Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
YT 271 000
WSZYSTKIE ODCINKI
wyprzedzaczPL
instagramPD
STOP AGRESJI DROGOWEJ
UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
W MEDIACH
PARTNERZY
KALKULATOR SPALANIA
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Fatalne skutki drobnego błędu
—
Wideorejestrator to przełomowy wynalazek
›
Pytanie za 100 punktów – co to jest wyprzedzanie?
lut 26 2015
Kategoria:
JEDŹ BEZPIECZNIE
https://www.youtube.com/watch?v=LeJcq2ri3nw
do góry
27 komentarzy
do "
Pytanie za 100 punktów – co to jest wyprzedzanie?
"
Anonim
pisze:
04/03/2015 o 16:28
Odpowiedz
Report comment
Realista
pisze:
27/02/2015 o 22:33
Odpowiedz
Report comment
waskos
pisze:
26/02/2015 o 23:11
Odpowiedz
Report comment
Krzych
pisze:
26/02/2015 o 23:40
Odpowiedz
Report comment
Marek
pisze:
27/02/2015 o 00:19
Odpowiedz
Report comment
waskos
pisze:
26/02/2015 o 23:08
Odpowiedz
Report comment
Grzegorz
pisze:
27/02/2015 o 08:44
Odpowiedz
Report comment
SpLek
pisze:
26/02/2015 o 18:08
Odpowiedz
Report comment
Anonim
pisze:
26/02/2015 o 12:43
Odpowiedz
Report comment
w
pisze:
26/02/2015 o 14:53
Odpowiedz
Report comment
Krzych
pisze:
26/02/2015 o 22:17
Odpowiedz
Report comment
Grzegorz
pisze:
27/02/2015 o 08:42
Odpowiedz
Report comment
Krzych
pisze:
27/02/2015 o 13:48
Odpowiedz
Report comment
Grzegorz
pisze:
27/02/2015 o 16:31
Odpowiedz
Report comment
Krzych
pisze:
27/02/2015 o 18:31
Odpowiedz
Report comment
Stary Szofer 2
pisze:
26/02/2015 o 12:19
Odpowiedz
Report comment
Grzegorz
pisze:
26/02/2015 o 12:07
Odpowiedz
Report comment
xxxlegiaxxx
pisze:
26/02/2015 o 11:20
Odpowiedz
Report comment
Krator
pisze:
26/02/2015 o 11:27
Odpowiedz
Report comment
xxxlegiaxxx
pisze:
26/02/2015 o 11:46
Odpowiedz
Report comment
AAaaaa
pisze:
26/02/2015 o 11:30
Odpowiedz
Report comment
xxxlegiaxxx
pisze:
26/02/2015 o 11:43
Odpowiedz
Report comment
Grzegorz
pisze:
26/02/2015 o 12:14
Odpowiedz
Report comment
xxxlegiaxxx
pisze:
26/02/2015 o 16:40
Odpowiedz
Report comment
Sarmata
pisze:
26/02/2015 o 23:13
Odpowiedz
Report comment
Daniel
pisze:
27/02/2015 o 12:22
Odpowiedz
Report comment
Ewa
pisze:
27/02/2015 o 07:43
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
wrz 03 2023
BLISKIE SPOTKANIE NA ZEBRZE
sie 23 2023
Jak określić wypadkową przeszłość samochodu?
sie 20 2023
Źle zabezpieczony ładunek
sie 16 2023
SIŁA W GRUPIE
lip 25 2023
Długoterminowy wynajem samochodów dla firm i klientów indywidualnych
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (443)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (845)
DACHOWANIA (213)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (160)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (557)
MOTOCYKLIŚCI (400)
O WŁOS (973)
OKIEM KAMERY (1 519)
PIESI (838)
POD WPŁYWEM… (207)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (427)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (548)
ROWERZYŚCI (365)
ŚMIESZNE (181)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (129)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
27 komentarzy do "Pytanie za 100 punktów – co to jest wyprzedzanie?"
https://www.youtube.com/watch?v=u0OgfxRrvEs
Niestety polscy kierowcy dużo wyprzedzają, ale sposób w jaki to robią świadczy o braku podstawowej wiedzy dotyczącej prawidłowego i bezpiecznego sposobu wykonania takiego manewru. Braki w edukacji i nabieranie złych nawyków – ZABIJA
a jak już przysnę w tym miejscu to co? z lewej strony będą stać aż się obudzę????
