualnym b.dobrym, lecz przy próbie wypięcia stwierdziłem, że jest kompletnie zapieczony. Nie mogłem przekręcić gałki do rozpinania, ani też ruszyć kuli haka. Temat zostawiłem. Ciągałem tym hakiem przyczepę z samochodem około 4 razy w tym roku i teraz to się stało, bez ostrzeżenia, bez wcześniejszych objawów. Bezpośredniej przyczyny nie znam, lecz podejrzewam że gałka mogła być w pozycji otwartej lub w połowie otwartej, kiedy ktoś próbował wypiąć hak przede mną (???) Jedynie przypuszczenia. Nie dotarłem jeszcze z samochodem do fachowca, aby zdiagnozować sprawę.
3) Wszystko było dopięte – dosłownie. Samochód do lawety na 4 pasy. Wszystkie badania techniczne, lawet sprawna, samochód też (no jak się okazało nie do końca).
4) Przebieg zdarzenia: prędkość jednostajna, ani nie przyspieszałem, ani nie hamowałem. Bez dużego obciążenia, ponieważ w tym miejscu było lekko z górki. Poczułem jak z samochodu zeszło obciążenie i zaczął przyspieszać. Wzrok w lusterko i zobaczyłem jak moje Subaru się oddala. Możecie sobie wyobrazić ten szok. Przyhamowałem lekko, laweta uderzyła w tył busa i kontynuowałem hamowanie. Po chwili laweta wpadła w lekki rezonans (widać jak bus się miota na początku filmiku), więc postanowiłem ją z niego wyprowadzić. Miałem nadzieję, że linka bezpieczeństwa nadal jest przyczepiona do haka. Nie wiedziałem, że cały hak się wyczepił. Kiedy lekko przyspieszyłem, zobaczyłem że laweta się oddala i kieruje w lewo. Wtedy już nie miałem złudzeń i mogłem jedynie obserwować ulubiony samochód pędzący bezwładnie na przyczepce. Nikomu nie życzę takiego przeżycia.
Kiedy tylko wyszliśmy z samochodu i minął szok, wystawiliśmy trójkąt i oszacowaliśmy sytuację. Pierwszym pomysłem były 112, tel. do obsługi S3 oraz assistance. Lecz po chwili zdaliśmy sobie sprawę z tego, że uszkodzenia są minimalne, a naroże lawety utkwiło pod barierką. W ten sposób, że nie wywróciłaby się do tyłu przy próbie zjechania z niej samochodem. Wykorzystaliśmy to i zjechaliśmy Subaru. W międzyczasie trzeba było uprzątnąć żwir rozsypany poza pas awaryjny.
Wygrzebaliśmy dyszel ze żwiru, odsunęliśmy przyczepkę spod barierki i uznaliśmy, że nadaje się do zholowania na najbliższy parking. Podczepiliśmy ją do busa, zebraliśmy się i wolniutko pojechaliśmy 9km do najbliższego zjazdu, do Skwierzyny. Tam laweta została odstawiona, a my pojechaliśmy do celu podróży 2 samochodami.
5) Uszkodzenia: bus – porysowany zderzak tylny, oraz układ wydechowy zerwany z wieszaków przez dyszel przyczepy – to zostało naprawione tego samego dnia samodzielnie. Subaru: przedni zderzak oraz prawe przednie koło oparły się o barierkę i zarysowały. Zderzak był już porysowany i popękany wcześniej, więc żadna strata, a felga też nie była w stanie idealnym. Barierka: nic oprócz zarysowań – potwierdzenie na poniższym zdjęciu. Laweta: 2 z 4 śrub mocujących dyszel zostały zeszlifowane od dołu razem z nakrętkami kiedy dyszel tarł o asfalt. Wtyczka elektryczna została uszkodzona podczas nagłego wyrwania z gniazda.
6) Nie mam zamiaru unikać odpowiedzialności. Jeśli “władza” przyjdzie do mnie z mandatem, to go przyjmę z pokorą. Jestem świadom tego, że niecelowo i nieświadomie spowodowałem zagrożenie na drodze.
7) W tym całym pechu (z hakiem) zdajemy sobie sprawę bardzo dobrze ze szczęśliwego zakończenia tego zdarzenia. Jest to tzw minimalny wymiar kary. Wiadomo, można sobie wyobrazić co mogłoby się stać w mniej lub bardziej niesprzyjających okolicznościach. Można sobie wyobrazić co mogłoby się stać na jezdni dwukierunkowej, w terenie zabudowanym… My z kolegą to już wszystko przerobiliśmy i cieszymy się z takiego zakończenia.
