Minusują osoby, które zostały negatywnie doświadczone przez taki patrol. Mnie kiedyś sku*wysyny spisały przed domem, bo mieszkałem w szkole, a na terenie szkoły rzekomo nie można przebywać po którejśtam godzinie. Ch8je.
Kolejny dowód na to, że głupotą jest dopuszczenie do kierowania skuterami osób bez żadnych uprawnień, a jedynie pełnoletnich. Wiek nie jest wyznacznikiem rozumowania niestety. Taka osoba nie musi nawet jakichkolwiek przepisów znać aby poruszać się po drogach publicznych!
Tak samo jest z rowerami. Ludzi za nie łapią a często nie znają podstawowych praw i znaków, które ich dotyczą. Jeżdżą po chodnikach, przejściach dla pieszych i jezdni, mimo że przy drodze jest ścieżka,z której są zobowiązani korzystać.
Ja bym zaryzykował inne stwierdzenie. Podstawowe przepisy na pewno znają, uczą ich w końcu w pierwszych klasach podstawówki. Chyba każdy wie co na przykład oznaczają kolory świateł.
Natomiast niektórzy rowerzyści (ale też piesi i kierowcy) przepisy te łamią z pełną świadomością i premedytacją. Nie raz gdy stoję na czerwonym świetle na skrzyżowaniu mija mnie rowerzysta, który jadąc slalomem między pieszymi na przejściu przejeżdża na czerwonym.
No nie, przepisy znać musi bo te obowiązują każdego kto korzysta z dróg publicznych. Nikt tylko tej osoby nie rozlicza z tej wiedzy, bo ani kursu nie odbywa ani egzaminów nie składa, a o potencjalnych karach już wspomniałeś.
Dodam tylko, że zawsze policja może od razu sprawę skierować do sądu, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów (w tym rowerów) i wtedy posiadanie prawa jazdy nie ma nic do rzeczy. 😉
To właśnie dzieje się, gdy ignorant przesiada się z roweru na skuterek. Najbardziej uwielbiam takich, którzy zapierdalają na tych pierdziawach po parkach “bo przecież to nie samochód”!
21 komentarzy do "Skuterem pod prąd"
Selekcja naturalna, przeżyją tylko najmądrzejsi 😀
Ameba na skuterze :O
skuterzysta mial pecha ale nalezalo mu sie
Raczej szczescie ze zyje.
Instant karma hehe.
Wniosek jest tylko jeden. Potrzeba więcej patroli, bo drogowa patologia jest wszędzie.
Minusują chyba osoby, które jeżdżą niezgodnie z przepisami 😀
Minusują osoby, które zostały negatywnie doświadczone przez taki patrol. Mnie kiedyś sku*wysyny spisały przed domem, bo mieszkałem w szkole, a na terenie szkoły rzekomo nie można przebywać po którejśtam godzinie. Ch8je.
I pewnie przez to, że cię spisali, jesteś teraz na celowniku ABW, CBŚ, CBA, KGB, CIA, FBI i innych takich?
Kierowcy zabrali by prawo, a takiemu nic nie zrobią dostanie mandat. Co takiemu grozi?
Kolejny dowód na to, że głupotą jest dopuszczenie do kierowania skuterami osób bez żadnych uprawnień, a jedynie pełnoletnich. Wiek nie jest wyznacznikiem rozumowania niestety. Taka osoba nie musi nawet jakichkolwiek przepisów znać aby poruszać się po drogach publicznych!
Tak samo jest z rowerami. Ludzi za nie łapią a często nie znają podstawowych praw i znaków, które ich dotyczą. Jeżdżą po chodnikach, przejściach dla pieszych i jezdni, mimo że przy drodze jest ścieżka,z której są zobowiązani korzystać.
Ja bym zaryzykował inne stwierdzenie. Podstawowe przepisy na pewno znają, uczą ich w końcu w pierwszych klasach podstawówki. Chyba każdy wie co na przykład oznaczają kolory świateł.
Natomiast niektórzy rowerzyści (ale też piesi i kierowcy) przepisy te łamią z pełną świadomością i premedytacją. Nie raz gdy stoję na czerwonym świetle na skrzyżowaniu mija mnie rowerzysta, który jadąc slalomem między pieszymi na przejściu przejeżdża na czerwonym.
No nie, przepisy znać musi bo te obowiązują każdego kto korzysta z dróg publicznych. Nikt tylko tej osoby nie rozlicza z tej wiedzy, bo ani kursu nie odbywa ani egzaminów nie składa, a o potencjalnych karach już wspomniałeś.
Dodam tylko, że zawsze policja może od razu sprawę skierować do sądu, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów (w tym rowerów) i wtedy posiadanie prawa jazdy nie ma nic do rzeczy. 😉
Co się będzie działo jak zacznie się popularyzować autka “bez prawa jazdy” To będzie tragedia!
To właśnie dzieje się, gdy ignorant przesiada się z roweru na skuterek. Najbardziej uwielbiam takich, którzy zapierdalają na tych pierdziawach po parkach “bo przecież to nie samochód”!
Kiwi – albo po drogach rowerowych, chodnikach i przejściach dla pieszych. Najlepsze są janusze gdy jeżdżą w sposób wyżej wymieniony + bez kasku.
No to dajmy ludziom bez uprawnień pozwolenie jeszcze na więcej pojazdów w ruchu publicznym.
Zostawcie go! On realizuje swoje pasje xD
LWG
Jan, kocham Twoj komentarz ! XD