Tak dokładnie tak, trzymając się kurczowo przepisów to w takich sytuacjach tylko siła wyższa w postaci psa kierującego ruchem może korek wywołany przejściem pieszego, udrożnić. ba powiem więcej według przepisów to samochody jadące obok siebie na przejściu powinny być ze sobą połączone żeby miały taką samą prędkość i szły równo jak od linijki. Taka jest po prostu kretyńska interpretacja tych przepisów, swoją drogą to aż mnie dziw bierze, że nie kumasz tak prostej rzeczy, że w takich przepisach chodzi tylko i wyłącznie o jedno… nabicie jak najwięcej kasy do skarbu państwa a “podwyższenie bezpieczeństwa”, czy “dążenie do europejskich standardów” to tylko mydlenie oczów bezkrytycznym baranom… Jadąc samochodem mamy wystarczająco dużo rzeczy na które mamy zwracać uwagę, więc żeby każdemu było po równo, to dokłada nam się jeszcze myślenie za pieszego, w którego interesie jest nie być potrąconym przez samochód, moim zdaniem jeśli zmieniono by przepisy na takie, które mówiłyby np. że jeśli pieszy zostaje potrącony to jego uznawało by się winnym, bo on może chociażby stanąć w miejscu to nagle zobaczylibyśmy jak drastycznie spada ilość potrąceń na przejściach, bo KAŻDY gamoń miałby świadomość, że w razie czego to on płaci (a teraz niektórzy utrzymują się z tego, że wchodzą pod samochody, zostają potrąceni i dostają hajsy z odszkodowania – ale to jest znikoma grupa skur***nyów).
Tylko dziwne, że na zachodzie pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo (a czasem, jak we Francji, nawet poza przejściem) i wypadków z udziałem pieszych jest mniej. W Anglii zdaje się każde potrącenie pieszego jest z winy kierującego (niezależnie czy na przejściu, czy nie). I potrąceń jest mniej.
A jeśli lewoskręt/prawoskręt jest zakorkowany a zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem to co robisz? Zwalniasz (lub wręcz się zatrzymujesz) i jak możesz to jedziesz dalej. Wystarczy tak samo traktować przejście: jak drogę z pierwszeństwem (pieszych) i po kłopocie.
Niech mi ktoś wytłumaczy skąd to parcie na robienie z pieszych święte krowy. Nie popieram i sam tępię omijanie na przejściu dla pieszych, ale widocznie jakiś dureń który chciał zerżnąć ten przepis o pieszych z Niemiec, Holandii czy innych krajów, nie wziął pod uwagę że w polskich miastach co 50m jest przejście dla pieszych, nie wziął pod uwagę, że piesi jak wlezą na przejście, będą leźli do ostatniego, choćby godzinę. Od kiedy zamącono ludziom w mózgach, że mają piesi bezwzględne pierszeństwo, drastycznie wzrosła ilość wypadków właśnie na przejściach. I niech mi ktoś wyjaśni, na lewoskręcie jest korek 20 aut, na wprost żadnego i co koorwa? mam stać jak debil bo nie mogę ominąć ani wyprzedzić?????
możesz ominąć, tylko najpierw sprawdź czy ktoś nie przechodzi przez przejście. Jak nie ma pieszych to na przejściu możesz omijać, tylko musisz być pewny, że to drugie auto stoi w korku, a nie przypadkiem w celu przepuszczenia pieszego, który już wszedł na przejście. Też jeżdżę dużo po mieście i znowu nie przesadzajmy, że to powoduje takie straszne utrudnienia dla kierowców. Jak pojedziesz trochę wolniej i uważniej to co stracisz? Minutę? Dwie?
hehehe, dobre 🙂
A jak to jest jak jest sygnalizacja świetlna? Ona nadpisuje znaki, więc chyba wtedy możemy jechać oraz wyprzedzać, jeśli mamy zielone. Czy nie? Sam już nie wiem.