Pozdrawiam,
NHRT
Mi się kiedyś ułamał uchwyt lawety, na której wiozłem sobie do Gdańska zakupioną właśnie pod Poznaniem prawie nową Toyotę Avensis. Na szczęście linka bezpieczeństwa wytrzymała i powoli zatrzymaliśmy się. Ludzie, jeśli ktoś tego nie sam nie przeżył to nie ma pojęcia co się wtedy dzieje w głowie. Pozdrawiam!
dajcie linka do tej nuty laweciarzy 😀
Bo tak to jest jak ktos nie wie jakie ograniczenie prędkości obowiązuje z przyczepa – 80!!!!! a nie 140
powyzej 90 =miota nim jak szatan
A jakie to były zawody, w klepaniu, spawaniu czy szpachlowaniu?
Osobiście znam laweciarzy, którzy ciągnęli z Niemiec auto na lawecie (ciągnik to A8 4.2) z prędkością 220km/h. Policja autostradowa miała problem ich dogonić. Ci rajdowcy raczej mieli szczęście w nieszczęściu, ci laweciarze to idioci.
Wszyscy zapomnieli: wina nagrywającego! 😀
Przyczepa nie włączyła kierunkowskazu podczas zmiany pasa ruchu oraz wywołała zagrożenie gwałtownie hamując na pasie awaryjnym na którym nie miała prawa się znajdować. Tak było.
Za dużo mocy na tej lawecie. 😉
Ewidentnie zrobili falstart i rozpoczęli wyścig wcześniej, zanim dojechali na rajd.
Dopuszczalna prędkość maksymalna dla zespołu pojazdów to 80 km/h, ewidentnie jechali szybciej i jeszcze wyprzedzali inne pojazdy, ze źle podłączoną przyczepą – całe szczęście, że nie doszło do wypadku przez ich głupotę!
Faktycznie, egoizm, kompletny brak wyobraźni i odpowiedzialności, to cechy sporej rzeszy polskich kierowców, którzy po drogach jeżdżą tak, jakby byli ich królami, a resztę ich użytkowników traktują jak przeszkody.
na tej drodze to i może 80km/h (autostrada/expresowa), na każdej innej 70km/h ;]
Ufff dobrze ze Evo caly i zdrowy
Not sure if trolling or just blind…
XDDDD skisłem
Jeżeli 30 minut później jechali dalej, to raczej nie była usterka zaczepu. Bardziej kwestia osoby która dokonywała zapięcia. Dobrze, że ta przyczepa nie uderzyła w nikogo ani nikt w nią…
Zadni farciarze, dla mnie po prostu idioci !!!!
Tak jak ty.
dobrze ze na srodek drogi nie wjechała , wystarczyło by by ktoś rozpędzony wjechał w tą przyczepę i katastrofa murowana :O
A kierunkowskaz gdzie?!?!?! 😉
Swoją drogą tak jak mariusz pisze.Gdzie linka?
Miał 110/120 gdy się odczepiła,ale to raczej nie jest powód 😛 Mógł być np. felerny zaczep
A wiesz jaka jest maksymalna dopuszczalna prędkość przy ciągnięciu przyczepy w Polsce? 80 km/h. Na tej drodze także.
Przepisy, a specyfikacja techniczna nie idą ze sobą w parze. To, że przepis mówi 80kmh to nie znaczy, że projektant tej konkretnej przyczepy nie założył innych warunków. Wydaje się jednak, że nawet po dwukrotnym przekroczeniu przepisowej prędkości taka przyczepka nie ma prawa się odczepić. Sprawna technicznie i właściwie eksploatowana nie powinna się odczepić nawet przy solidnym dzwonie.
powiadasz 160 km i przyczepka nie powinna się odczepić:)
może się i nie odczepi. ale odfrunąć może:)
puknij się w łeb
nie farciarze tylko paproki! jak się może przyczepa odpiąć?
widac panowie mieli niesprawna lawetka
a gdzie linka zabezpieczajaca co powinna w takiej sytuacji zaciagnac hamulec na lawecie???????????????
Nie wiem dokaldnie ale podobno obcnie linka jest nie przepisowa ,nie ma obowiazku jej miec
Nieprzepisowa, czy nie obowiązkowa? Zastanów się …
Pisze ze nie wiem dokładnie !!!, a skoro Policja to sie może wypowiedz a nie sie wymodrzac !!!!
Proponuję jeździć jeszcze szybciej z przyczepą i nastawiać się na same wyprzedzania, wtedy na pewno żadna przyczepa się nie odczepi.
Pogratulowac szczescia i powodzenia na zawodach 🙂 A i totka puśćcie 😉
Totka nie puszczaj bo ja miałem to zrobić a nie lubie się dzielić
Witam
Szczęścia przede wszystkim. A pogonić za zły stan techniczny pewnie była luźna kula albo zaczep – czerwone pole i po temacie