Lekko w lewo, lekko w prawo i delikatne dohamowanie butem. Wystarczyła chwila nieuwagi i zrobiło się gorąco.
Email
Δ
31 komentarzy do "Slalomem między pieszymi"
Osoba kierujaca skuterem zachowala sie dziwnie, a piesza z lewej miala pierwszenstwo – to jest bezsprzeczne! ALE: piesza idaca od lewej w ogole nie przejela sie tym, ze moze dostac strzala, natomiast ta z prawej weszla prosto pod ta maszyne, nie rozejrzala sie nawet!
Przeciez jesli ktos tak wlazi na przejscie to predzej czy pozniej popelni samobojstwo!
Ładnie to baba opanowała.
Taki “miłośnik motocykli” położyłby maszynę w trybie natychmiastowym i skosił obu pieszych.
Motorower dałnie
ale trzeba przyznać zacnie z tego wybrnął
Jedźcie na południe Włoch. Tam w wielu miastach, zwłaszcza dużych taki mijanie to prawie norma. W tym przypadku uznano by nawet, że motoryniarz wykazał się refleksem, a piesi zachowali jak idioci. Broń Boże bym usprawiedliwiał. Taka anegdota. ? Na poważnie – kolesia zdjął bym z dróg, bo zagraża sobie i innym. Raz zdąży, innym razem już nie. A Polska to nie jest południe Europy i tamtejsze zwyczaje.
kategorię A też można znaleźć w chipsach.
Oj, nie wiem czy to nie jest 50-tka, wystarczy dowód osobisty.
Typowy użytkownik jednośladu, który zawsze i wszędzie się zmieści…policja powinna go dopaść i postawić przed sądem.
Ten wariat nie tylko zrobił “slalom między pieszymi”, zamiast się zatrzymać przed pasami, to wcześniej zamiast zwolnić, przyspieszył jeszcze przed przejściem – śmiertelnie niebezpieczny degenerat
Czekamy teraz na standardowe opinie biegłych uważających, że piesi wtargnęli na jezdnię, posiłkujących się odpowiednimi paragrafami.
Tu akurat piesi weszli na pasy gdy pojazdy były jeszcze daleko, nie może być mowy o wtargnięciu, poza tym Seba ma w odniesieniu do niech 100% racjii
Hamulec trochę niedomaga, ale ch*j tam jakoś się jeździ. Nie chcę, żeby mnie tu ktoś posądził o obronę dziada na skuterze – moim zdanie na szafot go i to bezapelacyjnie, ale… patrzcie na tych ludzi, jak idą. Zero reakcji i obserwacji otoczenia, dosłownie wyj*bane na to co dzieje się wokół. Baba co szła os lewej do dziś jest pewnie nieświadoma. Ta z prawej wali na pasy jak ww dziad miał do przejścia z 5 m – wiem że miała do tego prawo bo dziad nie ma prawa wjechać na przejście jak ktoś już tam jest. Chodzi mi tylko o to, że ludzie mają totalnie wyje*ane na swoje bezpieczeństwo. Jako pieszy (w końcu wszyscy nimi jesteśmy) nie potrafię zrozumieć jak można świadomie wpierd*lać się pod jadący pojazd? Bo prawo jest po ich stronie? To tak jakby powiedzieć psychopacie z siekierą stojąc metr przed nim: nie zaj*biesz mnie, bo, bo,… prawo tego zabrania.
o widzie jakiś samobójca minusuje.
Haha, a najlepsze jest to, że prawnie nie złamał żadnego przepisu.
W jednym i drugim kierunku pieszy przeszedł, a skuter się zmieścił.
No, ale mogło być niewesoło. potrącenie nawet przez skuter może być poważne w skutkach.
Jat to “prawie nie złamał”? NIe zachował szczególne ostrożności
a kto napisał “prawie” ?
jest “prawNie”
“Prawie” robi tutaj wielką różnicę – ten imbecyl złamał przepisy i to w wyjątkowo rażący sposób, jeżeli na przejściu znajdują się piesi, pojazd ma się przednimi zatrzymać i ustąpić im pierwszeństwa.
Krzysiu, polecam lekturę definicji “ustąpić pierwszeństwa” – żaden z pieszych nawet do zwolnienia kroku nie byl zmuszony. Tom ma rację “zmieścił się” – można mówić o “spowodowaniu zagrożenia” , ale nie wiem czy Sąd da się przekonać.
Prawo o ruchu drogowym, art. 2
pkt 22 (Dz.U. z 2020 r. poz. 110).:
szczególna ostrożność – ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie;
pkt 23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
No cóż panowie – macie rację
Uściślając, nie złamał żadnego szczegółowego przepisu, można go skarżyc tylko na podstawie przepisów ogólnych, a Sady tego nie lubią, bo to zawsze w apelacji może być kwestionowane
a gdzie w poście @Tom jest “prawie” ?
ja widzę “prawNie” i akurat @Tom ma rację, przepuścił przecież pieszych, nie przejechał im przed nosem a za ich plecami
kierowcy robią identycznie przy przejściach na wielopasmówkach, jak pieszy minie już ich pas i nikt inny nie idzie to ruszają zanim pieszy opuści całe przejście
I
D
Z
S
T
I
N
T
Balwanie
A czy to nie jest czasem tak, że można wjechać na pasy, gdy pieszy przekroczył oś jezdni lub zszedł z pasów (w zależności w którą stronę idzie)?
To jest tak, że możesz wjechać na pasy, masz jedynie “ustąpić pierwszeństwa pieszemu” czyli za plecami pieszego możesz przejechać.
Wam się nigdy tempomat nie zaciął?
Osobiście nie posiadam, moje auto też. Czy jak coś takiego się psuje to razem z hamulcem?
Jemu się nie zaciął tempomat, tylko tempyłeb
Tego nie pisał T I R prawdziwy, to spłodził ten debilokretyn aa zwany inaczej aaa bb anonim itp itd…
Ja się tu udzielam rzadko, a jeśli już to około 3-4 w nocy i nie zadaję głupich pytań nieśmiesznych….
Cholera ale robi się zadyma. To co najmniej 3 T I R na forum. Kogo słuchać? Komu wierzyć?
Tego co bedzie tu pisał o 3 -4 w nocy, bo reszta pryszczatych podrabiańców wtedy czeka w łożeczku, aż mamusia zacznie szarpać smarka za nogę do szkoły …
Napisałeś o 16:17… to jest 4 w dzień… odsłoń okna.
Ja jestem prawdziwy TIR !!!!!!
Kto we mnie wierzy będzie miał paliwo wieczne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????!!!!!!!!!!