Ale generalnie posrane to. Weźmy drogę gdzie są 3 pasy plus jeden lewoskręt. w sumie 3 auta do kontrolowania czy aby któreś nie jedzie o 1 km wolniej niż my. Bo jak tak, to MANDAT! I najlepiej do więzienia takiego pirata drogowego…
Ciekawe, czy można komuś taki joke zrobić, widzisz psy, depczech po heblach tuż przed skrzyżowaniem (bo możesz), on dostaje mandat, bo nawet jeśli zacznie hamować, to za późno…
jeżeli skrzyżowanie sterowane jest sygnalizacją świetlną przepis o wyprzedzaniu nie ma zastosowania
Słyszałem o takim przypadku, że napaleniec, który miał wideorejestrator i kapował wszystkich, których nagrał, zrobił coś takiego gościowi, który zrównał się w momencie, gdy zaczęła się linia ciągła przed przejściem i nie miał zamiaru go wyprzedzać, ale nagrywający po hamulcu dosłownie 2 m przed przejściem no i siłą rzeczy nagrywany zanim zatrybił co i jak, wyprzedził, za jakiś czas zapukali mu do domu smutni panowie z psiarni i oznajmili, że jest piratem drogowym, zatrzymują mu prawko a sprawę kierują do sądu… najlepsze jajo jest w tym, że nikogo, nie było ani na przejściu ani przy przejściu (bo nagranie było robione ok. 2 w nocy) i nikt nawet nie wziął pod uwagę, że nagrywająca menda zrobiła to specjalnie, jeb grzywna ELO…
Co do pytania z pierwszego postu, to zasadniczo, w takiej sytuacji ruch może przywrócić tylko policjant (jako kierujący ruchem) ponieważ kurczowo trzymając się przepisów to żadne samochody nie ruszą idealnie w tym samym czasie i z tą samą prędkością ( chciałbym kiedyś zrobić coś takiego w centrum miasta i zobaczyć, co psy powiedziałyby na tak w końcu wzorowe i legalne tamowanie ruchu :D)
zbliżając się do przejścia (czyli w terenie zabudowanym jakieś 100-150 m przed nim) masz zachować szczególną ostrożność, tzn. rozejrzeć się, “ogarnąć” sytuację na drodze (w tym również inne samochody), więc jeśli ktoś hamuje 2 metry przed przejściem to nic to nie zmienia dla osoby jadącej ze szczególną ostrożnością, bo jest przygotowana na każdą sytuację (nie trzyma nogi na pełnym gazie). Pieszym może być 8-letnie dziecko, którego nie zobaczysz zza drugiego samochodu (kto powiedział, że w środku nocy się taki nie będzie pałętał? To tylko kwestia prawdopodobieństwa). Drugi samochód może nagle przyhamować, bo mu wyskoczył pies albo inny zwierz. Jeśli kilka metrów przed przejściem jestem równo z innym samochodem i nie mam większej prędkości od niego to jego zahamowanie nie spowoduje, że go nagle wyprzedzę, a jeśli zrobi taki manewr wcześniej to jadąc odpowiednio również zdążę przyhamować. Twój przykład jest więc dla mnie nieprzekonujący. Co do drugiej części wypowiedzi – ktoś wyżej już napisał, że jak np. lewy pas jest zakorkowany, ty zbliżasz się do przejścia, praktycznie hamujesz do zera i jak nikt nie przechodzi to jedziesz, bo OMIJASZ, a nie wyprzedzasz. Niedozwolone jest omijanie na przejściu pojazdu, który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego, w każdym innym przypadku omijać można. To naprawdę nie jest takie trudne jak się wydaje, a kiedyś w programie Stop Drogówka była taka sytuacja, że dziecko przechodziło przez przejście (z przeciwka był korek i nie było widać dziecka wychodzącego zza samochodów), no i zostało potrącone. Gość jechał na szczęście powoli i nic większego się nie stało, ale w przypadku większości jadącej w takiej sytuacji “normalnie” 50-60 km/h to śmierć na miejscu – ja tam wolę mieć czyste sumienie. Mandaty to kwestia drugorzędna.
