Strach jeździć bez kamerki
“Kierowca twierdził, że jechałem na czerwonym świetle, a on miał zieloną strzałkę (?). Jego słowa potwierdziło siedem osób.”
Przykład idzie z góry
Niestety nadal zbyt często zapominamy, że zielona strzałka wcale nie oznacza JEDŹ.
Najwyraźniej nadal też nie zdajemy sobie sprawy dlaczego zabronione jest przejeżdżanie po pasach.
Zapamiętajmy sobie raz na zawsze – sygnalizator S2 mówi wyraźnie:
“Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom. Sygnalizator S-2 nie mówi nic o (bez)kolizyjności przejazdu”.
Sygnalizator S-2 nie mówi nic o (bez)kolizyjności przejazdu
Sygnalizator S-2 nie mówi nic o (bez)kolizyjności przejazdu
Sygnalizator S-2 nie mówi nic o (bez)kolizyjności przejazdu
Ku przestrodze…
>>>Miejsce kolizji<<<
Ułańska fantazja
Polska to również stan umysłu.
Autorem tej bardzo ciekawej kompilacji jest nie kto inny jak wideorejestratory
Ku przestrodze
Wypadek na obwodnicy Trójmiasta
I co? Podobało się? Prowadzenie pojazdu to super zabawa, nie?
No to pomyślcie, że to i tak jeszcze wersja “light”! Pomyślcie ile osób codziennie ginie na polskich drogach! Ile osób już nigdy, o własnych siłach nie wysiada ze swojego samochodu!
Co przyczyniło się do tego wypadku? Nie wiem…
Może rozmowa przez komórkę? – nie byłbym specjalnie zdziwiony!
Ok, może był jakiś inny powód, jakiś prosty błąd, może zmęczenie, może jakaś awaria, może… może… może…
Po co to piszę? Bo mnie boli. Boli mnie, jak patrzę codziennie na PLAGĘ(!) polskich kierowców – i ‘kierowniczek’ – ględzących coś wiecznie do tych zasranych słuchawek przy uchu – “NO BO PRZECIEŻ NIC SIĘ NIE DZIEJE”. Owszem, dzieje się kurwa! Chcesz urządzać sobie pogawędki? Ok, nie ma problemu – ale wypieprzaj z drogi!
A jeżeli ktoś uważa, że gadka przez telefon to pikuś, to proponuję od razu odmeldować się z profilu Polskie Drogi. Nie ma tu miejsca dla takich osób. Żegnam!