Sprawca kolizji próbuje obarczyć winą niewinnego kierowcę
Kolejny przypadek, gdy sprawca kolizji próbuje obarczyć winą niewinnego kierowcę.
Na szczęście poszkodowany posiadał kamerkę samochodową, dzięki której udało się odtworzyć sytuację i pokazać jak było w rzeczywistości.
Opis autora:
“Chciałem wjechać na parking po prawej stronie jezdni, włączyłem kierunkowskaz i zwolniłem. W momencie, gdy zorientowałem się, że auto za mną nie wyhamuje, a ja nie zdążę już skręcić puściłem hamulec, wyprostowałem koła, ale nie zdążyłem już zredukować biegu i odjechać. Sprawca przy policji powiedział, że wyjechałem z owego parkingu i wymusiłem pierwszeństwo, wtedy powiedziałem policji, że posiadam kamerę i mam nagrane całe zdarzenie. Policja po obejrzeniu materiału uznała za winnego kierującego pojazdem marki Renault.”
————————————————————–
? Nagrania z wideorejestratorów coraz częściej są kluczowymi dowodami podczas ustalania sprawcy oraz przebiegu wypadku.
Wybierz “samochodową czarną skrzynkę” do swojego pojazdu.
Sprawdź ofertę na http://bit.ly/2PrTT6Z
?rabat dla widzów PD?
Nie wiesz jaki rejestrator wybrać? Sprawdź poradniki ➡ https://www.wideorejestratory24.pl/od-czego-zaczac
————————————————————–
47 komentarzy do "Sprawca kolizji próbuje obarczyć winą niewinnego kierowcę"
JA bym wystapił jeszcze z pozwem o fałszywe oskarżenie, składanie fałszywych wyjaśniń – ciekawe jak to by sie skończyło?
Brak dźwięku mnie troszkę dziwi większość kamer posiada dzwiek to może przedniej kamery też nagranie niech dołoży i bd słychać kiedy użył kierunkow
To nie ma żadnego znaczenia z jakiego powodu hamował. Pojazd z tyłu powinien mieć zachowana odległość, aby wyhamować swój pojazd
Jakie miałoby to znaczenie ? Film pokazuje wszystko w temacie 🙂
W tym Renault to nie były hamulce, tylko spowalniacze. Kierowca to baran, który miał wystarczająco dużo czasu na reakcję, włącznie z tym, żeby ostatecznie uciec na lewy pas. Ale tak to wygląda, gdy jest się mistrzem długiej prostej i się zapierdala. Może rzeczywiście sprawa powinna zakończyć się w sądzie, to beknąłby dodatkowo za składanie fałszywych zeznań. Może to by go czegoś nauczyło.
Nagrywający pewnie późno dał kierunkowskaz pewnie nawet na Hamulec nie nacisnął tylko zaciągały ręcznie
Jak jest ślepy, to niech nie wsiada za kółko.
Widać już przy samym początku że nagrywający zwalnia – to że nie użył hamulca nic nie oznacza, to ten z tyłu powinien zachować ostrożność, bo leci chyba więcej niż 70km/h (ograniczenie widać na drugim pasie)
Nagrywający mógł się lepiej zachować w tej sytuacji. Powinien był poczekaż aż do sprawy sądowej w ktorej kierowca Renault złożyłby zeznania. Dopiero potem zawnioskować o włączenie nagrania do materiału dowodowego i obserwować jak tamten robi się blady gdy wychodzi na jaw że popełniił przestęstwo fałszywych zeznań. A tak s*******ńskie zapędy sprawcy pozostają nadal bezkarne.
Sąd może nie dopuścić takiego dowodu i wtedy jest się w czarnej dupie.
O tym samym pomyślałem
?
Stary szofer z jego wykładnią prawa z pewnością sad by przekonał.
Zalezy, czy bylby to sad rejonowy, czy inny…
Tak kończą wsiowe głupki jakich pełno na naszych drogach. Zapewne myślał juz o tym jak wyprzedzić nagrywającego i dlatego nie zauważył jak zwalnia. Jego wzrok i latający Renault były juz daleko z przodu
Ty, z reni, z rejestracja ONY, brak mi słów na takich jak ty. Nie użyję wulgarnych słów, bo mnie tu zbanują, ale w tym przypadku właściwy jest slogan o właścicielach RENAULT – ” Z przodu pi..a, z tyłu pi..a, a w środku ch.. .
Swoją winą obarczać innego kierowcę to totalna podłość.
Nagrywający pewnie specjalnie zwolni a być może i zaciągną ręczny żeby tam ciebie w niego wjechał
Mówiłem żeś głupkiem wsiowym. Pisac sie nawet nie nauczył a za kierownice wsiada.
Mogl i spadochron otworzyć jadac za kims nalezy zachować bezpieczny odstęp.
