PD wraz z Emilem Rau w Dzień Dobry TVN
Dorota Wellman, Marcin Prokop, Emil Rau oraz PD – to właśnie w tym składzie
1 kwietnia 2016 spotkaliśmy się w studiu Dzień Dobry TVN, aby porozmawiać chwilę o kamerkach samochodowych, o tym co nas wkurza na polskich drogach oraz o paru innych rzeczach.
Na stronie znajdują się dwa materiały – na górze rozmowa w studio, a poniżej
3-minutowy minireportaż z mojego rodzinnego miasta.
Jeżeli macie wolne 8 minut i 26 sekund, zapraszam do oglądania i posłuchania.
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/najwieksze-grzechy-polskich-kierowcow,198246.html
“O piracie drogowym, wyprzedzaniu skręcającego pojazdu i portalu Polskie Drogi”
https://www.youtube.com/watch?v=BlrHUYdwPNE
Polskie Drogi w Radiu ESKA
Dzięki uprzejmości Radia ESKA
http://www.eska.pl/
https://www.facebook.com/radioeska
https://www.youtube.com/user/eska
Polskie Drogi w Wysokich Obcasach Extra
Tomasz Kuchar (rajdowiec), Jacek Grunt-Mejer (psycholog transportu), Tadeusz Wiesław Bratos (przewodniczący Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce), Karol Mocniak (rowerzysta) oraz Michał Nowotyński (czyli moja skromna osoba) w artykule pt. “MACHO SPRYTNIEJSZY OD RADARU, czyli Polak na drodze“, który ukazał się we wrześniowym wydaniu miesięcznika Wysokie Obcasy Extra, a który poświęcony jest problemom BRD w naszym kraju.
Kliknij aby powiększyć
Polskie Drogi w Polskim Radiu Rzeszów
Tym razem Polskie Drogi nie do oglądania, a do posłuchania.
http://www.radio.rzeszow.pl/polskie-drogi-przemyslanina-hitem-internetu
Polskie Drogi na śniadanie
30 marca 2015 miałem przyjemność gościć w programie Pytanie na śniadanie TVP 2.
Gościem był także Krzysztof Hołowczyc, który jak się okazało nie jest zwolennikiem stosowania kamerek samochodowych.
Szkoda, że patrzy on na te urządzenia z punktu widzenia osoby znanej, będącej ciągle na świeczniku – no bo przecież zawsze może znaleźć się “złośliwy sąsiad”, który może mu zaszkodzić.
Ja swoich sąsiadów się nie boję. Boję się natomiast, gdy oglądam przeróżne niebezpieczne sytuacje, do których codziennie dochodzi na naszych drogach. Sytuacje, których – w jakiejś części – można byłoby uniknąć, gdyby kierowcy popatrzyli sobie czasem na tego rodzaju nagrania i może dzięki temu zastanowiliby się, czy warto jest ryzykować, czy warto narażać swoje (i nie tylko swoje) życie i zdrowie.
Nie boję się też rozpadu swojego małżeństwa, do którego miałyby podobno przyczynić się kamery samochodowe. Nie chcę już wnikać, co pan Krzysztof miał wtedy na myśli, ale jeżeli używa się takich argumentów “w kontrze” do możliwości poprawy bezpieczeństwa, to nie wiem, czy się śmiać czy płakać…
Czasu antenowego niestety było zbyt mało, wydaje mi się jednak, że mimo wszystko udało się przekazać o co mi chodzi i po co to wszystko robię.