Ty z policji, czy co? Weź tą sytuację na czyste prawa fizyki i logikę powiedzmy, że akcja działa się w terenie zabudowanym, Vmax= 50km/h (czyli ok 14 m/s) co oznacza, że gość, który przyhamował w ciągu sekundy został ok. 7 m (zakładając, że wytracił połowę prędkości) za samochodem nagrywanym, więc nawet jeśli czas reakcji nagrywanego kierowcy wynosił 0,5s to zaczął hamować jak był już +/- 2m za przejściem – więc jak widać Twoje myślenie, jest płytkie niczym 3/4 współczesnych nastolatków… Bo obserwując drogę z tych 100-150m pajac z rejestratorem powinien widzieć, że “coś się święci”, bo nic nie wyrasta jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a nawet jeśli coś/ktoś by tam był to powinien zwalniać stopniowo, a nie 2m przed przejściem, nie widzisz w tym nic dziwnego? A może masz taki sposób hamowania, żeby klocki dłużej “pożyły”? A może to Ty byłeś tym nagrywającym i teraz chcesz się wybielić?
Nigdzie nie powiedziałem, że nie widzę w tym nic dziwnego. Jeśli tak było jak napisałeś to wiadomo, że koleś z rejestratorem jest idiotą. Ale mam kilka zastrzeżeń: 1) żeby rzecz działa się w takim tempie jak napisałeś musiałby gość hamować z piskiem opon co też byłoby widać na nagraniu i wątpię, żeby znaleźli się tacy odważni policjanci, żeby ścigać “winnego” i zabierać mu prawo jazdy. 2) Jeśli pomijasz czas reakcji nagrywającego to znaczy, że miał nogę na hamulcu, więc jadąc obok zauważyłbyś, że zwalnia. 3) Rzucasz jako argument gdzieś jakoś zasłyszaną historyjkę o jednym szaleńcu i nadzwyczajnych środkach zastosowanych przez policję jak byś sam był z “organizacji przeciwko policji i wszelkim przepisom ruchu drogowego”. Zawsze znajdą się idioci i przesadzający zarówno w jedną jak i w drugą stronę, ale Twoim zdaniem to jest argumentem za… no właśnie, za czym? Zmianą przepisów na niekorzyść pieszych?
1. Kolejny Twój argument, który można obalić tak samo szybko jak zgasić peta w kiblu… według “specjalistów” droga hamowania z 50-0km/h to ok 25-30m, tyle teoria w praktyce droga takiego hamowania, nie jest dłuższa jak 15m (wiem bo z ciekawości mierzyłem to na 3 różnych samochodach) warunki są dwa: koła nie tracą przyczepności i jest sucho, hamowanie z piskiem opon nie daje nic prócz dłuższej drogi zatrzymania się pojazdu. Więc jest możliwe wytracenie prędkości o połowę na przestrzeni paru metrów bez piszczenia oponami.
2. Kolejną sprawą jest pominięcie czasu reakcji nagrywającego, a pytam się po co jego czas reakcji, skoro przyhamował NAGLE, w takiej sytuacji liczy się tylko czas reakcji nagrywanego…
3.Hmmm, to ty chyba nie słyszałeś o akcji “0 tolerancji dla piratów drogowych”, w skrócie miała to być akcja skierowana w stronę osób rażąco naruszających zasady PoRD, w rzeczywistości okazało się to być polowaniem na czarownice, bo psy zabierają prawo jazdy praktycznie za wszystko (mają takie prawo, ale tylko w sytuacji uzasadnionego podejrzenia, że wobec popełniającego wykroczenie zostanie orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, tj. spowodowanie kilkunastu kolizji pod rząd etc.) i dla tych ku***ów nie liczy się to czy było to zachowanie wymuszone, wykroczenie zostało popełnione, zarejestrowane “uczynna kur***a” dostarczyła nagranie, więc oficjalnie mięli wszelkie podstawy do zatrzymania tego prawa jazdy, a to że w 60% takich przypadków sądy zwracają prawa jazdy bo uznają wykroczenia za zbyt błahe jak na tak drastyczne środek karny to inna sprawa, ale grzywna będzie i w aktach wpis “za wykroczenie ukarany przez sąd” zostaje.