Prawo prawem, ale za takie zachowanie wartałby w pysk.
J
R
S
T
Em
W szoku jak tak moszna
Kłamać !!!!
Jak moszna w porządku, to moszna.
Pierdzielony oszust w starym rzęchu
Mnie ciekawi, dlaczego jawne łganie w takich sytuacjach nie znajduje żadnych konsekwencji. Chłop łga, teoretycznie prawo dopuszcza możliwość odmowy zeznań, jeśli musielibyśmy obciążyć samych siebie lub bliskich, ale do ciężkiej cholery nie dopuszcza kłamania i mataczenia.
Tak samo nie mogę zrozumieć dlaczego nie spotykają żadne konsekwencje kierowców, którzy zostali nagrani jak celowo doprowadzają do kolizji hamując przed pojazdem. Przecież tak po prawdzie mówiąc za to jest kryminał jak dobrze to rozegrać.
Czemu debile nigdy nie ponoszą konsekwencji?!
zderzaki w tych toyotach są elastyczne – mój już dwa razy oberwał i nawet pęknięcia nie ma tylko obca farba. Tamte miały rozwalone lampy i grille
Bo Pamietaj, że plastik wróci do swojego kształtu sprzed uderzenja, ale blacha pod spodem niestety nie 😉
No i gdyby nie kamera gość miałby problem, bo patrząc po szkodach teoria, że wyjeżdżał z parkingu jest wysoko prawdopodobna, co sprawca perfidnie wykorzystał.
Nie ma opcji. I właśnie dlatego prawo bezdyskusyjnie przyklepuje winę tego z tyłu. Zawsze i wszędzie winny jest ten z tyłu. Prawo celowo chroni właśnie przed takimi sytuacjami i cwaniakami. Dlatego jak widzisz, że ktoś na Tobie wymusza i wiesz, że zdąży wyprostować auto i strzelisz mu w dupę to lepiej unikaj zderzenia, szczególnie, że na ogół można temu zapobiec.
Prawo zostało zabezpieczone na wypadek takiego cwaniactwa i dlatego policja w większości sytuacji obarcza winą tego z tyłu bez dyskusji.
@Nace
“to lepiej unikaj zderzenia”
Genialna rada!
No genialna, bo większość tych zdarzeń można śmiało uniknąć przy odrobinie chęci. Ale czasem chęć udowodnienia racji bierze górę.
Caly czas wygląda na to, że sugerujesz “unikania zderzenia” w sytuacjach, w których kłopotliwe byłoby udowadnianie policji, że to wina tego drugiego.
Jeżeli nawet wyprostuje koła a wyjechal z bocznej drogi to i tak wina tego z przodu. Tak stracilem swoją Corsine… Wina tego z przodu który wyjechał z bocznej ulicy wpieprzajac mi się przed maske z niższą prędkością.
O ile zakład, że skręcał bez migacza albo mignął w ostatniej chwili?
Ale czy to ma w ogóle znaczenie w zaistniałej sytuacji? Gość mógł się równie dobrze po prostu zatrzymać by wysadzić pieszego – ma do tego prawo jeśli nie było zakazu zatrzymywania się. Mógł się zatrzymać z dowolnego powodu, nie musiał wcale nigdzie skręcać.
Jak nie ma kierunku to znaczy, że można mu przylutować w dupę?
mylisz sie ziomek, nie masz prawa bez powodu zatrzymac sie na srodku drogi, a wyrzucenie kogos to nie jest powod
widzisz tam zatrzymanie na srodku drogi? bo ja nie, widze auto przy prawej krawedzi ktore moglo sie w tym miejscu zatrzymac bez powodu
Mam prawo zatrzymać się bez powodu na środku drogi. Wróć do przepisów. Jeśli nie ma zakazu zatrzymywania się to mogę nawet zaparkować samochód, wysiąść i pójść w piz..u.
Jeśli nawet to co z tego? Dystans kur*a albo wszyscy zginiemy.
Jakie to ma znaczenie… równie dobrze mógł hamować bo jeż przechodził przez drogę. A to ze ten z tyłu zapierdala z oczami w dupie, to wlasnie to czyni go sprawcą kolizji i tyle.
Ok, ale jak zaczynasz hamować przed skrętem wcześniej to i tak włączają się chyba światła stop
Hamowanie silnikiem to też jest hamowanie, a świateł z tyłu nie ma
najgorsze, że składanie fałszywych zeznań nie ma żadnej odpowiedzialności.
No, poza karną.
to co powiedział przy policjantach nie jest zeznaniem..
Są sankcje za składanie fałszywych zeznań – ale to dotyczy tylko postępowania sadowego
No czysty kretyn w Clio
Brak wyobraźni, brak abs, brak poduszek – gardzę takimi podludźmi.
Brak empatii, kreowanie się na asa-podziwiam takich “ludzi”.