4. Tak jestem przeciwko Policji bo to jest MAFIA, a nie służba która ma nas chronić, a w chwili obecnej wychodzi na to, że można zostać ukaranym (dostać mandat) za wszystko, nawet nie słusznie tylko dlatego, że pies twierdzi, że coś zrobiliśmy, a w razie gdyby sprawa trafiła do sądu musimy mieć min. 2 świadków, ponieważ szczekanie psa liczy się za 3 zwykłych obywateli… i to ma być demokracja KUR…A ?!
Co do przepisów PoRD nie uważam, że wszystkie są złe, ale uważam, że jeśli np. kierowca ma uważać w rejonie przejazdu kolejowego bo jak pociąg przejedzie po aucie to będzie z nim krucho to tak samo pieszy powinien zachowywać się na drodze, jak to wygląda w rzeczywistości, wszyscy wiemy…
Polska to taki kraj gdzie zawsze pieszy będzie zagrożony! Wystarczy popatrzeć na sąsiadów czyli Czechów jak mają oznakowane przejścia dla pieszych! Podświetlone od góry oraz mrugające diody led w jezdni biało czerwone. Polska jest bardzo zacofana w tym przypadku.
wniosek po tym odcinku mam tylko jeden: ludzie nie znają przepisów i nie zwracają uwagi na przejścia dla pieszych. To nie jest problem przekraczania prędkości gdzie większość robi to świadomie, tylko problem nieuważania tego za błąd i potencjalnie niebezpieczną sytuację z pieszym. Wyjścia widzę dwa: jedno to szczególne zwrócenie uwagi na tę sprawę na naukach jazdy, a drugie to wysyłanie wszystkich kierowców, którzy “kłócą się”, że nie wyprzedzali/omijali, że zawsze tak jeżdżą, itp. na obowiązkowe 4-godzinne szkolenie w tym temacie, w dowolny weekend. Jeśli delikwent nie pójdzie to sąd zabiera prawo jazdy za rażącą nieznajomość przepisów ruchu drogowego.
Wszystko dobrze, ale co w sytuacji, gdy są dwa pasy. Jeden do skrętu w lewo, a drugi do jazdy na wprost. Tak jak było w powyższym materiale. Załóżmy sytuację, że jest zakorokowany skręt w lewo. Zrobiony odstęp na pasy między samochodami na lewym pasie, a ja jadę prawym. Oczywiście, trzeba się zatrzymać lub bardzo mocno zwolnić. Tylko co dalej? Przejechać, czy stać i synchronicznie ruszyć z samochodem z lewej strony? Żeby była jasność. Uważam, że trzeba przepuszczać pieszych na pasach, że nie wolno wyprzedzać na pasach. Tylko są takie sytuacje, gdzie policja mogłaby sobie odpuszczać mandaty, mając na względzie pewne okoliczności. Wg mnie jeżeli jedziemy drogą dwupasmową poza obszarem zabudowanym, ktoś jedzie prawym pasem 80 km/h, jest dzień, dobra widoczność i nie zwalnia przed pasami, to jakie zagrożenie powoduje kierujący jadący lewym pasem 100 km/h zrównując się z tym drugim w obrębie przejścia? Przecież nie ma szans, żeby ktoś był na tym przejściu…
Do pierwszej sytuacji sie zgadzam, trzeba sie zatrzymać lub bardzo mocno zwolnić. Takie sytuacje są też, kiedy w lewo skręca autobus, tak jest w Gnieźnie koło dworca którędy jeżdże. Trzeba sie zatrzymać, bo zza autobusu na 80% ktoś wyjdzie, mimo że on de facto stoi w korku, a nie zatrzymał sie dla pieszych. Co do drugiej sytuacji, między 80 a 100 jest taka mała różnica, że można spokojnie pokonać te kilka metrów długości pasów bez wyprzedzenia 🙂
Wg mnie, to między 100, a 80 km/h jest taka sama różnica, jak między 50, a 30 🙂 Chciałbyś jeździć 30 po mieście 😉 To tak z przymrużeniem oka…
Obyś nigdy nie musiał się przekonać czy tak jest naprawdę – ani jako kierowca, ani zwłaszcza jako pieszy. To kwestia wyobraźni… Czasami jest tak, że pieszy już wejdzie na przejście, ty będziesz do przejścia dojeżdżał i widząc całą sytuację nie będzie potrzeby żebyś zwalniał… i wyobraź sobie, że w tym samym momencie wyskakuje przed ciebie lewym pasem król prostej. Pytanie zagadka: Co ma zrobić pieszy?
A sprawa z lewo skrętem i pasem do jazdy na wprost jest oczywista… wówczas omijasz inne pojazdy, wyprzedzanie to nie jest. Z uwagi na fakt, że jest korek powinieneś zwolnić do takiej prędkości, żeby mieć możliwość ustąpić pieszemu, który wejdzie na jezdnię. Tyle. Czasu przez to dużo nie stracisz, a możesz kogoś zabić.
Ten pieszy wejdzie na pasy z prawej strony? Przed jadącym 80 km/h samochodem? I jeszcze ten samochód nawet nie zacznie zwalniać?
A jeśli ktoś na lewym pasie przepuszcza pieszego i się zatrzymuje, a obok przejeżdża inny samochód, to już to jest wyprzedzanie? 😐
Podkreślam jeszcze raz, jestem przeciwny bezmyślnej jeździe, ale bzdurnym przepisom i bezmyślnej drogówce też…
Ty może zwracasz uwagę na przejście i bierzesz “na logikę” czy stwarzasz zagrożenie czy nie. A 99% kierowców (co potwierdza ten odcinek) nawet nie wie, że wyprzedza albo omija na/przy przejściu dla pieszych! To jest tzw. nieświadoma niekompetencja – nawet nie wie, że źle jeździ. Z tego powodu przepis nie uwzględnia myślących ludzi i wyjątkowych sytuacji, bo niestety nic by to nie dało oprócz pogorszenia sytuacji – od razu wszyscy by mówili, że “przecież patrzyłem i zwróciłem uwagę i widziałem”, a policja już tego nie udowodni czy było inaczej. Jak już mówimy o bzdurach w prawie to prędzej zmieniłbym inny przepis: znak “ustąp pierwszeństwa” mówi, że masz ustąpić wszystkim pojazdom poruszającym się na drodze głównej. Chętnie dodałbym tam słowo “prawidłowo”, bo jak ktoś jedzie pod prąd i mu wyjedziesz spod “ustąp pierwszeństwa” to jest twoja wina w spowodowaniu kolizji – to dopiero jest bzdurnie napisany przepis 🙂
Jeśli chodzi o ustępowanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach, to akurat będę bronił przepisów, bo jeśli będzie jeden pas zablokowany przez roboty drogowe czy kolizję, to obecny przepis ułatwia interpretację kolejności przejazdu. Można byłoby zmienić zapis na taki, że w przypadku wyprzedzania na skrzyżowaniu winny jest wyprzedzający, bo czasami wyjeżdżając z podporządkowanej nie jesteśmy w stanie określić, czy np. ciężarówka jadąca powoli nie jest właśnie wyprzedzana…
Jeśli samochód na lewym pasie stoi, a ty jedziesz prawym to go omijasz a nie wyprzedzasz
Dokładnie, a wielu kierowców tego nie rozróżnia
No tak, podobno lewy pas jest do wyprzedzania. To normalne, że na prawym auto jedzie wolniej. Tak ma być. Ale Nie w obrębie przejść dla pieszych. Co do sytuacji gdzie auto skręca w lewo i jest korek: Oczywiście przejechać, ale mocno zwolnić. Nie dajmy się zwariować, żadna skrajność nie jest dobra. Gość na filmie wyraźnie powiedział, że: przejechać, ale mocno zwolnić